Gość: pryk
IP: *.dialup.uni2.es
15.03.04, 20:30
Nie mozna miec zadnych zludzen co do tego, ze Zapatero -dosc bezbarwny i
glupawy socjalista, który wygral wybory psim swedem- zerwie zalkowicie pakt z
Polska i, co wiecej, zgodzi sie na daleko idace i nawet szkodliwe dla
Hiszpanii ustepstwa, zebt "powrócic" jak syn marnotrawny na lono Europy. Nie
mozemy jednak wpadac w panike. W sprawie Iraku -ja to juz pare razy pisalem-
mozemy nawet miec cos do wygrania, choc oczywistym wysilkiem. Gorzej ma sie
sprawa z konstytucja. Chyba trzeba znów utwardzic stanowisko, bo Niemcy i
rancja beda chcialy teraz znó przeforsowac stary projekt bez zmian. Ale jeden
kraj wystarczy do weta, i to musi byc jasno powiedziane. Straszene izolacja i
Europa roznych predkosci to puste gadania, bo Europa juz teraz ma rózne
predkosci,a Polska dzieki Irakowi i twardej postawie w sprawie kostytucji
paradoksalnie wyszla w niej z izolacji, a nie w nia popadla. Kiedy mówie o
twardej postawie, nie chodzi mi o "Nicee albo smierc", ale o wynegocjowanie
ukladu mozliwego do przyjecia. Inaczej lepiej wstrzymac akcces do Unii niz
pakowac sie na zasadach narzuconych przez Francje i Niemcy.