Dodaj do ulubionych

Kto to jest administrator nieruchomości???

26.02.10, 08:35
Często na wielu wątkach pojawia się określenie "administrator
nieruchomości" i to, że może samodzielnie zatrudniać go Zarząd
Wspólnoty, przekazując mu dowolnie swoje pełnomocnictwa, niezależnie
od zdania właścicieli.

W UoWL nie ma ani słowa o administratorze nieruchomości, w Ustawie o
gospodarowaniu nieruchomosciami również. W "rozporządzeniu Ministra
Gospodarki I Pracy w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności dla
potrzeb rynku pracy oraz zakresu jej stosowania pojawia" się:
213101 Administrator baz danych
213102 Administrator systemów komputerowych
213901 Administrator sieci informatycznej
241901 Administrator danych osobowych
241918 Administrator produkcji filmowej
Też brak administratora nieruchomości!

W każdym z wyżej wymienionych aktów prawnych pojawia się natomiast
zarządca nieruchomosci.
Kto to jest więc ten administrator nieruchomości i na jakiej
podstawie uważa się, że może być zatrudniany niezależnie od
właścicieli?
Obserwuj wątek
    • collinsowa Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 12:45
      Nie wiem, nie spotkałam się z tym, że administrator może być
      zatrudniony niezależnie od właścicieli. Pomijając oczywisty fakt, że
      np. zarządca nieruchomości zatrudniony na umowę ma w gronie swoich
      pracowników administratora. Myślę, że poniższe fragmenty nieco
      rozjaśnią sprawę:

      "...Bez wpływu na kwalifikację świadczonych usług jest np.
      nazwanie zawieranej umowy - umową o administrowanie, zamiast umową o
      zarządzanie, bądź też zlecenie zadań polegających na administrowaniu
      nieruchomością zamiast na jej zarządzaniu. Zgodnie bowiem z
      orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 19.01.2006r. ( sygn. akt: IV CK
      343/05) - w świetle art. 184 i 185 ustawy o gospodarce
      nieruchomościami, istnieje podstawa do stwierdzenia, że pojęcie
      administrowania, jako mające charakter węższy od zarządzania, mieści
      się w pojęciu zarządzania.
      ..." - opinia prawna adw. dr
      Sylwester Gardocki Partner w Kancelarii "Gardocki i Partnerzy
      Adwokaci i Radcowie Prawni"
      po wyroku: Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 2004-01-14, I CK
      108/03

      ---------------------------------------------------------------------
      Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury - z
      upoważnienia ministra - na zapytanie poselskie nr 1976
      w sprawie propozycji rozdzielenia zawodów administratora i zarządcy
      nieruchomości
      "... Zagadnienie ewentualnego zdefiniowania i prawnego
      uregulowania nowego zawodu o nazwie ˝administrator nieruchomości˝
      było w resorcie przedmiotem wielu rozważań prowadzonych z udziałem
      organizacji zawodowych zrzeszających zarządców nieruchomości, które
      miały na celu zidentyfikowanie rzeczywistych potrzeb rynku
      nieruchomości, ze szczególnym uwzględnieniem ewentualnej
      przydatności administratorów nieruchomości w procesie zarządzania
      nieruchomościami.
      ...W świetle wyżej cytowanego przepisu prawa szeroko pojęte
      czynności związane z bieżącym administrowaniem nieruchomościami są
      zaliczane do czynności pomocniczych, o których mowa w art. 185 ust.
      1b ustawy o gospodarce nieruchomościami...
      Należy także podkreślić, że ze względu na złożoność procesu
      zarządzania nieruchomością, trudne, a wręcz niemożliwe wydaje się
      wyodrębnienie zespołu czynności administrowania, które mogłyby być
      samodzielnie wykonywane przez osobę o kwalifikacjach niższych niż
      zarządca nieruchomości....
      Ponadto uprzejmie informuję, że w rozporządzeniu ministra
      gospodarki i pracy z dnia 8 grudnia 2004 r. w sprawie klasyfikacji
      zawodów i specjalności dla potrzeb rynku pracy i zakresu jego
      stosowania (Dz. U. Nr 265, poz. 2644, z późn. zm.) oraz w
      rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 6 kwietnia 2004 r. w sprawie
      Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (Dz. U. Nr 89, poz. 844)
      wymieniony został zawód ˝zarządca nieruchomości˝ oraz usługa
      ˝zarządzanie nieruchomościami˝, natomiast brak jest zawodu
      ˝administrator nieruchomości˝ oraz usługi o nazwie ˝administrowanie
      nieruchomościami˝
      .
      Z poważaniem Podsekretarz stanu
      Piotr Styczeń Warszawa, dnia 22 lipca 2008 r.
      ============================================
      • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 13:54
        Czyli tak jak mi sie wydawało wyodrębnianie administratora jest to
        zwykłe oszukiwania, gdyż nie ma kogos takiegio.

        Podejmowanie czynności pomocniczych w świetle prawa nalezy również
        zgodnie UoGN do zarządzania i może być wykonywane przez
        licencjonowanego zarządcę.

        > Nie wiem, nie spotkałam się z tym, że administrator może być
        > zatrudniony niezależnie od właścicieli
        Niestety taka jest często praktyka, a najlepiej zajrzyj sobie na
        forum wspolnoty.net.pl. TAm aż się roi od takich bzdetów.

        Collinsowa
        A co mi jeszcze powiesz Ty lub ktoś inny na fakt, iż tytuł "zarządca
        nieruchomości" podlega ochronie prawnej. Działa to chyba w obie
        strony?
        Czy zarządca nieruchomości określajacy się jako "administrator"
        łamie ten przepis?
        • collinsowa Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 19:30
          Sorry, nie było mnie chwilę.
          Nie wiem, znam natomiast wspólnotę w której zatrudniony zarządca z
          licencjatem mówi że on tylko sprząta i za nic nie odpowiada - czyli
          jakby sam się deprecjonuje. Ale to jego chyba problem.
          • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 14:51
            zarządca z
            > licencjatem mówi że on tylko sprząta i za nic nie odpowiada

            Szanowni Dyskutanci, naprawdę zupełnie nie rozumiem w czym jest
            problem. Każda wspólnota powinna zawrzeć umowę cywilnoprawną na
            piśmie
            z zarządcą bądź administratorem, bądź dozorcą, bądź
            ochroniarzem lub sprzątającym itd. W takiej umowie dokładnie
            określa się zakres zleconych obowiązków oraz zakres odpowiedzialności
            z nich wynikający.
            W razie stwierdzenia szkody w związku z realizacją prac zleconych
            umową profesjonaliście, zleceniodawca może wystąpić na drogę
            sądową i domagać się pokrycia szkody (art. 429 k. c.)
            zgodnie z
            zapisem umownym, a jeśli szkoda przekracza umowny zakres
            rekompensaty, można dochodzić pozostałych roszczeń zgodnie z kc (to
            nie teoria tylko praktyka sprawdzona w boju 1,5 roczna wygrana
            sprawa w sądzie z profesjonalnym zarządcą z licencją).
            Cała ta semantyka dotycząca określenia "zarządca"
            czy "administrator" wynika z ustawy (UoGN) i dotyczy przede
            wszystkim nieruchomości skarbu państwa i gminnych oraz prywatnych
            ale tylko wtedy jeśli podpiszą umowę z licencjonowanym zarządcą
            o zarządzanie nieruchomością w rozumieniu ustawy. Bowiem
            jeśli wspólnota podpisze umowę z profesjonalnym licencjonowanym
            zarządcą ale tylko w zakresie np. podlewania kwiatów rosnących przy
            budynku (czyli nie w zakresie określonym w ustawie UoGN), to w
            umowie mogą określić takiego "zarządcę" ogrodnikiem i nie uchybia to
            żadnym przepisom prawnym, a firma (ogrodnik) odpowiada nie z ustawy
            (UoGN) a tylko z zapisów umownych między stronami takiej umowy (np.
            odpowiada za zaniedbanie w podlewaniu roślinności i szkody
            wynikające z tego tytułu k.c.).

            Reasumując - każdy kto podjął zobowiązanie umowne, odpowiada w
            zakresie, jaki został (najlepiej na piśmie) ustalony, chyba że
            zakres czynności umownej określa ustawa. Wtedy w ustawie jest podany
            zakres odpowiedzialności ustawowej, co nie oznacza, że nie można
            dochodzić odpowiedzialności przekraczającej zakres ustawowy, tj.
            odpowiedzialności cywilnej. Każdy, kto swoim działaniem może
            spowodować szkodę innym, podlega odpowiedzialności cywilnej i na tę
            okoliczność powinien się ubezpieczyć (np. polisa).
          • melelek Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 15:03
            collinsowa napisał:

            > znam natomiast wspólnotę w której zatrudniony zarządca z
            > licencjatem
            mówi że on tylko sprząta i za nic nie odpowiada - czyli
            > jakby sam się deprecjonuje. Ale to jego chyba problem.


            Czyżbyś pisał o gościu podpisującym się pod wpisami SJ z Warszawy
        • melelek Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 14:57
          uowl napisała:

          > Czyli tak jak mi sie wydawało wyodrębnianie administratora jest to
          > zwykłe oszukiwania, gdyż nie ma kogos takiegio.
          >
          i tego się trzymajmy...
      • xxxll Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 14:57
        Nie dolewając oliwy do ognia
        wyszło ci >collinsowa<
        Maśło maślane


        czekam na dalsze "rewelacyjne wywody"...:>
        • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 15:15
          Wcale nie wyszło masło maslane tylko nie rozumiesz i jesteś
          przekonany o swojej mądrości.
          Dlaczego wyszło masło maślane?

          Jak zwykle bierzesz się za rozrabianie.
          • xxxll Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 16:43
            uowl napisała:

            > Wcale nie wyszło masło maslane tylko nie rozumiesz

            Każdemu, kto ma inne zdanie (na tym forum i nie tylko) niż WY ,
            piszecie nie rozumiesz , naucz się czytać ze zrozumieniem, itd.
            a może WY zaczniecie czytać odrębne od waszych wpisy ze zrozumieniem
            i przestaniecie tworzyć na własne potrzeby teorie spiskowe pn. rozrabianie.
    • kif-ok Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 18:11
      Link, który być może da odpowiedź na pytanie.

      www.wspolnota.net.pl/viewtopic.php?t=3758
      • babczyk Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 26.02.10, 20:45
        W świetle art. 184 i 185 ustawy o gospodarce nieruchomościami
        istnieje podstawa do stwierdzenia, że pojęcie administrowania
        , jako mające charakter węższy od zarządzania, mieści się w
        pojęciu zarządzania.

        W zasadzie obejmuje ono czynności faktyczne, do których należy:
        utrzymanie porządku i czystości w obrębie nieruchomości, ściąganie
        czynszów, rejestrowanie awarii i ich usuwanie oraz prowadzenie
        korespondencji."
        Wyrok SN z 19.01.2006 IV CK 343/05

        Zarządzanie zostało zdefiniowane w art. 185 ustawy o gospodarce
        nieruchomościami:


        "Art. 185. 1. Zarządzanie nieruchomością polega na podejmowaniu
        decyzji i dokonywaniu czynności mających na celu w szczególności:
        1) zapewnienie właściwej gospodarki ekonomiczno-finansowej
        nieruchomości;
        2) zapewnienie bezpieczeństwa użytkowania i właściwej eksploatacji
        nieruchomości;
        3) zapewnienie właściwej gospodarki energetycznej w rozumieniu
        przepisów Prawa energetycznego;
        4) bieżące administrowanie nieruchomością;
        5) utrzymanie nieruchomości w stanie niepogorszonym zgodnie z jej
        przeznaczeniem;
        6) uzasadnione inwestowanie w nieruchomość.
    • wspolnota.net.twa Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 07:29
      Administrator - jest to stanowisko w strukturach podmiotu
      zarządzającego.


      Jak jest inaczej, to jest dorabianie na siłę ideologi do
      obowiązującego prawa na swoje i nie tylko swoje potrzeby.

      Zarządca nieruchomości i administrator nieruchomości to
      nie to samo co kierowca i szofer, choć znajda się tacy
      co udowodnią, że jest inaczej.


      • melelek Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 15:07
        wspolnota.net.twa napisał:

        > Administrator - jest to stanowisko w strukturach podmiotu
        > zarządzającego.

        >

        No, wreszcie prosta odpowiedź , chyba wszyscy zrozumieli, że administrator nieruchomości nie istnieje jako zawód.


        • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 16:33
          > No, wreszcie prosta odpowiedź , chyba wszyscy zrozumieli, że
          administrator nier
          > uchomości nie istnieje jako zawód.

          Czy możesz wskazać przepis, zabraniający posługiwania się tytułem
          zawodowym ADMINISTRATOR BUDYNKU ????
          • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 17:46
            Tu chyba naciągasz. UoGN regulująca sprawy działalnosci zawodowej
            nie przewiduje czegoś takiego. To właściciel może robić to co chce
            byle nie kolidowało z prawem. Inne podmioty posiadają umocowanie
            tylko w oparciu o przepisy prawa, które mówią co może robić. Dotyczy
            to takze zarządu nieruchomości.

            "Co nie jest zabronione to mogę robić" - obowiązuje nie wszystkich.
            • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 18:57
              > Tu chyba naciągasz. UoGN regulująca sprawy działalnosci zawodowej
              > nie przewiduje czegoś takiego.

              UoGN NIE DOTYCZY prywatnych nieruchomości.
              Właściciel - to WSPÓLNOTA (grupa prywatnych właścicieli).

              Inne podmioty posiadają umocowanie
              > tylko w oparciu o przepisy prawa, które mówią co może robić.
              Dotyczy
              > to takze zarządu nieruchomości.

              Inne podmioty posiadają umocowanie ale TYLKO W ZAKRESIE OKREŚLONYM
              USTAWĄ -
              Ustawa o gospodarce nieruchomościami
              z dnia 21 sierpnia 1997
              Dz.U. z 1997r. Nr 115, poz. 741

              Dział I
              Przepisy ogólne
              Art. 1
              1. Ustawa określa zasady:

              1) gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu
              Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego,"

              Do prywatnych nieruchomości nie ma ta ustawa zastosowania, chyba że
              wspólnota podejmie uchwałę o powierzeniu zarządu LICENCJONOWANEJ
              FIRMIE.
              Zakładamy, że wspólnota nie powierzyła zarządzania firmie z licencją
              (czyli ustawa o UoGN NIE MA ZASTOSOWANIA).
              Jeśli więc ta ustawa nie ma zastosowania, to ma zastosowanie UoWL -
              Art. 18. 1. Właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej
              własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu
              notarialnego określić sposób zarządu nieruchomością wspólną,

              lub

              Art. 20. 1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami
              niewyodrębnionymi, jest więcej niż siedem, właściciele lokali są
              obowiązani podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub
              kilkuosobowego zarządu. Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba
              fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.

              To są przepisy, które jak twierdzisz umocowują podmioty, które mówią
              co może robić. Zatem wskaż, które przepisy z UoWL zabraniają, aby
              wspólnota mogła sobie zatrudnić (uchwałą) ADMINISTRATORA BUDYNKU ???
              Lub wskaż, jakie przepisy zabraniają wspólnocie wybrać uchwałą MISS
              WSPÓLNOTY ??? Lub może które konkretnie przepisy zabraniają
              wspólnocie wybrać w uchwale „członka roku - wspólnoty” ?? Czy w
              jakichś przepisach jest taki zapis, że właściciel swojego mieszkania
              wraz z innymi współwłaścicielami są ograniczeni JEDYNIE zapisem
              ustawy UoWL??? A gdzie prawa konstytucyjne, a gdzie prawo cywilne
              wyrażone kc ??? Czyżby członek WM miał prawa obywatelskie
              ograniczone JEDYNIE do UoWL za karę??? Skąd to wziąłeś??? Podaj
              jakąś podstawę prawną swoich twierdzeń, bo inaczej jesteś
              niewiarygodny - niestety.
              • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 19:49
                Tutaj niestety również fałszujesz gdyż UoGN dotyczy wykonywania
                działalności zawodowej nie tylko dla skarbu państwa. Dlatego celowo
                wymieniasz tylko pierwszy ppkt 1 art. tejże ustawy.
                Powołujesz się na UoWL w której nie ma ani słowa o administratorze.
                Jest wspomniany wyłącznie zarząd lub zarządca, tym bardziej żadna
                miss.

                Nie wyjaśniasz więc co było przedmiotem pierwszego postu o
                wybieraniu administratora poza wolą właścicieli i tłumaczeniu, że to
                może zostać dokonane przez zarząd poza ich wolą.
              • xxxll Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 20:20
                off-ice napisał:

                > UoGN NIE DOTYCZY prywatnych nieruchomości.
                > Właściciel - to WSPÓLNOTA (grupa prywatnych właścicieli).

                Widzę, że mamy kolejnego uczestnika forum od teorii spiskowych.
          • xxxll Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 20:16
            off-ice napisał:

            > Czy możesz wskazać przepis, zabraniający posługiwania się tytułem
            > zawodowym ADMINISTRATOR BUDYNKU ????


            Nie istnieje taki tytuł zawodowy - administrator budynku
            • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 22:32
              > Nie istnieje taki tytuł zawodowy - administrator
              budynku


              A jednak ISTNIEJE !!!
              Nasz (wspólnoty w której mieszkam) profesjonalny, licencjonowany
              ZARZĄDCA powołał ADMINISTRATORÓW budynków (ponieważ zajmuje się
              więcej niż jednym budynkiem) i zatrudnia ich jak gdyby nigdy nic.
              Czyli co trzeba teraz zrobić xxxlllllll ?? Zawiadomienie do
              prokuratury, co proponujesz??? Tylko bez teorii spiskowej proszę.
      • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 16:04
        wspolnota.net.twa napisał:
        > Administrator - jest to stanowisko w strukturach
        podmiotu
        > zarządzającego.

        >
        > Jak jest inaczej, to jest dorabianie na siłę ideologi do
        > obowiązującego prawa na swoje i nie tylko swoje potrzeby.
        >
        >

        Niestety to co piszesz nie ma pokrycia w UoGN w częściach
        dotyczących zawodu zarządcy nieruchomości oraz podmiotów, które
        zajmują się taką działalnością. Jest więc inaczej niż piszesz i
        obnawiam się, że to ty dorabisza na siłę ideologie.

        • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 16:46
          Tym razem "wspólnota twa" ma rację. Tak się składa, że ustawa UoGN
          nie jest powołana do regulowania WSZELKICH kwestii dotyczących
          zarządu WSZELKIMI nieruchomościami, a ogranicza się jedynie do
          nieruchomości skarbu państwa i gminnych. Do prywatnych nieruchomości
          ma zastosowanie jedynie WARUNKOWO, tylko wtedy, jeśli
          wspólnota podpisze umowę z profesjonalnym zarządcą o zarządzanie w
          rozumieniu ustawy.
          A ty pytasz o kwestie dotyczące PRYWATNEJ NIERUCHOMOŚCI.

          Ustawa o gospodarce nieruchomościami
          z dnia 21 sierpnia 1997
          Dz.U. z 1997r. Nr 115, poz. 741
          Dział I

          Przepisy ogólne

          Art. 1
          1. Ustawa określa zasady:

          1) gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu
          Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego,
          • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 17:41
            Niestety, ale tutaj całkowicie nie masz racji.
            Ustawa określa zasady:
            1) gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu
            Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego,
            ...
            8) działalności zawodowej, której przedmiotem jest gospodarowanie
            nieruchomościami.

            Działalność zawodowa w Ustawie została potraktowana jako oddzielny
            dział. Nie nazywa się Ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami
            stanowiącymi własność skarbu Państwa. Dlatego chyba też art 1 tejże
            ustawy skopiowałeś ale bardzo wybiórczo.

            Ale w UoWL dotyczącej ściśle wspólnot także nie pojawia się
            administrator. Zarządca przy pracy nie może używać względem siebie
            takiego określenia. Więc kto to jest? Czy tylko do nabijania
            właśccieli przez firmy zarządzające w butelkę?
            • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 19:07
              "Nie nazywa się Ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami
              > stanowiącymi własność skarbu Państwa.

              Dział I
              Przepisy ogólne
              Art. 1
              1. Ustawa określa zasady:

              1) gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu
              Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego,"

              No nie tylko skarbu państwa, jak byś dokładnie przeczytał, to byś
              się doczytał, że ustawa dotyczy również własności jednostek
              samorządu terytorialnego.
              Jednak będzie najlepiej, jak podejdziesz do pierwszej lepszej
              kancelarii prawnej, poprosisz o poradę prawną, a potem (jeśli porada
              będzie przeczyła twoim tezom) możesz się posprzeczać z mecenasem
              (oczywiście za dodatkową opłatą).
              Ja już nie będę cię przekonywał, bo nie muszę.
              • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 19:43
                Udajesz święte oburzenie gdyż wytknąłem Tobie, że UoGN dotyczy
                wykonywania działalności zawodowej nie tylko w stosunku do
                nieruchomości skarbu państwa.

                Dlacego tego nie rozwijasz? Z uporem dziecka trzymasz się początku
                ustawy dotyczącej rzeczywiście skarbu państwa i jednostek samorzdu.

                Twój argument o odsyłaniu do kancelarii świadczy raczej o twoim
                błednym przekonaniu w stosunku do własnej osoby.
                • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 19:48
                  Masz rację. Wystarczy??
          • xxxll Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 20:32
            off-ice napisał:

            > Tak się składa, że ustawa UoGN
            > nie jest powołana do regulowania WSZELKICH kwestii dotyczących
            > zarządu WSZELKIMI nieruchomościami, a ogranicza się jedynie do
            > nieruchomości skarbu państwa i gminnych. Do prywatnych nieruchomości
            > ma zastosowanie jedynie WARUNKOWO, tylko wtedy, jeśli
            > wspólnota podpisze umowę z profesjonalnym zarządcą o zarządzanie w
            > rozumieniu ustawy.

            Ustawa UoGN gwarantuje ci odpowiedzialność zawodowa,
            czego ci nie gwarantuje zarząd właścicielski. Za jego błędy , kosztowne błędy, możesz dochodzić swych praw na drodze cywilnej.
            A to jest długa droga przez mękę.

            Zarządca z licencją , profesjonalista, ma ubezpieczenie od odpowiedzialności zawodowej i to jest droga krótsza, w celu pokrycia ewentualnych "kosztownych błędów".
            Dwa, taki zarządcą mając takie ubezpieczenie, pilnuje się, by nie dochodziło do "kosztownych błędów" w związku wykonywana pracą zawodową.
            • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 27.02.10, 22:51
              > Ustawa UoGN gwarantuje ci odpowiedzialność zawodowa,
              > czego ci nie gwarantuje zarząd właścicielski. Za jego błędy ,
              kosztowne błędy,
              > możesz dochodzić swych praw na drodze cywilnej.
              > A to jest długa droga przez mękę.

              Ale się uśmiałem :))))))))))
              Przez 1,5 roku nasza wspólnota sądziła się z naszym "profesjonalnym"
              zarządcom z licencją, zanim sąd orzekł o winie "profesjonalisty" i
              nakazał mu wypłatę odszkodowania.
              Nadmienię, że z "profesjonalistą" wspólnota posiada umowę cywilną -
              I W SĄDZIE TO WŁAŚNIE BYŁO GŁÓWNIE ROZPATRYWANE, jako podstawa
              określenia odpowiedzialności "profesjonalisty" !!

              > Zarządca z licencją , profesjonalista, ma ubezpieczenie od
              odpowiedzialności
              > zawodowej
              i to jest droga krótsza, w celu pokrycia
              ewentualnych "kosztowny
              > ch błędów".
              KAŻDY OBYWATEL, każda osoba fizyczna może wykupić polisę od
              odpowiedzialności cywilnej, z której można dochodzić odszkodowania.

              I jeszcze jedno pytanie - " > Ustawa UoGN gwarantuje ci
              odpowiedzialność zawodowa
              ,
              > czego ci nie gwarantuje zarząd właścicielski."

              - jaką odpowiedzialność zawodową gwarantuje UoGN ???
              Możesz wymienić w punktach??? Co takiego mogę uzyskać od
              partacza "profesjonalisty" czego nie mogę uzyskać od partacza
              Kowalskiego zgodnie z kc??
    • haneczka_wm Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 27.02.10, 21:37
      Kto to jest administrator nieruchomości?
      Ja wiem!!!
      To Ten Facet, z którym moja wspólnota podpisuje właśnie teraz
      umowę o administrowanie.
      Tak, tak nie o zarządzaniu, ale o
      administrowaniu.
      Sam się zadeklarował, że tak ją nazwie, kiedy zarząd przerobił jego
      całą umowę o zarządzaniu przedłożoną jako propozycję do opracowania
      naszej indywidualnej umowy.

      Numer jego licencji ma wibracje pozytywne, więc zaczynamy myśleć
      pozytywnie. Poza tym Ten Człowiek wie(!), gdzie jest jego miejsce i
      zdaje się mieć wyczucie sytuacji, że jedynie dobra i solidna
      współpraca oraz liczenie się z wolą wspólnoty są gwarantem
      zatrzymania klienta.
      Ponieważ administrowanie jest częścią zarządzania, nic nie
      stoi na przeszkodzie, aby podpisać umowę o administrowanie, a w niej
      ująć wszystko, co komu potrzebne do osiągnięcia celu, do którego
      zmierza.
      To naprawdę tylko i wyłącznie kwestia dobrej woli.

      Dlatego wspólnoty muszą i powinny mieć świadomość tego, że mają
      prawo do negocjacji i stawiania swoich warunków, zanim zdecydują się
      podpisać umowę administrowania/zarządzania.
      • miro.mix Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 08:36
        haneczka_wm napisała:

        > Numer jego licencji ma wibracje pozytywne, więc zaczynamy myśleć
        > pozytywnie.
        > Sam się zadeklarował, że tak ją nazwie, kiedy zarząd przerobił jego
        > całą umowę o zarządzaniu nieruchomością wspólną


        Gratuluje, w ten sposób pozbył się odpowiedzialności i o to mu chodziło. Wyegzekwowanie odpowiedzialności na drodze cywilnej to długa i wyboista droga. Gratuluje roztropnego zarządu. :)
        Teraz władza i odpowiedzialność w rękach Zarządu, ale są dumni.

        Co się nie zrobi dla ...posiadania władzy.

        • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 10:24
          > Gratuluje, w ten sposób pozbył się odpowiedzialności i o to mu
          chodziło. Wyegze
          > kwowanie odpowiedzialności na drodze cywilnej to długa i wyboista
          droga. Gratul
          > uje roztropnego zarządu. :)

          Czy zatem mogę zapytać "roztropnego miro.mix" na czym polega i w
          jaki sposób szybciej niż na drodze cywilnej można wyegzekwować
          ODPOWIEDZIALNOŚĆ od licencjonowanego zarządcy???
          Będę wdzięczny za odpowiedź.
          • miro.mix Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 10:41
            off-ice napisał:

            > Czy zatem mogę zapytać "roztropnego miro.mix" na czym polega i w
            > jaki sposób szybciej niż na drodze cywilnej można wyegzekwować
            > ODPOWIEDZIALNOŚĆ od licencjonowanego zarządcy???
            >


            Odpowiadam bez szyderstwa płynącej z twego wpisu.
            Zgłaszasz szkodę ubezpieczycielowi zarządcy, tak jak każdą inną z OC. Oczywiście
            musisz wykazać, że szkoda powstała z winy i tylko winny zaniechań zarządcy.

            I nie chodzi tu o jakieś parę zł, ale o odszkodowania grubszego kalibru Np.: za
            brak w odpowiednim czasie odśnieżenia dachu , który w wyniku zalegania śniegi
            się zawalił, czy przecieku danych osobowych właścicieli lokali do osób trzeci -
            stare zaliczki wylądowały na wysypisku śmieci, zamiast być zutylizowane.

            Spróbuj pociągnąć do odpowiedzialności zarząd właścicielski - życzę szczęścia -
            zobaczysz tylko mydlane oczka :)
            • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 12:09
              > Odpowiadam bez szyderstwa płynącej z twego wpisu.
              > Zgłaszasz szkodę ubezpieczycielowi zarządcy, tak jak każdą inną z
              OC.

              No cóż, naiwność ludzka NIE ZNA GRANIC - i piszę to zupełnie
              bez grama szyderstwa. To tylko oczywista oczywistość (jak mawia
              klasyk).

              Jak już wielokrotnie pisałem, nasza wspólnota posiada umowę o
              zarządzanie z licencjonowanym zarządcą. Pewnego mało pięknego dnia,
              okazało się, że z budynku którym zarządza licencjonowany
              profesjonalista oderwał się fragment metalowy i spadając uszkodził
              zaparkowany samochód. Do wspólnoty zgłosił się poszkodowany, został
              skierowany do zarządcy z licencją i ubezpieczeniem. Okazało się
              jednak, że ubezpieczyciel nie uzyskał od zarządcy zezwolenia na
              wypłatę odszkodowania, ponieważ zarządca ubezpieczony z licencją
              nie poczuwał się do winy w NAJMNIEJSZYM STOPNIU
              . Sprawa została
              skierowana do sądu i po 1,5 rocznym procesie sąd orzekł, że pokryć
              szkodę ma zarządca z licencją (a w domyśle jego ubezpieczyciel).
              To co opisałem NIE JEST TEORIĄ, a najpraktyczniejszą z praktyk, bo
              przećwiczoną w boju.

              Pytam więc nadal, Co takiego daje mi umowa z profesjonalistą
              licencjonowanym, czego nie daje mi umowa z Kowalskim bez
              licencji????? Kowalski też może wykupić polisę OC i NW na swoje
              działania wynikające z umowy i może to być warunek NIEZBĘDNY przy
              podpisaniu z nim umowy.

              I to nie jest pytanie szydercze, tylko pytanie o WIEDZĘ i FAKTY.
              I nic na to nie poradzę, że możesz odczuwać dyskomfort, jeśli tej
              wiedzy nie posiadasz i nie wiesz co odpowiedzieć, ale to nie moja
              wina i proszę mnie o to nie oskarżać.
            • go4 Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 12:38
              Semantyka językowa i tyle. W praktyce przekłada się na wzajemne
              spychanie obowiązków i odpowiedzialności. No właśnie, skoro o
              odpowiedzialności piszesz to jak przerzucić ją na
              administratora/zarządcę w momencie kiedy na koncie wspólnoty brak
              funduszy na odśnieżanie dachu. Ma płacić z własnej kieszeni?

              Administrator to Pan,który nie ma licencji. Unika samodzielnych
              decyzji, bo przecież od tego jest zarząd wspólnoty. Jest
              pracownikiem firmy zarządzającej nieruchomościami, wpada na godzinki
              i leci na kolejne osiedle.
              Teraz możesz mi wytłumaczyć jak pociągnąć takiego admina do
              odpowiedzialności za brak należytej staranności w odśnieżaniu (brak
              nadzoru), czego skutkiem jest zniszczenie lampy oświetleniowej i
              elewacji - przez wiele dni zasypywano śniegiem lampy.
              • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 13:09
                > Teraz możesz mi wytłumaczyć jak pociągnąć takiego admina do
                > odpowiedzialności

                Nie "admina" tylko jego pracodawcę "zarządcę" - tak samo, jak
                każdego innego - czyli z umowy - na drodze polubownej, lub umowy i
                kc - na drodze sądowej. Niestety NIKT nie wymyślił NICZEGO LEPSZEGO.
                Umowa z zarządcą to umowa cywilnoprawna i z tego tytułu podlega
                wszelkim regulacjom dotyczącym tego typu umów
                .

                Dlatego zadaję pytanie dot. zakresu odpowiedzialności -
                poprzednikom, ponieważ twierdzą, że jak się podpisze umowę z
                licencjonowanym partaczem to można bez stresu i szybciutko
                wyegzekwować odszkodowanie z jego polisy, co jest ewidentną bzdurą.
                A piszą to teoretycy gawędziarze, którzy kwestie dotyczące wypłaty
                odszkodowania znają z opowiadań i reklam towarzystw
                ubezpieczeniowych w TV.

                > Administrator to Pan,który nie ma licencji. Unika samodzielnych
                > decyzji, bo przecież od tego jest zarząd wspólnoty. Jest
                > pracownikiem firmy zarządzającej

                Wspólnota podpisuje umowę z ZARZĄDCĄ a NIE Z ADMINISTRATOREM!!
                Zatem ma regres do PRACODAWCY (zarządcy) a nie do jego
                pracownika (administratora) - w opisanym przez ciebie przypadku.
                Zatem wasze żale kierujecie w złą stronę i pewnie dlatego brak
                rezultatów.
                • go4 Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 13:22
                  Mój tekst był skierowany do miro.m (podał przykład z odśnieżaniem
                  dachu). Gorzkie żale na zebraniu ;) i tutaj kolejny kwiatek jeśli na
                  zebraniu stawia się admin a nie szef firmy, a szkoda. Czasem warto
                  wiedzieć, czy się klienta nie straci w najbliższym czasie i ogólnie
                  jakie nastroje panują w wm.
                  • miro.mix Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 13:51
                    go4 napisała:

                    > tutaj kolejny kwiatek jeśli na
                    > zebraniu stawia się admin a nie szef firmy
                    , a szkoda. Czasem warto
                    > wiedzieć, czy się klienta nie straci w najbliższym czasie i ogólnie
                    > jakie nastroje panują w wm.

                    Nic nie stoi na przeszkodzie, by Zarząd WM odwiedził szefa, a nie każdego kto zarządza nieruchomościami traktować jak aferzystę, złodzieja czy jak "chłopca do bicia".

                    - Czy ty znasz tekst umowy o zarządzanie/administrowanie twojej wspólnoty?
                    i powtarzam ile czasu poświeciłaś przed zebraniem, aby sprawdzić ile prawdy jest w tym co przygotował ci Zarząd wm , bo to ich broszka.

                    Przychodząc "surowa" na zebranie wspólnoty jak na wywiadówkę w szkole, sama zaczynasz Gorzkie żale :>



                    • go4 Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 14:38
                      A dlaczego to zarząd ma stawiać się u szefa wynajętej firmy? Kto tu
                      komu płaci? Admin działa jak filtr. W interesie szefa jest wiedzieć,
                      co się dzieje we wspólnocie, czy są jakieś problemy i z czego są
                      zadowoleni/niezadowoleni. Może pofatygować się raz do roku i
                      spotkać, bądź co bądź, ze swoimi klientami.
                      • miro.mix Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 01.03.10, 06:34
                        go4 napisała:

                        > A dlaczego to zarząd ma stawiać się u szefa wynajętej firmy? Kto tu
                        > komu płaci?


                        Ano po to, by zarząd wiedział, gdzie jest siedziba firmy sprawującej zarząd nad nieruchomością wspólną :D
                        W wielu przypadka jest tak, że nie wie on, gdzie znajduje się siedziba takiej firmy.

                        Też tak myślałem, że punk widzenia na sprawy wspólnotowe jest przez slogan - płace... więc wymagam, jak w nieruchomościach czynszowych.(komunalnych). Zapisy ustawowe właściciela lokalu nie interesują. To sa tylko jakieś tam dyrdymały.

                        Współpraca, reprezentacja -jest rolą zarządu wspólnoty - współpracować z zarządca nieruchomości wspólnej. Jak nie ma prtnerstwa i współpracy pomiędzu tymi podmiotami to, źle sie dzieje we wspólnocie


                        > W interesie szefa jest wiedzieć,
                        > co się dzieje we wspólnocie, czy są jakieś problemy i z czego są
                        > zadowoleni/niezadowoleni. Może pofatygować się raz do roku i
                        > spotkać, bądź co bądź, ze swoimi klientami.

                        Myślę, że taki szef wie co dzieje się we wspólnocie. Trudno by co roku spotykał się z każdą wspólnotą. Czas na zebrania sprawozdawcze jest bardzo krótki. To sześć - siedem tygodni. Jak zarządza 80 i w gorę, podmiotami, to jest mu trudno się spotkać. Tyle moich obserwacji.



              • miro.mix Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 13:20
                go4 napisała:

                > Semantyka językowa i tyle. No właśnie, skoro o
                > odpowiedzialności piszesz to jak przerzucić ją na
                > administratora/zarządcę w momencie kiedy na koncie wspólnoty brak
                > funduszy na odśnieżanie dachu. Ma płacić z własnej kieszeni?

                nie, weźmie kredyt na wspólnotę, by wypełnić swe obowiązki,

                > Teraz możesz mi wytłumaczyć jak pociągnąć takiego admina do
                > odpowiedzialności

                > Administrator to Pan,który nie ma licencji. Unika samodzielnych
                > decyzji, bo przecież od tego jest zarząd wspólnoty.

                Na temat administratora się nie wypowiadam, (zapytaj tych od teorii
                spisowych, czy taki ktoś istnieje), bo Pan z znikąd po prostu nie
                istnieje jako zawód.

                Ja bym dobrał się do du... Zarządowi, że nie poodejmował trafnych decyzji .
                Władza kosztuje...


                • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 28.02.10, 14:43
                  > Na temat administratora się nie wypowiadam, (zapytaj tych
                  od teorii
                  > spisowych, czy taki ktoś istnieje), bo Pan z znikąd po
                  prostu nie
                  > istnieje jako zawód.

                  www.edukacja-nieruchomosci.pl/kursy_i_szkolenia/administrator_w_budynkach_mieszkal
                  nych_i_uzytkowych

                  lex.pl/?cmd=szkolenia_jedno,11398&co=1&p=1&a=1
                  edustacja.pl/pl/szkolenia/36892/administrator-budynkow-mieszkalnych-i-uzytkowych.php

                  www.centrumkompetencji.pl/szczegoly_szkolenia_283.html
                  www.hotfrog.pl/Produkty/Administracja
                  www.pracuj.pl/oferty-pracy/archiwum/160/1601550.html
                  www.abc.com.pl/problem/573/6
                  www.infopraca.pl/praca/administrator-budynku-maintenance-manager/warszawa/915534

                  www.ag.nieruchomosci.pl/obowiazkiadmin.html
                  UMOWA O ADMINISTROWANIE NIERUCHOMOŚCIĄ -
                  b) zorganizowanie bieżącej konserwacji i napraw budynku, ...
                  Wymienione wyżej obowiązki Administrator zobowiązuje się
                  wykonywać ...
                  www.ign.org.pl/files/content/.../administrowanie-nieruchomoscia.doc

                  Czy mógłbyś mnie łaskawie oświecić - skoro jak twierdzisz nie ma
                  takiego zawodu "administrator budynków", to jak rozumiem, ci wszyscy
                  którzy organizują kursy i szkolenia w zawodzie "administrator
                  budynków" i ci co poszukują w ogłoszeniach "administratorów
                  budynków" - chyba zwariowali. No bo jak można szkolić i poszukiwać
                  ludzi w zawodzie którego nie ma!!
                  • miro.mix Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 01.03.10, 06:10
                    off-ice napisał:
                    > Czy mógłbyś mnie łaskawie oświecić - skoro jak twierdzisz nie ma
                    > takiego zawodu "administrator budynków" No bo jak można szkolić i
                    poszukiwać
                    > ludzi w zawodzie którego nie ma!!


                    Masz racje to sa podmioty, które chcą wyciągnąć kase od
                    niedoinformowanych. W Polsce wiele jest takich kursów i wiele
                    niepotrzebnych szkoleń gdzie chodzi tylko o wyrwanie kasy.

                    Jakbyś prześledzidził zakres obowiązków z poszczególnych firm
                    zarządzających nieruchomościami stanowiska administratora
                    nieruchomości
                    tobyś dopiero wpadł w depresje. Zakres jest
                    wolnoamerykanką.

                    Zawodu odrębnego (samodzielnego) o nazwie administrator
                    nieruchomości
                    na dzień dzisiejszy nie ma .
                    Jest to fumkcja w strukturze zarządcy nieruchomości (wspólnej)
                    niezależnie, kto by to niebył.
                    Tak jak nie ma zawodu "pomocnik murarza" ale szkolenie na taką
                    funkcje się odbywają.

                    • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 01.03.10, 10:32
                      > Tak jak nie ma zawodu "pomocnik murarza" ale szkolenie na taką
                      > funkcje się odbywają.

                      Powiem więcej, zawodu MURARZA też nie ma w spisie zawodów
                      sklasyfikowanych, co jak rozumiem z twojego wywodu oznacza że nie ma
                      murarzy, a szkolenia odbywają się tylko na funkcje.
                      www.buwiwm.edu.pl/eu/public/db/
                      To, że dany zawód nie figuruje w bazie danych o zawodach
                      regulowanych nie oznacza że zawodu niema. Co najwyżej można
                      powiedzieć, że dany zawód nie został wpisany do bazy danych o
                      zawodach SKLASYFIKOWANYCH. A przecież nie ma prawnego zakazu
                      wykonywania zawodu niesklasyfikowanego w bazie. Czy jest????

                      To jest typowy problem, co było pierwsze - jajko czy kura?? W
                      zawodach jest tak, że najpierw pojawia się jakiś ZAWÓD (coraz więcej
                      ludzi go wykonuje) a następnie jest wpisywany do bazy danych o
                      zawodach.

                      Tak o tym mówi rzecznik min. edukacji :

                      „- Zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku
                      pracy, minister właściwy do spraw pracy zobowiązany jest do wydania
                      rozporządzenia, które określa klasyfikację zawodów i specjalności na
                      potrzeby rynku pracy oraz zakres jej stosowania”, mówi Bożena Diaby,
                      dyrektor Biura Prasowego w Ministerstwie Pracy i Polityki
                      Społecznej.
                      „- Warto jednak podkreślić, że umieszczenie zawodu, specjalności w
                      klasyfikacji dla potrzeb rynku pracy oznacza jedynie odnotowanie
                      faktu, że na rynku pracy taki zawód (działalność) występuje.
                      Klasyfikacja wprowadzona rozporządzeniem nie służy weryfikacji
                      zdolności i kompetencji osób wykonujących zawody i specjalności”,
                      wyjaśnia dalej dyrektor Diaby.
                      Ponieważ rynek pracy ewoluuje, zmianie ulegają też zawody figurujące
                      w klasyfikacji. Obecnie trwają intensywne prace nad aktualizacją
                      tego spisu, którego ostatnia wersja pochodzi z 2007 roku. Dziś
                      sklasyfikowanych zawodów i specjalności jest aż 1770, wkrótce będzie
                      ich 2301.

                      Czyli może wkrótce zawód ADMINISTRATOR BUDYNKÓW pojawi się w spisie
                      zawodów sklasyfikowanych.
                      • uowl Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 01.03.10, 10:40
                        > Powiem więcej, zawodu MURARZA też nie ma w spisie zawodów
                        > sklasyfikowanych,

                        Ależ jest:
                        7121 Murarze i pokrewni
                        712101 Monter kamiennych elementów budowlanych
                        712102 Murarz*
                        712103 Zdun*
                        712190 Pozostali murarze i pokrewni

                        Dlaczego z uporem maniaka nie przyjmujesz do wiadomości, że
                        określenie "zarządca nieruchomości" podlega ochronie prawnej, tak
                        jak np. "radca prawny".
                        Czy słyszałeś aby radca prawny nazwał się inaczej?
                        • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 01.03.10, 11:24
                          Dlaczego z uporem maniaka nie przyjmujesz do wiadomości, że
                          > określenie "zarządca nieruchomości" podlega ochronie prawnej,

                          Czy możesz zacytować moją wypowiedź, w której : "....nie przyjmuję
                          do wiadomości, że
                          > określenie "zarządca nieruchomości" podlega ochronie prawnej,"".

                          Będę wdzięczny.
                      • xxxll Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 02.03.10, 06:25
                        miro.mix napisał:

                        > > Tak jak nie ma zawodu "pomocnik murarza" ale szkolenie na taką
                        > > funkcje się odbywają.

                        >
                        off-ice napisał:
                        >
                        > Powiem więcej, zawodu MURARZA też nie ma w spisie zawodów
                        > sklasyfikowanych, co jak rozumiem z twojego wywodu oznacza że nie ma
                        > murarzy, a szkolenia odbywają się tylko na funkcje.


                        Co ty za brednie i głupoty wypisujesz

                        7121 Murarze i pokrewni
                        712101 Monter kamiennych elementów budowlanych
                        712102 Murarz*
                        712103 Zdun*
                        712190 Pozostali murarze i pokrewni


                        Co ja czytam . Widzę, że kolega nie umie brać przykładu z edukacji i cały czas ma pod górke do szkoły. :)

                        Udowodniono ci >off-ice<, czarno na białym, że nie ma zawodu administrator nieruchomosci - to jest tylko wymysł osób, którym takie okreslenie pomaga mydlić oczy tym niedoinformowanym i trwać w Zarządach właścicielskich na stołkach "Prezesów wspólnot"

                        Po co ? By głosić teorie spiskowe, że zarządca nieruchomosci wspólnej nie musi mieć licenecji i wogóle takie "ścierwo", nie jest potrzebne wspólnotom , bo to złodziej, aferzysra i wogóle szkoda o nim pisać, zawracać sobie nim głowę.

                        Taki Zarząd właścicielski, głoszą, może sam sobie wybrać administratora, z nim spisć umowę i a opłaty za jego utrzymanie przenieśc na wszystkich właścicieli. Ot , kupili sobie przysłowiowego chłopca do bicia.

                        Przecież ONI (zarząd WM) piastują swe funkcje - zero odpowiedzialności, decyzyjności; maksimum kontroli wszystkich i wszystkiego - taki wspólnotowy świat wyłania się z twoich wpisów >off-ice<
                        • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 03.03.10, 23:59
                          > Co ja czytam . Widzę, że kolega nie umie brać przykładu z edukacji
                          i cały czas
                          > ma pod górke do szkoły. :)
                          > Udowodniono ci >off-ice<, czarno na białym, że nie ma
                          zawodu
                          > administrator nieruchomosci


                          Co ja czytam??? Widzę, że xxxxllll nie miał pod górkę (przynajmniej
                          tak mu się wydaje), niemniej nie rozumie (lub udaje, że nie rozumie -
                          czyli robi to co najlepiej wychodzi na zebraniach WM) jaka jest
                          różnica między ZAWODEM REGULOWANYM a zawodem, którego jeszcze nie ma
                          w spisie zawodów regulowanych ALE SĄ WYKONYWANE !!! Jeśli coraz
                          więcej będzie pracujących w tych zawodach, to i one z czasem wejdą
                          na listę zawodów regulowanych (tak twierdzi NIE OFF-ICE, tylko
                          DYREKTOR BIURA PRASOWEGO w Ministerstwie Pracy i Polityki
                          Społecznej - "...„- Warto jednak podkreślić, że umieszczenie zawodu,
                          specjalności w klasyfikacji dla potrzeb rynku pracy oznacza jedynie
                          odnotowanie faktu, że na rynku pracy taki zawód (działalność)
                          występuje. Klasyfikacja wprowadzona rozporządzeniem nie służy
                          weryfikacji zdolności i kompetencji osób wykonujących zawody i
                          specjalności”, wyjaśnia dalej dyrektor Diaby. Świat się zmienia,
                          zawody też.
                          Ponieważ rynek pracy ewoluuje, zmianie ulegają też zawody figurujące
                          w klasyfikacji. Obecnie trwają intensywne prace nad aktualizacją
                          tego spisu, którego ostatnia wersja pochodzi z 2007 roku. Dziś
                          sklasyfikowanych zawodów i specjalności jest aż 1770, wkrótce będzie
                          ich 2301. "" )

                          Ja wiem, że zarządcy licencjonowani już tak mają, że jeśli jakiś
                          wywód przekracza trzy zdania złożone, to jest potężny problem z
                          percepcją, zatem nie mam żadnych wątpliwości, że to co zacytowałem
                          wyżej również nie będzie przez "zarządcę licencjonowanego"
                          zrozumiane.


                          > Przecież ONI (zarząd WM) piastują swe funkcje - zero
                          odpowiedzialnośc
                          > i, decyzyjności; maksimum kontroli wszystkich i wszystkiego
                          -
                          taki wspólno
                          > towy świat wyłania się z twoich wpisów >off-ice<

                          No jasne - jaka piękna teoria spiskowa autorstwa licencjonowanego.
                          Wiem że to strasznie boli "zarządców licencjonowanych", że
                          właściciel MA PRAWO decydować o swojej własności, że chce sprawdzać
                          i kontrolować tych, którym powierza swą własność. Oczywiście dużym
                          ułatwieniem dla "licencjonowanych zarządców" byłoby, gdyby mieli
                          wolną rękę i mogli robić co tylko ułańska fantazja im podpowie
                          (oczywiście na wszystko należy w takiej sytuacji
                          posiadać "dup.ochron" w postaci podpisów zarządu właścicielskiego,
                          bo zawsze można powiedzieć, że zarząd podpisał zgodę, więc zarządca
                          wnosi np. o podjęcie uchwały dot. podwyżki swojego wynagrodzenia.)

                          Reasumując, są na tym świecie tacy "zarządcy licencjonowani", którym
                          bez kontroli nie powierzyłbym nawet zarządu nad psią budą (pomimo,
                          że zawód "zarządca" jest wpisany na listę zawodów regulowanych),
                          ponieważ byłoby mi żal psa.
                          • uowl Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 04.03.10, 08:13
                            Niesamowite.
                            Najpierw wmawiał, że UoGN nie reguluje zawodów zwiazanych z
                            zarządzaniem nieruchomosciami, a teraz dopatruje sie zarządcy
                            nieregulowanego.
                            • off-ice Re: Ja wiem, kto to jest...... :-) 04.03.10, 09:39
                              > Najpierw wmawiał, że UoGN nie reguluje zawodów zwiazanych z
                              > zarządzaniem nieruchomosciami,

                              Podaj ten cytat i nr postu, w którym rzekomo to wmawiałem.
                              Jeśli tego nie zrobisz, to jesteś typowym forumowym manipulantem i
                              trolem, którego wpisy należy lekceważyć.
    • mieszkanie.i.wspolnota Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 28.02.10, 00:37
      Ustawy w tej sprawie milczą, zdrowy rozsądek podpowiada, że administrator to to samo, co zarządca.
      Zarządcą naturalnym jest właściciel, a we wspólnocie mieszkaniowej - ogół właścicieli. Funkcje zarządcy mogą być jednak POWIERZONE zarządowi wspólnoty (także zarzadcy notarialnemu lub przymusowemu), albo ZLECONE osobie fizycznej lub prawnej. Podkreśliłem słowa "powierzone" i "zlecone", bo w rozumieniu prawa to są dwie różne rzeczy.
      • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 28.02.10, 08:08
        Dziękuję. Czyli tak jak myślałem.

        Używanie określenia "administrator" to w większości przypadków
        zwykła lipa,
        mająca za zadanie wmówi właścicielom, że Zarząd
        wspólnoty niby ma prawo do zawarcia umowy z "administratorem" bo to
        nie to samo co "zarządca". Kłamstwo.


        Ale proszę jeszcze wyjasnic różnicę między "powierzeniem"
        a "zleceniem" i jakie z tego wynikają w tym przypadku konsekwencje.
        • off-ice Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 28.02.10, 10:20
          > Ale proszę jeszcze wyjasnic różnicę między "powierzeniem"
          > a "zleceniem" i jakie z tego wynikają w tym przypadku konsekwencje.

          Nie ma co wyjaśniać, bo wszystko to KŁAMSTWO i LIPA !!
          • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 28.02.10, 18:50
            Jeżeli to kłamstwo i lipa to napisz co jest prawdą i dobre albo
            twoje posty warte są zignorowania.
        • mieszkanie.i.wspolnota Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 28.02.10, 22:20
          uowl napisał:
          > Ale proszę jeszcze wyjaśnić różnicę między "powierzeniem"
          > a "zleceniem" i jakie z tego wynikają w tym przypadku konsekwencje.

          Powierzenie następuje wyłącznie w drodze aktu notarialnego i może - choć nie musi - dać osobie, której powierzono zarząd, pełne kompetencje ZARZĄDU wspólnoty mieszkaniowej.
          (Art. 18 ustawy o własności lokali:
          1. Właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego określić sposób zarządu nieruchomością wspólną, a w szczególności mogą powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej.
          2a. Zmiana ustalonego w trybie ust. 1 sposobu zarządu nieruchomością wspólną może nastąpić na podstawie uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza. Uchwała ta stanowi podstawę wpisu do księgi wieczystej.)

          Zlecenie następuje w drodze pisemnej umowy cywilnej (niekoniecznie notarialnej), najlepiej formalnej umowy o zarządzanie nieruchomością określonej w art.185 ust.2 i 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Umowę podpisuje z zawodowym zarządcą zarząd wspólnoty. Zarządca NIE MOŻE na podstawie takiej umowy uzyskać uprawnień władczych zarządu wspólnoty wynikających z art.21 ustawy o własności lokali, tzn. uprawnienia do kierowania sprawami wspólnoty i do składania w jej imieniu oświadczeń woli.
          (Art.185 ustawy o gospodarce nieruchomościami:
          2. Zarządca nieruchomości lub przedsiębiorca, o którym mowa w art. 184 ust. 3, działa na podstawie umowy o zarządzanie nieruchomością, zawartej z jej właścicielem, wspólnotą mieszkaniową albo inną osobą lub jednostką organizacyjną, której przysługuje prawo do nieruchomości, ze skutkiem prawnym bezpośrednio dla tej osoby lub jednostki organizacyjnej. Umowa wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności. W umowie wskazuje się w szczególności zarządcę nieruchomości odpowiedzialnego zawodowo za jej wykonanie, numer jego licencji zawodowej oraz oświadczenie o posiadanym ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem czynności zarządzania nieruchomościami.
          3. Zakres uprawnień i obowiązków zarządcy wynika z przepisów ustawy, z przepisów odrębnych ustaw oraz z umowy o zarządzanie nieruchomością.)
          • mieszkanie.i.wspolnota Re: Kto to - uzupełnienie 28.02.10, 23:53
            Napisałem:
            "Powierzenie następuje wyłącznie w drodze aktu notarialnego...".
            Oczywiście każdy zgodny z prawem wybór zarządu wspólnoty to także powierzenie temu zarządowi funkcji zarządcy nieruchomości wspólnej.
            Chyba że w uchwale wyborczej zastrzeżono te funkcje dla kogoś innego.
            Wtedy jednak uchwała wyborcza byłaby także uchwałą o zmianie sposobu zarządu (bo jest to zmiana w stosunku do przepisów art.20 uwl) i wymagałaby, dla swej ważności, zaprotokołowania przez notariusza i wpisania do księgi wieczystej (uwl art.18 ust.2a)
            • uowl Re: Kto to - uzupełnienie 01.03.10, 12:18
              Chyba się do końca nie nie zgadza.

              Powierzenie zarządu, czyli w tym przypadku zawarcie umowy z
              określonym zarządcą, może nastąpić wyłącznie w formie umowy
              zlecenia. Nie ma innej formy czynności prawnej. Na pewno nie jest to
              nie umowa o dzieło.
              Umowa zlecenia w tym przypadku powinna zostać zawarta z udziałenm
              notariusza w formie aktu notarialnego.

              Proszę mi wybaczyć, żąglowanie pomiędzy powierzenie, a zlecenie
              przypomina żąglowanie pomiędzy zarządca, a administrator.
          • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 01.03.10, 12:27
            mieszkanie.i.wspolnota napisał:

            > Zlecenie następuje w drodze pisemnej umowy cywilnej (niekoniecznie
            notarialnej)
            > , najlepiej formalnej umowy o zarządzanie nieruchomością
            określonej w art.185 u
            > st.2 i 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Umowę podpisuje z
            zawodowym zarz
            > ądcą zarząd wspólnoty. Zarządca NIE MOŻE na podstawie takiej umowy
            uzyskać upra
            > wnień władczych zarządu wspólnoty wynikających z art.21 ustawy o
            własności loka
            > li, tzn. uprawnienia do kierowania sprawami wspólnoty i do
            składania w jej imie
            > niu oświadczeń woli.
            > (Art.185 ustawy o gospodarce nieruchomościami:
            > 2. Zarządca nieruchomości lub przedsiębiorca, o którym mowa w art.
            184 ust. 3,
            > działa na podstawie umowy o zarządzanie nieruchomością, zawartej z
            jej właścici
            > elem, wspólnotą mieszkaniową albo inną osobą lub jednostką
            organizacyjną, które
            > j przysługuje prawo do nieruchomości, ze skutkiem prawnym
            bezpośrednio dla tej
            > osoby lub jednostki organizacyjnej. Umowa wymaga formy pisemnej
            pod rygorem nie
            > ważności. W umowie wskazuje się w szczególności zarządcę
            nieruchomości odpowied
            > zialnego zawodowo za jej wykonanie, numer jego licencji zawodowej
            oraz oświadcz
            > enie o posiadanym ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej za
            szkody wyrządzone
            > w związku z wykonywaniem czynności zarządzania nieruchomościami.
            > 3. Zakres uprawnień i obowiązków zarządcy wynika z przepisów
            ustawy, z przepisó
            > w odrębnych ustaw oraz z umowy o zarządzanie nieruchomością.)
            >

            Coś mi tu się nie zgadza.
            Dlaczego jeśli zarządca podpisuje umowę z właścicielem (czyli
            wspólnotą) nie może uzyskać uprawnień Zarządu wspólnoty. A nawet po
            co w tym przypadku włascicielom Zarząd wspólnoty. Przecież jego
            uprawnienia, jak tu jest cyrtowane z UoGN, wynikać mogą z UoWL.

            Gdzie pisze, że
          • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 01.03.10, 12:31
            Coś mi tu się nie zgadza.
            Dlaczego jeśli zarządca podpisuje umowę z właścicielem (czyli
            wspólnotą) nie może uzyskać uprawnień Zarządu wspólnoty. A nawet po
            co w tym przypadku włascicielom Zarząd wspólnoty. Przecież jego
            uprawnienia, jak tu jest cytowane z UoGN, wynikać mogą z UoWL.

            Z którego zapisu w prawie wynika, że umowa zlecająca zarząd,
            stanowiąca realizacje powierzenia zarządu nie jest powierzeniem
            zarządzania. Coś się nie zgadza.
    • highrise Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 01.03.10, 18:00
      uowl napisała:

      > Często na wielu wątkach pojawia się określenie "administrator
      > nieruchomości" i to, że może samodzielnie zatrudniać go Zarząd
      > Wspólnoty,(...)

      Moim zdaniem administratora może samodzielnie zatrudnić zarząd
      wspólnoty mieszkaniowej, pod jednym warunkiem, że właściciele
      lokali w planie gospodarczym lub w innej uchwale określili wysokość
      wynagrodzenia dla administratora nieruchomości wspólnej. Sprawa jest
      prosta ale nie należy jej upraszczać.

      (...)przekazując mu dowolnie swoje pełnomocnictwa, niezależnie
      > od zdania właścicieli.


      Zarząd wspólnoty mieszkaniowej nie może bez zgody właścicieli lokali
      "przekazywać" pełnomocnictw. Administrator może być doradcą, osobą
      pomocncną dla zarządu lub zarządcy nieruchomości wspólnej.
      Administrator może być członkiem zarządu wspólnoty mieszkaniowej.


      > W UoWL nie ma ani słowa o administratorze nieruchomości, w Ustawie
      o
      > gospodarowaniu nieruchomosciami również. W "rozporządzeniu
      Ministra
      > Gospodarki I Pracy w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności
      dla
      > potrzeb rynku pracy oraz zakresu jej stosowania pojawia" się:
      > 213101 Administrator baz danych
      > 213102 Administrator systemów komputerowych
      > 213901 Administrator sieci informatycznej
      > 241901 Administrator danych osobowych
      > 241918 Administrator produkcji filmowej
      > Też brak administratora nieruchomości!
      >
      W w/w ustawach nie wymieniono również wiele innych zawodów
      potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania nieruchomości.
      Moim zdaniem nie ma potrzeby umieszczac zawodu administratora w
      przepisach ustawowych.

      > W każdym z wyżej wymienionych aktów prawnych pojawia się natomiast
      > zarządca nieruchomosci.
      > Kto to jest więc ten administrator nieruchomości i na jakiej
      > podstawie uważa się, że może być zatrudniany niezależnie od
      > właścicieli?

      Powtórzę to jeszcze raz, że adoministrator to osoba która może
      pomagać w pracy zarządu lub zarządcy nieruchomości
      wspólnej.Zatrudniany jest niezależnie od właścicieli lokali, jeżeli
      uznamy, że jest to czynność (sam wybór osoby) zwykłego zarządu.

      SJ
      • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 01.03.10, 20:12
        highrise napisał:

        > wspólnej.Zatrudniany jest niezależnie od właścicieli lokali,
        jeżeli
        > uznamy, że jest to czynność (sam wybór osoby) zwykłego zarządu.
        >
        > SJ
        Uznamy - czyli kto uzna?
        Czy pełnomocnictwo do czynności zwykłego zarządu można przekazywac
        bez wiedzy tego który dał pełnomocnictwo? Gdzie to usłyszałeś?
        • highrise Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 01.03.10, 21:26
          uowl napisała:

          > highrise napisał:
          >
          > > wspólnej.Zatrudniany jest niezależnie od właścicieli lokali,
          > jeżeli
          > > uznamy, że jest to czynność (sam wybór osoby) zwykłego zarządu.
          > >
          > > SJ
          > Uznamy - czyli kto uzna?
          > Czy pełnomocnictwo do czynności zwykłego zarządu można przekazywac
          > bez wiedzy tego który dał pełnomocnictwo? Gdzie to usłyszałeś?

          To co Pan napisał, to są wyłącznie Pana słowa. Takich słów nie
          słyszałem i chyba dobrze, że nie słyszałem. Może ktoś inny udzieli
          Panu odpowiedzi na to pytanie. ) Pozdrawiam SJ

          • uowl Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 02.03.10, 08:11
            Najlepiej udać "święty gniew". A kto niby napisał.

            Pytam na jakiej podstawie można użnać, że zatrudnianie jakiegoś
            administratora jest czynnością zwykłego zarządu?

            Jeżeli staawia się jakieś opinie to trzeba umieć je uzasadnić, a nie
            udawać obrażonego.
            • xxxll Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 02.03.10, 20:41
              TEZA:

              > zatrudnianie jakiegoś
              > administratora jest czynnością zwykłego zarządu?



              Właściciel lokalu ma mieć prawo decydowania komu powierza do przetwarzania swoje dane osobowe.
              Nie może o tym decydować tylko zarząd wspólnoty.
              Zarząd ma wykonać polecenie ogółu właścicieli lokali wyrażone w uchwale o wyborze zarządcy nieruchomości wspólnej.

              Co w przypadku, gdy zarząd będzie działał niezgodnie z prawem i zarządca się sprzeciwi? Na bruk zarząd go wyleje ?
              A może bardziej opłacalnym będzie dla wspólnoty wymiana członków zarządu?
              Oszołomów nie brakuje.
    • owner_wm Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 06.07.10, 08:55
      uowl napisała:
      > W "rozporządzeniu Ministra Gospodarki I Pracy w sprawie
      > klasyfikacji zawodów i specjalności dla potrzeb rynku pracy oraz
      > zakresu jej stosowania pojawia" się:
      > 213101 Administrator baz danych
      > 213102 Administrator systemów komputerowych
      > 213901 Administrator sieci informatycznej
      > 241901 Administrator danych osobowych
      > 241918 Administrator produkcji filmowej
      > Też brak administratora nieruchomości!



      Już jest.

      Administrator nieruchomości - 411001.

      Patrz nowe rozporządzenie ws. klasyfikacji zawodów i specjalności:
      forum.gazeta.pl/forum/w,523,113783523,113783523,Zawod_administrator_nieruchomosci.html
    • mona.dk Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 23.04.15, 10:30
      no niestety z tymi administratorami to różnie bywa, większość z nich naprawdę jest do zmiany -albo sa opózńienia w rozliczeniach, albo po 3 miesiącach od spotkania nic dalej nie jest zrobione. Mam kilka nieruchomosci w krakowie i jedną w Wawie - w krakowie zawsze jakies problemy wychodzą, a to ktoś kogoś zaleje bo rury stare, a to nie mogę się doprosić, żeby barierki pomalowani, porażka. w wawie wspólnota też zastanawia się nad wymianą zarządcy, póki co znalazłam taką firmę www.houseplus.pl/ ale wiadomo musi to zostać przegłosowane.
      • pawelec47 klasyczne bicie piany. 24.04.15, 18:43
        no i jaki morał wynika z tej dyskusji. czy udało się dojść do jakiejś konkluzji?czy udało się wypracować jakąś spójną definicję bardzo często występującego w problematyce wspólnot
        mieszkaniowych pojęcia administrator nieruchomości ? czy to to samo co zarządca nieruchomości?też chciałbym czegoś dowiedzieć się ,ale jednak bazując na pewnych zródłach.
        • pawelec47 z" braku laku" odpowiem sam sobie 26.04.15, 09:07
          Brak definicji ważnego pojęcia administrator nieruchomości jest jedną z wad ustawy o własności lokali , która w ogóle nie zawiera definicji podstawowych pojęć /może jedynie poza
          pojęciem nieruchomości wspólnej , które ta ustawa wprowadza/ .Ale już brakuje definicji zakresu zwykłego zarządu , którą żeby określić trzeba sięgać do orzecznictwa, które bywa
          niejednolite.Obowiązująca już dwadzieścia lat ustawa wymaga nowelizacji , usunięcia dostrzeżonych przez ekspertów błędów, jak na przykład nieprecyzyjne użycie podstawowego pojęcia "zarząd",które w języku polskim ma dwa desygnaty :1) wykonywanie czynności
          2)zarząd jako instytucja .W ustawie występują oba te znaczenia bez rozróżnienia co jest przyczyną wieloletnich sporów o sposób rozumienia zapisów ustawy.
          Najgorzej tak jak w tej dyskusji , gdy za wyjaśnianie pojęć biorą się domorośli eksperci co
          kończy się niczym poza ogólnym chaosem.
    • ty-mona Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 30.04.15, 06:46
      Poczytaj sobie na www.domena.gliwice.pl/ o zarzadcy nieruchomosci :)
      • pawelec47 Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 02.05.15, 13:53
        rozumiem , że reklamujesz na forum usługi akurat tej firmy , no cóż - kapitalizm. Podoba mi się to ,że firma
        podkreśla w swojej ofercie że tylko świadczy usługę zarządzania nieruchomością wspólną dla właścicieli ,nie próbuje nimi zarządzać. Przeciwieństwem tego jest oferta skomercjalizowanych byłych jednostek komunalnych , aktualnie pseudo- firm . w Warszawie sztandarowym przykładem powyższego jest GGKO czyli Gminna Gospodarka komunalna Ochota , istna skamelina socjalizmu
    • 1kartofel Re: Kto to jest administrator nieruchomości??? 03.02.16, 00:00
      Zarządca nieruchomości to tytuł zawodowy osoby fizycznej i już nie obowiązuje. Wspólnota ma do wyboru dwa sposoby zarządzania nieruchomością wspólną tj. poprzez wybór zarządu ustawowego(na pods. art.20 uowl) czyli tzw. właścicielskiego wybieranego przez właścicieli (nie koniecznie spośród nich) ale zawsze osoby fizyczne lub fizyczną. Drugim sposobem zarządzanie nieruchomością wspólną jest tzw. zarząd powierzony (na pods. art.18 uowl) i ten jest zatrudniony przez właścicieli. Może to być osoba fizyczna prowadząca DG oraz posiadać OC, lub firma. Oba te sposoby wykluczają się na wzajem, czyli jak jest zarząd to nie może być zarządcy( w rozumieniu art 18 uowl) i v-ce versa. Wszystkie czynności związane z zarządzaniem prowadzi zarząd i podejmuje decyzje samodzielnie w zakresie zwykłego zarządu a jest nim np. zatrudnienie administratora ale tego nie musi robić. Żadna uchwała w sprawie zatrudnienia administratora nie jest potrzebna a nawet nie wskazana bo przy próbie zwolnienia amina-megalomana są problemy. Wspomnę że administrowanie jest wpisane w zarządzanie a nie odwrotnie.Często jest tak że wspólnota wybiera zarząd właścicielski a ten zatrudnia administratora który tytułuje się "zarządcą wspólnoty". Takiego "orła" należy od razu wykopać bo macie gwarancje że to "pan i władca". Zarząd powinien podpisać umowę o administrowanie i jak najbardziej może to zrobić z zarządcą nieruchomości ale ten będzie co najwyżej administrował. W innej sytuacji może dojść do poważnych konfliktów na linii właściciele-zarząd-admin. Zarząd pomimo iż wpisze sobie w umowę nie wiadomo co zawsze odpowiada (nawet karnie) przed właścicielami, co jest często wykorzystywane przez "zarządców wspólnot". Także proponuję sobie poczytać zanim się cokolwiek podpisze a do zarządów wybierajcie ludzi bystrych aby adminom palma nie odbijała i np. 25m2 papy wymieniali za 10 000 zł. dziękuję za uwagę.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka