fubu5
22.02.06, 23:21
Mam nieszczęście być członkiem wspólnoty mieszkaniowej zlozonej głównie z
ludzi starszych, którzy na każdym zebraniu, przy jakichkolwiek uchwałach
głosują zawsze tak jak siedzący obok nich sąsiedzi i przyjmują w ten sposób
wszystkie projekty uchwał zaproponowane im przez zarząd. Niestety w 80% są to
buble prawne. Czy ktoś miał już kiedyś do czynienia z sytuacją kiedy:
- wspólnota podejmuje uchwałę o zakazie wieszania kwiatków na balkonie?
- wspólnota podejmuje uchwałę o wpłaceniu kwot zaoszczędzonych z czynszów
jako 13 dodatkowej przymusowej wpłaty na fundusz remontowy zamiast zaliczyć
to na poczet przyszłych wpłat?
Otóż moja wspólnota dokładnie takie uchwały podjęła dzięki czemu:
- przez 3 miesiące byłam NAGABYWANA I ZASTRASZANA przez członków zarządu aby
usunać moje kwiatki (co według mnie ewidentnie godzi zarówno w swobodę i
wolność obywatelską jak i narusza prawo własności)
- dowiedziałam się, że "dokonałam dobrowolnego przelewu" kwoty, która była
przeze mnie nadpłacona jako dodatkowa wpłata na fundusz remontowy. A
dowiedziałam się o tym po 10 miesiącach od dokonania przelewu, gdzie moje
nazwisko zostało podane jako nazwisko zleceniodawcy. Wygląda to mniej więcej
tak, jakby bank, w którym zaoszczędziłabym jakiekolwiek pieniądze przelał je
bez mojej wiedzy na rachunek kogoś innego bo uznał, ze tamten ktoś ich
bardziej potrzebował :)
Czy ktoś ma w ogóle wiedzę na temat tego, czy tego typu uchwały sa zgodne z
prawem i czy mają rację bytu? Proszę o opinie bo już nie iwem czxy to ze mną
czy z tymi, którzy te uchwały proponują i egzekwują jest coś nie tak?