podskarbinska
06.02.07, 22:10
Po wkuciu spłuczki w scianę i położeniu kafelków okazało się, że spod
przycisku spłuczkowego wydobywają się różne zapachy. Kiedy były silne wiatry,
wiało stamtąd jak spod okna, natomiast na codzień wydobywają się zapachy a to
smazonych kotletów a to zwów metanu... Szczególnie ten smrodek gazowy mnie
martwi, bo jest nie do wytrzymania... Nasila się kiedy ktoś z moich sąsiadów
puszcza dużo wody, słysze wtedy szum wody w rurach...
Nie chciałam tej spłuczki umieszczać w scianie, fachowiec postąpił samowolnie
i przy okazji pozbawił mnie jedynego miejsca na półkę w łazience... Teraz
wiem też, że wkuł się w sciane nośną... Bardzo mnie to wszystko martwi. Nie
wiem jak się zachować, żeby nie narobić sobie kłopotów a stan obecny jest nie
do przyjęcia. Jak mam postepować i czy moge liczyc na pomoc wspólnoty?