Dodaj do ulubionych

Poszukuję zaginionego smaku piwa

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.08.05, 12:57
Piwa, którego jeden łyk wyzwoliłby u mnie obrazy radosnego okresu młodzieńczo-
punkowego buntu. Obrazy podrzędnych spelunek, gdzie piwo lało się do
solidnych, grubych kufli. Gdzie teraz to piwo jest?
Przez moment miałem uczucie starych czasów przy pierwszym kontakcie z
butelkowym harnasiem, ale tylko przez moment.
Szukam dalej, ale czy wy wiecie o co mi wogóle chodzi?
Obserwuj wątek
    • dupekzoledny Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 13.08.05, 17:25
      tamtego smaku już nie ma.
      pamiętam pełne warszawskie w takich butelczynach baryłkach,zielona karteczka ze
      sfinksikiem. mówiło0 sie żt z zieloną mordką. może pasteryzacja zabiera smak?
      • Gość: nwitas Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.jjs.pl 23.09.05, 17:49
        nazwijmy po imieniu marki, które smakują mniej więcej jednakowo obrzydliwie (w
        kolejności od najgorszego, małe litery celowo): lech premium, tyskie, harnaś,
        tatra, żwyiec, okocim, żubr, carlsberg - czyli praktycznie sami q.rwa liderzy
        rynku. Do ścieku z nimi albo w dresiarskie gęby je wylewać.
        No i co mam dodać? Lata temu zakochałem się w Pilsnerze, który moim zdaniem
        dalej jest dobry, aczkolwiek nie jest to sentymentalny smak młodości - za
        ekskluzywny. Belfast też dobry jest, tylko trzeba lubić ciemne piwa.
        • elfhelm heineken i pilsner się wyróżniają 25.09.05, 17:25
          z polskich warka strong, dębowe
        • Gość: Valdy Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: 212.182.126.* 26.09.05, 08:35
          Gość portalu: nwitas napisał(a):

          > nazwijmy po imieniu marki, które smakują mniej więcej jednakowo obrzydliwie
          (w kolejności od najgorszego, małe litery celowo): lech premium, tyskie ...

          Nie masz koluniu pojecia o piwach. Pij mleko, bedziesz wielki.

      • Gość: janek Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.05, 10:24
        właśnie właśnie piwo warszawskie sprzed lat z zieloną etykietą .Ten smak się
        pamięta ,podobnie jak smak niebieskich Caro
      • Gość: gre_ Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.net.tb.pl / *.wroclaw.dialog.net.pl 27.09.05, 11:32
        ja pije lane piwo Lwowek Slaski, niepasteryzowane oczywiscie. zaje** smakuje.
        lubie pszeniczne piwko, chyba niemieckie Keiser (za 2,60 kupuje), no a z piw
        powszechnie dostepnych w sklepie, tylko (co jest moze smutne, ze tylko) Książ.
        pozdrawiam. a pamietam jedno z najlepszych piw jakie pilem w Polsce to jeszcze
        Kujawiak, nie wiem czy jeszcze takie warza
      • Gość: tvfly Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: 217.153.177.* 27.09.05, 14:17
        <script language='JavaScript' type='text/javascript'
        src='http://ads.tvfly.com/adx.js'></script>
        <script language='JavaScript' type='text/javascript'>
        <!--
        if (!document.phpAds_used) document.phpAds_used = ',';
        phpAds_random = new String (Math.random()); phpAds_random =
        phpAds_random.substring(2,11);
        document.write ("<" + "script language='JavaScript' type='text/javascript'
        src='");
        document.write ("ads.tvfly.com/adjs.php?n=" + phpAds_random);
        document.write ("&what=zone:17&target=_blank");
        document.write ("&exclude=" + document.phpAds_used);
        if (document.referrer)
        document.write ("&referer=" + escape(document.referrer));
        document.write ("'><" + "/script>");
        //-->
        </script>
        <noscript><a href='ads.tvfly.com/adclick.php?n=a86ae161'
        target='_blank'><img src='ads.tvfly.com/adview.php?
        what=zone:17&n=a86ae161' border='0' alt=''></a></noscript>
    • marcin_lubojanski Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 19.08.05, 15:47
      Gość portalu: poszukiwacz napisał(a):

      > Piwa, którego jeden łyk wyzwoliłby u mnie obrazy radosnego okresu młodzieńczo-
      > punkowego buntu. Obrazy podrzędnych spelunek, gdzie piwo lało się do
      > solidnych, grubych kufli. Gdzie teraz to piwo jest?

      Lwówek Śląski na wrocławskim dworcu PKP.
      • Gość: fghhuurfuufjvjf Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 18:02
        OOOOO!!!! TTTAAAKKK! Książęce z Lwówka Sląskiego! Pyszne, niepasteryzowane -
        niebo w gębie. Tylko trudno kupić w innych miastach.
        • Gość: bubu Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.dip0.t-ipconnect.de 24.09.05, 21:49
          genialne, piłem ostatnio w Karpaczu, niestety z plastikowego kubka
      • Gość: robi Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 20:12
        zgadzem sie że lwówek śląski jest bardzo dobry polecam wszystkim szkoda że
        tylko jest na dolnym śląsku
        • Gość: batafuko Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.chello.pl 24.09.05, 00:34
          Jednak można kupić to piwko w Warszawie. Jest dobreeeeeee:)
          • Gość: fghhuurfuufjvjf Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.05, 08:44
            kiedys udalo mi sie kupic w sklepie niedaleko rynku starego miasta. (ul. Piwna
            bodajze). od tamtej pory nigdzie go nie znalazlem.
            • Gość: zboresław Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.aster.pl / *.aster.pl 24.09.05, 21:42
              sprzedają je w "Antykwariace" przy Marszałkowskiej;

              też uważam, że jest świetne
            • Gość: prze Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.09.05, 01:57
              blue city - piwiarnia Gambrynus
              delikatesy Piotr i Paweł w Jankach
              tam dostaniecie Lwówek Ślaski
            • Gość: piter_007 Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.09.05, 08:53
              jak będziecie kiedyś w Częstochowie to poszukajcie "kmiotka" z browaru
              częstochowskiego....pyszne , niepasteryzowane , świeżutkie.....najlepsze w
              knajpie firmowej zaraz przy browarze...niam1
              • Gość: czestochowiak Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.hcz.com.pl 26.09.05, 05:52
                Nie ma już browaru, niestety
              • Gość: tom Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: 212.87.241.* 26.09.05, 07:57
                To już niestety wspomnienie.Browar w Częstochowie jest świętej pamięci.
        • Gość: marry_an Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.pai.net.pl 24.09.05, 15:17
          łódź, zjazdowa...... jak sie trafi biore całą skrzynke albo dwie i...schodzi
          momentalnie
      • Gość: Czarnkowianin Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.05, 19:48
        Polecam piwo z Czarnkowa, Noteckie sie nazywa, niepasteryzowane, naturalne,
        zdobylo juz wiele nagrod:) Rowniez eksportowane na zachod.
        • Gość: bieruch Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: 217.153.86.* 26.09.05, 13:39
          Zgadzam się, jest bardzo dobre. Niestety nie znalazłem jeszcze normalnego sklepu w Warszawie, gdzie można je kupić. Nie liczę "specjalistycznych", gdzie potrafią policzyć pod 4 złote za butelkę.
    • Gość: poszukiwacz starsz Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.08.05, 14:53
      Wiem.TEGO już nie ma.
      • Gość: smakosz Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.09.05, 14:55
        jest tylko drogie ok.4,50zł/1butelkę w Galerii Kazimierz w Krakowie.
        A mówią tu niektórzy, że Kraków jest be....
        • Gość: batafuko Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.chello.pl 24.09.05, 00:37
          Kupuję za trzy i pół zeta.
    • Gość: Razorfan Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.09.05, 16:39
      Lwowek Slaski mozna kupic w nawet niepozornych osiedlowych sklepikach w
      Warszawie. Jest w sumie dosyc powszechny i nie jest drogi zdaje sie ze ponizej
      3 zl. A w sklepach typu piwa swiata to juz jest bankowo.
      JJeste to piwo niespasteryzowane i ma nieco inny smak choc wydaje mi sie ze jak
      wchodzilo 4 lata temu to bylo lepsze. Poszli w masowke :P
      • Gość: cyp Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.localdomain / *.internetdsl.tpnet.pl 24.09.05, 16:11
        Lwóweckie piwko "Śląskie" dostać można w W-wce na Puławskiej w sklepiku Świat
        Alkoholi, kosztuje chyba 2 zł, nie jest rewelacyjne (Lwówek niestety spuścił z
        tonu) ale wciąż ma to "coś", co powinno mieć prawdziwe piwo. Dobry jest Brok
        Sambor - od lat trzyma poziom; ostrzegam za to przed Beck'sem żenionym w
        puszkach, smakuje jak piwo z Biedronki
        • batafuko Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 25.09.05, 01:54
          Nie wiem o co chodzi z tym "becksem".Kupiłem ostatnio w butelkach.Syf to
          taki,że nie wiem.Cena tego piwa spadła, ale smak również.Kupowałem to piwo od
          czasu do czasu i było ok. A teraz to jakas pomyłka.
        • Gość: Stary Qfwfq Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: 5.5R* / 193.194.132.* 26.09.05, 09:18
          Tak, Śląskie niepasteryzowane, popieram, naprawdę przypomina się smak lat 80-
          tych...
    • Gość: holah Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.09.05, 11:43
      wiem o co biega. taki smak dało mi piwo , ktorego nazwy nie pamietam, w
      malutkich buteleczkach, kupowane w poblizu akademikow sgh na pulawskiej.mmm smak
      dawnego piwa.
      • dupekzoledny Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 09.09.05, 18:22
        wiekszośc z napitków o nawzie piwo nie ma ztym napojem
        nicwspólnego.woda ,śpyrt, jakies dodatki smakowe i do żyda.
        • Gość: pasza Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.09.05, 13:56
          wiekszosc dupkowzolednych to prawdziwe dupki zoledne
    • Gość: Piotrek Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.09.05, 18:44
      Polecam piwko Kaper!!!! Ma moc :-)
      • Gość: weirdoo Re: Kaper IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.09.05, 20:16
        To Kapera jeszcze produkują, gdzie go kupujesz?
        • Gość: dragon Re: Kaper IP: 195.205.180.* 27.09.05, 14:27
          W sklepie spożywczym w Olkuszu, na przkłade ;-). Robi go żywiec, więc powinno
          być łatwo je znaleźć.
    • Gość: bielkowko Jest takie piwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.09.05, 20:11
      Nazywa się "Żywe" i powstaje w browarze Amber pod Gdańskiem
    • Gość: Tomasz_z_Gdanska Piwo "Żywe" IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.09.05, 21:57
      To jest to czego szukasz
      www.browar-amber.pl/zywe/
      • adamari1 Re: Piwo "Żywe" 23.09.05, 18:11
        Popieram - trafilam na to piwo jakies trzy miesiace temu w malym warszawskim
        sklepiku. Z ciekawosci sprobowalam i probuje tak do tej pory ;)
        Jest drozsze niz standardowe - ja kupuje za 3,50 zł za 0,5 i nieco mocniejsze,
        niz zwykle piwa (ok. 6%) ale ma niepowtarzalny smak :)
        Naprawde polecam.
        • Gość: ksero wątroby niestety "żywe" to wciąż nie to.. IP: *.lublin.pl / *.perfektpc.lublin.pl 24.09.05, 15:42

          w poszukiwaniu niepasteryzowanego smaku
          kupiłem onegdaj "żywe" w Krakowie

          spotkało mnie małe rozczarownanie

          a tak a'propos..
          pamięta ktoś jeszcze "Kasztelana" z browaru Sierpc?
          (bo o "kasztelańskim" to lepiej zapomnieć)
          • Gość: roolez Re: niestety "żywe" to wciąż nie to.. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.05, 17:48
            Jest Kasztelan!! I to jakie dobre! Cale lato sie nim zapijam!
            • Gość: ella Kasztelan... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.05, 19:00
              ... moje ukochane piwo, niestety ciężko je zdobyć :(
            • Gość: symfonia mórz pomyliło mi się.. IP: *.lublin.pl / *.perfektpc.lublin.pl 24.09.05, 19:21
              "kasztelan" jest - a kiedyś było "kasztelańskie"

              różnica kolosalna,
              bo owo niegdysiejsze było mętnawe, niespasteryzowane..

              eeech..
              • Gość: cavva Re: pomyliło mi się.. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 11:48
                Kasztelan to piwo z moich stron... Kiedyś było lepsze (nie mówie o
                kasztelańskim) ale teraz teeż nie ma co narzekać. Można je kupić nawet w
                Krakowie. Jeśli chodzi o bary, to pod Wawelem jest mała knajpa w piwnicy, i w
                Borku Fałęckim. W obydwu spelunach można sie napić żenionego.. ;D
    • tytus.de.zoo Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 23.09.05, 17:39
      dwa/trzy lata temu kupiłem takie tanie niepasteryzowane piwo z browaru w
      Kłodawie. Się ”Lew” nazywało i smakowało właśnie jak tamto piwo.
      Ech tamto piwo...
      troszkę, troszkę czasami jeszcze tą nutą zaleci piwo Perła z Lublina.
      • Gość: MałaChinskaWioska a co do perły.. IP: *.lublin.pl / *.perfektpc.lublin.pl 24.09.05, 15:32

        bywa smaczna na jesieni
        (zbiory chmielu?)
    • Gość: aaaaaaaaa Leszek ze Żnina to to IP: *.eu.org / *.internetdsl.tpnet.pl 23.09.05, 18:11
      Zapraszam Gościu do Żnina na piwo lokoalne -regoinalne LESZEK
      Piwo jest niestety pasteryzowanę , ma jednak ten dawny smak pod kapslem.
      Każdego roku we wrześniu na terenie Muzeum Archeologicznego w Biskupinie odbywa
      się Festyn Archeologiczny - największa tego typu impreza w Europie.
      Browar " Leszek " ze Żnina organizuje w czasie trwania festynu pokazy warzenia
      piwa. W ciągu 9 dni prowadzony jest cały proces technologiczny i w ostatnim
      dniu festynu zwiedzający mogą skosztować młodego piwa uwarzonego na ognisku.
      • Gość: gieza Re: Leszek ze Żnina to to IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 22:58
        Leszek jest niepasteryzowany....
        • Gość: aaaaaaaaa Re: Leszek ze Żnina to to IP: *.eu.org / *.internetdsl.tpnet.pl 24.09.05, 19:10
          Pasteryzowany , własnie piję.
    • Gość: Grzesiek Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.kom / *.kom-net.pl 23.09.05, 18:37
      Parę lat temu, jak uciekałem przed powodzią, trafiłem przypadkowo nad jezioro, kilkadziesiąt kilometrów od Olsztyna. Mały lokalny browar, zaopatrywał okolicę w kilka rodzajów swojego niepasteryzowanego piwa. Ludzie!!! W te upalne, czasami deszczowe, sierpniowe dni, to wypite wówczas piwo, do dziś mi się śni, podniebieniem. Kilka lat później, spróbowałem piwa z Lwówka. I znów było to coś tak innego od tych wszystkich Żywców, Tyskich, Lechów, Piastów czy nawet Okocimiów. Teraz wiem że jak chcę napić się smacznego piwa, które ma jeszcze smak PIWA, to tylko z małych lokalnych browarów. Broń Boże Carlsberg, Heineken w wydaniu polskim. Być może za granicą smakują inaczej, nie wiem. We Wrocławiu pod Rynkiem jest maleńki browarek Spiż, warzący ten napój tylko na potrzeby swojego lokalu. Ciemne, pszeniczne czy jasne, to jedyne które piję zamykając oczy nieznacznie mlaskając z zadowolenia. Kto będzie na tym Rynku, niech spróbuje. Też zamknie oczy i zamlaska.
      • Gość: errror Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 23.09.05, 18:51
        no kolegę Grześka popieram całkowicie...Spiż daje rade, do tego chleb ze
        smaluszkiem ;-)

        Do tego jeszcze we Wro znalazłem ciekawe piwo - zwie się Koźlak, ale nie
        pamiętam skąd to i z czym to sie je (bez naklejki, wytłoczona (?) nazwa. W
        każdym razie bardzo mi podpasowało, zamiast masówki. Polecam

        No i Lwówek Śląski, baaardzo częsty gość na mieszkaniowym stole. Tylko mi ta
        butelka -kształt nie pasi trochę...

        Er
        • Gość: znawca Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.09.05, 19:30
          najlepsze piwo to orginalne "tesco"... no ewentualnie "super piwosz" :)
        • Gość: roger Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: 85.219.201.* 23.09.05, 22:44
          piwo kozlak produkowane jest przez browar amber pod gdanskiem - ten sam ktory
          produkuje piwo zywe juz tu reklamowane. kozlak najlepiej smakuje z kija,
          zapraszam do gdanska, mozna skosztowac w niejednym lokalu. znakomite piwo, choc
          ciemne to nie ciezkie i po wypiciu znacznej dawki glowa nie boli. perla
          lubelska, wojak mocny - tez zacne, smakowo odbiegaja od masowki produkowanej z
          koncentratow w proszku.
        • Gość: Zykii Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.gdynia.mm.pl 23.09.05, 22:49
          Piwko Koźlak pochodzi z browaru Amber w Bielkówku pod Gdańskiem.
          Nie przypomina mi co prawda piwka z dawnych lat (Kamedulskie z Suwałk) al bardzo
          je lubię. Niepasteryzowane i ciemne. Można się zapomnieć. No i szanty w Zielonej
          Tawernie w Gdyni !!!!!!!
        • Gość: luki Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.05, 11:07
          koźlak jest z browary Amber w bielkówku pod Gdańskiem. jest mocniejsze niż
          reszta sikaczy.:)
      • Gość: kunik Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.09.05, 21:35
        Spiż wrocławski mozna kupić też w pałacu w Miłkowie (kolo Karpacza) polecam
        pszeniczne, bo to super trunek. Lwówek nie zawsze trzyma poziom, zresztą piwo
        robione jest juz tez jak w fabryce piwa a nie w browarze. Polecam czeskie
        browary, kilka tradycyjnych pozostało. Trutnov to je ono!
    • Gość: madmax Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.stansat.pl / 195.94.216.* 23.09.05, 19:44
      hubertus, zipfer, zwierzyniec
    • Gość: badalamenti Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 20:09
      Tylko Lwówek Śląski!!! Książęce niepasteryzowane!!!

      Pamiętam jak jakieś 4-6 lat temu w moim rodzinnym Lubaniu chodziło się w piątki do Iron Horse'a na happy hours... 2 x 0,5 kufel za 2,70!!! Wiecie co to oznaczało :-)

      A później na studiach we Wrocku znalazłem Książęce w osiedlowym Społem... Ta butelka z czasów PRL... Kupiłem od razu 12, wszystkie jakie były w lodówce.

      Nie wiem czy w Krakowie można teraz to znaleźć, tu nawet Piasta Mocnego nie ma, na którego się z bólem przestawiłem po Książęcym.

      Rekapitulując - szukaj Lwówka Śląskiego!!! Książęce lub ewentualnie Zamkowe. A jak znajdziesz, to pij szybko, bo to niepasteryzowane ;) Pzdrwm.
      • Gość: poltasiemiec Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.ghnet.pl 25.09.05, 14:45
        jest jeszcze lubelska perla..co prawda nie jest to lwowek, ale ja np ubostwiam
        [pod warunkiem ze dobrze zmrozone].. W krakowie na zwierzynieckiej w "swiecie
        piwa" - na zyczenie pani przetrzyma w lodowie [mozna wrocic za godzinke i wypic
        gdzies w ustronnym miejscu ;].. w tymze sklepiku takze Zywe..szukam gdzie by tu
        piwo z lwowka dopasc, ale jak dotad panie w sklepach otwieraja szeroko oczy w
        niezrozumieniu..szukac dalej
    • Gość: robi Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 20:17
      polecam jeszcze łomża eksport lub wyborowe w małych butelkach tych pękatych ;
      wyśmienite
      • Gość: kasia Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.magma-net.pl 24.09.05, 12:27
        Prawda jest taka, że reklama dźwignią handlu jest stąd najwięcej sprzedaje się
        żywców, lechów, warek itp. Browary mniejsze nie wpompują kolosalnej kasy w
        kampanię reklamową bo jej nie mają, wiec jesli chcemy mieć dobre piwo w
        osiedlowym sklepie pytajmy o nie i prośmy o sprowdzenie. Kupmy na imprezę i
        poczęstujmy znajomych. Ja osobiście jestem wielką orędowniczką Książęcego ze
        Lwówka Śląskiego (dzięki mojemu lubemu - opijowi ;-) i lokalnemu patriotyzmowi)
        i na szczęście wiem gdzie je kupić we Wrocławiu. Ostatnio znalazłam też Łomżę
        eksport. A teraz zaraz spisuję to co polecacie i idę szukać :-)
    • ecrire Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 23.09.05, 21:28
      Jasne, chodzi o łomża full light, wrocławski full, gdański full. Jak one
      smakowały w pociągach na trasach związanych z nazwami!
      • Gość: Pyro Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa - Perła IP: *.ptf.pl 26.09.05, 16:43
        Perła z Lublina
    • Gość: gohanka Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.globit.net.pl / 81.219.210.* 23.09.05, 21:35
      a w Kraku gdzieś można dostac Lwówek albo Spiż albo cośkolwiek w tem stylu?
    • Gość: Bronek Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.kosson.com 23.09.05, 21:56
      Trza wejść na stronkę browar.biz i tam znajdziesz wszystko na temat polskich (i
      nie tylko) piwek. Ja dzieki niej odnalazlem wiele ciekawych smaków i odciąłem
      się od beznadziejnie oklepanych marek. Strona zawiera również info na temat
      gdzie takowe trunki nabyć, więc zachęcam do buszowania. Jak narazie moim
      ulubionym jest niepasteryzowany Ciechan (bo Książęce troszke mi się przejadło).
      W Wawie można dostać sporo dobrego piwa tylko trzeba wiedzieć gdzie. Ku mej
      uciesze jeden z ciekawych sklepów znajduje się na moim osiedlu (open 24h) :)

      Pozdrawiam
    • Gość: Maurycy Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 21:59
      Polecam Lecha Pilsa, ponoc mozna go kupic tylko w Poznaniu, a na Mazurach
      napewno go nie ma, gdzie indziej nie sprawdzalem. Jak dla mnie bobma. Odkad
      mieszkam w Poznaniu nie pije nic innego, a Lecha Premium nie wypilbym nawet
      jakby mi mial ktos zaplacic...
    • anna-dark Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 23.09.05, 22:03
      ...i klimatu barów dworcowych, i nisko przelatujących kufli...
      • Gość: Ameno Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 23:36
        takiego piwa jak było 15 lat temu to chyba się już nie znajdzie... niby ciepłe,
        ale lane do szklanki w knajpie (charakterystyczne, że w butelce pojawiała się
        piana o dużych oczkach) miało smak niepowtarzalny do tego stopnia, że nikt nie
        zwracał uwagi na temperaturę; teraz ciepłe piwo smakuje jak domestos podlany
        denaturatem, czysta chemia
    • Gość: wiem o co chodzi Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 23:42
      polecam piwko Bernard, czeskie niepasteryzowane, baardzo trudno dostępne w
      Polsce ale można zlokalizować via www i pojechać... naprawdę wyjątkowe pozdr
      • Gość: Tosla Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.olsztyn.mm.pl 23.09.05, 23:53
        Ciechan i tylko Ciechan!
        Oczywiście nie pasteryzowany, ważony w starym browarze. Zwykły z zieloną kartką
        lub równie dobry mocny z kartką czerwoną.
        zawsze jak jestem w Ciechanowie robię sobie zapas tego piwka, bo u nas w
        Olsztynie jest niestety niedostępne. Ale co to jest te 120 km dla dobrego smaku!
        Naprawdę warto!
        Jest o niebo lepsze od tych wszystkich żywców, tychów czy innych tego typu
        popłuczyn
        Na kłopoty i na troski pijcie browar ciechanowski!
        Pozdrawiam!
        • Gość: batafuko Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.chello.pl 24.09.05, 00:46
          Dobre jest z Ciechanowa "Miodowe". Fajnie wygląda osad z miodu na dnie.
    • Gość: stary Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.block.alestra.net.mx 24.09.05, 01:06
      tamtego piwa już nie ma, zostałe zlikwidowane przez zachodnie koncerny chcąe
      Szmalu i jeszcze raz szmalu... kiedyś proces produkcji piwa trwał powiedzmy 1-2
      m-ce, a dziś to samo można zrobić w 2-3 dni, dzięki chemicznej technologii...
      Zresztą tak jest ze wszystkim, wędliny (obecne w sklepach nadają się tylko do
      utylizacji), w zasadzie całe żarcie w sklepach nie nadaje się do jedzenia,
      włącznie z wódką,też chemiczną.... I nie ma się co dziwić, że w takim stanie
      rzeczy rak szaleje, alergie szaleją itd. smutna rzeczywistość....
      • micro5 Re: Znane piwa to erzac czyli g 26.09.05, 00:15
        Prawdziwe piwo robia małe browary i Browar Lubelski Perła . Wszystkie
        renomowane browary produkują i promują badziewie jakie nie nadaje się do
        smakownaia. Prawdziwe piwo jak w niemczech z małych osiedlowych browarków
        mające smak i niezapmniany aromat. Browary światowe chcą z nas zrobić poprostu
        odbiorców a nie smakoszy piwa. Liczy się kasa koasa bo polakom można serwowac
        byle g
    • tadlodz Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa 24.09.05, 01:55
      Najlepsze piwo jakie jest to: "Grolsch".

      Takze "Bass" ma swoj urok.

    • Gość: jasiek Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.dsl.chcgil.ameritech.net 24.09.05, 02:35
      cieply zywiec w malej butelce,pierwsze uderzenie zapachu i pierwszy lyk
      przenosi mnie do ok. 1986 roku na jakies 3 sekundy,az sie wlos jezy ,pole
      namiotowe i punki fajnie bylo!
      • Gość: #StereO# Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.05, 07:46
        Odkąd na naszym Wrocławskim Piaście postawiono krzyżyk to już chyba nic nie
        jest w stanie mnie zadowolić. Pamiętacie starego Wrocławskiego full'a? Nawet
        reedycja tego zacnego trunku jakieś 5 - 6 lat temu była bardzo udana. A teraz?
        Jakim oni wogóle prawem używają marki Piast? Prawdziwego piasta już nie ma -
        skończył się z chwilą zamknięcia browaru we Wrocku.
        Lwówek Śląski jest faktycznie zacny. Podobnie cenie sobie Browar Namysłów. Nie
        mówie oczywiście o ich Full'u bo to straszna cienizna, ale Rycerskie (od
        niedawna Zamkowe) daje rade. Chwale sobie browar Jabłonowo, ale jako się rzekło
        jego produkt (Belfast) to rarytas dla miłośników ciemnego piwa. Mało ludzi
        takie piwo lubi, ale dla tej garstki info: Belfasta we Wrocu można kupić w
        Oszołomie i w Monopolu na Bema.
        Wracając jednak do lokalnych piwowarów i ich warsztatów, polecam Spiża. Choć
        czasem zdarza się, że Piwko jest nieszczególne (bardzo rzadko tak jest, ale
        jednak - może wynika to z faktu, że tu ważerniem piwa trudni się piwowar, a nie
        komputer) to naprawde warto. Problem tkwi jedynie w cenie - kufel piwa kosztuje
        koło 6 - 7 PLN.
        Na zakończenie dwa pytania:
        Co myślicie o Palonym Okocimskim, bo mi się w sumie ostatnio troche przejadło?
        Czy spotkaliście się kiedyś w Wielkopolsce z takim dobrym ciemnym piwkiem z
        browaru Fortuna?
        • Gość: Grzesiek Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.kom / *.kom-net.pl 24.09.05, 14:54
          Jak tylko Spalone sie pojawiło (najpierw w spotach, z monumentalnym "Tańcem rycerzy" Prokofiewa, w telewizji), zacząłem go szukać w sklepach. Gdy okazało sie że to ciemne piwo, jeszcze bardziej mi się spodobało. Pierwsze łyki, niezłe ale jest coś nie tak. Rzuciłem okiem na skład... i bomba. "Renomowany" Carlsberg, serwuje polskiemu piwoszowi najtandetniejszy, najtańszy, rakotwórczy słodzik Aspartam w Palonym. Poczułem się bardzo upokorzonym i oszukanym. To co Carlsberg robi z Okocimiem czy Piastem, to zgroza. Ja już w każdym razie do ust Palonego nie wezmę, a boję sie że i pozostałe piwa z browarów Carlsberga na terenie RP, wkrótce osiągną tę samą jakość. Szkoda.
    • Gość: kurek79 Re: Poszukuję zaginionego smaku piwa IP: *.kalisz.mm.pl 24.09.05, 08:01
      Wiem o co chodzi. Jescze mam w pamięci piwo pite z wiadra, na obozie żeglarskim
      w Wilkasach, które było chrzczone pół na pół z wodą. Żeby kupić następną kolejkę
      trzeba było stać w godzinnej kolejce. Jedynym efektem była intensywane
      przepłukiwanie nerek. Teraz piw jest do wyboru do koloru, ale takiego efektu nie
      daje żadne. Lubiłem przez lata piwa HEWELIUSZ i KAPER z browaru gdańskiego, ale
      po zmianie miejsca produkcji i szaty graficznej straciły swój unikalny smak.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka