Dodaj do ulubionych

ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić?

IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.03, 13:46
No właśnie...Może ktoś coś wie na temat.Czy nie da rady znaleźć tego gdzieś w
Polsce?
Obserwuj wątek
    • Gość: Jerez Nigdzie. To nielegalne. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.03, 14:47
      Zawiera niedozwolone składniki chemiczne, po prostu truciznę. Najbliżej w
      Czechach, ale chyba też nie całkiem o oryginalnej recepturze.
      • kochamwino Re: Nigdzie. To nielegalne. 14.12.03, 04:12
        Jaka trucizne...poczytaj sobie Millera. A warto!!!

        TT
        • Gość: Jerez Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.12.03, 07:11
          Otóż tą trucizną jest, zawarty w oryginalnej recepturze Absyntu, tujon
          (thujon) - uzyskiwany z bylicy piołun (psia ruta). Obecny nadal w wielu
          trunkach ale ze stężeniem około 6-krotnie mniejszym. Istnieją także
          podobieństwa w molekularnej strukturze tujonu i THC, głównego składnika
          haszyszu. Współczesne badania pozwoliły ustalić, że tujon dołącza się do tego
          samego receptora w mózgu co THC, wywołując między innymi uzależnienie. Ponowne
          dopuszczenie na rynek w niektórych krajach absyntu nie zostało do końca
          uzasadnione, a górne dopuszczalne granice zawartości tujonu nie opierają się na
          badaniach naukowych.
          • Gość: The Dude Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.11.04, 20:11
            Jak się na czymś nie znasz to się na ten temat nie wypowiadaj. Trepie.
            Co za bzdury :(
            • Gość: Mrr Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.03.07, 17:10
              Sam jesteś trepem THE DUDE.
              Jerez dobrze gada...
              choć podobieństw w strukturze dużo nie ma(struktura tujonu
              en.wikipedia.org/wiki/Image:Beta-thujone.png; thc
              en.wikipedia.org/wiki/Image:THC-skeletal.png) to działanie podobne...
              Obecne normy dopuszczają zaledwie 35mg na 1kg alkoholu... (w najlepszym przypadku).
              Dlatego piołun w absyncie to raczej symbol, nie istotny składnik :/
              • Gość: absynt Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.dip.t-dialin.net 24.03.07, 17:40
                Kupic absynt mozna na stronie www.absynt24.pl
          • Gość: skibol Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: 193.17.14.* 13.06.05, 23:30
            thc wydziela się pod wpływem ciepła
          • Gość: michal Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.pharmakol.uni-freiburg.de 05.10.05, 14:50
            a od kiedy to thc wywoluje uzaleznienie???
        • zdrowa_zywnosc_ekologiczna Re: Nigdzie. To nielegalne. 24.01.06, 11:14
          Jeżeli szukasz adresów sklepów ze zdrową żywnością zajrzyj na www.zdrowa-
          zywnosc.org
        • fliper1230 Re: Nigdzie. To nielegalne. 24.04.06, 19:40
          widziałem to w przydrożnym sklepie .. xP ,, alkohole świata " całkiem popularna
          sieć .. ^^ _ może i nie orginalny trunek _ ale 9o pln to cena niebagatelna za
          butelke o pojemności 750 ml .. kolejno widziałem .. ( a ślepy nie jestem ) w
          makroo ooo ! jakieś polskie ścierwo ( 4o pln ) ale było ! z tego co słyszałem
          ten napój w naszej ojczyźnie jest nielegalny .. choć patrząc na wszystkich
          naszych polityków to wydaję mi się że oni łamię ten zakaz doszczętnie ! ;>
          panowie pozdrowienia całusy .. i moje kondelencje .. PS ZIELONA WRÓŻKA RLZ !!!!
        • Gość: gosc Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 24.06.06, 19:45
          popieram przedmowce
          • Gość: Tomasz Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.dip.t-dialin.net 04.08.06, 19:01
            To fcale nie prawda, o mnie mozesz kupic absynt z CALEGO SWIATA!!!

            napisz email: thomas.wrobel@absinthwelt.de
      • Gość: monty Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.ipartners.pl 15.12.03, 13:38
        Oczywiście piołunówkę można kupić niemal w każdym większym sklepie z
        alkoholami. Natomiast jeśli chciałbyś, aby na butelce widniał napis absynt -
        jak we Francji nazywa się piołunówkę - musisz się pofatygować za granicę.
        • Gość: POla Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.12.03, 17:45
          Monty,a gdzie Ty mieszkasz,bo jak w moim pięknym mieście pytam o piołunówkę,to
          patrzą na mnie tak ,jakbym pytała o dwuetyloamid kwasu lizergowego znany
          popularnie jako LSD w kiosku ruchu.
          • Gość: winowajca Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.chello.pl 15.12.03, 19:54
            Ostatnio przeczytałem w jakiejś gazecie że wino mogące wywoływać halucynacje
            (pewnie chodziło o absynt) zostało zalegalizowany w Polsce. Tylko gdzie to
            kupić????
            • Gość: thomas jk to hceci Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.09.05, 12:21
          • Gość: winowajca Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.chello.pl 15.12.03, 20:22
            Kurcze, POla, ale się napaliłem na ten absynt przez ciebie. Przed chwilką
            przeszukałem neta, lecz znalazłem jedynie kilka definicji ansyntu oraz kilka
            przepisów na ten zakazany trunek. W menu jednej z polskich restauracji
            znalazłem "Piołunówke", wódke bardzo podobną do absyntu ====> można ją kupić w
            Polsce. Mam jeszcze jeden pomysł. Być może na rynku jest wino zawierające
            piołun.
            -pozdrawiam
            Winowajca
            • Gość: docg Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: 212.160.147.* 16.12.03, 07:56
              Gość portalu: winowajca napisał(a):

              (...) Być może na rynku jest wino zawierające piołun.

              -
              • Gość: obserwator2 A wiecie jak po rosyjsku piołun? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.02.04, 22:32
                czernobyl!!!!!
                • sumer102 Re: A wiecie jak po rosyjsku piołun? 15.01.05, 21:47
                  Penie, że Czarnobyl jest to napisane w "Europie" Daviesa.
                • Gość: PiMa Re: A wiecie jak po rosyjsku piołun? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.02.05, 19:44
                  Nie , ale mozesz sobie z Czech przywiesc ile chcesz Absyntu i to w kilku odmianach.
            • Gość: Michal Re: Wszędzie. Niemal wszędzie.W AMsterdamie IP: *.kabel.telenet.be 11.08.04, 18:52
              W amsteramie
              • Gość: Hubka w Czechach IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.07.05, 23:45
                Mieszkam koło granicy, to sprawdzilam. Podobno, np. w Stanach jest zabronione,
                bo powoduje halucynacje, ale w Czechach nie i mozna kupic. Pozdrawiam.
          • Gość: monty Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.ipartners.pl 16.12.03, 09:39
            W Krakowie. Jesli chcesz, to mogę butelczynę kupić i przesłać Ci pocztą.
            • Gość: winowajca Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.chello.pl 16.12.03, 10:26
              A czy mógłbyś dowiedzieć się o cene?
              • Gość: monty Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.ipartners.pl 16.12.03, 10:37
                Jeśli mnie pamięć nie myli, to około 30 zł.
                • Gość: michaelandro Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.12.03, 00:47
                  Ja widzialem absynt wystawiony do sprzedania na allegro, ktos to nazwal zielona
                  albo ziolowa wrozka ;) i sprzedawal jako srodek leczniczy z dodatkiem alkoholu
                  podobny do amolu :P
                  • Gość: Mia Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: 195.69.80.* 31.08.04, 11:52
                    bo kiedys absynt nazywano Zieloną Wróżką. niektorzy twierdza ze to z powodu
                    koloru trunku, a inni, ze powodem sa halucynacje z udzialem rzeczonej wrozki
                • Gość: magicgribol Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: 195.205.219.* 24.01.04, 17:26
                  A masz może adres tego sklepu w krakowie??
                • Gość: banan adres od MONTYEGO IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.03.05, 08:35
                  monty jesli mozesz to przeslij mi adres sklepu z tym trunkiem na skrzynke bede
                  ci zobowiazany banan....nanba@wp.pl
              • Gość: Kokos Jest w czechach IP: *.ar.wroc.pl 02.11.05, 14:26
                kosztuje 210 koron, i jest naprawde dobry, wypilem z pol butelki i czulem sie
                tak jak bym wypil troche najnormalniejszego alkoholu , tylko kac byl mniejeszy
            • Gość: Lola Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.01.06, 14:47
              Gdzie w Krakowie? Mieszkam tu i z chcecia bym sie zaopatrzyla w Absynt.Pilam na
              Slowacji.Pyyycha, jzeli umiesz zrobic...
        • Gość: zenek Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.01.05, 17:14
          w oswiecimiu maja org absyncik
        • Gość: thomas Re: Wszędzie. Niemal wszędzie. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.09.05, 12:19
          no oc ty u nas to jest w rginalnym napisem absynt i kosztuje 14.30 za pół litra
          a daje jakholera!my po wypiciu 0.5 na 2 odjebalo nam i stalismy na cpn i
          nalewqalismy ludzia paliwo!polecam, jazda jak sku..syn!@ale kac to tragedia
      • Gość: Klisza Holendrzy produkują to w Polsce :) IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 28.03.04, 11:54
        Niedługo będzie można to nabyć w polskich sklepach, aczkolwiek nie we
        wszystkich (ale to zawsze coś).
        Co do autentyczności czeskiego Absinthu - jest to w 99% oryginalna receptura
        (70% alkoholu +10% thujon)- www.absinth.cz
        I TO WCALE NIE JEST JUZ NIELEGALNE.
        • Gość: Ubik Re: Holendrzy produkują to w Polsce :) IP: *.ols.vectranet.pl / 62.29.133.* 22.10.05, 19:39
          hehehe...10% tujonu... to by zabiło dinozaura... chodziło Ci zapewne o 10mg na
          litr.. a to delikatna różnica :)
      • Gość: Gazor Re: Na Slowacji IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.05.06, 16:04
        Wiadomo tam gdzie to legalne i tak jest na slowacji ale dalej drogie za ok 40
        zl 0,5 l
        • Gość: yupic Re: Na Slowacji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.05.06, 18:30
          własnie wróciłam ze Słowacji i tam wcale nie można tego dostać!!!!!
          • Gość: pioro Re: Na Slowacji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.01.07, 15:33
            mozna mozna i jest w co drugim sklepie ale nie wszedzie najlpiej od strony
            barwinka to jest w co drugim sklepie
            • Gość: Anna Re: Na Slowacji IP: *.dip.t-dialin.net 02.01.07, 18:39
              w internecie zamowilam pod adresem: www.absynt24.pl
        • Gość: Tomasz Re: Na Slowacji IP: *.dip.t-dialin.net 04.08.06, 19:07
          Ale czeski i slowacki absynt to sama chemia!!!
          Najlepsze sa z franci, austri albo szwajcari, tylko taki absynt nie dostaniesz
          za 50,-zl =;-).
          Nasza firma importuje do POLSKI lyzeczki, szklanki,
          fontanny do absyntu, czyli wszystkie akcesoria absyntowe!!! Oczywiscie
          tesz ORIGINALNE ABSYNTY z CALEGO SWIATA!!
          chcesz oferte to napisz email: thomas.wrobel@absinthwelt.de

          !!! Dwie lyszki "Classic" do absyntu (za 22 zl/sztuka) dostaniesz GRATIS
          przy pjerwszej zamówce!!!



        • Gość: pioro Re: Na Slowacji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.01.07, 15:32
          na slowacji kosztuje 40 zl za 0.7 przynajmniej w sklepach kolo barwinka
      • Gość: Tomasz Re: Nigdzie. To nielegalne. IP: *.dip.t-dialin.net 01.08.06, 14:15
        Ja sprzedajem łyżeczki, szklanki, fontanny do absyntu, czyli wszystkie
        akcesoria absyntowe!!! Oczywiscie tesz originaly Absynt z calego swiata!!
        A to wszystko okolo 40-50% taniej nisz jakies typy na allegro.pl !!
        Chcesz oferte??? To napisz do mnie: thomas.wrobel@absinthwelt.de
        =;-)
    • Gość: sowa Absynt to nie wino IP: *.pke.pl 23.12.03, 10:28
      Rzeczywiście jak zauważyli przedmówcy, absynt w swojej wyjściowej formie został
      dawno temu zdelegalizowany. Mimo dużej popularności okazał się trunkiem
      niebezpiecznym. Zachwycał się nim swego czasu francuski światek artystyczny i
      nie tylko. Jeśli się nie mylę, to oryginalną recepturę tej nalewki opracowano w
      Szwajcarii. Piołunówka tylko trochę nawiązuje do tego wspomnianego na początku
      absyntu. Swego czasu będąc w Czechach znalazłem tam na sklepowej półce butelkę
      z napisem "Absynt" oraz wizerunkiem "pani z epoki" na etykiecie. Mając w
      pamięci historię absyntu postanowiłem kupić tą butelkę w celu przetestowania.
      Zawartość okazała się 40% likierem (bardzo)ziołowym o słodkim smaku i
      charakterystycznym niebieskawym kolorze. Muszę przyznać, że miało to okropny
      zapach i jeszcze gorszy smak. Nie wierzę, że mogło to mieć poza nazwą coś
      wspólnego z oryginałem (zresztą jak i inne czeskie wyroby, które udają, że są
      czymś dużo lepszym niż w rzeczywistości i robią wyłącznie "dobre wrażenie"). Z
      całego serca odradzam więc eksperymenty z czeskim "absyntem" - no chyba, że się
      chce komuś zrobić złośliwy kawał. Z całym szacunkiem muszę jednak zauważyć, że
      absynt (zarówno ten oryginalny jak i cały szereg pochodnych) to nie wino!
      • Gość: ppp Re: Absynt to nie wino IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.03, 05:00
        Obecny absynt nie ma z prawdziwym absyntem nic wspolnego. Nie ma co sie
        podniecac i trwonic kase na badziew. Lepiej kupic dobry trunek.
        • Gość: AST Re: Absynt to nie wino IP: *.dip0.t-ipconnect.de 02.01.04, 08:06
          We Francji mozna kupic Absynt, co tez uczynilam w czasie ostatnich wakacji w
          Bretanii. Podobno jest idealny na trawienie, ale jeszcze nie wyprobowalam.
          Ciekawostka- w kartoniku z butelka jest dolaczona taka dziwna lyzka z
          dziurkami. Sprzedawca w sklepie mowil, ze na te lyzke sypie sie cukier i przez
          to sie przelewa absynt do kieliszka. Musze wreszcie ten trunek sprobowac,
          powiem Wam potem jak smakuje.
          • glassini Re: Absynt to nie wino 09.01.04, 13:34
            Nie sypie sie tylko kladzie KOSTKE cukru! W filmie 'Z piekla rodem' (ang.
            From Hell) z Johnnyem Deppem pokazany jest wlasnie taki sposób picia.
            Dlaczego z cukrem? Substancja zawarta w piolunie (czytaj wyzej) dobrze
            reaguje z weglowodanami (analogicznie THC rozpuszcza sie w tluszczach
            a nie wodzie!; stad np. haszyszowe ciasteczka lub czekolada).
            Ale uwaga - niektore absynty sa dzis slodzone, zwlaszcza te z Czech i
            Szwajcarii...
          • Gość: Gość Re: Absynt to nie wino IP: *.bredband.comhem.se 20.08.04, 19:09
            łyżeczka ...? - popatrz na www.eabsinthe.com/hills/serving.htm
      • Gość: jaro Re: Absynt to nie wino IP: *.zgrudna.kghm.com.pl / *.kghm.pl 12.01.04, 11:05
        Porządny absynt poznasz po reakcji organizmu, zupełnie inaczej się nim "upija"
        jak innym alkoholem...
        • Gość: Pani Baworowska Re: Absynt to nie wino IP: *.pss.pl / *.spolem.bialystok.pl 12.01.04, 14:40
          Gość portalu: jaro napisał(a):

          > Porządny absynt poznasz po reakcji organizmu, zupełnie inaczej się
          nim "upija"
          > jak innym alkoholem...

          A tak, tak! Święte słowa! Już oni tam w tej Polskiej Miedzi wiedzą co mówią,
          choć ich tak te dziennikarze nie lubią!

          Raz mi syn z delegacji do Pragi (z instytutu od "atomów" pojechał, no wiecie!)
          przywiózł toto, bo wie że lubię nowego trunku spróbować, i taka ta moja reakcja
          organizmu była, że hej! Po prostu jakeśmy z Panią Helą ze stoiska mięsnego
          wysuszyły tą flaszeczkę, tośmy -przepraszam za wyrażenie- rzygały dalej niż
          wzrok sięga. Dwa dni chorowałam i nic nie pomagało. Taka to była reakcja! Musi
          więc, że to był ten prawdziwy chyba?

          Pozdrawiam,

          Pani Baworowska
          gospodyni domowa
      • Gość: PEJOTL Re: Absynt to nie wino IP: *.olesnica.sdi.tpnet.pl 13.02.04, 12:55
        ALE Z CIEBIE MADRALA PO PIERWSZE ABSYNT JEST DOSTEPNY TYLKO W CZRCHOSLOWACJI
        ORGINALNY TEZ, A PO DRUGIE ALBO JESTES DALTONISTĄ ALBO FAKTYCZNIE PILES JAKAS
        PODRUBKA GDYZ ABSYNT W CALEJ OKAZALOSCI MA KOLOR ZIELONY
        • Gość: czechy_i_słowacja Re: Absynt to nie wino IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.05, 22:01
          Gość portalu: PEJOTL napisał(a):

          > ALE Z CIEBIE MADRALA PO PIERWSZE ABSYNT JEST DOSTEPNY TYLKO W CZRCHOSLOWACJI
          > ORGINALNY TEZ, A PO DRUGIE ALBO JESTES DALTONISTĄ ALBO FAKTYCZNIE PILES JAKAS
          > PODRUBKA GDYZ ABSYNT W CALEJ OKAZALOSCI MA KOLOR ZIELONY



          a gdzie ta czechosłowacja????:P
        • Gość: JA Re: Absynt to nie wino IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.04.05, 22:26
          najpierw skończ podstawówke bo gramatyka cięzko Ci idzie. Już ne wspominając o
          tej "czechosłowacji". A potem dopiero możesz co nieco pomyślec o jakimś
          alkoholu.
      • Gość: hyoscyamus Re: Absynt to nie wino IP: 213.77.20.* 17.02.04, 11:48
        To ciekawe gdzie ten absynt kupowałeś, u Pepika w stodole?, bo ja kupowałem w
        Hypernovej i miało to nie 40% a 90%, kolor nie niebieski a zielony a smak -
        mmm, a jaka jazda. Trochę wysiłku, kto szuka ten znajdzie...
    • glassini Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 09.01.04, 13:38
      Najblizszej - (ale tylko czasami) w sklepie wolnoclowym na Okeciu!
      Mieszkajacy przy granicy czeskiej lub slowackiej bez trudu kupia czeski
      absynt (35-55 PLN w zaleznosci od objetosci) w sklepach przygranicznych
      (oczywiscie po 'tamtej' stronie:)
      I do ppp: dzisiejszy absynt jest dokladnie taki sam jak ten XIX-wieczny (ma
      te sama substancje... halucynogenne:), a nawet... zdrowszy, bo
      oczyszczony! Kupic mozna go we wspomnianych CZ, SLV, ale tez FRA i
      (od niedawna) Szwajcarii...
      pzdr
      Baudelaire :)
      • giorgio_prirno Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 14.01.04, 00:27
        kochamwino ma racje - najlepiej napij się terpentyny.Na jedno wyjdzie.
        • Gość: PEJOTL Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.olesnica.sdi.tpnet.pl 13.02.04, 12:57
          ALE Z WAS BURAKI
    • Gość: Pola Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.01.04, 14:07
      Dziękuję za duże zaiteresowanie tematem od piszących tu dekadentów ,po
      propozycje picia terpentyny.A coś bliższego o tym sklepie wolnocłowym na Okęciu
      ktoś może rzucić,bo tam chyba znajdę się najszybciej.
      • Gość: sowa Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.pke.pl 15.01.04, 14:55
        Sklep wolnocłowy na Okęciu dostępny jest dla pasażerów po odprawie paszportowej
        (czyli znajdujacych się faktycznie poza polskim obszarem celnym) za okazaniem
        karty pokładowej. Sklepów prawdę mówiąc jest kilka, trzeba "tylko" wylatawać za
        granicę.
      • Gość: wojtek Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.jgora.dialog.net.pl 12.07.04, 19:57
        Widziałem w Hypernovej, w Jeleniej Górze, o ile pamięć mnie nie myli kosztował
        ok 50 zł.
    • goededag Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 02.02.04, 23:38
      pojedź do czech- dobry i tani.
    • Gość: gruby Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.02.04, 14:06
      Absynt jest destylatem piołó€nowki , najtaniej kupisz u naszych braci w
      Czechach, 40% kosztuje ca 400 koron/korona 15gr,/a prawdziwy 70% kosztuje
      0,7l -okolo 700 koron KC, pije sie tylko małymi kieliszeczkami, ponieważ mozna
      dostać "odjazdu jak po prochach" ABSYNT pili ; WITKIEWICZ, ASNYK,i inni znani,
      piła go bohema, ale godnie małymi kieliszkami, Witkacy przesadzał....
      • Gość: PoLa Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.02.04, 19:08
        No chyba nie śądzisz,że ja nie wiem ,co chcę pić?Pili go wszyscy na przełomie
        wieków ,anawet wcześniej-od Rimbauda po współczesnych typu Miller)Akurat
        Witkacy absynt pił niezbyt często...Zdecydowanie natomiast przesadzał
        Verlaine ,który się krótko mówiąc zachlał na śmierć.
    • Gość: marek Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: 195.117.28.* 06.02.04, 17:56
      Wszędzie w Słowacji i Czechach. Widziałem też w Niemczech w realu czerwony,
      ponoć teraz modny.
      • Gość: qwiateq Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.pl / *.pl 06.02.04, 21:37
        osobiscie pilem zielony absynt z czech
        nie pilem go lanego do kieliszeczka przez cukier ale sprofanowalem i wypilem w
        drinku razem z sokiem lemonowym
        i powiem szczerze......mialem po tym niesamowitego smiecha a naprawde wypilismy
        nieduzo
        polecam w umiarze
    • Gość: dek Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 07.02.04, 21:16
      To nie wino !
      To wysoko procentowy alkohol. Dostępny np. w Czechach i na Słowacji. Cena około
      50 złotych za 0,7 literka
    • Gość: bibi Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.04, 14:26
      na granicy czeskiej, w czechach, na słowacji, koszt ok. 150-200 koron czeskich
    • ad_s Re: ABSYNT 09.02.04, 15:17
      Winko…Likier… :-D
      Mój Absynt ma 70% i ooooooobrzydliwy smak. Uch! Jest zielony. I – chyba
      niestety – już słodzony. Kupiony oczywiście u naszych sąsiadów. Butelka 0,7
      starczyła na… 2 lata. Ale nie częstowałam przygodnych osób, bo to trunek do
      picia w doborowym towarzystwie :-)
      • Gość: Sprok Re: ABSYNT IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.09.04, 17:57
        Oj na pewno nie na 2 lata. Mój sie skończył po 2 dniach bo było sporo doborowych
        chętnych do jego picia!!!
    • Gość: ja Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: 213.17.236.* 10.02.04, 00:03
      w Czechach
    • Gość: janna Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.02.04, 09:26
      Tuż za granicą polsko-czeską
    • Gość: PoLa Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.02.04, 11:38
      Kto by pomyślał,że wątek cieszy się taką popularnością...Może czas
      wytwarzać "absynt" w Polsce?
      • niech Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 11.02.04, 17:53
        Jest juz w Polsce dostepny - czeskiej produkcji, w W-wie jest w hipermarketach.
    • Gość: kol@ Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.cable.ubr04.dals.blueyonder.co.uk 11.02.04, 22:02
      0.7l, 65%-go, niesuodzonego, prawdziwego absyntu kosztuje w londynie ok. 15-20
      funtow - puonacy z trzcinowym cukrem lub w szotach z kahlua i baileysem jest
      miod-malina..
      • Gość: hans Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.02.04, 13:55
        Absynt dostępny w Czechach nie jest prawdziwym absyntem tylko marną
        podróbą;prawdziwy można kupić m.in.w Hiszpanii,Portugali,
    • Gość: Travel Lysa nad Dunajcom IP: *.acn.waw.pl 12.02.04, 23:37
      Jest w tej malutkiej osadzie, w której co drugi dom to sklep z alkoholem, taki
      sklep ( chyba dawny miejscowy GS ) gdzie na polce lezy sporo absyntu. Cena ok
      380 Sk za pol litra. Zieloniutki, 70% mocy!
      Widzialem to w ostatnia niedziele.
    • Gość: PEJOTL Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.olesnica.sdi.tpnet.pl 13.02.04, 12:48
      Piolunowke zwaną APSYNTEM -mozna kupic tylko w Czechoslowacji i to tez nie
      wszedzie. Polecam sedecznie bardzo dobry trunek
      • niech Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 13.02.04, 14:01
        Skoro apsynt to w takim razie biolunowka. Mozna go teraz kupic juz chyba w
        calej Europie - skoro produkuja go np. Niemcy to watpie by ktorys z krajow UE
        zamknal przed nim granice.
        • ko-jot-23 Londyn. 13.02.04, 15:13
          W Londynie widzialem w Covent Gardens, w prawie wszystkich Liquor Storach to
          maja. Francuski lub czeski. Oczywiscie rowniez w knajpach to serwuja we
          wlasciwy sposob.
          Gowno to daje- w stosunku do oryginalnego absyntu z przed 100 lat - sklad jest
          inny lub zmniejszono wlasciwe skladniki- nie ma zadnych halucynacji a juz na
          pewno bym sobie ucha nie obcial po tym :)
          W Paryzu nie widzialem, ale skoro robia to we Francji, to pewnie gdzies tez
          mozna dostac?
          Osobiscie najlepiej sie czuje po duzym piwku i pewnej b. slabej tabletce
          nasennej, piekne kolorowe wizje, he, he !
      • Gość: pajjo Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.jgora.dialog.net.pl 05.11.05, 15:02
        zapal haszu ale nie skuna czy marycha a hasz wypij 59 zoladkowki ,haszu z dwie
        trzy chmury nie wiecej to wlasnie jest apsint
    • Gość: hyoscyamus Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: 213.77.20.* 17.02.04, 11:41
      U naszych południowych sąsiadów (Czechy) można kupić tego nawet 100l, tylko
      jak to przewieść przez granicę? Oto jest wieczny dylemat mrówki...
      • niech Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 17.02.04, 12:25
        Po 1. maja bedziesz mogl przewiezc legalnie i bez cla 50 l. A skoro
        potrzebujesz 100 to wez ze soba kompana.
      • Gość: Izu Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.11.04, 20:02
        jak to jak przewieźć???? Normalnie,w plecaku!!! Sprzedaż jest w Polsce zakazana, ale przywozić można bez problemu. We wrzesniu przywieźliśmy z Czech 12 buteleczek, a wczoraj też kilka przyjechalo :)))
    • Gość: Krzysiek Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.lexmedia.com.pl / 195.116.80.* 25.02.04, 16:53
      Tyle znalazłem na stronie o rynkach alkoholowych (nie piszą niestety gdzie):

      Absynt w Polsce
      [Absinthe in Poland]

      Ze względu na niekorzystny wpływ dla zdrowia, a szczególnie dla systemu nerwowego, absynt był trunkiem zabronionym w wielu krajach. Od niedawna jednak ruszyła jego produkcja w Polsce. Trunek o nazwie Absinthion, o mocy 55%, wytwarza holenderska firma Toorank z siedzibą w Jasienicy pod Bielskiem.
      Produkowany przez Toorank absynt jest już dostepny w Wielkiej Brytanii, Francji i Holandii. W Polsce można go nabyć za około 60 zł.
      • niech Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 26.02.04, 13:03
        W Warszawie jest juz w licznych sklepach. 55%, butelka 0,5 litra = 65 zeta. Z
        napisu wynika ze na licencji holenderskiej. Podejrzewam ze to straszy szajs -
        nie bede probowal. Jak ktos ma ochote uderzyc sie alkoholowo w glowe proponuje
        ziolowa wodke pt. "Piolunowka" - 50%, 0,5 l = 25 zeta. Dosc przyjemny smaczek,
        skuteczna ale nie sprawiajaca wrazenia fuzlowatej trucizny.
    • Gość: Arnold Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.dhcp.adsl.tpnet.pl 14.03.04, 14:43
      Absynt juz jest legalnie dostepny w Polsce - lecz tak jak czeski czy
      slowacki absynt - nie jest on przygotowywany wedlug oryginalnej receptury. W
      oryginalnym absyncie (tym jaki pijali Przybyszewski czy Van Gogh) było około
      100mg/litr 'witaminki' zwanej "thujon" -podobna molekularnie do THC - to
      wlasnie ta 'witaminka' w połaczeniu
      z alkoholem powodowala efekt halucynogenny (ulubiony napoj bohemy artystycznej
      na przełomie XIX i XX wieku - mowiono o absyncie 'zielona wróżka' bo podobno
      pojawiala sie po wypiciu :D ). Z powodu bardzo silnego dzialania
      uzalezniajacego i rujnujacego dzialania na organizm (na dluzsza mete-
      uzaleznienie od absyntu bardziej wyniszcza organizm niz sam alkoholizm), absynt
      zostal wycofany ze spraedazy na ponad 80 lat (tuz przed pierwsza wojna
      swiatowa - z obawy o morale zolnierzy ktorzy lubowali sie w absyncie -
      zwlaszcza francuzcy)!! Od kilku dobrych lat mozna dostac imitacje absyntu pod
      nazwa 'absynt', lescz dopuszczalna jest zawartosc thujonu do 10mg/litr -
      założenie jest takie ,ze predzej sie upijesz niz odczujesz dzialanie thujonu.
      Absynt to nalewka na piołunie - ale nie probujcie nawet jej robic sami z tego
      piołunu co rosnie u nas po rowach... Potrzebny jest specjalny gatunek
      piolunu.... szlachetnego (czy jakos tak ).... ktory rosnie w alpach i ogolnie w
      rejonie morza srodziemnego. Ten ktory rosnie u nas jest strasznie gorzki i ma
      malo thujonu - nie polecam :).
      zainteresowanych odsylam do bardzo dobrego srtykulu na ten temat:
      hyperreal.info/drugs/go.to/art/1002
      swego czasu szukalem w necie informacji na temat absyntu i wiem ze mozna kupic
      ten o oryginalnej recepturze i 100mg/l thujonu- za jedyne 200$ <lol> no ale
      szukajcie - moze znajdziecie taniej... poza tym nie wiedomo cy taka paczka
      dojdzie do adresata :) bo taki oryginalny absynt z tego co wiem jest nielegelny
      w Polsce - tak jak w wiekszosci krajow...
      Osobiscie zainteresowałem sie absyntem po tym jak kolezanka mnie prosiła aby
      jej przywiesc butelczyne z Czech. W Czechach pilem absynt w drinkach - i musze
      przyznac, ze stanowi znakomita kompozycje smakowa z pewnymi innymi trunkami.
      Bardzo mi posmakował drink B-52 - w wiekszosci krajow (w Polsce tez) drink
      sklada sie z Kahluy, Bailey's irish cream i amaretto- ewentualnie (na zachodzie
      Europy) Grand Marnier - natomiast w Czechach w wielu barach jako B-52
      dostaniecie Kahlue z Absyntem i z czyms jeszcze (w wiekszosci barow w Pradze
      podaja taki zestaw- byc moze specjalnie dla turystow :)). Tak czy siak cały ten
      anbaras z absyntem to tylko komercyjna kiszka bo tak na prawde niewiele ten
      dzisiajszy ma wspolnege z tym z przed wieku. No chyba, ze pojedziecie do
      Hiszpanii- podobno tam mozna kupic taki z oryginalna receptura - ale jak znam
      zycie to tez go bedzie ciezko znalesc.
      pozdrawiam
      • Gość: absyntomaniak Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.csc.com.pl / 80.51.15.* 03.05.04, 21:37
        teraz jest to legalne !!!!
        u mnie w miescie butelka 0,5 kosztuje 43zl zas butelka 0,7 58zl
        pytalem sie kumpla z warszawy ile u nich kosztuje i cena jest okolo 5-20 zl
        wieksza

        wszystkim wam polecam pychota =] mniam mniam
    • Gość: aaa Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.acn.waw.pl 16.04.04, 23:14
      Na słowacji i w hiszpani
    • Gość: Jeepers Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.opole.cvx.ppp.tpnet.pl 12.05.04, 17:18
      Najbliżej, Absynt kupić można w czechach (jest najlepszy i najmocniejszy na
      świecie, ok. 70 vol.). Naprawdę warto spróbować, ale bez przesady, bo ma
      właściwości halucynogenne. Pozdrawiam wszystkich smakoszy Absyntu.
      • Gość: Marti Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.lodz.msk.pl / *.lodz.msk.pl 12.05.04, 20:03
        Absynt bez problemu można kupić już w Polsce, ostatnio natknęłam się na Zieloną
        Wróżką w Makro
        • allonsanfan Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? 13.05.04, 15:50
          W Warszawie można go na pewno kupić w sieci sklepów "Alkohole Świata" np. w
          Alei Solidarności niedaleko Al. Jana Pawła II mniej więcej naprzeciwko sądu.
          • Gość: znajomy królika wypity. no i ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.05.04, 17:12
            ... nikt sobie ucha nie odciął (pewnie trzeba go pić codziennie przez ładnych
            parę lat). flaszeczka kupiona w sklepie wspomnianym wyżej. ciekawostka: absynt
            produkowany w Polsce. etykieta wykorzystana (za zgodą) z oryginalnego absyntu
            produkowanego w Holland. tyle, że na tej etykiecie - po angielsku - wszystko
            fajnie jeśli chodzi o składniki (jest Artemesia Apsinthion) ale na polskiej
            doklejce zwrot zmieniający diametralnie całą bajkę: "informacje zawarte na
            etykiecie produktu w językach obcych dotyczą produktów sprzedawanych poza
            granicami RP". niezła pomyłka co? ma ktoś jeszcze pomysły odnośnie możliwości
            zakupu w Polsce tego o oryginalnej i prawdziwej recepturze?
            • Gość: DDDDDD Re: IP: *.int.contactpoint.pl / *.crowley.pl 21.05.04, 16:38
              A U MNIE JEST W ALBERCIE :)))(SIEĆ ŻÓŁTO-NIEBIESKICH SUPERMARKETÓW)
            • allonsanfan Re: wypity. no i ? 25.05.04, 12:39
              W Polsce innego nie kupisz obawiam się. Pozostaje wyjazd za granicę lub zakup
              online przez Internet.

              Osobiście mogę polecić dobry trunek który można kupić w Internecie. Trzeba
              wejść na witrynę www.eabsinthe.com a tam jest dostępny "La Fee Absinthe". 68%,
              podobno wg oryginalnej recepty i jest polecany przez Muzeum Absyntu we Francji
              (jest takie) - tyle wyczytałem na tej witrynie. Dołączona łyżka do absyntu.

              Kosztuje to niemało ale naprawdę warto. Ja musiałem zapłacić 56 funtów - ok 36
              funtów butelka(0.7 litra), 20 funtów koszty przesyłki. Obsługa jest świetna,
              pamiętam że był to poniedziałek jak zamówiłem to a już w środę po powrocie z
              pracy przesyłka na mnie czekała.

              Naprawdę warto kupić. Jeśli istnieje na rynku coś zbliżonego do 19-wiecznego
              absyntu to jest to na pewno to.
    • Gość: Matt K. Jedz do Czech - oni sie w tym specjalizuja... IP: *.gv.shawcable.net 22.05.04, 19:57
      ... jest tam pare wytworni, jedna z nich to "HILL'S". A centrum absyntu jest
      Barcelona - jest tam pelno tak zwanych absinterii, gdzie mozesz sobie strzelic
      kielonka. Poza tym Francja - na poludniu absynt wraca powoli do lask...
      • Gość: Manasses Re: Jedz do Czech - oni sie w tym specjalizuja... IP: *.tvk.torun.pl / 158.75.203.* 31.05.04, 11:49
        Co do republiki czeskiej to polecam stronkę "wielojęzyczną" na której to można
        zamówić przez neta. Tyle że koszty są dość wysokie.
        www.absintshop.com/
        Miłej lektury :D
        • Gość: van wilder Re: Jedz do Czech - oni sie w tym specjalizuja... IP: *.cn.net.pl / *.cn.net.pl 17.02.06, 20:44
          na tej stronce jest tez wersja GOLD a posiada ona 100ml/l thujony ale cena jest
          niezła 198$
          • jan-w Re: Jedz do Czech - oni sie w tym specjalizuja... 17.02.06, 20:59
            To już prawidłowo ;-)
            Ale przy tej cenie wolę wydać 18 PLN na allegro, dokupić spirytus i popracować.
            O efektach poinformuję :-)
    • Gość: Tito Carrefour - Bemowo W-wa IP: 195.50.100.* 15.06.04, 11:52
      Widziałem cena 55 za 0,7 litra
      Bylem zdziwiony bo myslalem ze to nielegalne
    • Gość: lechis Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.unige.ch 16.06.04, 15:56
      Podobno pochodzi nie ze Szwajcarii, lecz z Francji, z malego miasta w poblizu
      gor Jura,kilkadziesiat kilometrow od granic szwajcarskiej. Miescina nazywa sie
      Pontarlier i oprocz oblednego kosciola gotyckiego szczyci sie wlasnie absyntem.
      Moze ten absynt pochodzacy z samego zrodla jest prawdziwy, choc watpie. Zaluje,
      ze nie kupilem choc malej butelki. Sprzedawany jest nawet w zwyklych
      supermarketach. Uwaga, nie przegapcie absyntu przejezdzajac przez Pontarlier.
      • Gość: narciarz Re: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić? IP: *.kalisz.cvx.ppp.tpnet.pl 14.12.04, 09:32
        Świeta prawda,jeśli absynt to z Francji ,mezcal z Jalisco, bourbon z Kentucky a
        cała reszta z Czech to zwykłe zajzajery

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka