mały maine coon nie chce jeść? :0(

[fredka123]

Od tygodnia mam w domu 3- miesięcznego kociaka rasy MCO,pochodzi z dobrej
hodowli, więc ufam, ze nie jest chory ,ale martwię się bo zwierzak prawie nic
nie chce jeść, kupiłam roal canin dla
kociaków,dawałam,wołowine ,indyka ,próbuję różne puszki i saszetki a on
polize trochę,skubnie , powacha i nie zjada, wczoraj został dodatkowo
odrobaczony bo wet stwierdził, że może to jednak pasożyty są powodem braku
apetytu?. ale na razie nic się nie zmienilo. W zasadzie kotek jest wesoly i
nie wygląda na chorego , ale wydaje mi sie że jadnak je zbyt mało,czy mam sie
dalej martwić czy dac sobie spokój ,i nie przejmować sie tym niejadkiem?

[kakui]

moj ma 7 lat i zachowuje sie tak samo :)
uwielbia tunczyka w sosie wlasnym (wada - sol)

[gagik.geworgian]

Witam.
Nie napisałaś , czy to niejedzenie jest od poczatku , jak on jest u Ciebie?
Czy pojawilo sie 2 -3 dni temu?
Czy kociak byl szczepiony?
I jak ogólnie sie zachowuje? Czy zadowolony , dość pewny siebie i ciekawski
chodzi po domu , czy chowa sie po kątach i łatwo go wystraszyć?
I czy codziennie coś jednak zjadł?

W zależności od charakteru kota, po tym jak zjawia się w nowym miejscu może
mniej lub dłużej się adoptować i słabiej lub mocniej przeżywać całą ta zmianę w
swoim zyciu. Warto wczuc sie w jego sytuację , aby zrozumiec jak diametralnie w
krótkim czasie wszystko w jego zyciu sie zmieniło. Z tego powodu może
początkowo domawiać jedzenia lub nie jeść malutko. Z czasem jak kot sie
przyzwyczaja , nabiera pewności siebie to i apetyt zaczyna mu dopisywać. Ważne
jednak , by codziennie kociak coś zjadł, gdyż u kotów, które nie jedzą dłużej
niż 3 dni rozija sie zwyrodnienie wątroby, które może byc niebezpieczne.
Dlatego nie mozna sie poddawać i trzeba namawiać kota do jedzenia i
eksperymentować z różnymi karmami.
Jeśli lekarz po oględzinach kota i badaniu go nie zauważył nic niepokojacego to
bardzo możliwe , że stres przeżywany przez zwierzaka jest przyczyna tych
kłopotów. Warto dużo przebywać z kotem, bawić się z nim i głaskać i rozmawiać z
nim. Warto też , by na początku ograniczyc jego pobyt w domu np do dwóch
pomieszczeń , które bedzie mógł dokładnie poznać , a z czasem jak nabierze
pewności siebie , pozna całe mieszkanie.
Z czasem wszystko powinno sie unormować.
Pozdrawiam i powodzenia - Gagik

[fredka123]

Bardzo dziekuję za podpowiedż,od tygodnia jest ,ze mna i od poczatku bardzo
malo je ,przez pierwsze dni zbytnio sie nie martwilam,bo uwazalam, ze to
aklimatyzacja i stres ,ale minęlo kilka dni a kot jak nie jadl tak nie je,dziś
na siłe wepchnęłam mu do pyszczka trochę karmy z łososiem i jakby
zaskoczył,trochę skubnął. W domu mam pozatym 2 psy, które tolerują kociaka, bo
zawsze w domu był kot, ale on nadal na nia prycha i byc może one też go
stresują.

[gagik.geworgian]

Witam.
W takim razie wygląda na to, ze kociak jeszcze się nie zaaklimatyzował.
Jeśli nie widzisz innych niepokojących objawów, to jak juz pisałem -odpowiednie
postępowanie, cierpliwość i czas powinny zrobić swoje i kto wie , może i
nadejdą takie czasy , że jedzenie trzeba będzie przed nim chować , bo taki
będzie miał apetyt ;-)
A i z psami z czasem powinien się zaznajomić , narazie nie jest pewien , co
nich mysleć...
Pozdrawiam i życzę , żeby niejadek stał się jadkiem - Gagik