panix2
18.08.07, 01:51
We wtorek wieczorem kupiłam szczeniaczka yorkę.
Po ok. godzinie piesek pokaszliwał, zaraz po podaniu przez Panią
chodowczynię środka na odrobaczenie, gdzie lekko się zakrztusił.
W czwartek pojechałam do weterynarza. Piesek został zbadany i nic
nie stwierdzono tylko obserwować, fakt, że akurat u lekarza
weterynarza nie kaszlał. Obecnie kaszle okropnie, tak jak by miał
wymiotować. Zadzwinilam do Pani od której kupiłam pieska i
przekazalam informacje.
Pani chodowczyni stwierdziła, że piesek w dniu kiedy miał jechać do
nas wpadł do oczka rybiego, został wykapany i przywieziony do nas i
może być lekko przeziebiony. Obecnie nic nie je, bardzo malo pije i
prawie cały dzień przesypia. Kaszle podczas snu, zabawy czy
biegania. Proszę o info co może być pieskowi. Żywiony jest tylko
karmą Eukanuba.
Pokochaliśmy tego pieska wszyscy, a szczególnie córka.
Martwimy się o niego. Nie wyobrazam sobie co by było, jakby
szczeniaczkowi coś się stało.
Proszę o radę, może ktoś miał taką sytuację z yorką.
Obecnej nocy prawie cały czas kaszle i od rana ma biegunkę.