jak oduczyc kota drapania wersalki i foteli?:((

[fanfagoria]

Moja kota z upodobaniem drapie wszystkie meble z obiciami tapicerskimi.pazurki
ma obcinane, drapak jest, a ona ciagle meble:( i już nie wiem , co robic -
spryskac je czymś, co jej się nie spodoba? takie psikacze sklepowe na nia nie
działają, więc może ktos ma jakiś domowy wypróbowany sposób? Z góry dziękuję:)

[tenshii]

Może warto kupić specjalny koci drapak?

[tenshii]

Ups, nie doczytałam ;)
Hihi :D

[lu221]

Proponuje drapak pokropić kilkoma kroplami waleriany (do kupienia w każdej
aptece). U mnie podziałało natychmiast i teraz do drapania nadaje sie tylko
drapaczka.

[salimis]

Ooo chyba wypróbuję ten sposób z walerianą bo ja mam zalatwioną tapetę w
kuchni,drzwi i fotele.No oczywiście drapak jest ale kotka ma go w kocim zadku.

[default]

Moje koty są kotami wychodzącymi, mają w ogrodzie do czorta drzew,
na które się z upodobaniem wspinają, drewnianych płotów, po których
łażą, często także lubią poszarpać pazurami po oponach naszych aut,
a mimo to tapicerowane fotele i kanapy kuszą je niezmiennie. Tak że
drapak tym bardziej nie rozwiąże kwestii niszczenia mebli - trzeba
po prostu polubić obicia o fakturze ręcznika frotte i już :))

[mist3]

należy kota nauczyć korzystać z drapaka i jednocześnie oduczyć drapania mebli.

1. Niektóre koty (jak moja) nie lubią 'sklepowych' drapaków - moją kotkę
przekonał dopiero drapak zrobiony po prostu z nieokorowanego pieńka drewna
przymocowanego do deseczki. żadne tam wymyślne drapaki na nią nie działały -
oddałam je znajomym. inne koty wolą drapaki poziome. Ważne żeby drapak był
stabilny i w miejscu, gdzie kot często przechodzi. moja ma na trasie między
miseczką a kuwetką. w pokoju, w którym najczęściej przebywamy razem. Bo ona
drapie też, żeby się przede mną pochwalić i sprawić mi przyjemność.
drapak można posypać na początek kocią miętką albo walerianą, żeby kot wiedział,
że to jest coś fajnego. za każdym razem jak kotek zbliży się do drapaka,
głaszczemy go i chwalimy. jak zacznie drapać - dajemy od razu i za każdym razem
jakiś przysmak. ważne żeby było to od razu i za każdym razem - jak leżysz w
łóżku i słyszysz albo widzisz, że kot drapie to wstajesz i dajesz przysmak. u
mnie za przysmak służą kabanosy albo 'cukierki' whiskasa czy trixie. jak kotka
jest śmiała, to możesz po umieszczeniu w domu drapaka przenieść tam kotka i jego
przednimi łapkami pomasować drapak. z moją kotką to by nie przeszło, ale czasem
działa.
2. odzwyczajanie od drapania niepożądanych miejsc. można je popsikać
odstraszaczem czy posmarować olejkiem (cytrusowy lub goździkowy - ale one są
tłuste!!! więc nie na każdą powierzchnię się nadają), wysypać goździki czy
skórkę cytrynową i przynajmniej na początku próbować zabezpieczyć. jeśli kotek
zaczyna mimo wszystko drapać (albo zabezpieczyć się nie da) to za każdym razem
(i tu znowu konsekwencja i cierpliwość) mówimy kotu głośno 'nie wolno', jeśli
odejdzie sam - trzeba go pochwalić, jeśli nie - trzeba do niego podejść, wziąć i
postawić w inne miejce. można go przenieść w pobliże drapaka i jak kotek zacznie
tam drapać - patrz punkt 1.

poczytaj więcej o kotach tutaj:
forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018
jest też tam o drapaniu i drapakach

Kopiuję z tego wątku:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=128&w=66810406
ale ponieważ sama to napisałam, więc mam nadzieję że nie zostanie to poczytane
za plagiat.

[kromisia]

no, no mist bardzo dobry wyklad :)

My mielismy ten sam problem i okrywanie kocami nie pomoglo, bo i
tak wciskaly sie pod koc, spryciarze.
Mowilam stanowczo "nie wolno", ale mialy to gdzies. Wiec spryskalam
woda z cytryna...... i pomoglo. Teraz wiedza, ze moga sobie spac na
kanapie, ale nie drapac.
Poza tym, w tym samym pokoju stoi pietrowy drapak. Na pietrze, na
schodach, malutenki do porannych drapan ( nie dowiary, ale uzywaja
go tylko rano po przebudzeniu sie ).
Rewelacja okazaly sie wycieraczki ( takie szorstkie, chyba ryzowe,
nie moge znalesc slowa ). Drapia az wiory leca :) Mamy takich 5 w
domu. Na stryszku, 2 na klatce schodowej, w salonie i w piwnicy.
Mamy zamiar przywiez pniak z lasu, ale jakos nam to schodzi :/
Jednym slowem: wszyscy jestesmy zadowoleni: koty drapia do woli, a
my mamy kanapy w calosci :)

[yuka66]

Ja po prostu za kazdym razem jak przylapalam ja na drapaniu fotela,
mowilam "nie", prowadzilam ja do drapaka i kladlam lapki na drapak,
zeby zalapala o co chodzi. I zalapala.

[epiphany]

Mój łobuz doskonale wie, ze mebli drapać nie wolno. Wobec tego w dzień drapie
drapak. Za meble bierze się dopiero w nocy, kiedy chce, żebym wstała z łóżka i
poganiała go po mieszkaniu [nudzi mu się]. Niestety ta drańska metoda
skutkuje,jako ze nie jestem w stanie ignorować odgłosów drapania o szafę i
oczywiście wstaję z łóżka, aby go przegonić. Kot jest wniebowzięty, więc
następnej nocy sytuacja się powtarza. I co z takim zrobić?
Aha, oczywiście odstraszacze czy to sklepowe, czy woda z cytryną, nie działają.

[cat_s]

Witam,
Epiphany, z całym szacunkiem, jak i większość właścicieli kotów (oraz innych zwierzaków) popełnia, niestety podstawowy błąd.
Ten błąd nosi nazwę antropomorfizacji.

"Antropomorfizacja - zabieg językowy, polegający na nadawaniu przedmiotom, pojęciom, zjawiskom, zwierzętom itp. cech ludzkich. Przykłady: "kot spojrzał na mnie z wyrzutem"

Owszem, koty są sprytne i kochane ale - znowu z całym szacunkiem - nie myślą w kategoriach ludzkich. Mówienie więc, że kot jest "wniebowzięty" albo że chce, żeby ktoś specjalnie dla niego "wstał z łóżka" jest nieprecyzyjne.

Po raz już któryś kolejny powtarzam na tym forum - koty w kategoriach ludzkich nie myślą. Myślą w kategoriach kocich.
Które opiera się odruchach bezwarunkowych i instrumentalnych (takich, jakie jesteśmy je w stanie wyuczyć za pomocą kar i nagród).

A czy jesteśmy je w stanie owych odruchów wyuczyć - zależy tylko i wyłącznie od naszej konsekwencji.

Przeciętny szczur jest w stanie wyuczyć się reakcji warunkowych (na przykład przeskakiwania z jednej strony klatki, podłączonej do prądu niskiego napięcia na drugą, niepodłączoną - w czasie kilkudziesięciu prób; czyli w czasie 90 minut zajęć na wydziale psychologii czy biologii).
Zapewniam, że kot nie jest "głupszy" od szczura.

Zatem - nie traktujmy kotów jak ludzi, bo metody uczenia obu tych gatunków, pomimo, że opierają się na tych samych podstawach - winny się opierać na innych szczegółach.

Pozdrawiam
cat_s

[mist3]

epiphany - twój kotek po prostu uważa, że tak właśnie trzeba robić. Ty śpisz a
on chce się bawić - zaczyna drapać, ty wstajesz i się z nim bawisz. On nie
rozpatruje tego w kategoriach - podrapię bo mi nie wolno i wiem, że to ją obudzi.
Ona po prostu uznaje, że drapanie to świetne zaproszenie do zabawy i tyle.
Moja kotka też tak próbowała - metodą była totalna barykada wieczorami wszelkich
ścian, które sobie upodobała (poduszki, karimaty), dodatkowo wstawanie przez
kilka nocy i pryskanie na ściany odstraszaczem. No i oczywiście wybawienie kotki
przed snem. Teraz czasem też próbuje odstawić takie akcje, ale bardzo rzadko -
wtedy wystarczy pomachać chwilę spryskiwaczem i na ten dźwięk przestaje
natychmiast (odruch warunkowy ;) ), dodatkowo trzymanie myszek czy kulek z
papieru pod poduszką i rzucanie ich do kota w newralgicznym momencie też może
pomóc.

[cat_s]

Mist jak zwykle ujęła zgrabnie to, co mnie się zgrabnie ująć nie udało.

Oprócz spryskiwacza dodałbym jeszcze sposób akustyczny...
Wydawanie głośnych odgłosów "paszczą".
Na przykład: "A psik!" Albo: "Niedobry kot!" ;-)
Oraz zaszuranie głośne nogami po podłodze albo "zaszeleszczenie" gazetą.
Powinno pomóc.

Pozdrawiam

(A szczególnie Mist :-) )

cat_s

[mist3]

Dzięki cat_s :) (jak zwykle niezawodny ;) )

Na pocieszenie, autorko wątku, napiszę Ci, że moja kotka znalazła sobie nowy
sposób na budzenie mnie - drapie listwy obok rolet w oknach. No ale zaczęłam
stosować metodę już wypróbowaną i na razie działa (z małymi nawrotami).
Grunt to cierpliwość (zwierzęta umieją nas tego nauczyć). Polecam poczytać parę
książek o kotach (np. p. Sumińskiej) - zyskuje się dzięki nim kocią a nie ludzką
perspektywę spojrzenia na pewne zachowania :)

[masterofpapet]

ostatnio pojawiły się elektryczne maty odstraszające koty. Matę rozkłada się przed fotelem lub sofą. Kiedy kot wchodzi na matę doznaje lekkiego impulsu elektrycznego, który skutecznie zniechęca go do dalszych prób.
waruj.pl/category/maty-elektryczne-odstraszajce

ostatnich gryzą wszy

[dar61]

Ostatnio? Elektromaty nowością?

Ostatnio pojawiają się tu namawiacze, szeptacze opinii, słabo upozowani.

[przemek_ex]

można spróbować oduczyć, zobaczcie to:
expertia.pl/strefa/material/jak-odzwyczaic-21857

[tusia224]

Ja mam 3 kocie futrzaki i dzięki Bogu żadne mi nigdy nie drapało foteli... Nie
wiem dlaczego mi się takie szczęście przytrafiło :) A próbowałaś kociej miętki??
Posmaruj nią drapak, może to go zachęci :)

[foranimals]

w moim przypadku kocimiętka w sprayu nie pomogła. Tak naprawdę to
kwestia dobrania drapaka :) Na szczęście już znalazłam i Mała tylko
tam drapie.

[talareczka]

drewniane i skórzane mebelki ot co kociaki lubią najbardziej,moja kotka
skatowała parę nóg od stołów, futryny o kanapach nie wspomnę z jednej to nawet
wnętrzności wylazły, ogólnie narobiła więcej szkód niż moje dwa psy.
Próbowaliśmy wszystkiego ale poskutkował pień okorowanego drzewa w przedpokoju (
pień to mało powiedziane, całe drzewo wstawiliśmy w akcie desperacji), na
początku podchodziła ale rzadko później troszkę ją pilnowaliśmy. Teraz jest ok,
znalazła nawet nowy sposób na witanie nas w domu jak tylko wchodzimy to ona
wskakuje na pień i czeka na pochwałę.

[martynkaa1231]

obciąć mu pazurki:)