Dodaj do ulubionych

Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka?

30.07.08, 17:27
Myślałam o kocie ale trochę mnie tu pare osób wyprostowało, moze
faktycznie mój synek jest za mały...Bardzo chce mieć jakąś
przytulankę żywa i nie wiem na co się zdecydować?
Obserwuj wątek
    • tenshii Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 17:28
      Czy to, że chce ją mieć znaczy że musi ją mieć?
      • stanka2008 Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 17:39
        Jasne, że nie musi ale wydaje mi się, że to dobrze jak dziecko
        wychowuje się ze zwierzątkiem...Budzi się jakaś opiekuńczość,
        odpowiedzialność - dziecko czuje, że ma żywe stworzenie, którym
        trzeba się opiekować...w miarę możliwości oczywiście...
    • blue.berry Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 17:35
      czy uwazasz ze 4,5 letnie dziecko jest juz na tyle rozumie swiat ze
      bedziesz umiala mu wytlumaczyc na czym polega opieka i
      odpowiedzialnosc za zywe stworzenie? ze bedziesz umiala go nauczyc
      ze trzeba byc delikatnym, opiekunczym. ze zywe zwierzatko ma swoje
      potrzeby i prawa. ze to cos wiecej niz "zywa przytulanka".

      kupowanie zwierzat dla dzieci nie ejst dobrym pomyslem. zazwyczaj
      jest to spelnienie kaprysu, zachcianki, ktora (jak to u dziecka)
      szybko mija. a rodzic zostaje z niechcianym
      psem/kotem/chomikiem/szczurkiem/rybkami.

      decyzja o posiadaniu zwierzaka powinna byc decyzja calej rodziny (bo
      cala rodzina bedzie za zwierzaka odpowiedzialna) i powinna wynikac z
      prawdziwej potrzeby i umilowania do towarzystwa
      psa/kota/chomika/szczurka/rybek.

      kupowanie zwierzecia z powodu zachcianki parolatka jest, okresle to
      delikatnie, mocno nieodpowiedzialne. na chwile obecna proponuje
      poszukac w sklepach pluszowych kotow lub pieskow na baterie.
      szczekaja (lub mialcza) chodza kiwaja glowkami. duzo zabawy i
      przyjemnosci. a jak sie znudzi to najwyzej bedzie sie kurzyl na
      polce. i to rada od serca, nie zlosliwosc.
      www.mland.ltd.pl/Vika2/hasbro/furreal/P1010106.jpg
      • stanka2008 Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 17:47
        Chyba faktycznie macie rację, trzeba się wstrzymać...ale szkoda mi
        tego mojego młodego bo widzę jak jest mu to potrzebne, garnie się
        bardzo do zwierząt, nie ma zwierzaka, którego nie chciałby dotknąć
        jak go tylko widzi...U siostry bawi się głównie z psem, karmi
        go,chce żeby spał z nim w pokoju itp
    • brzozasyberyjska Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 17:41
      przeczytałam Twój poprzedni wątek i mam wrażenie, że nie do końca
      zrozumiałaś odpowiedzi. nie chodzi o to, że nie powinnaś brać kota,
      ale o to, że nie powinnaś brać kota ani żadnego innego zwierzęcia
      jako maskotkę dla dziecka. uważam, że dla dziecka obecność zwierząt
      w domu jest bardzo korzystna, o ile to na dorosłych a nie na dziecku
      spoczywa obowiązek opieki i troski o zwierzę i o ile zwierzę nie
      jest traktowane jak żywa zabaweczka dla dziecka ale istota, która ma
      własne potrzeby.
      • stanka2008 Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 17:52
        Nawet nie pomyślałam o nim jak o zabaweczce dlatego nie wzięłam tego
        pod uwagę.Sama miałam 3 koty, chomika, papugi, psa jak byłam
        dzieckiem i daleka jestem od traktowania ich jak zabawki !
        Ja zapytałam tylko o to jaki kot (moze jakiś z rasowych, nie wiem bo
        się na tym nie znam)byłby najłagodniejszy dla malucha a raczej mi
        każdy odradzał a nie doradzał....
        • only_isabelle Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 17:57
          już sobie wyobrażam 4,5 letnie dziecko maltretujące żywe stworzenie ;-( takie
          mam niestety doświadczenia z dziećmi,
          • brzozasyberyjska Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 18:06
            dzieci są różne. ja też byłam dzieckiem a nigdy żadnego nie
            maltretowałam, wręcz przeciwnie, starałam się opiekować i dzielnie
            bronić. uważam też, że obecność zwierząt bardzo korzystnie wpływa na
            psychikę dzieci (tych w miarę normalnych), no i dorosłych też. z
            opisu wnioskuję, że chłopiec nie chce zwierząt maltretować. ja
            również, tak jak ktoś w poprzednim wątku, polecam Ci wzięcie
            dorosłego, spokojnego kota z domu tymczasowego. może to być
            nawet "koci emeryt", są naprawdę bardzo mądre, wyrozumiałe dla
            dzieci a w razie czego nie dadzą sobie zrobić krzywdy.
          • wladziac Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 18:07
            rozważcie w rodzinie tą sytuację bo jak już dobrze wiesz zwierzę w
            domu to obowiązki i nie kupuj kota,są cudowne kociaki o różnych
            umaszczeniach w domkach tymczasowych,najczęściej już
            odrobaczone,często zaszczepione,a bywają już wysterylizowane o
            określonych charakterach,opiekunki mnóstwo energii i serca
            poświęcają i szukają im domków,a dziecko nie maltretuje zwierząt jak
            rodzice na to nie pozwolą
        • brzozasyberyjska Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 18:15
          Ja zapytałam tylko o to jaki kot (moze jakiś z rasowych, nie wiem bo
          > się na tym nie znam)byłby najłagodniejszy dla malucha a raczej mi
          > każdy odradzał a nie doradzał....


          ejże, to chyba nieprawda... przeczytałaś co Ci napisała Orchidka?
    • alicja029 Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 18:14
      Moje dziecko ma 2 latka i „ma” kilka kotków. Oczywiście nie można
      napisać ze to on sprawuje nad nimi opiekę, ale pomaga w opiece. To
      rola rodziców aby nauczyć dziecko mądrej miłości do zwierząt i
      prawidłowej opieki nad nimi. Mój maluszek z ochotą dosypuje piasku
      do kuwety, karmi koty, a nawet czesze, bawi się z nimi, karmi z
      ręki, itd. Robi co potrafi i świetnie się przy tym bawi. Oczywiście
      wszystko to nadzoruje ja, a po jego „pomocy” mam mase sprzątania i
      poprawiania - ale warto. Dziecko jest szczęśliwe i koty też.
      Znam dużo szczęśliwych maluszków z szczęśliwymi kotami, których
      prowadzą mądrzy, odpowiedzialni rodzice.

      P.S. Z rasowców bardzo delikatne są ragdolle (ogólnie).
    • majenkir Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 18:44
      stanka2008 napisała:
      > moze
      > faktycznie mój synek jest za mały...

      Dziecko nigdy nie jest za male. Najwyzej rodzice sa
      nieodpowiedzialni. Jezeli zwierze jest czlonkiem rodziny, a jego
      prawa sa respektowane, to i dwulatek moze miec "malego braciszka" ;).
    • mjot1 Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 19:08
      Pluszowe.

      Najniższe ukłony!
      Poważny jak nigdy M.J.
    • annb Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 30.07.08, 19:51
      niedawno oddalam kotę do domu z kilunastomiesiecznym dzieckiem
      ale to ludzie w ktorych rodzinie koty byly od zawsze
      wiedzieli na co się decydują i nie szukali kota dla dziecka
      tylko dla siebie
    • liberata Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 02:12
      Wydaje mi się, że 4,5 latek jest wystarczająco duży, żeby "mieć"
      zwierzę. Jeżeli dziecko jest wrażliwe, chce mieć zwierzę jako
      swojego przyjaciela, przytulankę i istotę, którą będzie po prostu
      kochać, to dlaczego nie podarować mu zwierzęcia?
      (Oczywiście rodzice z pełną odpowiedzialnością, znając wszystkie
      plusy i minusy, podejmują się trudu opieki nad zwierzęciem.)

      Moja córka ma dwa lata i "ma" psa oraz dwa koty. Pies jest duży i
      spokojny, a ona traktuje go właśnie jak dużego miśka do przytulania.
      Kotów "nie szanuje", targając je za futro po całym domu :), ale
      twoje dziecko jest starsze.

      Gdybym miała wybierać między psem a kotem, to dla dziecka wybrałabym
      psa (jeśli masz taką możliwość). Bardzo trudno jest znaleść kota,
      który naprawdę lubi być głaskany. Tzn. wiele kotów chce, by go
      pogłaskać, ale tylko przez chwilę (albo zeskakują z kolan, albo
      siedzą dalej, ale nie chcą być już głaskane). Dotyczy to dorosłego
      kota, bo małe kotki to istna rozkosz. A koty żyją tak długo jak psy
      albo i dłużej.

      W przypadku psa uciążliwy jest okres szczenięcy, bo piesek często
      dotkliwie gryzie i dziecko po prostu się go boi. Zwykle jednak pies
      wyrasta na mądre (w ludzkim rozumieniu tego słowa) zwierzę, które
      dostraja się do uczuć człowieka (bawi się, gdy dziecko wesołe,
      pocieszy liżąc, słuchając, gdy dziecko smutne).

      Jeśli uważasz, że twojemu dziecku potrzebne jest zwierzę do
      kochania, to nie wahaj się, tylko dobrze przemyśl swój wybór.
      • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 10:19
        """Kotów "nie szanuje", targając je za futro po całym domu :), ale
        twoje dziecko jest starsze.""""

        oh, jaka rozkoszna dziecina, jakie to rozkoszne dla mamusi patrzec
        jak ona je tak fajnie targa po calym mieszkaniu, prawda :)... koty
        na pewno o niczym innym nie marza jak byc "targanym po calym
        mieszkaniu".

        Minnie
        • wladziac Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 11:37
          mam kocura który uwielbia ostre zabawy i już sobie wyobrażam jak
          dałby popalić za targanie po całym domu,szkoda ,że taki się wam nie
          trafił,biedne kocieje
      • majenkir Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 13:48
        liberata napisała:
        > Kotów "nie szanuje", targając je za futro po całym domu :), ale
        > twoje dziecko jest starsze.
        > Gdybym miała wybierać między psem a kotem, to dla dziecka
        >wybrałabym psa (jeśli masz taką możliwość). Bardzo trudno jest
        >znaleść kota, który naprawdę lubi być głaskany.

        Taaa, baardzoo trudno....
        Twoje koty po prostu zyja w wiecznym stresie, dlatego "nie lubia byc
        glaskane"....
        • liberata Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 23:25
          Nie, dziewczyny, załamujecie mnie. Czy naprawdę myślicie, że
          dwuletnie dziecko jest w stanie zrobić krzywdę, doprowadzić
          do "wiecznego stresu" dorosłego kota? Spróbujcie utrzymać dorosłego,
          a nawet małego kotka w rękach jeśli on tego nie chce. Bez ubrania
          ochronnego nie jesteście w stanie tego dokonać.

          Dlaczego uważacie, że kot po prostu nie chce pobawić się z dzieckiem
          jeśli ma na to ochotę? Wierzcie mi, koty to myślące istoty, które
          rozumieją doskonale co się dzieje.

          Moja starsza kotka jest postrachem okolicy. Rzuca się na obce psy,
          które podejdą zbyt blisko naszej bramy (chodnik od bramy oddziela
          duży skwer) i po prostu je odgania. Ostatnio dotkliwie ugryzła mnie,
          bo biegłam szybko za córką (bawiłyśmy się, żeby nie było), złapałam
          dziecko i podniosłam do góry. W tym momencie poczułam ostry ból
          powyżej pięty, to kotka błyskawicznie skoczyła i ugryzła mnie po
          prostu. Goniąc się robiłyśmy dużo hałasu typu: dogonię cię itp. i
          kotka pomyślała pewnie, że mam złe zamiary i tak, tak, broniła jej
          pomimo, że jest tak straszliwie prześladowana przez moje dziecko.
          I dodam na koniec, że kotka nie widziała nigdy aktów agresji (nie
          bijemy dziecka. Ani kotów. Ani psa)
          • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 04.08.08, 01:59
            ""Spróbujcie utrzymać dorosłego,
            a nawet małego kotka w rękach jeśli on tego nie chce. Bez ubrania
            ochronnego nie jesteście w stanie tego dokonać.
            Dlaczego uważacie, że kot po prostu nie chce pobawić się z dzieckiem
            > jeśli ma na to ochotę? Wierzcie mi, koty to myślące istoty, które
            > rozumieją doskonale co się dzieje. ""

            o, tak?? raz na podworku bylam swiadkiem jak "rozkoszne
            czterolatki" prawie ze rozrywaly malego kotka na pol wyrywajac go
            wzjemnie z rak. kot wrzeszczal, dzieci nawet tego nie slyszaly w
            walce "kto teraz potrzyma kotka na rekach".

            wystarczy?


            a poza tym jeli to ma byc "kotek dla dziecka" to po jakiego grzyba
            kot ktory z zalozenia ma uciekac na widok owze dziecka?

            Minnie
    • kirke18 Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 11:36
      popierając wpisy o odpowiedzialności dorosłych za właściwą opiekę
      nad zwierzęciem i nazdór nad dzieckiem podczas ich kontaktów
      poleciłabym Ci albo dorosłego kota o właściwym charakterze
      (najdziesz w adopcjach na www.forum,miau.pl jakiego tylko chcesz)
      albo królika.
      • majenkir Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 13:44
        kirke18 napisała:
        > albo królika.

        Krolika??? hehe, a tos jej doradzila!
    • orchidka77 dziecko a kot lub inne zwierzaki 01.08.08, 16:49
      Stanka,
      To nie tak, że kot sie dla 4 latka nie nadaje. To kwesta raczej Twojej i partnera dojrzałości i odpowiedzialności oraz tego jakie jest Wasze dziecko (spokojne versus nadpobudliwe) i jak je wychowujecie oraz oczywiście kwestia charakteru kota.
      Dziecko i kot to, w mojej opinii, bardzo dobre połaczenie, ale tak jak napisalam - jeśli masz dziecko, to zdecydowanie lepiej kot dorosły o unormowanym charakterze, a nie nieprzewidywalny maluch (zwłaszcza, że 4-latkowi nie robi to różnicy).

      Jeśli masz wątpliwości co do kota, to może zastanów sie nad jakimś zwierzątkiem, które żyje krócej i w klatce/terrarium np. szczurku, śwince morskiej lub chomiku.
      • brzozasyberyjska Re: dziecko a kot lub inne zwierzaki 01.08.08, 17:17
        jeśli chodzi o tak małe zwierzątka jak chomik, to dziecko może
        bardzo silnie zacisnąć piąstkę i niechcący udusić. co do reszty
        zgadzam się. i ja też nie rozumiem i chyba już nie zrozumiem
        kupowania sobie przyjaciela kiedy można przyjacielowi uratować
        życie. a dachowce w niczym nie ustępują rasowym kotom.
        • orchidka77 Re: dziecko a kot lub inne zwierzaki 01.08.08, 18:39
          brzozasyberyjska napisała:

          > jeśli chodzi o tak małe zwierzątka jak chomik, to dziecko może
          > bardzo silnie zacisnąć piąstkę i niechcący udusić.

          Kurcze, nie wpadłam na to:/ Niegdy nie miałam w domu takiego malutkiego zwierza.
          • majenkir Re: dziecko a kot lub inne zwierzaki 05.08.08, 03:12
            orchidka77 napisała:
            > Kurcze, nie wpadłam na to:/ Niegdy nie miałam w domu takiego
            malutkiego zwierza

            Ja mialam, jako 4 czy 5-latka... Chcialam go zlapac i nadepnelam...
            to chrupniecie pod noga czuje do dzis.... :(
    • rianka Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 01.08.08, 22:45
      Węszę durną prowokację. A może naprawdę są tacy ludzie... :( O
      zgrozo :(
    • allija Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 02.08.08, 12:02
      Kot jest bardzo dobrym zwierzatkiem dla dziecka. Popieram to że kot
      nie pozwoli sobie zrobic krzywdy, jeśli nie bedzie miał ochoty na
      zabawę z dzieckiem, jakkolwiek by ona wygladała, to pójdzie sobie
      tam gdzie bedzie miał spokój. Uważam, ze dobrze żeby kot nie byl
      zbyt dorosły, chyba najlepszy taki roczniak, lubi sie bawic a
      jednocześnie jest na tyle duży, że nie atakuje bez powodu. To
      prawda, ze małe kotki maja ADHD, mam obecnie takiego 3-miesięczniaka
      i jego ulubionym zajeciem kiedy nie śpi jest wskakiwanie na nas i
      wgryzanie sie w akurat dostępne części ciała, noga, ręka, głowa,
      nos, wszystko mu jedno, nam nie. Nauki idą ciężko.
      Nie polecam natomiast gryzoni i rybek. Ja to wszystko przerabiałam,
      z takimi zwierzątkami jest bardzo mały kontakt, na pewno nie
      przytulanka, a rybki to juz tylko do patrzenia, to zadna frajda /i
      nauka/ dla dziecka. Za to roboty przy nich huk, dodatkowo klatki
      gryzoni, no, moze poza chomikiem, smierdzą nawet przy codziennym
      sprzataniu a juz w te upały to nawet sobie nie umiem wyobrazić.
      Kot ma same plusy, minimalna opieka, nie trzeba wychodzic na
      spacery, nie da sobie zrobic krzywdy a i innym nie zrobi, chyba w
      ostateczności jeśli nie bedzie miał innego wyjścia co w normalnym
      domu jest raczej mało prawdopodobne. Jeśli jest wykastrowny to zero
      smrodu, przy obecnych żwirkach i kuweta nie śmierdzi. Z żywieniem
      żadnego problemu, nie trzeba gotować jeśli ktos nie chce. Sam
      zostanie w domu i nie narozrabia, nie hałasuje sąsiadom.
      Za to przytuli się, pomruczy i pobawi, poleży na kolanach.
      • liberata Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 02.08.08, 18:01
        Wreszcie ktoś normalny. Dziękuję ci, allija.
        • wladziac Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 02.08.08, 21:38
          nie jest rzeczą nienormalną uświadomienie komuś jakie bierze na
          siebie obowiązki razem ze zwierzątkiem i nie można lekko sobie do
          tego podchodzić bo powiem Ci,że mój syn,który jest w tej chwili
          dorosłym człowiekiem pierwszego kota miał w wieku przedszkolny i
          wszystko było z nimi w porządku,nigdy nie odważył się kotu
          dokuczać,wzięliśmy kotkę z ulicy,znajdkę,ale to skomplikowało nam
          życie na wiele lat bo:kotka uwielbiała syna,mnie tolerowała,ale
          moich rodziców nienawidziła do tego stopnia,że jej agresja
          przerodziła się w jakąś obsesję,nie dało się w domu żyć,a o
          wyjeździe na wakacje z dzieckiem mogłam tylko pomarzyć,oczywiście to
          było tak dawno temu,że o lekarstwach jakichkolwiek uspakających dla
          kota nikt nie wiedział i nie słyszał,teraz byłoby inaczej
          przynajmniej usiłowałaby coś z tym zrobić,ale przytaczam ten
          przykład bo naprawdę ze zwierzętami nigdy nic nie wiadomo
          • po.prostu.ona Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 03.08.08, 13:26
            Ja opiekowałam się niedawno kociątkiem z podwórka, co do którego nie
            było wątpliowści, że musi trafić do domu bez dzieci. Kociak był
            słodki i przyjazny dla dorosłych ale dzieci budziły w nim lęk i
            agresję - cóż, zapewne nie bez przyczyny. Staraliśmy się z synem (13-
            letnim) odwarunkować takie zachowania, malec był u mnie 2 tygodnie,
            w końcu przestał uciekać przed synem i dał mu się głaskać, ale
            wzięty na ręce zaczął gryźć i drapać. Mnie to nie spotkało, choć
            zabierałam to kocię do weterynarza, czyściłam oczy i uszy - kociak
            nigdy tak desperacko się nie bronił.
            Ostatecznie udało mi sie znaleźć mu dom, gdzie najmłodsza osoba w
            rodzinie była w wieku licealnym.
            Natomiast mój kocur Benio, przyniesiony do domu jako dorosły kot, ma
            wiele cierpliwości do dzieci, mój syn może go brać na ręce i
            przytulać (co najwyżej Benek żałośnie zamiauczy, że ma już dosyć),
            kolegom - obcym dzieciom daje się głaskać bez problemów.
            Więc jeśli kot - to raczej dorosły. Natomiast jeśli chodzi o kota
            rasowego, uprzedzam, że wielu hodowców odmawia sprzedania kociaka do
            domów z małymi dziećmi, czyli takimi w wieku przedszkolnym, lub
            przynajmniej prosi o wcześniejsze przetestowanie dziecka pod kątem
            alergii.
      • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 04.08.08, 03:39
        ""Kot jest bardzo dobrym zwierzatkiem dla dziecka.
        Popieram to że kot nie pozwoli sobie zrobic krzywdy, jeśli nie
        bedzie miał ochoty na zabawę z dzieckiem, jakkolwiek by ona
        wygladała, to pójdzie sobie tam gdzie bedzie miał spokój.""

        owszem pozwoli, taki poglad to takie same zludzenia jak np ze nie
        zabije sie jak skoczy z bardzo wysoka lub ze zawsze spada na cztery
        lapy.

        "dobrym zwierzatkiem dla dziecka" jest tylko wtedy jak dziecko ma
        odpowiedzialnych rodzicow ktorzy pilnuja kota a dziecko ucza jak sie
        z kotem obchodzic i nie pozwalaja traktowac jak zabawke.

        Minnie

        • allija Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 04.08.08, 21:16
          Ja mam dwa koty i żaden nie pozwoli sobie na zbyt obcesowe zabawy,
          po prostu wyrywa się i ucieka, także kiedy nie ma ochoty na zabawę w
          danym momencie. Znam inne kocie domy i też tak to wyglada.
          Poza tym napisałam że mówimy o normalnym domu, to znaczy, że rodzice
          widzą co robi ich dziecko i maja swiadomość, iz kot jest jest żywym
          czującym stworzeniem.
      • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 04.08.08, 03:54
        nie wiem ile ty kotow mialas Alija ale chyba jednego wyjatkowo
        udanego skoro w/g ciebie to takie "bezproblemowe" zwierzatka.
        proponuje glebsza lekture watkow pt "ratunku moj kto szcza mi do
        lozka/za kuwete/po calym mieszkaniu, lub: napala sie, pryska, rzyga
        itd" lub: "czemu mocz tak smierdzi, przeciez jest juz dawno
        wysterylizowany/a?" - urozmaicenia co do klopotow z kotami nie brak.

        ""a rybki to juz tylko do patrzenia, to zadna frajda /i
        > nauka/ dla dziecka.""

        no pewnie, co to za frajda i juz nauka :))

        dziecko moze co najwyzej nauczyc sie konsekwencji w opiece i
        zrozumiec ze jak sie ma jakiekolwiek zwierze (nawet takie co to
        "sie nie da przytulic") to jest sie za nie odpowiedzialne - trzeba
        karmic, sprzatac, pamietac o tym, samo sprzatanie pomogloby dziecku
        uswiadomic ze zywe stworzenie to nie milusia zabawka ale tez robota,
        nie zawsze przyjemna ale co tam! te glupie rybki!

        a tak przy okazji jakas malo spostrzegawcza jestes bo ja tez mialam
        rybki i widzialam ich zachowanie. bynajmniej nie nudne.

        to samo z chomikami itd - madry rodzic przy ich pomocy (jak i ww.
        rybek) umie nauczyc dzieci ze posiadanie zwierzat to obowiazek i
        praca przede wszystkim.
        ale sam musi byc madry i lubiec zwierzeta.

        Minnie
        • allija Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 04.08.08, 21:58
          Nie rozumiem twojej agresji.
          Ja miałam różne zwierzaki, koty, psy, gryzonie. Z pierwszych
          wymienionych żadne nie sikało mi do łóżka i nigdzie poza kuwetę,
          nawet koci maluch który jest teraz u mnie wie gdzie trzeba to robić.
          O dziwo, moje koty także nie rzygaja gdzie popadnie, nie napalaja
          się (?) i nie robia wielu innych rzeczy, o które je podejrzewasz.
          Akwarium miałam wiele lat i naprawdę wiem co ono oznacza. To jest
          ciężka praca, wyczyść takie akwarium 20 l to bedziesz wiedziała o co
          chodzi zamiast sie wymadrzać. Przenies je do łazienki, wymyj,
          przedzwigaj z powrotem do pokoju, potem wiadra z wodą itd itd. Na
          pewno nie jest to praca dla 5 latka. No i ile dziecko moze patrzeć
          na rybki? No proszę cię...chyba że mówimy o jakims sprawnym inaczej
          dziecku. Jeśli masz dzieci, a chyba nie masz bo powinnas wiedzieć,
          że taki 4,5 latek nie usiedzi w miejcu godzinę patrząc się na
          pływjace rybki, to raczej dla kogos znerwicowanego, owszem, dziecko
          nie musi sie odstresowywać.
          Chomiki, świnki, króliki, ja to wszystko miałam i wiem o czym mówię.
          To przede wszystkim nie są zwierzęta do mieszkania, moze poza
          chomikiem.
          Zwierząta zawsze były w moim domu, rodzinnym i obecnym. Moze wg
          ciebie nie lubie zwierząt i nie jestem madra ale jakos tak dziwnie
          do tej pory nigdy nie miałam większych kłopotów ze swoim
          zwierzyncem. Moje psy nie były zmora dla sąsiadów i dla mnie samej,
          były zdrowe, pogodne i posłuszne. Moje koty tak samo. Widocznie
          potrafie sie jakos ze zwierzyną dogadać. Może dlatego, ze nie
          traktuje swoich zwierząt jako "obowiazek i praca przede wszystkim".
          One sa kochane, rozpieszczane ale i karcone gdy trzeba, sa
          przytulane, głaskane, są domownikami po prostu.
          A tobie polecam polubic nie tylko zwierzęta, także ludzi przydałoby
          sie troszkę.
          • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 04.08.08, 22:52
            ""Z pierwszych
            > wymienionych żadne nie sikało mi do łóżka i nigdzie poza kuwetę,
            > nawet koci maluch który jest teraz u mnie wie gdzie trzeba to
            robić.""

            acha, i to jest dowod na to ze wszytskie koty wlasnie takie sa :)
            nie ma z nimi kloptow, ok :)

            te wszystkie wolajace o pomoc watki o ktorych pisalam w poprzednim
            poscie to wymyslone przeze mnie historie, OK :)
            a wystarczyloby najpierw zajrzec do wyszukiwarki....


            ""Akwarium miałam wiele lat i naprawdę wiem co ono oznacza. To jest
            > ciężka praca, wyczyść takie akwarium 20 l to bedziesz wiedziała o
            co chodzi zamiast sie wymadrzać.""

            pewnie zapomnialam napisac ;), ale tez mialam akwarium :)
            nawet go nie probowalam dzwigac takie bylo ciezkie. maz to robil,
            a zeby bylo "latwiej" bylo to slonowodne akwarium...

            poza tym, widze ze nie dotarlo do ciebie w ogole to co napisalam
            o korzysciach z posiadania akwarium przez pieciolatka.
            w ogole posiadania "malo interesujacych zwierzatek" - takie
            pilnowanie aby wykonywal pewne obowiazki np karmienie rybek, czy
            swinki, pomaganie przy czyszczeniu, obserwacja plywajacych rybek
            przez 10 m in.. takie tam glupoty... kto by to wykorzytal do
            wyrabiania dobrych nawykow u dziecka, hehehe, jakas glupota.

            ""Moje psy nie były zmora dla sąsiadów i dla mnie samej,
            > były zdrowe, pogodne i posłuszne. Moje koty tak samo. Widocznie
            > potrafie sie jakos ze zwierzyną dogadać.""

            lol. nie pomniejszajac twoich uslug - pogadamy jak trafi ci sie
            piesek albo kotek gdzie wszystkie twoje cudowne metody wychowawcze
            zdadza sie psu na bude i bedziesz sie drapala w zdumieniu w glowe ze
            nic ale to nic nie pomaga, i juz.

            Minnie



            • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 04.08.08, 22:53
              mialo byc "zaslug", sorry.
              • liberata Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 05.08.08, 00:52
                Zastanawiam się, skąd u ludzi kochających zwierzęta tyle agresji.
                Jeśli ktoś nie mówi o swoim psie/kocie/króliku: Moja Niunia, Mój
                Skarbulek to już jest oskarżany o to, że ich nie lubi, nie przejmuje
                się nimi, nie zna się lub że wręcz krzywdzi.

                Apeluję o odrobinę rozsądku. Trzeba o zwierzęta dbać, karmić
                okazywać im swoją życzliwość, ale jak każda istota mają prawo do
                swoich spraw, swojego życia, podejmowania własnych decyzji i do
                tego, żeby człowiek nie wtrącał się w każdą dziedzinę ich życia.
                Można kochać zwierzęta obserwując je, poznając ich zwyczaje, relacje
                z innymi stworzeniami. To, że je mamy, nie oznacza, że jesteśmy ich
                władcami. Oznacza tylko, że mieszkają razem z nami i godzą się lub
                są zmuszone (np. króliki, chomiki) przebywać razem z nami. Dlatego
                trzeba poznać ich naturę, żeby potem się nie dziwić, że kot sika nam
                do łóżka.
                Ktoś, komu zwierzęta nie sikają do łóżek i nie robią innych
                przykrych rzeczy zasługuje na podziw i uznanie, a nie na jad: "Co ty
                wiesz, jak miałaś same grzeczne zwierzaki. Jak będziesz miała
                paskudę, to sobie nie poradzisz."
                • majenkir Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 05.08.08, 03:14
                  liberata napisała:
                  > Ktoś, komu zwierzęta nie sikają do łóżek i nie robią innych
                  > przykrych rzeczy zasługuje na podziw i uznanie, a nie na jad: "Co
                  >ty wiesz, jak miałaś same grzeczne zwierzaki. Jak będziesz miała
                  > paskudę, to sobie nie poradzisz."

                  Hehe, to prawie jak na e-mamie ;)).
                  • liberata Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 05.08.08, 11:41
                    Bo ja na e-mamie wychowana :)
                • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 05.08.08, 08:31
                  Liberata, zlotko, z mojej strony to nie agresja to ironia.
                  zwrocilam tylko ogolnie uwage ze koty to niekoniecznie
                  bezproblemowy "pet" na co uslyszalam ze "nawet moj malenki kotek juz
                  wie gdzie trzeba robic" - sorry ale co z tego?,
                  po drugie ze rybki jak najbardziej moga byc atrakcyjna rzecza
                  dla czterolatka, ze nie wspomne ze znakomita pod wzgledem
                  pedagogicznym jak sie dziecko nauczyc odpowiedzialnosci.
                  na co w odpowiedzi uslyszalam ze rybkami to sie moga
                  pasjonowac "dzieci sprawne inaczej" (btw jak milo i kulturalnie o
                  niepelnosprawnych).

                  ""Ktoś, komu zwierzęta nie sikają do łóżek i nie robią innych
                  > przykrych rzeczy zasługuje na podziw i uznanie, a nie na jad""

                  niestety to ze nie sikaja i nie robia innych przykrych rzeczy to
                  jest przede wszystkim zasluga samego zwierzecia. jak kot jest
                  uparty to bedzie lal tam gdzie chce zeby nie wiem co i czesc.
                  oczywscie ze ktos kto lubi i dba o zwierzeta bedzie mial z nimi
                  mniej klopotow i problemow ale jak juz wspomnialam - "wychowanie" to
                  tylko czesc sukcesu. a o tym bylo apropos wypowiedzi ze z kotami
                  nie ma problemu.

                  Minnie
            • majenkir Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 05.08.08, 03:20
              minniemouse napisała:
              > a zeby bylo "latwiej" bylo to slonowodne akwarium...

              Minnie, a nie wiesz przypadkiem czy w akwa mozna hodowac koniki
              morskie?
              • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 05.08.08, 08:38
                mozna hodowac w akwarium ale podobno trudno sie je hoduje. ja
                akurat nie mialam ale tez mi sie podobaja.
                zobacz to:
                www.bellaonline.com/articles/art16383.asp
                www.essortment.com/all/seahorse_rnfs.htm
                Minnie
            • allija Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 05.08.08, 23:00
              jestes bardzo nieprzyjemna, nie wiedziec czemu.
              Ze zwierzętami trzeba umiec sie obchodzic po prostu. Kiedy miałam
              wilczura to najpierw poszłam z nim na kurs, pies był ułożony i
              kłopotów nie sprawiał. To dotyczy wszystkich zwierząt, trzeba umieć
              z nimi postepować i odpowiednio o nie dbac żeby kłopotów nie było.
              Jesli ktos bierze zwierzaka, szczególnie małego bo przeciez taka
              sliczna kulka i swoją opieke ogranicza do karmienia i ew. spacerów
              to potem sa takie skutki. Polecam też chociażby do obejrzenia kilka
              programow "psi psycholog", z ktorych jasno widać, ze nawet bardzo
              upartego psa lub kota mozna ułożyć i spowodować żeby wspólne zycie
              układało sie normalnie, dla obu stron.
              No ale oczywiscie ty wiesz lepiej.
              Ja nie zamierzam się z tobą wykłócać, drażni mnie twoja forma
              prowadzenia dyskusji, o ile to mozna dyskusja nazywać, dla mnie to
              bardziej magiel, nie lubie takich wymadrzajacych panienek co to
              zawsze wiedza lepiej, zawsze i bez wzgledu na wszystko.
              Akwarium miały moje dzieci, było frajdą jakis miesiąc potem rybki
              sobie były a dzieci sobie. Po prostu wiem co mowię i to z
              doswiadczenia. Ale dla ciebie moje dzieci pewnie byly głupie i w
              ogole jakies be, ze nie chciały się tymi rybkami zachwycać. Ok,
              niech kazdy uczy sie na swoich błędach czyli dzieciach. Nie kazdemu
              tez mąż może pomagać, mój akurat ma poważne kłopoty z kręgosłupem i
              nawet mowy nie było o dźwiganiu takiego ciężaru.
              Dodatkowo jako matka i osoba pracujaca zawodowo zdaje sobie sprawę z
              tego, ze czasu na wszystko brakuje i najlepszy bedzie taki zwierzak,
              który nie obciaży nas jakos szczególnie. Bo liczyc, że 4,5 letnie
              dziecko przejmie całość opieki nad zwierzeciem moze tylko ktos
              bardzo naiwny lub nie mający dzieci.
              Wiesz, mój starszy syn ma 20 lat więc jesli napisałam, że całe zycie
              mam jakies zwierzeta to znaczy, iz juz ileś tych zwierzaków przez
              mój dom sie przewineło. Bezczelnie pozwole sobie nawet powiedziec,
              że mam juz pewne doswiadczenie. Jakos nie trafił mi sie do tej pory
              zwierzak, z którym nie potrafilabym sobie poradzić. Zamiast wiec
              drapać sie po głowie trzeba umiec z niej korzystać. Co i tobie
              złotko serdecznie polecam. Koniec dyskusji.
              • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 06.08.08, 02:53
                Alijo przyjmij wreszcie do wiadomosci ze umiejetne obchodzenie sie
                ze zwierzeciem i tresura to bardzo duzo ale nie wszystko.
                oprocz "podejscia" masz tez szczescie po prostu, zrozum to wreszcie.

                ""Ale dla ciebie moje dzieci pewnie byly głupie i w
                > ogole jakies be, ze nie chciały się tymi rybkami zachwycać.""

                nie, dzieci to dzieci. to rodzice nadaja ton, jesli w/g nich
                rybki sa nudne to i dla dzieci beda nudne. tego dotyczyla moja uwaga.
                poza tym, wlasnie rybki swietnie sie nadaja na poczatek dla malego
                dziecka aby nauczylo sie ze z posiadaniem zwierzatek lacza sie tez
                obowiazki. wcale nie musi sie nimi latami zachwycac. wystarczy jak
                sie przede wszystkim nauczy ze nawet jak sie opatrza to musi sie
                nimi dalej opiekowac. naucz sie czytac ze zrozumieniem.

                Reszta twojej fascynujacej zyciowej historii mnie interesuje, sorry.
                moim celem bylo wyprostowac mylne twierdzenia ze rybek dla dziecka
                nie warto miec "bo nudne", a koty to "bezproblemowe stworzenia".
                jak rowniez ze do wszystkiego wystarczy "podejscie". czasami nie
                wystarczy.


                Minnie



                • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 06.08.08, 02:55
                  - NIE interesuje - oczywscie.

                  M.
                • allija Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 06.08.08, 18:34
                  wiesz, strasznie nie lubie takich nadętych panienek jak ty minnie,
                  venus czy jak ci tam. Nudzisz się? to zajmij sie czyms konkretnym
                  wreszcie, moze pracą? zamiast latac po wszystkich forach i dookoła
                  wszystkich obrażać. Pozwoliłam sobie pokrótce sprawdzic kim jesteś,
                  doprawdy urzekajaca lektura i każdy ma cie dosyć, jak widzę.
                  Potwierdzam ich opinie, nie dorosłaś do żadnej dyskusji, jestes
                  agresywna i uprawiasz pieniactwo.
                  Z toba nie mozna w ogole dyskutowac, zresztą wnioskuję, ze nie o to
                  ci chodzi. Poprawiasz sobie samopoczucie czy jak? odstresowujesz się
                  jak kogos obrazisz? to juz rybki ci nie wystarczają?
                  Ja przychylam się do poniższej opinii:

                  "Jest wiele wątków na tym forum na ktorych mysz się odzywała i w
                  końcu po próbach innych osob, wielu, probach dyskusji i wymiany
                  poglądów okazało się, że albo myślisz tak jak mysz i się z nią
                  zgadzasz albo slyszysz rózne obraźliwe i chamskie rzeczy. Niestety
                  jedynym rozwiązaniem jest nie reagować na posty - bo niestety ta
                  dama nie ma zdolności refleksji, pewnie przez ciągły PMS."



                  • minniemouse Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 06.08.08, 22:39
                    a moze Alija bys tak w koncu trzymala sie tematu? dociera cos do
                    ciebie w ogole?

                    Minnie

    • majenkir Stanka 05.08.08, 03:24
      Rozmowa zeszla na rybki, wiec sobie pomyslalam: moze kup bojownika?
      to czysta rybka, nie potrzebuje wielkiego akwarium (moj ma 10-
      galonowe i ma jak w raju), na swoj sposob kontaktowy, obserwuje nas
      przez szybe, podplynie, w palucha ugryzie ;). Moje dzieci uwielbiaja
      nasza rybke :).
      • gazdziikowa Re: Stanka 09.08.08, 10:03
        rybki nie sa tak atrakcyjne dla dziecka jak kot albo chomik, chyba że mamy w
        domu pasjonatę/akwarystę. Z takim futrzakiem można się bawić, pogłaskać. Nie
        wiem czy dziecko będzie zachwycone, tylko możliwością patrzenia na rybki i samym
        obowiązkiem czyszczenia akwarium.
        • mjot1 Rybki 09.08.08, 10:41
          Cóż... Szczególnie interesująco prezentują się w szklanej kuli...
          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=128&w=26471722&a=26831936
          Człowiek koniecznie! musi posiadać na własność (jakąkolwiek) istotę
          żywą i „czynić sobie poddaną”.
          To przecie wręcz nakaz.

          Najniższe ukłony!
          Marzący sobie o modzie na „nieposiadanie zwierząt” M.J.
          • majenkir Mjot1 09.08.08, 13:12
            Czy ja gdzies pisalam o kuli?????
            • mjot1 Re: ;-) 09.08.08, 18:34
              „Czy ja gdzies pisalam o kuli?????”
              Ależ oczywiście, że nie.
              O kuli pisałem ja. Tak sobie a muzom...
              O kuli... w płot.

              Najniższe ukłony! M.J.
    • moonalisa Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 09.08.08, 10:34
      psa- fizycznie odpornego na zabawy z dzieckiem,łagodnego,wesołego bez żadnych
      problemów psych./rasowy lub kundelek/.Oczywiście pies nie może być dla dziecka
      ,tylko dla Ciebie-dziecko, przy okazji bycia w towarzystwie psa uczy się jak
      postepować z innym gatunkiem,uczy się od Ciebie miłości ,poczucia obowiązku
      ,dbania o zwierzę ,wrażliwości ,uczy się odpowiednich zachowań bez przesadnej
      histerii w kontaktach z psem itp.Kontakty ze zwierzakami uodparniają dzieci pod
      względem zdrowotnym/alergie itp/-pamiętaj :pies dla dziecka nie może być
      kolejną zabawką,nawet ten najbardziej odporny i wytrzymały może kiedyś się
      zdenerwować-to pełnoprawny członek rodziny,który czuje i ma swoje
      potrzeby.Zyczę trafnego wyboru!
      --
      • brzozasyberyjska Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 09.08.08, 12:56
        ja również uważam, że pies lubiący dzieci byłby bardzo dobrym
        kompanem dla Twojego synka. nie wiem z jakiego regionu Polski
        jesteś, więc polecam Ci stronkę: www.adopcje.org/index.html
        możesz sobie tam znaleźć wymarzonego zwierzaka, psa lub kota. każde
        zwierzątko jest tam opisane, jaki ma charakter, czy lubi dzieci.
        większość tych zwierząt przebywa obecnie w domach tymczasowych, są
        wyleczone, zaopiekowane, brakuje im tylko kochającego człowieka.
        • martuskownik Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 12.08.08, 13:38
          Dla dziecka polecam rowerek, albo pluszaka.
          Psa bądź inne zwierzątko możesz kupić Ty dla siebie jako rodzic a dziecko
          uczestniczyć w jego wychowaniu. To na Ciebie spadną wszystkie obowiązki związane
          z posiadaniem zwierzęcia. Fakt zwierze uczy małego człowieczka odpowiedzialności
          i wrażliwości, ale zwierze zawsze pozostanie zakupem doroslego człowieka a mały
          będzie w tym czynni uczestniczył.
          • tenshii Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 12.08.08, 13:51
            Wczoraj pisze do mnie 13 letnia znajoma dziewczynka. Była posiadaczka labradora.

            "Nie mam juz mojego Słodziaka. Mama stwierdziła, że to za duży pies do naszego mieszkania i oddała go na wieś. Będę go mogła odwiedzać od czasu do czasu"

            Dodać warto, że to mama wybrała psa, mama go kupiła...
            Szkoda słów
            • martuskownik Re: Jakie zwierzątko polecacie dla 4,5 latka? 12.08.08, 14:17
              Taki pies na wieś? wiszący na łańcuchu? tragiedia!!
              Ludzie są debilni:/
              I tak będzie dotąd dopóki psa będzie mógł mieć każdy i zrobić z nim co mu się
              kiedy podoba...przykre...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka