albert.flasz1 11.05.09, 08:43 Czy jeszcze głupota? www.srandaweb.com/muj-panicek-je-magor-c-2-14-fotek-2009010046.html Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 11.05.09, 09:14 Aha. Znaczy, jeszcze pospolita głupota. Dziękuję.:) Odpowiedz Link Zgłoś
blue.berry Re: Czy to już choroba? 11.05.09, 10:50 mysle ze "pspolita głupotę" mozna by było w sumie zakwalifikowac do chorób. bo dosc szkodliwa jest - głownie dla otoczenia. czyli cos w typie świnskiej grypy. zalecana ostra kwarantanna. Odpowiedz Link Zgłoś
demonsbaby Re: Czy to już choroba? 11.05.09, 11:30 niebezpieczny odchył. Zasadniczo można szuakć powiązań z terminami wiązanymi z okresleniem obajwów konkretnych zachowań graniczących - ze zboczeniem, fiksacją? :) Żal zwierząt ... i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
majenkir Re: 11.05.09, 14:02 Choroba. I do tego jak widac www.srandaweb.com/pic/2009/leden/1542.jpg smiertelna....;) Odpowiedz Link Zgłoś
rezurekcja Re: Czy to już choroba? 11.05.09, 14:53 Chlusniem, bo usniem? www.spokojenypes.cz/pivo-pro-psy/ Odpowiedz Link Zgłoś
etta2 Re: Czy to już choroba? 11.05.09, 18:18 Zdecydowanie choroba. I to poważna... Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 11.05.09, 23:00 Choroba i głupota. A to już jest zestaw o potężnym kalibrze. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 12.05.09, 04:04 nie no co wy rozumiem jeszcze Albert ze wsi ale wszyscy? mozna nie lubiec ubranek ale zeby zaraz "choroba i glupota".. troche luzu. ludzie. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 12.05.09, 19:17 To na którym zdjęciu jesteś ? albo Twój pies? Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 12.05.09, 22:47 no tak, oto wlasnie tak wyglada typowy polski punkt widzenia: "albo wszyscy mysla tak jak ja albo wcale". czy to ze nie podzielam ogolnego oburzenia nad pieskami w smiesznych ubrankach oznacza ze sama swoje tak ubieram?? Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 13.05.09, 07:49 Twoja postawa wtym wątku sugeruje, że: - albo, jak zwykle, nie zrozumiałaś żartu; - albo identyfikujesz się z osobami infantylnymi i w gruncie rzeczy mało wrażliwymi; - albo nie wiesz co to znaczy "wyluzować się". Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 14.05.09, 01:32 taaa tera panie przekrecmy w drugie strone Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 14.05.09, 10:55 Też przekręciłaś tylko nie widzisz. Twoja umiejętność odbijania piłeczki w kierunku innych ludzi, ty bardziej gdy ktoś napisze coś o Tobie jest niezwykła i wartya niejednej analizy posychologicznej. Odpowiedz Link Zgłoś
edith31 Re: Czy to już choroba? 14.05.09, 11:39 A tu znowu Jerry Springer Show!! Nic sie nie zmienia, tym razem ofiara jest Minniemouse. Ludzie wyluzujcie!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 14.05.09, 12:06 Żart dotyczył pytania, czy Ty jesteś na ktorymś ze zdjęć. Jak widzisz nie zrozumiałaś.. to też wiem nie od wczoraj. Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 14.05.09, 14:57 Ofiarą??? Toż to jeden z najbardziej agresywnych trolli tego forum, już od dawna. Użyj wyszukiwarki i sprawdź.:P Odpowiedz Link Zgłoś
edith31 Re: Czy to już choroba? 14.05.09, 15:26 Kto jest TRollem? czemu sie tak obrzucacie wyzwiskami? hmm? Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 15.05.09, 14:17 Nie mam za grosz szacunku do osób, którym podoba się kaleczenie zwierząt, ich psychiczne molestowanie, podtruwanie, malowanie na zielono, przyprawianie sztucznych odwłoków i macek... I jeszcze uważają to za przejaw luzu, światowości oraz "ucywilizowania".:P Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 16.05.09, 08:02 no i prosze jak ladnie wyszlo szydlo z worka, niby zarciki zarciki a naprawde tak myslimy :) bez przesady, nie stawia sie w jednym rzedzie kaleczenia zwierzat, psychicznego molestowania (???), podtruwania z "malowaniem na zielono i przprawianiem macek". poza tym zapominasz ze takie rasy jak jamniki i 'cziulaly" itp akurat potrzebuja ubranka. mozna oczywscie okryc je jakimis bezplciowymi szmatami a mozna tez potraktowac to z przymruzeniem oka i miec przy tym troche zabawy. no ale czego sie spodziewac po wiejskim techniku zajmujacym sie glownie grzebaniem w swinkich zadkach - na pewno nie swiatowego obycia, finezji, a juz na pewno nie poczucia humoru. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 16.05.09, 11:36 minniemouse napisała: > no i prosze jak ladnie wyszlo szydlo z worka, niby zarciki zarciki a > naprawde tak myslimy :) > UCZEPIŁAŚ SIĘ - TO BYŁ MÓJ ŻART I WYTŁUMACZYŁAM CI CZEGO DOTYCZYŁ, A TY I TAK NIE ZAŁAPAŁAŚ.. HM. > bez przesady, nie stawia sie w jednym rzedzie kaleczenia zwierzat, > psychicznego molestowania (???), podtruwania z "malowaniem na > zielono i przprawianiem macek". > MYŚLISZ ŻE SĄ SZCZĘŚLIWE W TRAKCIE MALOWANIA, PRZYOZDABIANIA I UBIERANIA W TE DZIWACTWA? MYSLISZ ŻE STOJĄ SPOKOJNIE RADOŚNMIE CZEKAJAC NA KOŃCOWY EFEKT I PONIEWAŻ TO ZGODNE Z ICH NATURĄ NAWET NIE TRZEBA ICH TRZYMAĆ PODCZAS WYKONYWANIA TYCH CZYNNOŚCI? > poza tym zapominasz ze takie rasy jak jamniki i 'cziulaly" itp > akurat potrzebuja ubranka. NORMAlNEGO. A JEŚLI TO UWAŻASZ ZA NORMĘ TO HM.. > > no ale czego sie spodziewac po wiejskim techniku zajmujacym sie > glownie grzebaniem w swinkich zadkach SKĄD WIESZ? I GDZIE KULTURA DYSKUSJI? - na pewno nie swiatowego > obycia, finezji, a juz na pewno nie poczucia humoru. JEŚLI TO JEST FINEZJA I ŚWIATOWE OBYCIE TO GRANICA MIĘDZY NORMĄ A ODCHYLENIEM PSYCHICZNYM W USA ZOSTAŁA PRZEKROCZONA. > > > Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 16.05.09, 13:42 Co innego kubraczek dla jamnika, co innego strój Batmana... Poza tym, coś Ci się pomyrdało. Nie jestem technikiem, tylko lekarzem. Od czasu do czasu bywam nawet inspektorem.:P Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 16.05.09, 21:59 Marzeniu zrozum wreszcie- twoj zart byl przeczytany, zrozmiany i pozostawiony bez komentarza od poczatku, tylko. hahhaa, no smiesznie, udalo ci sie :) Labert - ty lekarzem ? haha, you wish. a ubranka? wlasnie o to chodzi, zeby pojac urok stroju batmana trzeba miec poczucie humoru, z ktorego jestes kompletnie wyprany. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 17.05.09, 01:22 minniemouse napisała: > Marzeniu zrozum wreszcie- twoj zart byl przeczytany, zrozmiany > i pozostawiony bez komentarza od poczatku, tylko. > hahhaa, no smiesznie, udalo ci sie :) > NIE SADZĘ JEDNAK ŻEBYŚ ZROZUMIAŁA. TYM BARZDIEJ ŻE DLA CIEBIE NORMĄ JEST UBIERANIE PSA W STRÓJ BATMANA. I JESZCZE TO PRZEJAW POCZUCIA HUMORU! BYĆ MOŻE TAK, ALE WTEDY NA PEWNO NIE ZAŁAPAŁAŚ MOJEGO ŻARTU - WYMAGA ON PEWNEJ CECHY UMYSŁU JAKĄ JEST BŁYSKOTLIWOŚĆ (NIEODMIENNA PRZYJACIÓŁKA INTELIGENCJI). TO ŻE NAPISAŁAŚ UŚMIECHNIĘTĄ BUŹKĘ W ODPOWIEDZI NA MOJE WYTŁUMACZENIE TO TYLKO EFEKT TEGO ŻE ZAWSZE SIĘ BRONISZ, NAWET JEŚLI NIE WIESZ JAK TO PRZECIEŻ WTEDY MOŻNA UŻYĆ SYMBOLI - TYLE JEST PRZECIEŻ ZNAKOW NA KLAWIATURZE.. > Labert - ty lekarzem ? haha, you wish. CO, TRUDNO UWIERZYĆ? W GŁÓWCE SIĘ NIE MIEŚCI? DLATEGO PEWNIE NIE MIESZKASZ W POLSCE, UFF. > a ubranka? wlasnie o to chodzi, zeby pojac urok stroju batmana > trzeba miec poczucie humoru, z ktorego jestes kompletnie wyprany. > > Minnie > > > Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 17.05.09, 10:20 """WYMAGA ON PEWNEJ CECHY UMYSŁU JAKĄ JEST BŁYSKOTLIWOŚĆ """ Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 17.05.09, 14:17 minniemouse napisała: > Marzeniu nie chcialam byc niemila TO NIE JEST KWESTIA TWOICH PRAGNIEŃ - TY JESTEŚ NIEMIŁA. ale ja po prostu > olalam ciebie i twoj 'zart'. teraz rozumiesz? OLAĆ ZNACZY NIE REAGOWAĆ. TY ZAREAGOWAŁAŚ WIĘC NIE OLAŁAŚ. JESLI TO DLA CIEBIE OLANIE TO ZNACZY ŻE KOLEJNEGO SŁOWA NIE ROZUMIESZ. MOŻE NIE POWINNAŚ UŻYWAĆ POLSKIEGO? JA W KAŻDYM RAZIE JUŻ OLEJE TWOJE WYPOWIEDZI W TYM WĄTKU - I W WIELU INNYCH, CHYBA ŻE BEDE CHCIAŁA SIĘ ZABAWIĆ - TAK JAK TY PRZEBIERANIEM BEZBRONNYCH ZWIERZAT W GŁUPKOWATE STROJE. I9 DZIWI MNIE ŻE SPROWADZASZ PSA DO TEGO CO 'WALI I TARZA SIĘ W GOWNACH" - WYSZŁO TWOJE PRAWDZIWE PODEJSCIE. > Minnie > > > > Warto przeczytac: > > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=85321110 > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=92045900 Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 18.05.09, 01:02 ""OLAĆ ZNACZY NIE REAGOWAĆ. TY ZAREAGOWAŁAŚ WIĘC NIE OLAŁAŚ. "" zareagowalam ale na Alberta "glupota i choroba", po pierwsze, moze bys tak przestala wrzeszczec, kobieto, po drugie - tak beznadziejnie i coraz glebiej brnac, bo kazdy widzi ze ja zwyczajnie od poczatku nie podjelam z toba dyskusji a ty jak ten ratlerek bez sensu japiesz i jak nie dostaniesz porzadnego kopa to sie nie zamkniesz. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 18.05.09, 01:20 tzn, zeby ci sie wreszcie w tej glowce rozjasnilo - zadalam ci tylko jedno pytanie- czy kazdy kto nie pala oburzeniem na widok pieska w stroju batmana zaraz koniecznie sam swoje psy tak ubiera????? no wysil troche swoje szare komorki. reszte dyskusji skierowalam do przede wszystkim na ten post od Alberta, twoj zart na tym etapie mialam juz gleboko: albert.flasz1 13.05.09, 07:49 Odpowiedz Twoja postawa wtym wątku sugeruje, że: - albo, jak zwykle, nie zrozumiałaś żartu; - albo identyfikujesz się z osobami infantylnymi i w gruncie rzeczy mało wrażliwymi; - albo nie wiesz co to znaczy "wyluzować się". Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 18.05.09, 08:02 Ja nie pałam oburzeniem. Ja ludźmi, którzy nie potrafią wymyślić ciekawszej rozrywki po prostu gardzę, albowiem zwierzę nie jest Człowiekiem. To, co wydaje się dobre i przyjemne dla Człowieka niekoniecznie musi być dobre i przyjemne dla zwierzęcia i vice- versa. Jeśli nie potrafisz tego zrozumieć, zrób eksperyment i na przykład wytarzaj się w padlinie.:P Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 18.05.09, 09:36 a ja widzisz tez gardze ale ludzmi ktorzy uwazaja ze sterylizacja to krzywdzenie zwierzat a tych ktorzy propaguja sterylki za wscieklych trolli. ci (gardzacy sterylka itp) jakos nie widza tych przepelnionych schronisk, suk i nawet samcow (!) meczacych sie latami z cieczka. ja jednak juz wole jak zakochany w swoim "latrelku" wlasciel ubierze go w skrzydelka niz jak go przywiaze do budy i, zeby nie szczekal, skopie. ale ty oczywscie odwrotnie - wolisz lancuch, bude i but bo to takie naturalne. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 18.05.09, 11:58 minniemouse napisała: > a ja widzisz tez gardze ale ludzmi ktorzy uwazaja ze sterylizacja > to krzywdzenie zwierzat a tych ktorzy propaguja sterylki za > wscieklych trolli. > ci (gardzacy sterylka itp) jakos nie widza tych przepelnionych > schronisk, suk i nawet samcow (!) meczacych sie latami z cieczka. Otóż, po raz n-ty tłumaczę: nie uważam że sterylizacja jest krzywdzeniem zwierząt. Protestuję tylko przeciw robieniu z niej przez nawiedzone działaczki remedium na wszystkie możliwe problemy z przepełnionymi schroniskami na czele, gdyż przyczyny tego zjawiska widzę zupełnie gdzie indziej. Domowe pieseczki i koteczki sterylizuje się głównie nie po to, by się nie rozmnażały lecz po to, by były wygodniejsze (kłopoty związane z rują, skłonnościami do ucieczek, "łazikowania" itd.). > ja jednak juz wole jak zakochany w swoim "latrelku" wlasciel > ubierze go w skrzydelka niz jak go przywiaze do budy i, zeby nie > szczekal, skopie. > ale ty oczywscie odwrotnie - wolisz lancuch, bude i but bo to takie > naturalne. Znów Ci gorzej? Ta migrena jednak jest strasznie ciężką chorobą, przypadek beznadziejny...:))) Odpowiedz Link Zgłoś
etta2 Re: Czy to już choroba? 17.05.09, 10:01 "...Labert - ty lekarzem ? haha, you wish. a ubranka? wlasnie o to chodzi, zeby pojac urok stroju batmana trzeba miec poczucie humoru, z ktorego jestes kompletnie wyprany. Minnie " Nie brak ci tupetu i pogardy dla innych. Skąd wiesz, jaki zawód ma Albert? Znasz człowieka? Jeśli jest technikiem, lekarzem, pracownikiem sprzątającym stajnie lub obory, to jest nieważne . A kim TY jesteś, że tak łatwo przychodzi ci klasyfikowanie ludzi ze względu na wykonywany zawód? Przypuszczam, że niezbyt wielką personą.... Wracając do meritum. Ja również uważam, że przebieranie psa w cudaka jest krzywdą dla psa. Mam młodego yorka i za radą hodowczyni nie nosi żadnych kubraczków. Jeśli będą mrozy poniżej -20, to ewentualnie jakiś prosty kubrak dostanie, ale nie zauważyłam, by psica marzła, więc chodzi "goła", ma jedynie związany kitek na głowie (gumką bez ozdób), a to ze względu na opadające włosy do oczu. Nie sądzę, by pies dobrze się czuł w przebraniu będąc obiektem uśmieszków otoczenia. To sobie sprawiasz rozrywkę (z gatunku prymitywnych) przebierając psiaka w cudaka i nie świadczy to absolutnie o poczuciu humoru, raczej o inklinacjach do poniżeniu istot od ciebie zaleznych (pogarda dla zawodu Alberta to kolejny dowód). Przebierz się sama za jakąś bajkową postać, wszyscy będą mieć ubaw. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 17.05.09, 10:18 """Nie sądzę, by pies dobrze się czuł w przebraniu będąc obiektem uśmieszków otoczenia.""" No, pies ktory wali k..e na oczach wszystkich,, tarza sie w g..ach tudziez spolkuje na oczach wszystkich bedzie sie wstydzil stroju batmana - buhahaha. pies ma dokladnie gdzies czy ma szmate od podlogi na sobie czy plaszcz w kratke czy skrzydelka batmana. dla niego jest tylko wazne czy mu to cos na sobie przeszkadza czy juz sie zdazyl przyzwyczaic. """"raczej o inklinacjach do poniżeniu istot od ciebie zaleznych"" buaaaaahahahahahahaha!!! z czego to wywnioskowalas, z widoku splakanego ze wstydu psa? Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
etta2 Re: Czy to już choroba? 17.05.09, 10:35 "...buaaaaahahahahahahaha!!! z czego to wywnioskowalas, z widoku splakanego ze wstydu psa? " To rżenie...hmmm...niezbyt eleganckie. Mylisz się, jeśli uważasz, że zwierzaki nie odczuwają ironicznych reakcji otoczenia. Opowiem o pewnym przypadku... Sąsiadka ma bolończyka. Wyjechała na urlop zostawiając juniora pod opieką nastoletniej córki, która niezbyt się przykładała do zabiegów pielęgnacyjnych. Efekt: psiak sfilcowany. Fryzjerka mogła jedynie ogolić na prawie łyso. Po powrocie do domu kot nie poznał współdomownika....psiak był w ogromnym stresie, chował się po kątach. Następnego dnia mój mąż spotkał na spacerze sąsiadkę z nieszczęśnikiem. Mąż zareagował: ale ty śliczny, oj jaki śliczny piesek.....junior jakby się na nowo narodził....odtąd było już tylko coraz lepiej. Psy nie rozumieją słów, ale doskonale rozumieją uczucia, ton głosu. A jeśli sądzisz, że psiak bez stroju batmana oznacza wytarzany w goownie, brudny i smierdzący, to ja nie mam więcej pytań.... No i jeszcze jedno: czy cudak w stroju batmana nie wali kupy publicznie? Chodzisz z psim toy toyem? Odpowiedz Link Zgłoś
blue.berry Re: Czy to już choroba? 18.05.09, 14:02 mysle ze jednak ubieranie a wlasciwie przebieranie psow w storje batmana czy kowbojskie jest przejawem glupoty a nie wyluzowania. i nie ma co tego porownywac do trzymania psa na lancuchu bo to zupelnie inne sprawy. pies ktory ma prawo do normalnego zycia bez glodu. lancucha i bicia ma rowniez prawo do zycia godnego, bez robienia z niego domowego blazna. bez kretynskich ubranek, salonow spa, malowanych paznokci i kokardek. a jesli pies marznie i w zimie ma problem z utrzymaniem ciepla to szyje mu sie okrycie ktore jest praktyczne, nie utrudnia poruszania sie i załatwiania oraz rzeczywiscie chroni przed zimnem i opadami. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 19.05.09, 02:30 ale tez trzeba wziac pod uwage ze pieski w takich strojach nie chodza tak na co dzien. batmany, bikery, itp to sa "bajeranckie" stroje obliczone wlasnie na szokowanie i zabawe. na spacerach w parku tego sie nie widuje, w miescie na skwerku, deptaku i na wystawach - tak. halloween, nowy rok - tak. druga rzecz- tak daleko posunie sie wlasciel majacy naprawde hopla na pukcie swojego pupilka, nie taki ktory uwaza swojego psa za "zwierze", z dwojga zlego wole tego pierwszego. i prywatnie, w dalszym ciagu uwazam ze brakuje wam poczucia humoru. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
blue.berry Re: Czy to już choroba? 19.05.09, 10:05 minniemouse napisała: > druga rzecz- tak daleko posunie sie wlasciel majacy naprawde hopla > na pukcie swojego pupilka, tak to robia ludzie ktorzy mają hopla na punkcie samych siebie. i poczucie humoru nie ma tutaj nic do rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
j_adore Re: Czy to już choroba? 19.05.09, 10:29 Poczucie humoru? ...wykastrowanego psa przebrać w strój supermena? Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 19.05.09, 22:49 """wykastrowanego psa przebrać w strój supermena?""" radze kupic okulary. i dopiero ogladac zdjecia. do blue-berry - ty tez nie przesadzaj, jagodko. przesada w zadna srone nie jest dobra. jakos trudno mi sobie wyobrazic ze jakis lysy dres z czuloscia tuli do siebie psie chucherko w stroju batmana bo kocha siebie. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
j_adore Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 08:51 Poczucie humoru? Nie masz go za grosz:) Odpowiedz Link Zgłoś
blue.berry Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 10:22 minniemouse napisała: > do blue-berry - ty tez nie przesadzaj, jagodko. > przesada w zadna srone nie jest dobra. nie przesadzam. po prostu uwazam ze przebieranie psow w durne stroje jest po prostu glupie. podobnie jak glupie sa perfumy dla psow, malowanie im paznokci i wszelkie tego typu "atrakcje". a juz najbardziej jestem przeciwna noszeniu malych psow w supermodnych i super drogich torebkach i promowaniu sie za ich pomoca na lamach plotkarskiej prasy. nie mam nic przeciwo rozpieszczaniu psow ale niech beda rozpieszczane super dobry jedzeniem, super wygodnym legowiskiem, super atrakcyjnymi spacerami, fajnymi zabawkami. finalnie nie mam tez nic przeciwko ubraniom dla psow (nawet moje 60 kilowe bydle ma swoj kubrak na zimę,bo wet stwierdzil zeby okrywac mu chory kregoslup) - ale na boga - niech te ubranka spelniaja funcje PRAKTYCZNE a nie funkcje BŁAZENSKIE. > jakos trudno mi sobie > wyobrazic ze jakis lysy dres z czuloscia tuli do siebie psie > chucherko w stroju batmana bo kocha siebie. przepraszam bardzo ale to jest lekko argument z d..y wyjety. przebieranki, perfumy, malowanie paznokic, psie spa, torebki witona to nie sa atrybuty lysych dresow. to sa atrybuty (zazwyczaj) dosc pustych ludzi (niestety przoduja w tym kobiety) dla ktorych pies jest niczym ponad realizacje wlasnych glupich zachcianek. i poniekad łysy dres z psem typu ttb ktory szarpie psa szczujac nim przechodzacych osiedlowa uliczka ludzi budzi moje obrzydzenie i politowanie dokladnie tak samo jak wyfiokowana paniusia ktora w ciasnej torebce upakowala przebranego za małpe yorka. Odpowiedz Link Zgłoś
tenshii Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 14:12 No ja mam trochę mieszane uczucia, bo sama czasem założę swojej suce jakieś kokardki na uszy czy coś, ale to na chwilę, na potrzebę zdjęcia. Kiedyś np, z okazji Świąt Wielkanocnych założyłam jej na szyję koronkę z bukszpanem, żeby psiarzom z garnka złożyć jakoś oryginalnie życzenia: www.garnek.pl/tenshii/1189888/pierwsze-swieta-wielkanocne Nie była ani zestresowana, ani nie próbowała tego z siebie ściągać. Zreszą po chwili sama jej to zarbałam. Ubieranie psa specjalnie w stroj batmana, clowna i innych takich uważam jednak za przesadę... Aczkolwiek jeśli już ubiera się psa np w zimie w kubrak, żeby pies nie zmarzł, to nie widzę niczego złego w ubranie psa w coś, co będzie miało np śmieszny obrazek na plecach - byleby ubranie nie zawierało dodatkowych ogonów, uszu, odnóży itd. Zwykły kubrak ze śmiesznym akcentem - TAK. A tu ciekawostka - to dopiero choroba i.joemonster.org/i/pudel/pudel007.jpg i.joemonster.org/i/pudel/pudel017.jpg Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 11:12 """przepraszam bardzo ale to jest lekko argument z d..y wyjety. przebieranki, perfumy, malowanie paznokic, psie spa, torebki witona to nie sa atrybuty lysych dresow.""" hmmm, ja tu jakos nie widze na zdjeciu zadnej wyfiokowanej paniusi ? :) wyfiokowane paniusie nie ubieraja w stroje batmana i bikera, one wybieraja Baby Phat i jak pisalas "Witony", ewentualnie Burberry albo Chanel lub D&G a wszystko obite diamentami, im wiecej blyskotek tym lepiej. To wlasnie przewaznie rozne stare babcie albo dresiarze rozkochani w swoich pupilkach funduja im takie dziwaczne stroiki zeby od czasu do czasu pochwalic sie "my baby". i jeszcze jesli chodzi o te rozpuszczone paniusie - a owszem farbowanie psom futra np na rozowo, malowanie im paznokoci itp jest zupelnie niepotrzebnie i jest to tylko i wylacznie zabawa dla wlascicieli. ale wiesz co? psom to lata kolo d..y, i jesli farba/y jest/sa bezpieczna dla zwierzecia to o co chodzi? komu i czemu to przeszkadza? nawiedzonym? jeszcze tak do niedawna za normalne uwazano obcinanie psom czesci ciala i nikt sie nie oburzal. a teraz nagle bo czerwony czy zielony pazur, ktory i tak sie zluszczy, a farba zmyje to krzywda albo obraza dla psa? oh please. to kwestia gustu co sie komu podoba. co lepsze pies z pomalowanym pazurem czy z obcietym tak ze krew mu sie z niego leje? a trzymanie pieskow w torebkach dla mody to tak pod tym wzgledem podzielam opinie ze to jest nie w porzadku. zapewne chodzi ci o Paris Hilton bo to ona byla pierwsza i o to mozna miec do niej pretensje - o rozpoczecie trendu. na szczescie szybko minal (z prozaicznej przyczyny - exkrementa). z tym ze nie zapominajmy ze traktowanie pieskow jako modnych akcesoriow dotyczych tez tylko pewnej grupy ludzi nie tak wcale znowu szerokiej bo jednak wiekszosc ludzi zdaje sobie sprawe ze pies to nie zabawka. tak samo jak ubieranie w dziwaczne stroje. nie jest to wcale takie powszechne. z tym ze dziwaczne stroje mimo wszystko samemu psu nie szkodza. jak np. obcinanie do krwi paznokci w ramach regularnej "higieny". Minnie Minnie Warto przeczytac: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=85321110 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=92045900 Odpowiedz Link Zgłoś
rianka Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 13:07 minniemouse napisała: > > ale wiesz co? psom to lata kolo d..y, i jesli farba/y jest/sa > bezpieczna dla zwierzecia to o co chodzi? komu i czemu to > przeszkadza? nawiedzonym? Może pies nie wie, że jest różowy, ale czuje że ma na sierści coś co dziwnie pachnie i smakuje. Nie sądzę, żeby czuł się z tym dobrze, niestety nie potrafi mówić... Jak ktoś chce mieć tęczowego psa, to niech sobie kupi maskotkę :/ Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 22:46 """Może pies nie wie, że jest różowy, ale czuje że ma na sierści coś co dziwnie pachnie i smakuje.""" wiesz co? puknij sie w glowe. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
rianka Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 22:51 minniemouse napisała: > wiesz co? puknij sie w glowe. A ty się na nią lecz. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 23:06 ""A ty się na nią lecz. "" ja nie musze. wiesz dlaczego? bo ja wiem ze wlos jest MARTWY. czy ludzki, czy psi, czy koci. tobie natomiat by sie przydalo chociaz do szkoly wrocic. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
rianka Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 23:13 minniemouse napisała: > bo ja wiem ze wlos jest MARTWY. Co ty nie powiesz???!!! I dlatego nie śmierdzi farbką jak się go pokoloruje??? No to teraz wywróciłaś moje życie do góry nogami... Odpowiedz Link Zgłoś
rianka Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 11:00 Ludzie, to jeszcze nic ;p Można mieć nadzieję, że te psy na co dzień są normalnymi psami, które biegają po parku i tarzają się w kupach i innych paskudztwach... Oglądał ktoś "Spa dla kota i psa" na Animal Planet? Tam na porządku dziennym jest farbowanie psów na różowo!!! To dopiero fanaberia... Odpowiedz Link Zgłoś
demonsbaby Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 14:06 no nie tylko. Pieski kotki mają swoje apartamenty z sypialniami w hotelach 5gwaizdkowych z obsługą w full service, nowoczesnym sprzętem RTV więc zasadniczo nic mnie zdziwi. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 11:25 """Oglądał ktoś "Spa dla kota i psa" na Animal Planet? Tam na porządku dziennym jest farbowanie psów na różowo!!! To dopiero fanaberia... """ widzisz Rianka to jest tak.. za komuny zachod sie rozwijal a Polska nie. i teraz tego sa efekty. to co na zachodzie jest normalne, tobie sie nie miesci w glowie. ale kiedys to zrozumiesz. nie przejmuj sie. z lekcji historii wiemy ze jak ludzie czegos nie rozumieja to to mocno tepia.. najlepszy przyklad - Hiszpanska Inkwizycja. Tomás de Torquemada, itd. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
rianka Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 12:36 Wzruszająco światowa jesteś... Zazdroszczę Odpowiedz Link Zgłoś
blue.berry Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 13:02 wiesz co minnie, nie sadziłam ze to kiedyś napiszę ale Ty naprawdę czasem sadzisz takie głupoty ze az szkoda. i to do tego w chamskiej otoczce. myśle ze dobrze by Ci zrobiło trochę refleksji a i może odpoczynku od netu. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 22:44 wiesz blueberry, to ja tez cos ci powiem cos na czym wczesniej przytrzymalam jezyk, ale widze ze nie warto bylo - otoz zawsze mialam cie za inteligentna osobe ale jak czytalam twoj wczesniejszy post gdzie tak sie wytrzasasz o te: """"przebieranki, perfumy, malowanie paznokic, psie spa, torebki witona to nie sa atrybuty lysych dresow. to sa atrybuty (zazwyczaj) dosc pustych ludzi (niestety przoduja w tym kobiety) dla ktorych pies jest niczym ponad realizacje wlasnych glupich zachcianek. i poniekad łysy dres z psem typu ttb ktory szarpie psa szczujac nim przechodzacych osiedlowa uliczka ludzi budzi moje obrzydzenie i politowanie dokladnie tak samo jak wyfiokowana paniusia ktora w ciasnej torebce upakowala przebranego za małpe yorka.""" to ze zdumieniem stwierdzilam ze nagle wylazla z ciebie zwykla przekupka. i w tym momencie stracilam do ciebie caly szacunek. a co do tego ze wszystko co nowe i niezwykle dziwi i oburza, to niestety prawda. Kiedys ludzie pukali sie w glowe na widok kota u weterynarza. kto to widzial marnowac kase na kota? do weterynarza prowadzilo sie swinie albo konia, to tak. ale kota? co za glupota. i czy za komuny byl gdzies jakis "grumer"? sklep z karma, szczotkami, zabawkami dla psa i kota? jeszcze Polacy beda wozic swoje pieski i do spa, zobaczysz. kwestia czasu. Minnie Warto przeczytac: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=85321110 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=92045900 Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 07:43 minniemouse napisała: > jeszcze Polacy beda wozic swoje pieski i do spa, zobaczysz. > > kwestia czasu. Rozumiem, że w kulturalnej i cywilizowanej Kolumbii Brytyjskiej robią to wszyscy, bez wyjątku i od dawna?:DDD Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 11:29 specjalnie dla ciebie Alberciku na dzien dobry :) news.bbc.co.uk/nol/shared/spl/hi/pop_ups/06/in_pictures_caracas___city_of_contrasts/img/7.jpg Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 11:35 i jeszcze to - ktory ci sie bardziej podoba, ten z lewej czy z prawej :) www.freewebs.com/ckcpoodles/pink%20and%20blue%20poodles.jpg Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
j_adore Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 11:41 I jeszcze to imagecache.allposters.com/images/pic/ADVG/660~Minnie-Mouse-Posters.jpg :) Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 12:01 to wlasnie ja wy tak na mnie narzekacie :) dobranoc :) Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
tlenek_cynku Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 12:42 j_adore napisała: > I jeszcze to > imagecache.allposters.com/images/pic/ADVG/660~Minnie-Mouse-Posters.jpg > :) Raczej TO: farm4.static.flickr.com/3129/2622441719_3a56b5e6e0.jpg Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 12:52 Żaden z wymienionych, tradycyjnie optuję za prostotą, dzikością i powrotem do natury: profile.imageshack.us/user/sprtschk/images :P Odpowiedz Link Zgłoś
rianka Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 13:08 No to się pochwalę swoją psinką ;) img2.vpx.pl/up/20090420/s8306657.jpg img2.vpx.pl/up/20090420/s8306664.jpg Odpowiedz Link Zgłoś
blue.berry Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 10:38 poczytaj sobie swoje posty raz jeszcze i na spokojnie sie nad nimi zastanów. po prostu. z mojej strony jest to juz eot bo ciezko mi dyskutowac na poziomie "prowincjonalnych polaczkow nie malujacych psom paznokci vs. swiatłych ludzi cywizlizacji zachodniej przebierajacych psow w stroje batmana." po prostu szkoda na taka "dyskusję" czasu. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 11:15 ""poczytaj sobie swoje posty raz jeszcze i na spokojnie sie nad nimi > zastanów"" i nawzajem - poczytaj tez swoje, dobrze ci to zrobi, moze zauwazysz ze nie jestes taka swieta jak ci sie wydaje. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
tenshii Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 18:45 www.smog.pl/wideo/23158/pies_nie_byl_zadowolony_z_przebrania/ Odpowiedz Link Zgłoś
tenshii Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 18:49 www.smog.pl/txt_gfx_audio/22477/psy_w_przebraniu_horror_czy_ubaw/ Odpowiedz Link Zgłoś
etta2 Re: Czy to już choroba? 20.05.09, 21:29 Jessssu, zdecydowanie horror!,właścicieli tych nieszczęśników - do psychiatryka na leczenie! Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 23:04 Podsumowanie: Caly ten watek to jedna wielka obluda z waszej strony. Niby "zart", a tak naprawde to od poczatku tylko wytykanie palcami i obgadywanie bogu ducha winnych ludzi ktorzy osmielili sie ubrac swoje ukochane pupilki w glupie (ale choc smieszne) stroje. Na dodatek sami siebie osmieszacie: ~ na pierwszym zdjeciu piesek niekastrowany, ~ na drugim 'Batmana' na kolanach trzyma dresiarz (no prawie dresiarz, w kazdym razie nie "wyfiokowana panienka"), na filmiku to jest video jakiehc wiele pokazywali na America Funniest Home Video - nikt psow ktore nie umieja chodzic w butach nie puszcza tak na spacery. aby psy chodzily w butkach przyzwyczaja sie je od malego, a tak to ludzie po prostu kupuja komplety sweterek+butki, potem zasmiewaja sie bo to JEST smieszne jak one tak wysoko podnosza lapki, nagrywaja to i posylaja do TV, (i youtube) nierzadko wygrywajac kilka tysiecy, psu zadna krzywda sie nie dzieje tylko dlatego ze przez pare minut mial w domu na lapach miekie butki. na pozostalych zdjeciach na kilku wyraznie widac ze jest Halloween - pod zdjeciach na ktorcy ludzie/dzieci tez maja na sobie przebrania. np z tylu na McDonald pisze jak byk 'Trick or Treat'. to jeszcze trzeba wiedziec co to znaczy. tak samo jakie znaczenie maja pomaranczowe kolory. ale skad wy to mozecie wiedziec, Polaczki - histerycy. najlepiej pod pretekstem "zartu" obgadywac cos czego nie rozumiemy, prawda? Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 21.05.09, 23:21 minniemouse napisała: > > ale skad wy to mozecie wiedziec, Polaczki - histerycy. > najlepiej pod pretekstem "zartu" obgadywac cos czego nie rozumiemy, > prawda? > > > Minnie Więc co robisz między nami? Po co wdajesz się w dyskusję z rozhisteryzowanymi Polaczkami? Pewnie żeby się dowartościować. Jesteś wspaniała MInnie, miła, inteligentna, masz dużą wiedzę. Zachowaj ją dla siebie i ludzi Ciebie wartych, dziel się nią z tymi, którzy są w stanie ją zrozumieć. Zostaw nas w spokoju. Gdy dorównamy poziomem do Ciebie, opanujemy wszelkie histerie, pozbędziemy się lęków dam Ci znać, a wtedy z otwartymi rekoma przywitamy Cię znow na forum. > > Odpowiedz Link Zgłoś
tlenek_cynku Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 12:48 Czyli jeśli ktoś nie popiera przebierania, farbowania itp., jest 100 lat za murzynami i ma coś nie tak z głową? Widzę minnie, że ci się w du.pie poprzewracało od siedzenia za granicą... Niestety choćbyś mieszkała na bezludnej wyspie, wszędzie będziesz tylko "Polaczkiem" ;] Odpowiedz Link Zgłoś
semi-dolce Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 13:48 Niestety choćbyś > mieszkała na bezludnej wyspie, wszędzie będziesz tylko "Polaczkiem" > ;] Wcale nie bo się przebierze. Za batmana. Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 22.05.09, 23:26 ""Czyli jeśli ktoś nie popiera przebierania, farbowania itp., jest 100 lat za murzynami i ma coś nie tak z głową?"" NIE. Mozna nie popierac przebierania, farbowania ale ludzi ktorym to sie podoba nie obrzuca sie blotem. wystarczy powiedziec "osobiscie nie lubie farbowania, strojow batmana". ale nie "to choroba, glupota, blazenstwo, horror, do psychiatryka z takimi". Psom przebranym za batmana, z rozowym futrem tylko dlatego krzywda sie NIE dzieje, wlasciciel ma prawo - jak lubi - miec rozowego batmana a tobie nic do tego. . teraz roumiesz? ""Wcale nie bo się przebierze. Za batmana."" Dokladnie :D Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 23.05.09, 00:22 Ja rozumiem. Jeśli chcę posiadać pieska bez ogonka, pazurów i kłów, za to z uszami ładnie przyciętymi w ząbki, chcę przez całe życie trzymać go w klatce o wymiarach 6x9 i tylko w nocy wypuszczać, by upolował sobie coś do zjedzenia i chcę mieć po nim dużo potomstwa, to nikomu nic do tego bo mam prawo, a pieskowi przecież krzywda się nie dzieje - tak?:P Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 23.05.09, 00:38 wiesz, moze wytlumacz wiec mi w jaki sposob zrobie psu krzywde jak go przebiore za batmana? gdzie go bedzie bolalo? gdzie go trwale uszkodze? a nawet jak go pofarbuje jakas nietoksyczna farba typu szampon - bo te farby dla psow to nie takie jak dla ludzi trwale permanent farby tylko nietoskyczne koloryzujace szampony ktorymi psa sie po prostu KAPIE, jak plukanka, po czym to sie po kilku razach zmywa jak plukanka - albo mozna farbowac farbami do zywnosci albo nawet np warzywami - takim burakiem, np. - NO JAK???? co ty porownujesz trwale i bolesne przycinanie uszu, ogonow, usuwanie pazurow, jakies "uszy w zabki" i wiezienie psa w ciasnej klatce itd do ubrania w stroj z mackami i kolorowej plukanki, barania glowo. sorry ale juz nie moge. Minnie Warto przeczytac: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=85321110 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12154&w=92045900 Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 23.05.09, 09:06 W takim razie ja sukę męczę, bo jej nie kąpię i nie myję (ostatnio jakieś 2 lata temu, tak się bowiem już uszlajała, że nie było innego wyjścia), nie licząc rutynowych kąpieli w rzece, stawach (bardzo lubi), płukania wodą gdy mocno się upaprze w mule, błocie i kurzu (nie lubi) i od czasu do czasu szczotkowania (toleruje). Może dlatego nigdy nie miała żadnych łupieży, świądów, parchów itd.. Wychodzę bowiem z założenia, że skóra psów ma nieco inną naturę od skóry ludzkiej i zabiegi, które ludziom nie szkodzą albo powodują szkody łatwo ustępujące pod wpływem przeróżnych "wynalazków" (podobno Człowiek to bydlę rozumne, wiec truje się świadomie i na własną odpowiedzialność) oraz "profesjonalnych" zabiegów, u psów mogą wywołać następstwa poważniejsze od pokazania wszem i wobec ukrytych tęsknot, problemów z osobowością oraz atawizmów ich właścicieli.:))) Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 24.05.09, 05:58 widze ze do ciebie nic nie docieralo, nie dociera i najwyrazniej nie dotrze nigdy. nawet to ze pies to juz nie dziki wilk jedzacy wylacznie rownie 'dzikie' mieso, ze zostal daaaaaaaaaaaaaawno udomowiony i traktowanie go dalej jak dzikiego wilka to wielka pomylka. oto dlaczego nie wierze ze jestes lekarzem, tylko technikiem. poza tym, zwracam skromna uwage ze glownie w tym watku chodzi to ze nie obrzuca sie ludzi epitetami tylko dlatego z ubrali psa w skrzydelka. spa, farbowanie - to przyszlo znacznie pozniej ale zeby nie bylo zamieszania to jeszcze raz - TYTUL WATKU i jego tresc odnosi sie do wlascicieli pieskow w ubrankach. a tym ostatnim to juz na pewno krzywda sie nie dzieje. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 24.05.09, 12:25 minniemouse napisała: > widze ze do ciebie nic nie docieralo, nie dociera i najwyrazniej nie > dotrze nigdy. > > > > poza tym, zwracam skromna uwage ze glownie w tym watku chodzi to > ze nie obrzuca sie ludzi epitetami tylko dlatego z ubrali psa > w skrzydelka. > > Właśnie Minni. Nie obrzuca się. A Ty to zrobiłaś i robisz nadal i tego nie widzisz. Określenie "czy to głupota" bądź "to głupota i choroba" dotyczyło pewnego (wiadomego) zachowania, gdyby dotyczyło ludzi trzeba byłoby użyć określeń "czy są głupi, czy chorzy" - a tego nie było. Natomiast z Twojej strony padły epitety określające ludzi - Polaczki, rozhisteryzowani itp. itd. Nie widzisz tego? Naprawdę? Czyli że gdy Ty obrażasz innych to jest ok, a gdy inni ocenią zachowanie negatywnie to nie jest ok. Napisałam, ale nie sądzę, żeby do Ciebie dotarło. Trudno. > Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 24.05.09, 18:25 We wstawionym przeze mnie na wstępie linku występuje zwrot "muj- panicek-je-magor". Otóż, słowo "magor" po czesku podobno znaczy mniej więcej tyle, co po polsku "debil", a więc i tak wyraziłem się oględnie...:))) Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 25.05.09, 01:24 tak Marzeniu tak Albercie macie racje - bardzo ladnie uwazacie - ludzie ktorzy ubieraja swoje pieski w stroje batmana lub bikera sa "moze" chorzy a moze glupi. wy "tylko" sie zastanawiacie. wy tylko sie zastanawiacie, a ja jestem ta chamka :) Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 25.05.09, 07:05 minniemouse napisała: > > ludzie ktorzy ubieraja swoje pieski w stroje batmana lub bikera > sa "moze" chorzy a moze glupi. A gdzie ja tak napisałam? Odróżniasz ocenę ludzi od oceny zachowania? W poprzednim poście wyjaśniłam Ci różnicę (choć to że jej nie widzisz mnie nie dziwi). Jeśli jednak twierdzisz, że oceniłam ludzi to zacytuj w którym wątku - ja mogę spokojnie zacytować Twoje wypowiedzi o ludziach (nie ich zachowaniu), było ich co najmniej kilka. > > > Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 25.05.09, 07:59 alez prosze: ""Choroba i głupota. A to już jest zestaw o potężnym kalibrze."" ""Czy to już choroba?"" ""Czy jeszcze głupota?"" "" Znaczy, jeszcze pospolita głupota""" ""mysle ze "pspolita głupotę" mozna by było w sumie zakwalifikowac do chorób"" ""niebezpieczny odchył. Zasadniczo można szuakć powiązań z terminami wiązanymi z okresleniem obajwów konkretnych zachowań graniczących - ze zboczeniem, fiksacją?"" wystarczy? i nie wmawiaj mi ze to "zarty". z dalszej czesci dyskusji wynika niezbicie ze nawet jesli pisaliscie to w "zartobliwym stylu" to naprawde tak uwazacie. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
marzenia11 Re: Czy to już choroba? 25.05.09, 08:07 minniemouse napisała: > alez prosze: > > ""Choroba i głupota. A to już jest zestaw o potężnym kalibrze."" > > TO SĄ OPISY ZACHOWAŃ A NIE LUDZI. I to jest jedyny z przez Ciebie podanych cytat z moich postów. Nie wkładaj mnie i alberta do jednego worka. Kończę dyskusję na temat różnicy między jednym a drugim, bo nie widzę, żebyś ją zauważyła. Pozdrawiam PS. (jeszcze się łudzę i próbuję po raz kolejny) gdyby opisy te dotyczyły ludzi nazwałabym ich (ludzi) że są i chorzy i głupi. Określenie - choroba dotyczy pewnego stanu, zachowania a nie ludzi. Być może nie wychwytujeszz subtelności języka polskiego, w końcu nie mieszkasz w rozhisteryzowanej Polsce, prawda? Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 25.05.09, 10:18 ""Określenie - choroba dotyczy pewnego stanu, zachowania a nie ludzi. Być może nie wychwytujeszz subtelności języka polskiego,"" taaaak. tralala. Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 25.05.09, 12:27 "Labert - ty lekarzem ? haha, you wish. a ubranka? wlasnie o to chodzi, zeby pojac urok stroju batmana trzeba miec poczucie humoru, z ktorego jestes kompletnie wyprany." W MacDonaldzie również się nie bawię bo uważam, że to jest syf oraz kicz - nawet będąc sanitariuszem - podwykonawcą. Wraz z wiekiem oraz dojrzewaniem, moje poczucie humoru się znudziło i zainteresowało innymi, znacznie ciekawszymi (z punktu widzenia herr doktor Freud'a) obiektami.:P Odpowiedz Link Zgłoś
minniemouse Re: Czy to już choroba? 26.05.09, 07:46 Z McD to akurat podzielam zdanie. to jest syf. ale kapanie psa od czasu do czasu a nawet pofarbowanie go specjalna farba DLA PSA - od czystosci jeszcze nikomu nic sie nie stalo, od brudu tak. farba- jak szkodzi psu to sie psa nie farbuje, to samo zreszta z szamponem. alergia. gdybys naprawde byl lekarzem to bys wiedzial ze alergie sie ma albo nie ma - nie dostaje sie jej od 'czegos", tylko 'na'. wtedy tak, jak NA cos ma, nalezy alergen odstawic. ale to nie znaczy nie ze wolno prac psa bo "dostanie alergi" - nie dostanie. pies moze byc potencjalnie uczulony na np. jedzenie- moze jeszcze nie bedziesz go profilaktycznie karmil? Minnie Odpowiedz Link Zgłoś
albert.flasz1 Re: Czy to już choroba? 26.05.09, 09:12 minniemouse napisała: > alergia. gdybys naprawde byl lekarzem to bys wiedzial ze alergie sie > ma albo nie ma - nie dostaje sie jej od 'czegos", tylko 'na'. > wtedy tak, jak NA cos ma, nalezy alergen odstawic. > ale to nie znaczy nie ze wolno prac psa bo "dostanie alergi" - nie > dostanie. > pies moze byc potencjalnie uczulony na np. jedzenie- moze jeszcze > nie bedziesz go profilaktycznie karmil? ciekawe gdzie takie robią - może w Kolumbii brytyjskiej?:))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś