ontarian
26.08.09, 16:30
nie chodzi mi bynajmniej o wszystkich co pytaja,
tylko o tych, ktorzy maja pytania dotyczace ich ciezarnych futer.
jesli sa to hodowcy posiadajacy uprawnienia do rozmnazania
rodowodowych zwierzat, to wydaje mni sie, ze jesli nie wiedza
co maja w jakiejs sytuacji robic, to niech sie lepiej
lowieniem rybek zajma, a nie rozmnazaniem zwierzat.
jesli natomiast nie maja uprawnien do rozmnazania
to kim sa?
czyzby ci tak zwani pseudohodowcy?
czy to im tutejsze psiary i kociary
tak chetnie rad i wskazowek udzielaja?
no to nic, tylko boki zrywac, hehehe