paolonia
07.09.08, 15:30
witajcie
rozłożyłam karty wg schematu "zakręt życiowy" (tak się właśnie
czuję) z książki p. Suligi, oto co wyszło (stosuje karty w położeniu
prostym):
karta 8 - personifikująca pytającego - Wieża Boga: dla mnie Wieża
zawsze obrazowała wyjście poza mury, które samemu sobie się
stworzyło, do świata, nagłe "wyrzucenie" związane ze stratą tego co
się do tej pory tworzyło.
karty 1 i 2 - opisujące obecną sytuację - Król Pucharów i
Umiarkowanie: wg mnie: mistrz, opiekun, ciepły dojrzały mężczyzna
(czyżby ktoś się mną opiekował bez mojej wiedzy?) i pojednanie,
pogodzenie, dostosowanie do istniejącej sytuacji, złoty środek.Dosyć
dobre podstawy wg mnie.
karty 3, 4 i 5 - zdarzenia w najbliższym czasie - IIII Puchary:eh
smutek, nostalgia, brak chęci do życia (w związku z Wieżą -
przyszłość wydaje się być malowana w ciemnych barwach), Rycerz
Pucharów ktoś wiecznie poszukujący Świętego Graala... czyli życie
ułudą, szukanie czegoś czego nie ma, oderwanie od rzeczywistości i
VIII Buław nagłe wydarzenia, możliwe zakochanie (strzały miłości)
karta 6 - komentarz do tego co wydarzy się w przyszłości i
konkretyzacja czasu, w pełni zrozumiala po analizie karty 7:
6 - V Mieczy - na karcie, którą znam na pierwszym planie stoi
mężczyzna - zwycięzca (o czym świadczą leżące u jego stóp miecze),
jego miecz jest złamany co świadczy o ciężkiej wyczerpującej i
powodującej straty walce, ale dla mnie zwycięzca to zwycięzca, a w
opisach stoi - degradacja, niesława, wstyd, konflikt,
ośmieszenie...czyżby chodziło o to, że mądry dowódca powinien
wiedzieć kiedy się wycofać żeby nie powodować niepotrzebnych strat?
odnośnie czasu znalazłam tylko jedną informację - że V Mieczy to
jesień.
7 - X Buław - przemęczenie przepracowanie, zbyt duży ciężar na
barkach, zbyt wiele na raz -> czyżby więc V Mieczy była konsekwencją
nie poradzenia sobie ze zbyt wielkim ciężarem wziętym na siebie?
ponieważ wyglądało mi to niezbyt ciekawie wybrałam jeszcze dodatkowe
trzy karty (komentaż), które należy interpretować razem z kartami
6,7 i 8
wyszło 9, 10 i 11 czyli: Król Mieczy, X Pucharów i Walet Monet
nie bardzo wiem jak je połączyć z 6,7 i 8...
Król Mieczy - realista umiejący rozwiązywać problemy, autorytet,
samokontrola, chęć niesienia pomocy innym
X Pucharów - harmonia, ustabilizowany tryb życia, dom rodzinny
dający wymarzony spokój i stabilizację, ale również
drobnomieszczaństwo, tradycjonalizm i obojętnośc na problemy innych
Walet Monet - Pracowitość, usłużność, nauka, poświęcenie się dla
jakiegoś projektu, hobby, logiczne myślenie, dobra organizacja.
Co myślicie - czy karty z komentaża wskazują drogę ku temu jak
ustrzec się ciężkiego finału? Jestem jeszcze mało doświadczona w tej
materii więc będę wdzięczna za wasze spostrzeżenia.
I jeszcze jedno - czy możliwym jest, że V Mieczy wskazuje najbliższą
jesień? Odniosłam wrażenie, że "za mało" tego wszystkiego jak na
cały rok. Ehh ciężko.