jakie auto kupić Benzyna+Gaz czy Diesel?

[agni-76]

Witam serdecznie
Szukam porady.
Mamy obecnie Astrę II benzyna+gaz, mąż wpadł na pomysł aby zmienić auto na diesla VW Passata. Gdyz uważa że jest to ekonomiczne rozwiązanie. Ja go przekonuję aby ponownie kupił auto na gaz bo dla mnie logiczniejsze jest oszczedzanie jesli leję pełny bak za 110 zł niz za ok 300 zł (no ale ja kobieta jestem więc tak rozumuję)
No i mam zadanie wyczytac na necie co się bardziej opłaca.
Jeździmy co ok. dwa miesiące trasą Polska - Niemcy auto pokonuje trasę 1200 km w jedną stronę, spala ok. 9L. Na co dzień jazda po mieście dojazd do pracy, sklepu itp (wiadomo światła, czasem w korkach)
Mąż twierdzi że wymiana filtrów itp jest droższa niż przy dieslu - mój argument: (nie znając cen taki i takich części) że przecież tego nie wymienia się co tydzień czy co m-c, więc jeżdżąc na gazie zaoszczędzi się na kilka takich filtrów (pewnie kilku panów zrywa boki na mój tok myslenia)
Auto jeździ nam super, nie jest "zamulone", nie ma z nim problemu, jak co niektórzy twierdzą przy wyprzedzaniu, bo i zrywa i przyspieszenie ma dobre - a i to są słowa męża. No ale koledzy zaczęli kupowac diesle to i jego coś tak naszło. A ta ropa taaaka droga :/

Tak więc moi drodzy panowie doradźcie kobietce
Pozdrawiam cieplutko

[mrec]

Witam,
Diesle mają dużo plusów. Główny argument to żywotność silników która w autach benzynowych w tym zasilanych gazem jest na pewno kilka procent mniejsza. Co do kosztów eksploatacji to wg mnie są podobne. Diesel dobry jest na miasto jak i na długie trasy. Auto zasilane gazem w ruchu miejskim spala i to sporo diesel jest tu oszczędniejszy. Poza miastem zużycie gazu i ropy jest mniej więcej w takich samych kosztach.

[nothing-nic]

Mam 2 mondeo- jeden ropniak drugi na gaz.Kosz przejechania jednego kilometra dla obu ten sam, ale w ropniaku są (w nowych wersjach) nieuniknione bardzo drogie naprawy,zwłaszcza wtryskiwaczy,świec żarowych,turbiny. Benzyniak zatem całościowo jest dużo tańszy, a ponadto ma miększe zawieszenie(gdyż ropniaki mają cięższe silniki).Benzyniaki są sporo cichsze i mniejsze wibracje.Warto wybrać egzemplarz o najwyższej mocy(ale nie więcej jak 200 koni, bo będzie dużo palić).Moc duża potrzebna nie do zwykłej jazdy, a do bezpiecznego wyprzedzania!!

[staruch5]

ekonomiczniejsze jest auto na gaz. Piszecie, ze w ruchu miejskim zagazowany benzyniak zwieksza spalanie znacznie, a diesel nieznacznie. Prawda, ale dalej ekonomiczniej wychodzi gaz.
Czym jezdza taksiarze?

[grodek75]

niestety kolego (albo koleżanko) mrec, ale piszesz pewnie nieświadomie nieprawdę.
Nowoczesne diesle to nie są samochody do miasta, na krótkie przebiegi.
Trochę napisałem poniżej, ale tu dopiszę w punktach argumenty przeciw dieslowi:
- długo się nagrzewa. Nawet jeżeli masz dodatkową nagrzewnicę elektryczną (ja mam taką) to tak naprawdę w samochodzie robi się ciepło po ładnych paru kilometrach kiedy często trzeba juz wysiadać.
- przy krótkich, miejskich przebiegach dużo bardziej zuzywają się podzespoły takie jak turbosprężarka (trudno wymagać by każdorazowo po przejechaniu kilku kilometrów każdy pamiętał o studzeniu turbiny), akumulator (potrzebny duży prąd do rozruchu silnika).
- w silnikach wyposażonych w filtry cząstek stałych DPF/FAP następuje bardzo szybka degradacja samych filtrów (mokre, które nie są w stanie się wypalić i zatykają się) lub silnika i jego osprzętu takiego jak turbosprężarka (komputer wstrzykuje dodatkową dawkę paliwa, która ma przepalić filtr, a jako że w mieście szansa na dopalenie jest niewielka niespalone paliwo przedostaje się do oleju. Zdarzają się samochody z "podwójnym stanem" oleju, a z tego bardzo krótka droga do remontu generalnego silnika lub przynajmniej wymiany turbiny za kilka tysięcy zł.)
- przy eksploatacji w ruchu miejskim dużo szybciej (nawet poniżej 100 000km) padają koła dwumasowe, w które są wyposażone w zasadzie wszystkie nowoczesne samochody. Przy czym w silnikach benzynowych koła te są dużo mniej obciążone, a w związku z tym mniej narażone na uszkodzenie. Koszt wymiany to nawet kilka tysięcy zł.
- komfort jazdy - są oczywiście silniki diesla lepsze i gorsze, ale generalnie wibracje są duże, a wrażenia dźwiękowe (zwłaszcza w mniejszych samochodach) takie sobie. Po prostu klekot :)
- wcześniej czy później i u nas zostaną wprowadzone restrykcje dotyczące czystości spalin, a wtedy okaże się że 3/4 diesli na ulicach nie przejdzie badania technicznego lub po prostu nie będzie mogła jeździć po mieście, chyba że z filtrem DPF/FAP ale tu patrz 3 punkty wyżej.
Generalnie diesle są w odwrocie. Ludzie coraz bardziej niechętnie je kupują i to widać po sprzedaży. Cena "ropy" zrównała się z benzyną, od gazu jest dwukrotnie droższa, prawidłowa obsługa diesla jest bardzo kosztowna, a nieprawidłowa skutkuje parkingami pełnymi aut z podniesioną maską zimową porą i prośbami o użyczenie prądu lub autami odwożonymi do warsztatów w celu oczyszczenia filtrów paliwa z wytrąconej parafiny.
A ręce zacierają jedynie serwisy i stacje paliw sprzedające wszelkiej maści "depresatory".
Dlatego ja sprzedaję właśnie diesla póki ma mały przebieg i znalazłem na niego chętnego i przesiadam się na benzynę.

[grodek75]

Jak już napisano każde rozwiązanie ma zalety, ale wydaje mi się że w Waszym wypadku przesiadka na diesla to niezbyt dobry pomysł.
Nie wiem oczywiście o jakim Passacie mysli Twój mąż, ale jeżeli jest to nowszy silnik (np. 2,0 TDI) to po pierwsze ze starymi 1,9TDI ma juz niewiele wspólnego, a najmniej z ich legendarną wręcz trwałością. Doraźne koszty eksploatacji diesla są faktycznie niższe. Jednak gdy pojedziecie do serwisu to bardzo mocno się zdziwicie. Już przegląd podstawowy jest o wiele droższy ze względu na stopień skomplikowania współczesnych silników diesla. Wymienia się też więcej elementów (choćby filtr paliwa jeżeli chce się mieć w zimie świety spokój z odpalaniem). Diesle są też wrażliwe na jakość paliwa. Jedno tankowanie byle jakiego paliwa może się skonczyć wymianą wtryskiwaczy za kilka tys. PLN. Powszechnie stosowane koła dwumasowe to też wydatek liczony w tysiącach, a rzadko wytrzymują one dużo dłuzej niż sto kilkadziesiąt tysięcy km. Do tego może dojść jeszcze turbina, wspomniane świece żarowe.
W nowszych samochodach masz jeszcze poinstalowane filtry DPF/FAP, które przy miejskiej eksploatacji przysparzają samych problemów (konieczność dolewania płynu za kilkaset złotych w "mokrych" DPFach, rozrzedzony paliwem olej w "suchych", a w efekcie zarżnięte silniki i turbiny). Nowoczesne diesle to samochody do jeżdżenia w trasie, a nie do katowania ich głównie po mieście na krótkich dystansach.
Ja sam jestem właśnie na etapie przesiadki z nowoczesnego diesla na benzynę (i to bez gazowania). Mam już dość klekotu, studzenia turbiny, dopalania się DPF-a w najmniej odpowiednim momencie, długiego nagrzewania się silnika, informacji p.t. "poci się panu 4 wtrsykiwacz, trzeba wymienić przewód do turbo, etc. A mój diesel ma niespełna 60 tys. km przebiegu. Na ostatnim przeglądzie zostawiłem w serwisie sporo ponad 1000zł, a wymieniłem jedynie filtry (w tym paliwa), olej i klocki. Gdybym zgodnie z zaleceniami producenta chciał dolać płynu do DPF-a kosztowałoby mnie to dodatkowe 600zł. Ale tym niech się martwi już kolejny właściciel jak mu się wyświetli "usterka silnika" i auto wejdzie w tryb awaryjny.
A wtedy będzie musiał wydać 1500zeta na wycięcie filtra cząstek stałych.
Tak więc przy Waszej eksploatacji zdecydowanie odradzam diesla.
Doraźnie na stacji taniej, ale w totalu opłaca się to jedynie osobom jeżdżącym 40 000 - 50 000km rocznie i to głównie w trasie.

Jeszcze jedno

[grodek75]

Jeżeli Twój mąż twierdzi, że filtry do benzyniaka są droższe to nich przeczyta co i za ile wymiania się na przegladzie w Fordzie Focus benzyna i diesel:
Benzyna:
- filtr powietrza - 62zł
- filtr oleju - 18,50zł
- filtr kabinowy - 33zł
- świece - 4 x 8zł
Razem: 145zł (+ oczywiście olej)
Diesel:
Filtr powietrza - 62zł
Filtr oleju - 30zł
Filtr kabinowy - 33zł
Filtr paliwa - 174zł
Razem: 299zł
To dane porównawcze oryginalnych filtrów Ford kupowanych poza ASO dla Forda Focusa 2 z silnikiem 1,6 benzyna i 1,6TDCI diesel o takiej samej mocy (odpowiednio 110KM i 109KM).
Nie wiem gdzie Twój mąż widzi oszczędności na dieslu w serwisowaniu?
A wymieniłem tylko materiały eksploatacyjne.

[staruch5]

popieram grodka.
Nowoczesnne diesle maja niewiele wspolnego ze starymi dieslami bez doladowania.
Mozna pomarzyc o zywotnosci starych diesli, w volvo nawet zeliwnymi glowicami.
Jest nowoczensie, ale te silniki (cdi) sa bardzo nie bezobslugowe i wcale nie sa bardzo zywotne.
Potwierdzam czeste problemy z opomiarowaniem/oprzyrzadowaniem (mnostwo czujnikow) silnika, awaryjnoscia turbiny i kola 2masowego.

[ra_25]

Tylko benzyniak.

[grodek75]

Właśnie w dniu dzisiejszym u dealera został mój super zadbany diesel, a do domu wróciłem benzyną. Po ponad 10 latach jeżdżenia klekotami (choć nie mogę powiedzieć pierwsza Octavia 1,9TDI była bezobsługowym autem, niestety każdy kolejny był nowocześniejszy i gorszy) dziś dziś mogłem zgasić silnik bez studzenia turbiny (wybrałem benzynę z dużym, ale wolnossącym silnikiem), nie słuchałem przed domem czy aby nie zasuwa wentylator co świadczyło o wypalaniu filtra DPF i skutkowało koniecznością stania przy samochodzie z włączonym silnikiem do zakończenia procesu. Z nawiewów popłynęło ciepłe powietrze już po kilkuset metrach, a nie po kilku minutach... No i cisza w aucie, bo jakie by ono nie było klekot i wibracje w dieslu były.

[t.birczyk]

Nic dodać nic ująć obecne diesle to już nie to samo co kiedyś. Mam zarówno Skodę Octavie II 2005 1.9TDI 292tyś km jaki Hondę C-RV 2013 40tyś km na LPG i powiem atak obydwa auta godne polecenia tylko potrzebny jest ich właściwy serwis.Obydwa auta są godne polecenia, duże i pakowne, obydwa maja 2 rożne rodzaje zasilania tj diesel i LPG, obydwa są na różną kieszeń bo kosztują kilkanaście i kilkadziesiąt tyśięcy, obydwa eksploatuję długo i służą mi do pracy. Nie oszczędzam na częściach zamiennych bo to nie ma najmniejszego sensu. Serwisuję co 15tyś km i jeżdżę na dobrym oleju Shell Helixie Ultra 5W40 oraz dobrym paliwie i innych materiałach eksploatacyjnych i nie mam żadnych problemów

[rebinwer18]

"<a href=""www.emiodek.pl/"">Miód</a>
<a href=http://www.emiodek.pl/>Miód</a>
Miód
[url=""www.emiodek.pl/""]Miód[/url]
www.emiodek.pl/"