Dodaj do ulubionych

cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich nóg;)

17.08.05, 20:06
Może coś poradzicie....
Ford Escort 1993 benzyna + gaz
Problem jest w środku... spod kierownicy coś cieknie... prosto na nogi...
własciwie nie dokładnie spod kierownicy tylko ścieka po pedałach...
Mąż rozkręcił co się da...
płynu hamulcowego nie ubywa, oleju też nie..., a cieknie naprawdę sporo...
Wygląda jakby to był olej ze skrzyni biegów ale nie jest pewny....
Jak to sprawdzić? czy to możliwe żeby ze skrzyni olej leciał jakby do góry?
Samochód bez wspomagania...

jakies porady? pomóżcie, prosze...
Obserwuj wątek
    • dark13 Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 17.08.05, 20:12
      przyszlo mi do glowy tylko plyn chlodzacy ale chyba to dosc proste rozroznic
      plyn od oleju
      zaden olej nie ma prawa cieknac w srodku samochodu bo go tam nie ma tym
      berdziej ze skrzyni biegow bo jest z przodu samochodu
      sprzeglo tez chyba w takim starym samochodzie jest na linke
      nie wiem co innego moze cieknac
    • zaq26 Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 17.08.05, 20:43
      tytuł wątku był na tyle obiecujący, że już w swej dobroci chciałem pomóc, a tu
      masz, trzeba się na autach znać :)))))))))))
      • gosiareczka Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 17.08.05, 20:47
        No nózki sa całkiem całkiem, więc szkoda ich....naprawdę :((

        płyn chłodzący odpada... to na pewno nie to, więc... jakies inne pomysły??
    • dark13 Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 17.08.05, 21:37
      nie mam pojecia co to jest ale sprawa jest bardzo intrygujaca jesli nie uda sie
      znalezc rozwiazania na tym forum to napisz co to bylo
      swoja droga napewno masz na mysli plyny wchodzace w sklad samochodu,bo nijak
      nie przychodzi mi nic do glowy wszystkie plyny sa poza kabina samochodu
    • dark13 Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 17.08.05, 21:39
      a jeszcze sobie pomyslalem ze moze jest jakis przeciek i do srodka dostaje sie
      woda podczas deszczu gdzies tam sie zbiera i np podczas hamowania lub na
      zakrecie sie wylewa
    • takietam1 czy to auto ma klimatyzacje? 17.08.05, 22:03
      Bo jesli tak, to mozliwe, ze cieknie wam z rozprutego parownika klimy.
      To sie zdarza w starych trupach, ze peknie parownik ze starosci, albo pusci
      uszczelka i olej sie powolutku wylewa.

      Jednak tego oleju nie powinno byc duzo i raczej nie powinien powodowac takich
      sensacji. Te oleje maja zwykle kolor zielony albo czerwony. Poniewaz instalacja
      jest starego typu na R12, wiec prawdopodobnie czerwony olej.

      Kolejna sprawa to wycieki z silownika sprzegla lub hamulcow.

      Wtedy kapac bedzie plyn hydrauliczny typu DOT3.
      Jest albo bezbarwny, albo zolty.
      W najgorszym razie brudny.

      Uwazam, ze skoro wycieka, to gdzies musi ubywac.
      Sprawdzcie gdzie ubywa i koniec.
      To tylko dwie mozliwosci.
      Ja sie spotkalem z takimi uszkodzeniami silownika sprzegla.
      Cieklo pod cisnieniem prosto na lewa noge.
      Ty zas nie napisalas na ktora noge cieknie.-)))

      Acha, ostatnia sprawa:
      Jak planujecie miec to auto na dluzej, to PO NAPRAWIE nalezy dokladnie wytrzec,
      wyplukac i wysuszyc ten DOT3 z podlogi, bo on rozpuszcza lakier i podloga wam
      wygnije a potem fotel wyleci na ulice. Szkoda to tak zostawiac. Niestety
      wytarcie tego jest klopotliwe i trudne. Ciezka sprawa.
      • dark13 Re: czy to auto ma klimatyzacje? 17.08.05, 22:45
        takietam1 napisała:

        > Bo jesli tak, to mozliwe, ze cieknie wam z rozprutego parownika klimy.
        > To sie zdarza w starych trupach, ze peknie parownik ze starosci, albo pusci
        > uszczelka i olej sie powolutku wylewa.
        >
        > Jednak tego oleju nie powinno byc duzo i raczej nie powinien powodowac takich
        > sensacji. Te oleje maja zwykle kolor zielony albo czerwony. Poniewaz
        instalacja
        > jest starego typu na R12, wiec prawdopodobnie czerwony olej.
        >
        > Kolejna sprawa to wycieki z silownika sprzegla lub hamulcow.
        >
        > Wtedy kapac bedzie plyn hydrauliczny typu DOT3.
        > Jest albo bezbarwny, albo zolty.
        > W najgorszym razie brudny.
        >
        > Uwazam, ze skoro wycieka, to gdzies musi ubywac.
        > Sprawdzcie gdzie ubywa i koniec.
        > To tylko dwie mozliwosci.
        > Ja sie spotkalem z takimi uszkodzeniami silownika sprzegla.
        > Cieklo pod cisnieniem prosto na lewa noge.
        > Ty zas nie napisalas na ktora noge cieknie.-)))
        >
        > Acha, ostatnia sprawa:
        > Jak planujecie miec to auto na dluzej, to PO NAPRAWIE nalezy dokladnie
        wytrzec,
        > wyplukac i wysuszyc ten DOT3 z podlogi, bo on rozpuszcza lakier i podloga wam
        > wygnije a potem fotel wyleci na ulice. Szkoda to tak zostawiac. Niestety
        > wytarcie tego jest klopotliwe i trudne. Ciezka sprawa.
        po co ty sie tak wysilasz to jest stary trup escort ktory nie ma wspomagania a
        co dopiero klime
        prawie na 100% sprzeglo jest na lince wiec to tez nie ,i hamulec tez nie bo
        pedal polaczony jest dzwignia z servem, to moze byc tylko woda z chlodnicy lub
        dzeszczowa ,kazda inna sytuacja to cos niezwyklego
        • takietam1 Re: czy to auto ma klimatyzacje? 17.08.05, 23:27
          he he he. Dzieki. Masz racje, ale wspomaganie moze byc.
          Tylko ze wspomaganie w escorcie nie bedziec cieklo do srodka.
          Nie ma szans.
          • dark13 Re: czy to auto ma klimatyzacje? 17.08.05, 23:30
            takietam1 napisała:

            > he he he. Dzieki. Masz racje, ale wspomaganie moze byc.
            > Tylko ze wspomaganie w escorcie nie bedziec cieklo do srodka.
            > Nie ma szans.
            ale pisala ze wsp kier tez nie ma w tym samochodzie tam nie ma nic co moze
            cieknac wszystko tak samo rozwiazane jak w zwyklym golfie
            • gosiareczka Re: czy to auto ma klimatyzacje? 18.08.05, 08:01
              Tak jak pisałam wcześciej WSPOMAGANIA nie ma, KLIMY też nie....

              ALe oświeciło nas coś innego....
              Na początku linki od prędkościomierza i na jej końcu z tyłu zegara jest mokro...
              Czy możliwe żeby to linka wciągała olej i po lince ciekło do środka... potem od
              zegarów już na nogi?? (środkiem linki, w korpusie)???

              Dodam bo to może być niejasne, że kolor tego co cieknie nie jest na pewno
              przezroczysty, wiec jakies deszczówki i płyny chłodzące odpadają, to wygląda na
              jakiś olej, albo płyn hamulcowy...

              więc...?
              • 1adarek Re: czy to auto ma klimatyzacje? 18.08.05, 11:22
                Najprawdopodobniej jest to olej ze skrzyni biegow (i tu nie zartuje)-przez zuzyte uszczelniacze napedu linki predkosciomierza jest wciagany obracajaca sie linka predkosciomierza az do do predkosciomierza gdzie wyplywa z pancerza linki i kapie na twoje nogi- spotkalem sie z tego typu problemem w starych autach- rozwiazanie- wymienic uszczelnacz(zwykle to jest maly simering) w napedzie linki predkosciomierza na skrzyni biegow i problem powinien zniknac
                • gosiareczka cieknie mi po nogach.... 18.08.05, 17:55
                  to samo powiedział zaprzyjaźniony mechanik....
                  czy da to się zrobić samemu? (mąz co nieco siedzi w autach - ale tylko jako
                  hobbysta), i jaki koszt tego może być, chociaż okolice?
                  • dark13 Re: cieknie mi po nogach.... 18.08.05, 18:04
                    gosiareczka napisała:

                    > to samo powiedział zaprzyjaźniony mechanik....
                    > czy da to się zrobić samemu? (mąz co nieco siedzi w autach - ale tylko jako
                    > hobbysta), i jaki koszt tego może być, chociaż okolice?
                    pewnie ze mozna to samemu zrobic to latwe ,moze byc tylko maly problem zeby
                    dobrac uszczelke sam koszt to kilka zlotych max
    • poldek16 Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 18.08.05, 09:55
      Wyciekający olej rzadko kapie tam gdzie wycieka a to z tego powodu że powietrze
      podczas jazdy wciska go w różne zakamarki i zaczyna ściekać w najmniej
      oczekiwanych miejscach. Sam kiedyś miałem wyciek na uszczelce pod miską a olej
      kapał spod nadkola. Trzeba oczywiście zacząć od znalezienia żródła ale też
      popatrzeć na wszelkie dziury w karoseri którymi olej dostaje się do kabiny z
      przedziału silnika. A więc przepusty kablowe, tam gdzie przechodzą linki, itd.
      To może być choć wydaje sie to nieprawdopodobne także olej ze skrzyni.
    • darek104 Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 18.08.05, 10:53
      Jeśli auto na gaz to może są jakieś dziury zostawione w przegrodzie czołowej
      przez partaczy gazowników, które trzeba uszczelnić.
    • ram Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 18.08.05, 22:49
      A ja myślę, że gosiareczka chce się pochwalic swoimi, niczego sobie, nogami ;-)
      • gosiareczka Re: cieknie mi pogach.. pomożecie? szkoda takich 19.08.05, 07:53
        to też :))
        mówiłam już że nóżki całkiem całkiem... :)))
        no ale autko tak czy siak wymaga naprawy... dziś lub jutro ma zostać
        naprawione... zobaczymy z jakim efektem...
        • gosiareczka już mi nie cieknie po nogach... nóżki uratowane :) 23.08.05, 19:17
          Auto naprawione... co było?
          Otóż... pierwsza wersja była taka że to uszkodzony napęd linki
          prędkościomierza... ale był kłopot ze zdjęciem ślimaka (a raczej napędu) ze
          skrzyni biegów - żadne siły nie chciały pomóc tego zdjąć... w końcu poddaliśmy
          sie...
          Zawieźliśmy do mechanika.... jego pierwsza reakcja - to samo co nasza - napęd
          linki prędkościomierza....
          Co się okazało faktycznie???
          Zatkany był przewód odpowietrzający skrzynię biegów - także naprawa w 5
          sekund....
          Ale przy okazji poszła pompa wodna - wiec 200 popłynęliśmy...
          ale auto chodzi jak ta lala więc wszystko ok :))
          • karburatorek Re: już mi nie cieknie po nogach... nóżki uratowa 25.08.05, 23:13
            Nie bardzo wierzę.
            Skrzynia biegów (łącznie z odpowietrzeniem) jest pod maską, natomiast nogi (jak
            by nie było / nawet ładne / - zazwyczaj pod kierownicą) Oczywiście z całym
            szacunkiem, ale "Ja tylko pytam"...
            Pzdr.
            • gosiareczka Re: już mi nie cieknie po nogach... nóżki uratowa 26.08.05, 08:56
              hmmmm.... a czemu nie wierzysz?
              tak jak to wcześniej pisałam, przez to zapowietrzenie wywalało olej ze skrzyni
              biegów, który wciągała linka prędkościomierza aż do zegarów... ściekało az na
              dół...spod kierownicy i kapało na nogi....

              ale na szczęście to juz przeszłosc :)))

              pozdr! :)
              • karburatorek Re: już mi nie cieknie po nogach... nóżki uratowa 26.08.05, 09:23
                Aaaaaaaa!!! No co to znaczy dobre wytłumaczenie! ;)
                Chyba wczoraj było już późno....
                Pzdr.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka