jacek.ja 27.11.05, 20:35 Kto mi odpowie na pytanie, czy do przedniego napedu, opony w lepszym stanie zakladac z przodu czy z tyłu? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
xystos Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 08:55 jacek.ja napisał: Kto mi odpowie na pytanie, czy do przedniego napedu, opony w lepszym stanie zakladac z przodu czy z tyłu? .. zawsze lepsze opony na tyl-by zadkiem auto nie krecilo,dotyczy równiez aut z przednim napedem. Odpowiedz Link Zgłoś
malediwypiotrs Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 09:26 No to jestem zaskoczony bo choć kupiłem zimówki na wszystkie 4 koła, to wszyscy, łącznie z panami w wulkanizacji zgodnie mówili, że zimówki powinny znaleźć się przynajmniej na osi z napędem... Odpowiedz Link Zgłoś
xystos Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 09:52 malediwypiotrs napisała: > No to jestem zaskoczony bo choć kupiłem zimówki na wszystkie 4 koła, to wszyscy > , > łącznie z panami w wulkanizacji zgodnie mówili, że zimówki powinny znaleźć się > przynajmniej na osi z napędem... .. ci Panowie mówia wierutne bzdury,fizyki w szkole tez z pewnoscia nie mieli- albo na wagary chodzili ... wszystkie testy potwierdzaja; opony z lepszym bieznikiem i z lepsza przyczepnoscia zawsze na tyl , bez wzgledu na rodzaj napedu . Odpowiedz Link Zgłoś
bartoo Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 11:13 Dziwne, po przy poślizgu tylnej osi masz szansę się ratować (kontrą) a w przypadku poślizgu przedniej to raczej d... zbita i stajesz w poprzek albo kręcioła... Dobrze myślę? Odpowiedz Link Zgłoś
1adarek Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 11:24 Dokladnie tak jak piszesz, tyl pol biedy, a przod jak straci przyczepnosc to... wolalbym nie byc w tym aucie Odpowiedz Link Zgłoś
xystos Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 11:40 1adarek napisał: Dokladnie tak jak piszesz, tyl pol biedy, a przod jak straci przyczepnosc to... wolalbym nie byc w tym aucie .. z reguly trudniej jest wyjsc z poslizgu gdy auto ma przedni naped,ale trudniej jest równiez w taki poslizg wpadnac, regula -poslizg przodem , paruj kierownica i lekko dociagaj reczny (jezeli jest na tylne kola,nie SAAB). W wielu programach TV pokazywano testy ,po pochylni auto z lepszym bieznikiem z przodu kreci piruety juz przy niewielkiej wilgotnosci jezdni,przeciwnie z lepszym bieznikiem z tylu,,,dotyczy aut z przednim i tylnym napedem,jak jest z 4x4 nie widzialem. Pzdr. Odpowiedz Link Zgłoś
poldek16 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 11:46 Barto zamiast bić się po d...pie spróbuj wyjść z poślizgu gazem. Jeszcze nie widziałem auta z poslizgiem przednich kół kręcącego się w kółko. To pierwsza zima ? Odpowiedz Link Zgłoś
xystos Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 13:30 poldek16 napisał: Barto zamiast bić się po d...pie spróbuj wyjść z poślizgu gazem. Jeszcze nie widziałem auta z poslizgiem przednich kół kręcącego się w kółko. To pierwsza zima ? .. nie tak ostro-nie pesz czlowieka,wszyscy bylismy kiedys dziecmi. To dobrze ze pytasz, mnie samo zapewnienie slowne tez by nie wystarczylo i dlatego sprawdzilem to osobiscie na "halk banan" (tor sliskiej jazdy)- efekt; z ok.1/3 gorszym bieznikiem z tylu od przedniego - bylem meska odmiana Peggy Fleming (królowa piruetów w tancach na lodzie w latach `60-tych), z lepszym bieznikiem z przodu (inne auto-ten sam model) byl tylko lekki zarzut tylkiem który latwo skontrolowalem. Taka przyjemnosc dla tych co juz prw.jazdy maja kosztuje 900 sek. za ½ godziny. Odpowiedz Link Zgłoś
uki145 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 22:12 Witam!w przednionapedówce, z własnego doswiadczenia radze lepsze gumy załozyc na tył. tył na słabych kapciach jest nieprzewidywalny ,a zarzuca zwykle w najmniej oczekiwanym momencie( wtedy nawet wirtuoz kierownicy moze nie zdazyc z reakcja) poslizg przodu łatwiej zneutralizowac,dociazajac go (np ujmujac gazu lub delikatnie hamujac) uciekajacy tył w przednionapedówce wyciagniemy bez problemu,ale na to potrzeba miejsca ,którego zwykle nie ma na przeciwnym pasie:- ) pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 29.11.05, 03:59 xystos napisał: > ...z ok.1/3 gorszym bieznikiem z tylu od przedniego - bylem meska odmiana > Peggy Fleming (królowa piruetów w tancach na lodzie w latach `60-tych), z > lepszym bieznikiem z przodu (inne auto-ten sam model) byl tylko lekki zarzut > tylkiem który latwo skontrolowalem. raz gorszy bieznik z tylu ,drugi raz lepszy z przodu - jeden ch... a rozne efekty ????? Odpowiedz Link Zgłoś
bartoo Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 29.11.05, 15:57 A kto się bije po dupie? Czy na forum nie można już wyrazic innych poglądów niż Twoje? Człowieku, tolerancji trochę bo się pianą z ślinotoku udławisz... Odpowiedz Link Zgłoś
jacool.n Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 20.12.05, 22:43 ktoś tu o fizyce pisał. Chyba kolego nie uważałeś do końca, bo największe siły działają na koła przednie (tu się zgodzę, że rodzaj napędu nie ma znaczenia). Przednie nie dość, że są odpowiedzialne za skręt to też za hamowanie. Co z tego, że na tyle będziesz miał dobre gumy, jeżeli przy hamowaniu na niewiele się zdadzą, kiedy przednie będą jechały po swojemu.. Ja zawsze lepsze zakładam na przód (staram się mieć zawsze wszystkie dobre) i nigdy się nie zawiodłem. Odpowiedz Link Zgłoś
abgen Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 28.11.05, 23:38 Panowie,a co z hamowaniem? Odpowiedz Link Zgłoś
uki145 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 29.11.05, 00:31 hamowanie bedzie skuteczniejsze na gorszych oponach z tyłu,ale auto bedzie mniej stabilne!!!!! hamujac odciazamy tył auta, dociazamy przód .im lepsze opony z przodu tym zjawisko sie pogłebia.odciazony tył ma tendencje do zarzucania,szczególnie gdy bedziemy hamowac w zakrecie(takie sytuacje sie niestety zdarzaja).jesli auto nie ma abs-u,to na kiepskich oponach mozliwe jest nawet zablokowanie kół z tyłu. jak widac dobre opony z tyłu gwarantuja stabilnosc auta,która moim zdaniem jest wazniejsza niz krótsza droga hamowania. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
abgen Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 29.11.05, 01:08 A korektor hamowania? Odpowiedz Link Zgłoś
xystos Re: "Bezbledny" Z_G_R_Y_Z_O_T_E_K 29.11.05, 09:03 .. nie tak ostro-nie pesz czlowieka,wszyscy bylismy kiedys dziecmi. To dobrze ze pytasz, mnie samo zapewnienie slowne tez by nie wystarczylo i dlatego sprawdzilem to osobiscie na "halk banan" (tor sliskiej jazdy)- efekt; z ok.1/3 gorszym bieznikiem z tylu od przedniego - bylem meska odmiana Peggy Fleming (królowa piruetów w tancach na lodzie w latach `60-tych), z gorszym bieznikiem z przodu (inne auto-ten sam model) byl tylko lekki zarzut tylkiem który latwo skontrolowalem. Taka przyjemnosc dla tych co juz prw.jazdy maja kosztuje 900 sek. za ½ godziny. Odpowiedz Link Zgłoś
uki145 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 29.11.05, 15:05 Witam!faktycznie poprawnie działajacy układ hamulcowy nie powinien doprowadzic do zablokowania kół tylnych,ale nie zawsze korektor hamowania działa poprawnie.przkład :fiat seicento/cinquecento.kazdy,kto próbował tym autem jechac w zakrecie,hamujac lewa stopa,lub po prostu depnał w srodku zakretu mocno hamulec, wie jak łatwo cienias rzuca tyłem.aby zminimalizowac skutki ewentualnej usterki zakładamy lepsze opony na tył!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
karburatorek Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 29.11.05, 18:30 Weź pod uwagę, że korektor hamowania (nawet ten poprawnie działający) ma IQ równe prawie zeru; wie, ile jest władowane do bagażnika (jaki jest rozkład obciążeń), nie wie natomiast czy jest lato czy zima, jaką przyczepność mają opony przednie, a jaką tylne, czy auto jedzie w zakręcie, czy kierowca zbytnim dodaniem gazu nie zerwał przyczepności. Po prostu: zależnie od chwilowego rozkładu obciążeń koryguje siłę hamowania tylnej osi o tyle, O ILE MU KAZANO, a nie o tyle, ile może wynikać z warunków drogowych. Od tego jest ABS, chociaż do jego idei też można się przyczepić. W temacie: jeżeli dojdzie do poślizgu tylnych kół, to poślizg musisz skorygować CAŁYM autem; czyli kręcisz kierownicą > obracasz koła przednie > obracasz samochód > neutralizujesz poślizg kół tylnych. Jeżeli uślizgną się koła przednie > wystarczy kontra kierownicą > obrót samochodu zostanie powstrzymany. Osobiście jestem przekonany do układu "lepsze na tył": (chociaż opony różnego typu to nie jest najlepsze rozwiązanie). Sprawdziłem obie wersje: w zeszłym sezonie zimowym z przekonania, w tym sezonie z konieczności: nowe zimówki chciałem dać na tył, niestety, parka z gorszym bieżnikiem (która miała być z przodu) miała pewne braki w wyważeniu dynamicznym i musiała wylądować z tyłu. Warunki prowadzenia samochodu zmieniły się w bardzo znacznym stopniu na NIEKORZYŚĆ. Odpowiedz Link Zgłoś
xystos Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 29.11.05, 19:19 • Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? uki145 29.11.05, 15:05 + odpowiedz Witam!faktycznie poprawnie działajacy układ hamulcowy nie powinien doprowadzic do zablokowania kół tylnych,ale nie zawsze korektor hamowania działa poprawnie.przkład :fiat seicento/cinquecento.kazdy,kto próbował tym autem jechac w zakrecie,hamujac lewa stopa,lub po prostu depnał w srodku zakretu mocno hamulec, wie jak łatwo cienias rzuca tyłem.aby zminimalizowac skutki ewentualnej usterki zakładamy lepsze opony na tył!!!!! • Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? karburatorek 29.11.05, 18:30 + odpowiedz Weź pod uwagę, że korektor hamowania (nawet ten poprawnie działający) ma IQ równe prawie zeru; wie, ile jest władowane do bagażnika (jaki jest rozkład obciążeń), nie wie natomiast czy jest lato czy zima, jaką przyczepność mają opony przednie, a jaką tylne, czy auto jedzie w zakręcie, czy kierowca zbytnim dodaniem gazu nie zerwał przyczepności. Po prostu: zależnie od chwilowego rozkładu obciążeń koryguje siłę hamowania tylnej osi o tyle, O ILE MU KAZANO, a nie o tyle, ile może wynikać z warunków drogowych. Od tego jest ABS, chociaż do jego idei też można się przyczepić. W temacie: jeżeli dojdzie do poślizgu tylnych kół, to poślizg musisz skorygować CAŁYM autem; czyli kręcisz kierownicą > obracasz koła przednie > obracasz samochód > neutralizujesz poślizg kół tylnych. Jeżeli uślizgną się koła przednie > wystarczy kontra kierownicą > obrót samochodu zostanie powstrzymany. Osobiście jestem przekonany do układu "lepsze na tył": (chociaż opony różnego typu to nie jest najlepsze rozwiązanie). Sprawdziłem obie wersje: w zeszłym sezonie zimowym z przekonania, w tym sezonie z konieczności: nowe zimówki chciałem dać na tył, niestety, parka z gorszym bieżnikiem (która miała być z przodu) miała pewne braki w wyważeniu dynamicznym i musiała wylądować z tyłu. Warunki prowadzenia samochodu zmieniły się w bardzo znacznym stopniu na NIEKORZYŚĆ. .. no nareszcie rozsadni ludzie , a juz tracilem nadzieje .... rece opadaly ponizej kostek. Odpowiedz Link Zgłoś
gogggo Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 01.12.05, 17:40 Jest tu mały ambaras. Wynika on z tego że z instrukcji obsługi samochodu a ściślej w wykazie czynności przeglądowych jest punkt nakazujący wykonać "rotację kół".Dotyczy to tak róznych pojazdów jak np;Matiz i LUBLIN. Idea tej czynności jest taka by grubszy bieżnik był na przedniej osi. Odpowiedz Link Zgłoś
uki145 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 01.12.05, 23:08 Witam! idea tej czynnosci jest taka ,zeby opony zuzywały sie równomiernie!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
xystos Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 02.12.05, 13:20 .. jeszcze to walkujecie ? , a ile rownobokow maja Wasze opony ? , glupie pytanie ? wiec pasuje do tematu ! Odpowiedz Link Zgłoś
pieprz.kajenski Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 19.12.05, 01:35 to ja dziękuję za stabilność, która wynika z braku manewrowości pojazdu. i pytanie. Ten sam kierowca(nie popełniający karygodnych błędów typu hamowanie przy poślizgu tylnich kół) przejedzie szybciej zakręt z lepszymi oponami na tyle, czy na przodzie? Odpowiedz Link Zgłoś
uki145 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 19.12.05, 01:56 Czy wy ludzie nie rozumiecie ,ze tu chodzi o bezpieczenstwo!!!! jak nam wyskoczy dziecko w środku łuku,to odruchowo,ostro zahamujemy(wtedy gorsze opony z tyłu spowodują,ze zarzuci autem i juz nie bedzie miejsca na ratowanie sie kontra i gazem!!!! dobry kierowca przejdzie szybciej zakręt na lepszych oponach z przodu(przedni napęd),ale bedzie potrzebował na ten manewr duzo miejsca,a RUCH CODZIENNY TO NIE TRASA RAJDU ,GDZIE RYZYKUJEMY TYLKO WŁASNE ŻYCIE. Odpowiedz Link Zgłoś
xystos Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 19.12.05, 10:15 ... bez znaczenia(?) , byles te najlepsza na "Wacka" nalozyl,Ziemia jest przeludniona. Odpowiedz Link Zgłoś
cynick1 Re: lepsze opny - na tyl czy przód ? 21.12.05, 12:47 zgadzam sie ze lepsze powinny byc na tyle ale jak mam gorsze opony to zawsze zakladam je na tyl dlaczego? bo poslizgi itp mozna jeszcze jakos kontrolowac ale w przypadku wystrzalu przedniej gumy przy predkosci 90km/h nie zdazymy nawet soczyscie zaklac a ostani przeboj jaki uslyszymy to" Anielski orszak..." pzdr. Odpowiedz Link Zgłoś