kinol2005
19.09.08, 20:39
Dzisiaj w trakcie jazdy zauważyłem dziwne zachowanie Toyoty Corolli (5 lat,
przegląd w czerwcu 2008 - wymiana płynów i klocków).
Gdy ruszałem ze świateł miałem wrażenie, że koła zaczęły się ślizgać, a
samochodem zaczęło szarpać (może kolami). Odniosłem wrażenie, że samochód
zaraz stanie, ponieważ nie ma mocy jechać dalej. I tak było przez kolejne 3
światła, następnie ustało (chociaż trochę się przestraszyłem i do końca nie
jestem pewien czy na pewno). Jezdnia była mokra. Żadne kontrolki się nie
zapaliły. Samochód ma ABS.