jak dobrze napiąć pasy?

[dudek1980]

To nie jest głupie pytanie.
Mam fabię 1.4 i nowy fotelik na pasy. Naoglądałam sie trochę crash testów,
potem mój fotelik i pasy i jest tak - gdy pas jest mocno naciągnięty (tzn moją
ręką w charakterze "dopinacza - naciagacza")=ok.
Ale niestety większe pociągnięcie (=np: hamowanie)i już sie wysuwa, trzyma
fotelik, ale w razie wypadku obawiam sie najgorszego (fruwających pasow i
fotelika wewnątrz samochodu) Fotelik jest ok (kiddy), ale czy
1.pasów nie mogę czymś zablokować by sie nie wysuwały przy byle oddziaływaniu
na nie?
2. w VW Bora (znajomych) jak nie wyciągnę ślimaczym tempem pasa to w ogóle nie
wyciągnę- od razu blokada i się kurde napięte trzymają! Ja też tak chcę!
Ale jak?da się?

[etom]

Pasy na tylnych siedzeniach powinny miec tzw. blokade wysuwu.
Dziala to tak : wyciaga sie pas do samego konca (to warunek konieczny) i potem
popuszcza obojetnie ile np. az do wybrania luzu na foteliku.
Po takim "zabiegu" pasa nie da sie znowu wycignac, mozna tylko go dalej
popuszczac (chowac).
Tak wiec fotelik jest zabezpieczony - na sztywno - przed przesuwaniem sie wraz z
pasem np. w momencie hamowania na tyle slabego, ze nie zadziala blokada (jak w
"normalnych pasach) ale moglby sie przesunac do przodu.
Chcac przywrocic normalne dzialanie pasa, trzeba najpierw cakowicie go zwinac.

Jezeli takiej blokady pasy nie posiadaja, mozna dokupic specjalna klamre
blokujaca, zakladana na pas - dziala podobnie, na sztywno blokuje pas opiety na
foteliku.