bmc3i
08.05.22, 18:13
Zapewne wszyscy pamiętają oświadczenie Putina o postawieniu ruskich Strategicznych Wojsk Rakietowych w stan podwyższonej gotowości, zaraz w pierwszym dniu wojny. Następnego dnia, z Kremla popłynęła informacja że ruskie strategiczne okręty podwodne wypłynęły z portów "na ćwiczenia operacji w warunkach sztormowych" (to jest tak zabawne, że nawet Monthy Python by tego nie wymyślił).
Przy całej dyskusji teraz, czy Rosja użyje broni jądrowej na Ukrainie czy nie, przy wszystkich zapowiedziach, że amerykańscy żołnierze nie wezmą udziału w walce, nie wyobrażam sobie, aby nie zareagowała na to US Navy - aby dalej prowadziła operacje podwodne w trybie odprężenia i miłości międzynarodowej. W Stanach nie ma żadnych informacji na temat działań the United States Submarine Force, ale przypuszczam, że po jądrowych oświadczeniach płynących Moskwy, USN natychmiast odwołała wszystkie urlopy, i w może wyszły wszystkie amerykańskie boomery i SSN-y, które dało się wysłać w morze. A tam nigdy nie ma pokoju i pod wodą powróciła zimnowojenna zabawa w kozaków i kowbojów. Teraz zapewne ileś Virginii i Seawolfów polituje ruskich nuklearnych karablów, a amerykańskie Ohio przestały przenosić balast w wyrzutniach.