Samoloty A-10 dla Ukrainy

[odyn06]

Wg jednoźródłowej informacji Ukraina może otrzymać z USA samoloty A-10 Warthog.

Poniżej informacja:

Szef sztabu amerykańskich sił powietrznych generał Charles Q. Brown oraz sekretarz formacji, Frank Kendall, nie wykluczają, że USA przekaże walczącej Ukrainie swoje samoloty szturmowe, produkowane przez nowojorską firmę Fairchild Republic. Obietnica wyekspediowania maszyn A-10 Warthog padła podczas dorocznej konferencji Aspen Security Forum.


Fairchild Republic A-10 Thunderbolt II, potocznie zwany Warthog lub Hog (Guziec) to jednomiejscowy, dwuturbowentylaftorowy, ponaddźwiękowy samolot szturmowy, opracowany w latach 70. specjalnie dla Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Konstrukcja została opracowana jako wsparcie dla wojsk lądowych i atakowania pojazdów opancerzonych, czołgów i innych sił naziemnych wroga.



A-10 służył w pierwszej wojnie w zatoce Perskiej, podczas operacji Pustynna Burza, prowadzonej przez Amerykanów podczas inwazji Iraku na Kuwejt. Przydawał się również w innych konfliktach, między innymi na Bałkanach, w Afganistanie, Iraku i na Bliskim Wschodzie.

Prototyp z 1971 roku zmodyfikowany został w 2005 roku. Specjaliści twierdzą, że te zmodernizowane A-10 mogą służyć do 2040 roku. Kilkakrotnie miały być wysłane na emeryturę, ale zawsze w ostatniej chwili okazywało się, że Warthogi to kultowe poczciwe i bardzo dobre samoloty.

[stasi1]

Ale chyba dobre gdy ma się komfort bezpiecznego nieba. Z Ukrainą jest gorzej

[odyn06]

Racja
Bez przewagi w powietrzu A-10 może działać tylko znad własnych wojsk, a to znacznie ogranicza jego bojowe wykorzystanie.

Jego armata GAU 8 to "tłuczek" na czołgi. Widziałem rezultaty.
Nie wyobrażałem sobie, że amunicja z GAU 8 jest w stanie potłuc wieżę T-55. Z zewnątrz były w niej szczeliny na kilka mm. Wewnętrzna struktura wieży w formie odłamków zabiła załogę.
Czołg po takim omłocie zapadał się w ziemię po górę kół nośnych i siadał na wannie.

[speedy13]

odyn06 napisał:

> Racja
> Bez przewagi w powietrzu A-10 może działać tylko znad własnych wojsk, a to znac
> znie ogranicza jego bojowe wykorzystanie.

Myślę że w przypadku posłania tam A-10 największą korzyścią byłoby przenoszone przez niego nowoczesne uzbrojenie - kierowane bomby i pociski Maverick. Jakoś w tym konflikcie prawie nie widać użycia kierowanego uzbrojenia powietrze-ziemia przez lotnictwo taktyczne obu stron. Niemal wszystkie ataki wykonywane są za pomocą zwykłych bomb i niekierowanych rakiet.

[odyn06]

A 10 to samolot przełamania taktycznego.
W internecie widać, ze taka powietrzna pokraka może zabrać pod skrzydła imponującą ilość uzbrojenia.
Jego konstruktorom przez myśl nie przyszło, ze będzie mógł niszczyć rosyjskie czołgi bez wywoływania trzeciej wojny światowej.

[kstmrv]

odyn06 napisał:

> W internecie widać, ze taka powietrzna pokraka może zabrać pod skrzydła imponuj
> ącą ilość uzbrojenia.


7 ton, ale im więcej uzbrojenia pod skrzydłami tym samolot mniej zwrotny i wolniejszy. W takim konflikcie jak na Ukrainie to raczej będą one latać z minimalną ilością podwieszeń, np. 4 Mavericki albo 4 bomby kasetowe (łącznie tona). Błyskawiczny atak i natychmiastowy odwrót, żeby uciec przed nadlatującymi myśliwcami i rakietami plot.

[kstmrv]

Niby ukraińskie Su-25 są rzadko zestrzeliwane, więc A-10 powinny być jeszcze rzadziej. Ale Su-25 raczej niewiele strat zadaje orkom, więc mogą je bagatelizować. W przypadku A-10, dysponującego znacznie lepszym uzbrojeniem, ruscy mogą dojść do wniosku że lepiej stale dyżurować choćby starymi Su-27 przy linii frontu.

[stasi1]

Rzadko są zestrzeliwane bo może też i rzadko latają? Obcego samolotu nad swoimi pozycjami nikt nie lekceważy

[kstmrv]

Priorytetem jest K/D ratio. Jak zestrzelą A-10, ale wcześniej zniszczy on (nieważne czy w jednym czy w kilku wylotach) 30 orkowych czołgów i bwp to już się "zwrócił".

[stasi1]

A jak tyle nie zniszczy bo go zestrzela przed otwarciem ognia?

[kstmrv]

stasi1 napisał:

> A jak tyle nie zniszczy bo go zestrzela przed otwarciem ognia?

Zobaczymy. Dzięki Maverickom i bombom kasetowym powinien ominąć naziemną OPL (nie będzie leciał w ciemno, tylko na wykryty wcześniej oddział orków i odpali pociski spoza zasięgu Igieł i działek). Gorzej jak w pobliżu znajdą się Su. Pozostaje czekać na wyniki misji bojowych.

[kstmrv]

kstmrv napisał:

> Priorytetem jest K/D ratio. Jak zestrzelą A-10, ale wcześniej zniszczy on (niew
> ażne czy w jednym czy w kilku wylotach) 30 orkowych czołgów i bwp to już się "z
> wrócił".


Według dowództwa 299. brygady lotnictwa taktycznego, w którym służył 26-letni Wadim Blagowisny, od początku wojny na pełną skalę wykonał on 95 lotów bojowych, w których zniszczył 100 pojazdów opancerzonych, 80 samochodów, 40 cystern z paliwem
ukrayina.pl/ukrayina/7,185830,29056919,zginal-ukrainski-as-lotnictwa-zniszczyl-ponad-tysiac-jednostek.html

[stasi1]

Ciekawe ile realnie?

[kstmrv]

Nawet jeśli tylko połowa - to taki stary, niezmodernizowany Su-25 jest warty może z 1 mln $. Czyli znacznie mniej niż cele które zniszczył (plus ich załogi).

[stasi1]

Dobry pilot zawsze wyjdzie na plus

[hellcat_v8_hemi]

A czy Ukraina dostanie do nich amunicję z uranowym rdzeniem? Bo to oba właśnie robi tę robotę, z której jest znane działo A-10. Pytam, bo uran, nawet zubożony i (niemal) w ogóle nie promieniotwórczy to był zawsze temat tabu w handlu uzbrojeniem.

[odyn06]

Z tego co wiem, to amunicja z tym rdzeniem jest wycofana z zapasów armii USA.

[kstmrv]

hellcat_v8_hemi napisał:

> A czy Ukraina dostanie do nich amunicję z uranowym rdzeniem? Bo to oba właśnie
> robi tę robotę, z której jest znane działo A-10. Pytam, bo uran, nawet zubożony
> i (niemal) w ogóle nie promieniotwórczy to był zawsze temat tabu w handlu uzbr
> ojeniem.


Przy takim nasyceniu MANPADSami nie ma mowy o użyciu działek. Trzeba walić Maverickami i bombami kasetowymi z możliwie jak największej odległości.

[odyn06]

Z opisów działania A-10 w Pustynnej Burzy wynika, że były zadziwiająco skuteczne operując znad własnych wojsk. Dlatego tego bojowego wyrobnika nie skasowano, choć prób było kilka.

[kstmrv]

odyn06 napisał:

> Z opisów działania A-10 w Pustynnej Burzy wynika, że były zadziwiająco skuteczn
> e operując znad własnych wojsk. Dlatego tego bojowego wyrobnika nie skasowano,
> choć prób było kilka.


To jest świetny samolot gdy działa przy miażdżącej przewadze własnego lotnictwa myśliwskiego - jak podczas Pustynnej Burzy. Ale nawet wtedy, choć rzadko były zestrzeliwane to nieraz wracały mniej lub bardziej uszkodzone. Dziś, po 30 latach, nasycenie MANPADSami oraz precyzyjnie kierowaną artylerią plot jest dużo wyższe. Jeśli ma uzbrojenie Stand-Off, pozwalające atakować spoza zasięgu OPL przeciwnika, to jego powinien używać. Przy tak dużej dysproporcji sił jak na Ukrainie używanie Brrrt, choć niewątpliwe widowiskowe, to proszenie się o Igłę.

[odyn06]

Masz rację, ale A-10 pozostaje elementem pośrednim pomiędzy bojowymi śmigłowcami i lotnictwem ogólnie szturmowym.
Ukraińcy nie mają ani pierwszego, ani trzeciego elementu. Na razie.

[ignorant11]

odyn06 napisał:

> Masz rację, ale A-10 pozostaje elementem pośrednim pomiędzy bojowymi śmigłowcam
> i i lotnictwem ogólnie szturmowym.
> Ukraińcy nie mają ani pierwszego, ani trzeciego elementu. Na razie.

A nie jest lepszy od śmiglaków? Bo tani ciężej uzbrojony i znacznie szybszy. A przecież o to chodzi, że nnadleci zrobi zadyme i w dłuuuga...

[kstmrv]

Właściwie, skoro Ukraina dostanie F-16, to możnaby dostarczyć i podobną ilość A-10, w misjach wsparcia CAS byłyby znacznie efektywniejsze od Falconów. Myśliwce mają słaby pancerz, nieraz po jednym MANPADS walą się na ziemię. A-10 jest nieporównywalnie bardziej odporny na ostrzał, a i przeszkolenie pilota Su-25 na A-10 byłoby względnie szybkie.

[odyn06]

Tym bardziej, że wiele A-10 stoi na pustyni na konserwacji.

[ignorant11]

W ogóle A 10 jest raczej bardzo udanym modele i skutecznym nawet na wspólczsnym polu.

Chyba przedwczesnie chcciano odesłac go do muzeum, szczególnie gdy nie ma następcy.

Bo taki samolot dedykowany jako samolot pola walki nie ma sobie równych ani nawet aspirujących konkurentów.