profes79
13.11.22, 13:44
Podczas pokazów lotniczych w Dallas doszło do tragicznego w skutkach zderzenia - P-63 Kingcobra uderzył w B-17 - obydwa samoloty runęły na ziemię, zabijając pilotów oraz kolejne cztery osoby załogi B-17. Przyczyny nie są jeszcze znane; nagrania katastrofy krążą już w sieci (co nie dziwi bo na pokazach nagrywa każdy kto ma bodajże kalkulator w kieszeni).
Poniżej jeden z dostępnych filmików; szczególnie dokładnie widać co się stało w drugiej jego części.
www.youtube.com/watch?v=9Dz9EOwnF3s
Jak podał znajomy militarysta :
-B-17 był 1 z 47 ocalałych samolotów tego typu i 1 z 9, które latały.
-Bell P-63 King Cobra był 1 z 15 ocalałych i 1 z 5, które latały.
B-17G "Texas Raiders" został zbudowany 12 lipca 1945 r. i nie wziął udziału w IIWŚ. Współcześnie przemalowano go w barwy 533 Dywizjonu z 381 Grupy Bombowej, która podczas IIWŚ stacjonowała na brytyjskim lotnisku RAF Ridgewell. Cała Grupa wykonała łącznie 296 misji, a wśród nich były loty 6 czerwca 44 r. nad Normandię. Łącznie straciła 131 B-17.
Bell P-63 King Cobra przekazano do armii amerykańskiej we wrześniu 1943 r., i wylatał w służbie liniowej 24,1 godziny.