T-54 jedzie na front

[haga_czeka]

Rosja wyciąga z magazynów, a może raczej z muzeów czołgi T-54. Eszelony z tymi eksponatami kierują się na front.

twitter.com/bayraktar_1love/status/1638483133002596352?s=20
twitter.com/oryxspioenkop/status/1638472120534458368?s=20
To może być ciekawe, kiedy naprzeciw Abramsom, Leopardom 2 i Chalengerom wyjadą T-54 sprzed 70 lat…

[odyn06]

Do wojny manewrowej się nie nadają, ale Putin może je używać jako nieruchome środki przeciwpancerne.
Amunicji 100 mm mają chyba sporo, skoro wyciągają te truchła.
Drony będą miały co robić.

[haga_czeka]

odyn06 napisał:

> Do wojny manewrowej się nie nadają, ale Putin może je używać jako nieruchome śr
> odki przeciwpancerne.
> Amunicji 100 mm mają chyba sporo, skoro wyciągają te truchła.
> Drony będą miały co robić.

Dyrekcja Kubinki jest mocno zaniepokojona sytuacją i bardzo się martwi o swoją przyszłość.
pl.m.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Czo%C5%82g%C3%B3w_w_Kubince

[ignorant11]

haga_czeka napisał:

> odyn06 napisał:
>
> > Do wojny manewrowej się nie nadają, ale Putin może je używać jako nieruch
> ome śr
> > odki przeciwpancerne.
> > Amunicji 100 mm mają chyba sporo, skoro wyciągają te truchła.
> > Drony będą miały co robić.
>
> Dyrekcja Kubinki jest mocno zaniepokojona sytuacją i bardzo się martwi o swoją
> przyszłość.
> pl.m.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Czo%C5%82g%C3%B3w_w_Kubince


:)))))

[bmc3i]

odyn06 napisał:

> Do wojny manewrowej się nie nadają, ale Putin może je używać jako nieruchome śr
> odki przeciwpancerne.
> Amunicji 100 mm mają chyba sporo, skoro wyciągają te truchła.
> Drony będą miały co robić.

Jaweliny to chyba na to z armatą na muche? Jak sadzisz?

[stary_chinczyk]

> Jaweliny to chyba na to z armatą na muche? Jak sadzisz?

No. Kamieniem raczej ich nie zniszczysz.

[odyn06]

Szkoda Jewelinów.
Ukraińcy łatwo zlokalizują owe „rubieże przeciwpancerne” i zanim zaczną pierwszy akt wojennej opery, to w uwerturze winni to rozwalić ppanc. Polami narzutowym. W magazynach NATO winno mieć tego po kokardki.

[bmc3i]

odyn06 napisał:

> Szkoda Jewelinów.
> Ukraińcy łatwo zlokalizują owe „rubieże przeciwpancerne” i zanim zaczną pierwsz
> y akt wojennej opery, to w uwerturze winni to rozwalić ppanc. Polami narzutowym
> . W magazynach NATO winno mieć tego po kokardki.

Plus zwykle rpg, awentualnie M777

[odyn06]

Stawiam orzechy przeciwko bananom, że te świeżo pomalowane truchła pojechały na Krym. Do fortyfikowania Krymu te reanimowane z krzaków czołgi mogą się Rosjanom przydać, ale korzyści z tego nie będzie żadnych istotnych.
Manstein im zdobył Sewastopol i Zeleński może to powtórzyć.
To kopanie plaży w zygzak i okopy pod czołgi, to przygotowanie do "obrony statycznej" wg zasad przedpotopowych.
Rezultat można już dzisiaj przewidzieć.
Pizdjec budziet, damy i gaspada.

[bmc3i]

odyn06 napisał:


> To kopanie plaży w zygzak i okopy pod czołgi, to przygotowanie do "obrony staty
> cznej" wg zasad przedpotopowych.
> Rezultat można już dzisiaj przewidzieć.
> Pizdjec budziet, damy i gaspada.


Jak mozna cos takiego szybko pokonac?

[bmc3i]

bmc3i napisał:

> odyn06 napisał:
>
>
> > To kopanie plaży w zygzak i okopy pod czołgi, to przygotowanie do "obrony
> staty
> > cznej" wg zasad przedpotopowych.
> > Rezultat można już dzisiaj przewidzieć.
> > Pizdjec budziet, damy i gaspada.
>
>
> Jak mozna cos takiego szybko pokonac?


Tam zdsje sie sa dwie drogi na krym, jedna z polnocno-zachodniej, druga od północno-wschodniej striny. Poza tym to jakies słonowodne grzexawiska o glebokosci do 1 metra

[odyn06]

Niemcy wygrali z pomocą artylerii.
Ukraińcy też mogą.
Najpierw trzeba odciąć Krym od Rosji, zniszczyć składy na wschód od Sewastopola, a potem....

[bmc3i]

odyn06 napisał:

> Niemcy wygrali z pomocą artylerii.
> Ukraińcy też mogą.
> Najpierw trzeba odciąć Krym od Rosji, zniszczyć składy na wschód od Sewastopola
> , a potem....

Trzeba dojsc do Morza Azowskiego, aby odseparować Krym od Donbasu, pozniej trzeba zajac sie mostem.

[odyn06]

Mostu nie trzeba zniszczyć.
Wystarczy stworzyć stan, że nie będzie można z niego zjechać, albo puknąć jedno przęsło nośne.

[profes79]

Niemcom zajęło to ponad pół roku o ile pamiętam...Odbicie miasta było dużo szybsze ale też Niemcy nie zdążyli go porządnie przygotować do obrony.

[stasi1]

Raczej mało prawdopodobne jest aby doszło do zdobywania Krymu, niestety

[kstmrv]

Putin sobie wymyślił że Ukraińcy będą na ten złom zużywać Javeliny, Stugny i NLAW. A to oczywiście cel, ale dla starych posowieckich ppk lub granatników. Leopardy 1 / AMX-10 też będą świetnie sobie z nimi radzić.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Walki czołg/czołg to jest filmowy mit. Szczególnie utrwalony przez niektóre produkcje holyłudu.
Czołg jest owszem najbardziej opancerzonym - ale tylko środkiem wsparcia piechoty. Już dawno wiadomo, że do walk miejskich się słabo nadają.
Do walki z czołgami to na przykład faszysty stosowały coś takiego:

pl.wikipedia.org/wiki/Jagdpanzer_IV

[kaczkodan]

Bardzo groźny przeciwnik. 70% start czołgom zadaje artyleria, potem miny, dopiero na 3 miejscu są PPK-i.
Żaden z tych środków rażenia nie dyskryminuje pomiędzy T-55 a nowszymi czołgami, w tym sensie że z wszystkimi poradzą sobie tak samo dobrze. Zatem skupianie się na łatwości zniszczenia z tych czołgów mija się z celem. Dopiero na końcu pod kątem zagrożenia są czołgi i granatniki krótkiego zasięgu.
Zresztą jedyna różnica opancerzenia w porównaniu z nowymi czołgami jest z przodu.
Znacznie lepiej wspierać piechotę w walce przy pomocy T-54/55 niż "nowoczesnym" BMP-3.
Jedyne co jest naprawdę ważne to aby dostały termowizję, noktowizję i dalmierz laserowy. Plus radio!

[odyn06]

Znacznie lepiej wspierać piechotę w walce przy pomocy T-54/55 niż "nowoczesnym" BMP-3.
Jedyne co jest naprawdę ważne to aby dostały termowizję, noktowizję i dalmierz laserowy. Plus radio!

Gdzie to zmieścisz w tych czołgach?

[profes79]

Zmieścić jak zmieścić; w tej chwili to raczej kwestia "skąd to wziąć".

[kaczkodan]

Nie ma problemu, pewnie dostaną zestaw wektroniki od modernizowanych T-62.
A skoro o wilku mowa, to T-55 prawie w niczym od T-62 nie odstaje. Zbliżone opancerzenie, zbliżona armata, jak już zrobiono dobrą amunicję do armaty gwintowanej. Na tyle że Polska nie była zainteresowana tą licencją, bo T-55 były wygodniejsze w obsłudze dla załogi i dorównywały właściwościami w walce.

W T-55 jest dużo więcej miejsca niż w T-72. Kiedyś nawet siedziałem w środku, i w sumie to bardziej doskwierała mi mała widoczność z wnętrza, ciasnoty nie było - raczej dopasowanie ;)

Zachód rzuca po kilkanaście-kilkadziesiat czołgów, a Rosja ma co najmniej 2000 T-55/54 w dość dobrym stanie technicznym, bo raczej nie rozkradano tych czołgów (chyba tylko silnik był używany do generatorów). Również na skład poszły w latach, kiedy był jeszcze ZSRR i dbał o warunki składowania, więc powinny być elegancko zakonserwowane w parafinie.
Po wyczyszczeniu z wosku i wymianie sparciałych części gumowych - pojadą i będą walczyć, a z nową wektroniką będą to robić skuteczniej niż kiedykolwiek wcześniej (z dokładnością do wyszkolenia załogi). Po ewentualnym "zakontaktowaniu" nie widzę żadnej przewagi Leopardów 1.
Dlatego wolałbym aby takie czołgi trafiały na Ukrainę!

[profes79]

Powtórzę pytanie - skąd mają wziąć nową elektronikę skoro przemysł rosyjski zaawansowany, bez komponentów z Zachodu robi bokami już od pewnego czasu. Przekładanie jej z czołgów nowszych na starsze to nawet pudrowanie trupa nie jest.

[stary_chinczyk]

> Powtórzę pytanie - skąd mają wziąć nową elektronikę skoro przemysł rosyjski zaa
> wansowany, bez komponentów z Zachodu robi bokami już od pewnego czasu. Przekład
> anie jej z czołgów nowszych na starsze to nawet pudrowanie trupa nie jest.


Chiny, Indie

[stary_chinczyk]

> Powtórzę pytanie - skąd mają wziąć nową elektronikę skoro przemysł rosyjski zaa
> wansowany, bez komponentów z Zachodu robi bokami już od pewnego czasu. Przekład
> anie jej z czołgów nowszych na starsze to nawet pudrowanie trupa nie jest.


Chiny, Indie

[stary_chinczyk]

Co do stanu technicznego to się okaże. Ruscy mają taki bajzel, że sami nie wiedzą jaki jest stan tych wozów.

[speedy13]

odyn06 napisał:

> Znacznie lepiej wspierać piechotę w walce przy pomocy T-54/55 niż "nowoczesnym"
> BMP-3.

Z tym, że BMP-3 wozi piechotę a one nie.

> Jedyne co jest naprawdę ważne to aby dostały termowizję, noktowizję i dalmierz
> laserowy. Plus radio!
>
> Gdzie to zmieścisz w tych czołgach?

No już też nie przesadzajmy. Radio to one miały od zawsze. A tamte rzeczy przy dzisiejszej miniaturyzacji to nie są jakieś wielkie mecyje, żeby je tam poutykać, typowe modernizacje z końca XX w. obejmowały właśnie dodanie noktowizji i laserów.

[kaczkodan]

>Z tym, że BMP-3 wozi piechotę a one nie.
Ale to głupi argument, bo do wyboru jest puszczenie samych BMP-3 albo z dodatkowym wsparciem czołgów. Armata 30 mm pomimo zalet nie jest szczególnie dobrym argumentem przeciwko umocnieniom, za to armata 100 mm radzi sobie po prostu ze wszystkim za wyjątkiem pancerza czołowego najnowszych czołgów...
T-55 ma co najmniej 80 mm pancerza, czyli jest się bezpiecznym podczas ostrzału artyleryjskiego.
Mogą pojawić się tzw. mobility kille, ale czołg wciąż będzie strzelał.

[kaczkodan]

Oczywiście zwykłą amunicją.
Jak oglądałem ukraińskie użycie czołgów, to bardzo często było to - podjazd na linię frontu, wystrzelanie 22 sztuk amunicji z karuzeli w cele typu rozpoznane umocnienia i inne stanowiska, po czym błyskawiczny powrót. Kilka minut i po robocie, z tym że czasami musiały się wracać bo 22 naboje to często za mało.

[odyn06]

Wieża T-55 z zewnątrz jest duża, ale wewnątrz jest ciasna jak cholera tym bardZiej, ze musi tam operować trzech ludzi.
Nad wieńcem poutykane jest masa paneli ppoż, pchem, instalacji pokładowej itp. Uważam, ze wyładowanie tamże nowoczesnych systemów termowizji i celowników laserowych wymagałoby co najmniej modernizacji średniej. Na razie te trupy tylko malują i na transport.

[kaczkodan]

>Na razie te trupy tylko malują i na transport.
Wciąż lepiej niż popylać na piechotę po minach. Jako zamaskowany bunkier w defensywie na pewno się sprawdzi.

[rzewuski1]

Użycie t-34 jest tylko kwestią czasu, podobno w każdym mieście mają te czołgi w charakterze pomników.