kstmrv
02.05.23, 00:15
Wiadomo że Ukraina szykuje się do kontrofensywy. Wiadomo też że orki wybudowały cały szereg umocnień żeby tej kontrofensywie przeszkodzić. No i podobno te umocnienia mają być twardym orzechem do zgryzienia dla Ukraińców. Zastanawiam się dlaczego. Zawsze mi się wydawało że trudnym celem na polu walki to mogą być obiekty mobilne (w szczególności stealth). Natomiast wszelkie obiekty stacjonarne to tylko stacjonarne cele (parafrazując słynny cytat - "Każdy obiekt stacjonarny da się zniszczyć skończoną ilością pocisków artyleryjskich lub bomb"). W przypadku większych obiektów nawet nie trzeba używać pocisków precyzyjnych (JDAM, GMLRS, GLSDB), wystarczy celować w środek obiektu, a CEP pocisku załatwi kwestię rozrzutu / równomiernego pokrycia. Nawet jeśli orkom udałoby się te umocnienia faktycznie zrobić z jakiegoś supertwardego materiału to dzięki pociskom precyzyjnym (CEP rzędu 1-2 metrów) można trafić w otwory strzelnicze, itp. Albo izolować te umocnienia od dostaw zapasów (amunicji, żywności, leków), niszcząc wszelkie zbliżające się doń ciężarówki.