Gość: Piotr
IP: *.swm.uni-mannheim.de
25.02.03, 22:55
z uwagi na chol... polityke w naszym kraju - brak pieniedzy co wynika
przede wszystkim z braku wyraznej polityki komunikacyjnej w Polsce (od
pierwszego demokratycznie wybranego rzadu) PKP Przewozy Regionalne (spolka
obsugujaca polaczenia pociagami osobowymi i pospiesznymi) chce od 10.03
obnizyc koszty i zamierza zlikwidowac ok 1050 pociagow czyli 1/3
w regionie kujawskim lista wyglada tak:
z bydgoszczy do: (godziny to godziny odjazdu z bydgoszczy gl.)
fordonu - wszystkie;
wierzucina/tucholi o 11:46 i 22:55;
kcyni - wszystkie;
inowroclawia o 16:40, 18:01 i 20:55;
torunia o 6:41 i 20:23 (ten ma kursowac tylko w piatki);
pily, nakla o 7:33 (ma kursowac tylko w soboty), 8:45;
szczecina o 7:33 (ma kursowac tylko w soboty);
z torunia:
do inowroclawia - 7:37, 12:31, 23:05;
do wloclawka i kutna o 4:08, 19:37 i 22:42;
do bydgoszczy o 6:47 (ma kursowac tylko w soboty), 9:06;
do szczecina o 6:47 (ma kursowac tylko w soboty);
do grudziadza o 10:46
z inowroclawia do:
znina - wszystkie;
torunia: 10:09, 12:28, 18:54 i 21:49;
do zdunksiej woli - wszystkie
do bydgosczy o 13:16 i 14:22;
no i wiele pociagow w okolicach grudziadza i brodnicy
ja mam tylko pytanie do wladz- bo rozumiem spolke PKP (nie nie jestem z nia
w zaden sposob zwiazany) w cywilizowanym swiecie walczy sie z bezrobociem
miedzy innymi w ten sposob, ze w danym regionie organizuje sie jak najlepsza
siec komunikacyjna - aby jak najbardziej zwiekszyc mobilnosc ludnosci,
jezeli likwidacje dojda do skutku dojazd a wiec i mozliwosci poszukiwania
pracy poza miejscem zamieszaknia beda bardzo utrudnione - a wszyscy dobrze
wiemy jak jest z praca w kujawskim
zycze panstwu i sobie zeby to sie kiedys w koncu zmienilo - i mam tu na
mysli zmiane na lepsze