arafat11
20.12.08, 17:21
jezeli linia do kcyni ma byc reaktywowana i cieszyc sie dobra
frekwencja to musi byc spelnionych kilka warunkow:
po pierwsze odpada tanszy wariant polaczenia kcyni przez naklo, gdyz
on nic nie daje( omija silnie zurbanizowane obszary pod bydgoszcza)i
de facto daje polaczenie z bydgoszcza tylko 4 miejscowosciom.
musi byc wiec realizowane polaczenie przez szubin i zmodernizwane do
predkosci co najmniej 80 km na godzine, bo inaczej 40km pocia bedzie
pokonywal ponad godzine i nikt na taki numer nie pojdzie( a predkosc
musi byc atutem pociagu)...
musza byc zbudowne nowe stacje( przystanki), zwlaszcza w gminie
biale blota( widzialem plany budowy tam 3 nowych przystankow, miedzy
innymi w murowancu) oraz przystanek bydgoszc blonie( miejsce juz
jest, jest nawet kladka nad torami.
musi byc zapewniona prynajmniej jedna para pociagow( rano i
wieczorem) bezposrednio z bydgoszczy do poznania przez
kcynie.ponadto kwestia dogadania sie z wojewodztwem wielkopolskm
jest polaczeie i skomunikowanie kcyni z golancza i dalej z poznaniem
( bo do golanczy pociagi jezdza z poznania)
na odcinku szubin bydgoszcz pociagi musza jezdzic czesciej( pelnic
funkcje kolejki podmiejskiej) np co godzine, w zwiazku z tym musza
byc zrobione mijanki,do tego nalezy dodac rozklad jazdy dostosowany
do potrzeb uczniow i pracownikow a nie kolejarzy....
mysle ze tylko wtedy reaktywacja tej lini ma sens, w przeciwnym
wpadku sonczy sie jak z lini do chelmzy, gdzie zadowoleni sa tylko
urzednicy i kolejarze....