iova
21.01.10, 07:26
Ochroniarze centrali jednego z największych polskich banków zapraszali do
siebie do pracy przypadkowo poznane dziewczyny. W czasie nocnych imprez z
alkoholem kobiety mogły poznać zasady działania systemów bezpieczeństwa Pekao
S.A. Sprawę ujawnili reporterzy "Uwagi" TVN.
Dwie dziewczyny, które ochroniarze zapraszali na "pracowe imprezy",
postanowiły zgłosić sprawę dziennikarzom. 10 stycznia, wyposażone w ukryte
kamery, podeszły do głównej siedziby banku na Placu Grzybowskim w Warszawie.
Budynek ochraniali ludzie agencji ochroniarskiej "Asekuracja".
- Jesteśmy pod bankiem. Wyjdź po nas - na filmie "Uwagi" słychać fragment ich
rozmowy telefonicznej. - Zaraz się rozgrzejemy....- to już słowa "gospodarza".
Na filmie widać nie tylko imprezę - picie wódki, bełkotliwe wypowiedzi
mężczyzn. Najciekawsze jest to, że mężczyźni ujawniają przed przypadkowo
poznanymi dziewczynami tajemnice klientów banku. Instruowali je jak należy się
obchodzić z urządzeniami służącymi ochronie skarbca, ale też pozwolili na
zapoznanie się z dokumentacją techniczną systemów bezpieczeństwa. I to nie
była jedyna taka impreza. - Ja to mam zawsze takie szczęście.... Zobacz: B.
była - to się uchlałem i siedziałem. Ty później byłaś to ja się uchlałem i
siedziałem. Nie wiedziałem co wy tu w ogóle wyczyniałyście.... - mówi jeden z
ochroniarzy.
Dziewczyny zdołały sfilmować plany budynku, poufne informacje banku itp.
Agencja "Asekuracja" nie zajmuje się tylko ochroną Pekao S.A. Jej klientami są
między innymi: Bank Handlowy, Bank Gospodarstwa Krajowego, Bank Millenium,
Bank Gospodarki Żywnościowej, Telekomunikacje Polską i wiele innych.
Dziennikarze "Uwagi" skontaktowali się między innymi z szefem "Asekuracji" - W
trybie natychmiastowym obaj pracownicy zostali dyscyplinarnie zwolnieni z
pracy a wszyscy pracownicy naszej spółki odbywają obowiązkowo, dodatkowe
szkolenia - zapewnił w komunikacie prezes firmy Wojciech Mielcarz. Dodał też,
że "pracownicy ochrony, którzy tego dnia pełnili służbę złamali obwiązujące w
spółce regulacje oraz wewnętrzne procedury, z których zostali szczegółowo
przeszkoleni, co poświadczyli własnoręcznym podpisem".
Czy pieniądze w bankowych skarbcach, chronionych przez armie ochroniarzy są
bezpieczne? Co można było zrobić z beztrosko ujawnionymi informacjami?
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7477018,Libacje_ochroniarzy_Pekao_S_A__Zapraszali_dziewczyny_.html