pipi1989
18.07.12, 22:22
Witam. chcialam sie spytac co robic w sytuacji ktorej jestem. zaczne moze od początku. W listopadzie 2010 roku urodzilam synka. skorcze porodowe mialam 31 h, po 28 h poprosilam o znieczulenie (choć zawsze bylam mu przeciwna). skonczylo sie na porodzie kleszczowym i peknieciem 3 st. maluszek dostal tylko 5 pkt. o malo a by nie przezyl:( na szczescie teraz z dzieckiem i ze mna jest ok, ale... w wrzesniu mam termin porodu drugiego dziecka. oczywiscie wybralam innego lekarza i inny szpital. ale panicznie boje sie. z jednej strony chcialabym rodzic naturalnie bo wiem ze to jest najlepsze i dla kobiety i dla dziecka. ale z drugiej strony ... boje sie o siebie, o dziecko. ze wszystko sie powtorzy:( albo skonczy sie jeszcze gorzej. do tego mąż i rodzice nie chca (boja sie ) bym rodzila naturalnie. co mam robic?