Rzetelna i solidna szkoła jazdy - polecam serdeczn

[Gość: Ruda]

Dobrze Wam wszystkim moi drodzy Forumowicze życzę ,
napewno jest wielu wspaniałych instruktorów----ale TEN--wielka sprawa
kulturalny, uśmiechnięty, solidnyi rzetelny. ma ogromną zdawalność za
pierwszym razem.........
Polecam Wam gościa bo ....mimo hm....mojego wieku poszłam na prawko
i ...REWELACJA.......
QURDE nie do wiary RELAKS........nie szkolenie
Bardzo dobrze Wam życzę, polecam tego FACHOWCA
P. Bogusław Latos tel [phone] lub dom po 20h 324-61=20
Nawet z ceną można się dogadać!!!!
Naprawdę solidna firma......polecam

już niedługo zmotoryzowana ! oho ho Ruda

[Gość: Córka]

Ho Ho Ho.......
UWAA

RUDA BĘDZIE ZMO-TO-RY-ZO-WA-NA.

Tylko nie pomyl drązkow, jak Ochrona bedzie siedziała obok.
Narazie póki co /tak przez jakieś 3 miesiące/ podawaj rano jakimi drogami
bedziesz wozić swoje nowe Prawo jazdy.

Potem sie jakoś przyzwyczaje do Nowego kierowcy na drodze.

Hahahahaa........Zartuje.

A świeżo upieczonej Pani Kierowiec.....

Szerokiej drogi,

gumowych słupów

i znajomych

policjantow na drogach.

3-mamy kciuki.

A pamietaj ze dojeżdzając do drogi z Zołtym trojkątem ...............
musiszs sie zatrzymać.

[Gość: Ruda]

Z tymi drążkami to .....hm .....no nie wiem,................
Młoda też chodzi(Ola) i coś czuję że qurde ....kluczyki chyba Prywatny w
sejfie zamknie.
Taka konkurencja że ho ho
Córko w trosce o Twoje zdrowie wykleję zielony liść.
no tak tylko czy Prywatny pozwoli
Bo to tak z przodu liść ., z tyłu liść ... a w środku ..głąb!!:0)
E z Takim Instruktorem to będę zapodawać autem aż miło.
Pozdrawiam serdecznie Ruda

[Gość: viki]

zycze zdanego egzaminu u pana marciniaka :)
i nie można chwalić dnia przed zachodem słonca...ja tez chodziałm do dobrej
szkoły..i teaz uwazałam ze egzamin bede miec w kieszeni a tu jednak
nie...podobniez nie ja pierwsza

polecam ser

[Gość: Kubiś]

Dokładam się do życzeń i życzę po zdanym egzaminie duuuużego samochodu !A numer
tel Instruktora polecę znajomej. Kubiś.

[Gość: Ja]

Pan Marciniak najlepszy egzaminator na swiecie!!Takiego egzaminu jak ja mialam
zycze wszystkim zdajacym!!

[Gość: Corka]

No nie........jak przeczytałam o tym głoąbie to upadłam......
Ech Ruda Ruda....nie bądz corka ogrodnika.......nie przesadzaj.
Jaki z Ciebie głąb? Nawet przez sekunde nie przeszło by mi to przez myśl.
Nie wiem czy zdązysz, ale moze z piskiem opon to TY prywatnego qurcze
podwieziesz na spotkanie?
A co do kluczykow, to dam Ci rozwiązanie.
Przecież to TY GOSPODYNI domowa?
wieczorkiem troszki laxigenku dla Oli i Prywatnego i od rana masz wolne, bo one
zajete w lokalu do ktorego krol piechota....hahahha na wyścigi, a TY spoko
kluczyki i frrrrruuuuuu zmotoryzowaniem, bo akurat MUSISZ coś pilnego załatwić.
Im tylko zabezpiecz papier zwany toaletowym.....no i 2 otwory ze spuszczną wodą
hahahahhaa.


jedzie w pociągu do Wa-wy Kargul i Pawlak. Wygrali weekend w Domu Chłopa
Walizki usadowili na polkach.W pociagu tlok jak diabli a oni sami w przedziale.
Kazdy kto zaglada pyta czy te miejsca wolne i od razu zamyka przedział.
Kargul kilkakrotnie pyta Pawlaka
Pawliak cjo ti tam maszz w tyi walizcy?
toż tu tak śmirdzi. ze nikt nie wchłodzi do nas.
Ciii tam - mowi Pawlak.
Jedzjem do Warsjawy? jedzjem
Toż Marysja spakowala mi papier tualitowy do pranija.
Taż musziem go zawjezć i wypriac.

Mam nadzieje, ze potem Twoi prjac nie bjendom papjejru

hahahhhhha

Pozdrowionka

[cham_z_mpk]

Kierowcy

1O kategorii kierowców powodujących największe zagrożenie

1. Dresiarz za kółkiem - 6%
Opis osobowości.
Zwykle osobowości brak, choć występują tutaj szczątkowe cechy takie jak zlośliwość, słonność do brutalności i używek. Prawie nie występuje w wieku powyżej 35 lat, gdyż naturalna selekcja i przydrożne drzewa ograniczają znacząco populację.
Główne wady i zagrożenia:

zachowuje się jak król szosy, wynika to z poczucia wyższości wobec reszty (myślącej) Świata,
wyprzedza na trzeciego,
zajeżdża drogę,
omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
wszystkie inne zagrożenia wynikające z ograniczonej wyobraźni i niskiego IQ
Ulubione samochody.
Zależnie od zasobności portfela, ale na pewno nie będzie to Wartburg kombi. Autko musi być szpanerskie, nawet jeśli jest tanie. Nawet maluch bedzie miał przyciemniane szyby, spojler, płytę CD na lusterku (obowiązkowo!) i dużą naklejkę w obcym jezyku (treśćc nieistotna, najczęściej PIONEER) a jak starczy forsy to i neonówki pod podwoziem. Wewnątrz sprzęt grający musi być najlepszy (czytaj: z największą liczbą migających lampek) i głośniki skierowane na zewnątrz, żeby wszyscy wiedzieli, że jedzie nie byle kto. Bardziej zamożni Młodociani używają samochodów lepszych marek dochodząc nawet do BMW.
Jest też pewna zasada:
Im lepszy samochód tym mniej ozdobników - po prostu nie są już wtedy konieczne do nęcenia panienek.

2. Żółtodziob - 3%
Opis osobowości.
Jest to osobnik zaraz po kursie prawa jazdy, więc może to być każdy rodzaj osobowości. Zwykle po przejechaniu pierwszego tysiąca kilometrów zamienia się w normalnego kierowcę lub przechodzi do innej kategorii z tej listy.
Główne wady i zagrożenia:

zbyt mała predkość,
nieprzemyślane manewry,
jazda bez świateł,
kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu
Ulubione samochody.
Nie ma reguły. Najczęściej taki, jaki rodzice przeznaczają na straty.

3. Sixa - 4%
Opis osobowości.
Żeńska odmiana Żółtodzioba. Przedstawicielki tej grupy najczęściej w prostej linii przechodzą do grupy nr 4. Jeśli uda się im wyjść poza tą liste - proszę o kontakt listowny celem złożenia osobistych gratulacji. Główne wady i zagrożenia:

zbyt mała prędkość,
bezsensowne manewry,
jazda bez świateł,
kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu,
hamowanie na zakręcie, etc.
Ulubione samochody.
Małe, ponieważ zbyt odległe fragmenty mogłyby zostać zapomniane podczas parkowania lub zakręcania.

4. Kobieta za kierownicą - 46%
Opis osobowości.
Matka, żona, kochanka.
Główne wady i zagrożenia.
Poza wadami wymienionymi w pkt. 3 dochodzą inne, które przy sixie można było przemilczeć, ale tutaj już nie:

niemal całą uwagę pochłania jej strona techniczna prowadzenia samochodu,
trzyma się kurczowo środka jezdni,
używa lusterek wyłącznie do poprawiania make-up'u,
włącza lewy kierunkowskaz i skręca w prawo,
zero kontaktu z innymi użytkownikami drogi, brak reakcji na standardowe znaki dawane ręką lub światłami ('Co tak śmiesznie miga?'),
obserwuje tylko wąski fragment drogi przed maską,
nagle hamuje (np. tuż przed skrzyżowaniem gdy zapala się żółte światło),
prędkość uzależnia od aktualnego nastroju, a nie od warunków,
zero wyobraźni i przewidywania,
wjeżdża na skrzyżowanie mimo, że nie może z niego zjechać i oczywiście zostaje na nim przez kolejną zmianę swiateł tworząc korek,
blokuje szybki pas, bo za 5 kilometrów skręca w lewo,
po długim oczekiwaniu na drodze podporzadkowanej w końcu zamyka oczy, zaciska dłonie na kierownicy i...rusza. Bum!
stwarza zagrożenie nawet po opuszczeniu samochodu, potrafi go bowiem zaparkować na środku skrzyżowania, lub 5 cm od otwierających się na zewnątrz drzwi czyjegoś domu
Ulubione samochody.
Nie rozróżnia marek. Zwykle małe lub średnie, czasem większe.
Uwaga:
Do kobiet za kierownicą rzadko zaliczają się też niektórzy mężczyźni. Są to przypadki beznadziejne ale i nieliczne.

5. Kapelusznik - 9%
Opis osobowości.
Drobnomieszczanin, w weekendy zwany tez niedzielnym kierowcą.
Główne wady i zagrożenia:

zbyt wolna jazda, często najszybszym pasem,
brak reakcji na sygnały świetlne,
anemiczne, acz niesygnalizowane manewry,
przyprawiające innych o ataki bluźnierstwa dojeżdżanie na luzie do skrzyżowania,
przestrzeganie ograniczeń predkości
Ulubione samochody.
Wszystkie modele Skody. Uwaga: Skarcony używa brzydkich wyrazów.

6. Weteran szos - 11%
Opis osobowości.
Jeździ samochodem tak długo, że powinien nauczyć się już paru podstawowych rzeczy, a się nie nauczył. Zna wszystkie potrzebne mu drogi na pamięć. Wszelkie zmiany pierwszeństwa i objazdy traktuje jako złośliwość Zarządu Dróg Miejskich wobec jego osoby.
Główne wady i zagrożenia.
Wszelkie zagrożenia wynikające ze złego stanu technicznego samochodu i właściciela.
Ulubione samochody.
Stare trupy odziedziczone po przodkach którzy zginęli w kampanii wrześniowej.

7. Rolnik przejazdem w miescie - 3%
Opis osobowości.
Nocą nosi nazwę cicho-ciemny, bowiem zapala światła dopiero na wyraźne żądanie policjanta. Zaraz potem zresztą gasi.
Główne wady i zagrożenia:

niemożność zrozumienia, że w Fiata 125 wchodzi tylko 5 osób i 50 kg buraków, a każdy dodatkowy burak stwarza ryzyko, że samochód zapadnie się pod własnym ciężarem,
brak zrozumienia dla obowiązku włączania w nocy świateł przy jednoczesnych podwyżkach cen elektryczności,
nieumiejetność poruszania się po ulicy szerszej niz 6 metrów,
ignorowanie wszelkich objawów niesprawności samochodu,
nieznajomość znaków drogowych i przepisów
Ulubione samochody.
Fiat 125, Żuk, Tarpan - obowiązkowo przerdzewiałe na wylot.
Uwaga: Nie drażnić! Na wszystkie pytania przytakiwać!
Rozdrażniony zawoła kolegów i zablokują całą drogę. Kilka razy akcja taka rozszerzyła się na cały kraj.

8. Polski chamek - 12%
Opis osobowości.
Cham pospolity. Ma kłopoty z czytaniem, pisaniem i liczeniem. Jego zachowanie wynika z chęci odreagowania na upokorzenia codzienności.
Główne wady i zagrożenia:
zajeżdża drogę,

nie przepuszcza nawet jeśli nic mu to nie szkodzi,
wciska gaz, kiedy próbujesz go wyprzedzić, a jak zrezygnujesz zwalnia,
omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
Ulubione samochody.
Brudne.

9. Procentowiec - 2%
Opis osobowości.
Pijak - minimum 4 piwa przed jazdą.
Główne wady i zagrożenia:
Wszelkie związane z półmrocznościa jasną.
Ulubione samochody.
W jego stanie - bez znaczenia.

10. Dawca narządów - 1%
Opis osobowości.
Kierowca motocykla wyścigowego z umiejętnościami rikszarza. Jeżdzi i żyje szybko i krótko.
Główne wady i zagrożenia:

bardzo nadmierna predkość,
może przejechać na wylot przez samochód nie posiadający wzmocnien bocznych,
w wypadku może uszkodzić swoje narządy, jakże cenne dla społeczeństwa
Ulubione samochody.
Używa tylko motocykli. Im są głośniejsze - tym lepiej. Jeśli zdjęcie tłumika nie wystarczy, dawca przy każdym przyspieszaniu wydaje ustnie dzwięk: UUUaaaaaaeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!

yourtime.private.pl

[Gość: SsMyK]

Co do P.Marciniaka o ile dobrze pamiętam to ,dzieki niemu nie zdałem za
pierwszym razem bo jak stwierdził "Pan nie moze zdać za pierwszym razem"
I co takiemu zrobisz...

ale cóż juz po miesiącu zasiadłem za sterami egzaminowego i ..... łatwiej
powiedzieć gdzie nie byłem niz gdzie byłem..
Ale po burzy ,i tu ukłony dla urzędników zasiadający ch w owych biurach przy ul
Legionów,jaka stoczyłem z pomoca walecznych i Kochanych ,bliskich memu
sercu,zdałem bez mrugnięcia okiem egzaminatora..

Dodam iż wraz z egzaminatorem jechał z nami człowiek który jest jedno lub dwa
krzesełka wyzej niz zapchleni (niektórzy )Egzaminatorzy.

Radzę walczyć o swoje gdy umiecie jeździc poprawnie i wiecie o tym a Szanowny
P.Egzaminator lata za wami z linijeczką...

A swoją droga dziwne ze jeszcze zaden nie dostał po kufie,a moze o tym milcza
co niektórzy...

Bądz co badz prywatny róznież ,zapewniam ,pozdrawia ....a co do kluczyków od
wozu...

Ech...o)

[Gość: Agniecha]

Też uczyłam się u P. Bogdana, facet uśmiechnięty, grzeczny taki na luzie. A
teorię też super babeczka wykłada. Polecam , warto .Aga

[Gość: Mariusz]

No ja tam chodze, i rzeczywiscie facet w porzadku.

niespojnosc w zeznaniach

[Gość: expertum credere p]

1. jesli awantura nie o Basie a o parkowanie na Zawodziu pt. Wscieklam sie
miala miejsce, a teraz zachodzi fakt motoryzowania sie przez autorke watku, to
jakby nie skladac zussamen do kupy to za cholere sie to kupy trzymac nie chce:

albo:

a. autorka tamtego watku i autorka tego watku to dwie rozne rude
b. ktoras podszywa sie pod ktoras
c. ktos kto pisal wtedy watek nie mial prawa jazdy ani samochodu i albo:
- celowo podkurxial innych
- albo bez prawka i samochodu imitowal normalnego kierowce/nice i niestety nie
zostal ukarany mandatem za jazde bez prawka nie swoim pojazdem
d. wszystko co pisano w jednym z watkow jest prawda i automatycznie caly drugi
watek jest jak papierosy czyli do dupx (cyt. za slynnym plakatem
antynikotynowym).

2. czyli albo reklama znajomego (moze facet jest w kasowo-chwilowym dolku
finansowym) albo gostek jest naprawde dobry, a wczesniejsze wybryki to byla
tylko taka akcja drobnego podburzania zgodnego z taktyka im gorzej tym lepiej.
I rzeczywiscie jest lepiej - bedzie wkrotce miala czym jezdzic i parkowac na
Zawodziu kolo placu targowego.

'Chapeaux bass' - czapki z glow panowie szlachta!

[Gość: SsMyK]

Ty naprawde dostajesz wysypki na zydzi i pot rzuca Ci sie na czoło ,moczac je
całe ,gdy widzisz post Rudej badz mój.

Jak do tej pory nie widziałem wątku w którym mógł bys mówić logicznie.Do tej
pory tylko czepiasz sie i wydziwiasz.

papierowy chłopczyku,jak masz pisac bzdury i cos do czegos na siłe łatać ,to
odpuśc sobie.

Jak w innych postach w których mowa o Tobie ,do tej pory nie odpowiedziales na
szereg pytan .

Zrób sobie przyjemności w wyśwadcz przysługe nam, nie podniecaj sie wiecej na
widok postów Rudej tudziesz moich.

Tymczasem
SsMyK

[storima]

pamietam ten watek, ale pamietam tez, ze niekoniecznie odnioslem wrazenie, iz to
Ruda prowadzila samochod. Zreszta watek byl o 'problemach z parkowaniem' a nie o
tym kto jest kierowca samochodu.

Drogi Expertum Credere, moze wspomoglbys lacinski watek? Dodal swej wiedzy i
fantazji w tak nietypowej zabawie. Za wszystkie Twe dotychczasowe inspirujace
wpisy: Dzieki. Mlodziez i czegos sie uczy co stare prawdy w sobie kryja, a i jak
sa nam wspolczesne! Wiec, dalej, dalej, czekam na wiecej dialogu lacinskimi
przyslowiami!

grzecznosc nie jest nauka latwa ani mila

[Gość: expertum credere p]

i wymaga aby
1) podziekowac Storimie za przypomnienie watku ktorego niestety nie udalo mi
sie odnalezc w archiwum.
2) przeprosic ruda jesli oba watki sa spojne.
3) wypada sie tylko cieszyc razem ze mna ze powoli ale nam wszystkim jest coraz
lepiej, czego dowodem sa nabywane ostatnio pojazdy (jakby ktos chcial
konkretnie cos kupic to prosze pisac na [e-mail] specjalizacja merchole -
beczki).

co do produkcji ssmyka to watpie w jego zyczliwosc co do kierowcow/nic jesli
pieszczotliwie zwie ich palantami. Wiecej komentarza odnosnie w.w. nie mam,
poniewz jego strategia bycia na forum w wiekszosci czerpie pelnymi garsciami z
dorobku kamikadze, boskiego wiatru. Jego posty sa tak kiepskie, ze nawet ich
pobiezna lektura jest jak czolowe zderzenie z historycznym myliwcem Mitsubischi
klasy ZERO. Choc musze przyznac, sa tez wyjatki jak fachowa ocena
przepustowosci ronda (o, takie cos w twoim wykonaniu to mi sie podoba). Oby to
nie byly wyjatki potwierdzajace regule.

co do laciny to juz cos tam dolozylem, a mechanizm weny tworczej jest u mnie
taki ze najpierw musi zaistniec sytuacja godna tego aby ja trafnie spuentowac.
Ergo, quiam realista sum, sentio quid 'veritas adequatio rei et intellectu est'
(cit. S Thomae) et oppositum (adequaito intellectu et rei) idealistam decit.


rudej zyczymy aby i na drodze i na egzaminie i na forum miala wokol siebie
mnostwo ludzi usmiechnietych i zyczliwych


bulbaaaaa, weekend za pasem....

kufel piwa na oktoberfescie 7 € !!!!

,)

[Gość: SsMyK]

Jak w temacie tylko Tobie ta grzecznośc jakoś wypłynęła z uryną w pieluche
tetrowa.

Zawsze sie odezwiesz gdy tylko ktos Ci liżnie po bucikach.

Ty faktycznie dostajesz wysypki i opryszczki gdy widzisz ze sie wpisałem.

Uwazaj abyś nie zabrudzil majteczek gdy dostaniesz biegunki.

W moim odczuciu jestes podrzędną jednostką.
A na marginesie,Lizus.

[storima]

To prawda. przyjalem na pewien czas, role niewdzieczna:
raczej bezdusznego zwierzecia niz czlowieka bez ducha.
za to gleboko raz jeszcze, Przepraszam. bylo to swiadome. chcialem tylko ukazac
jak czuja sie inni gdy wpisy atakuja raczej osobe, niz wartosci ktore swymi
wpisami staramy sie zaakcentowac. pokazalem, jak latwo jest dac sie poniesc
emocjom, a i przez to stac sie niezrozumialym:
przedmiotem (nie czlowiekiem, lecz Forumowym Przedmiotem) eskalowanych
emocjonalnie atakow.

Za to cale zamieszanie, raz jeszcze przepraszam,
swiadomie,
10Orima.

masz zaburzenia procesow kognitywnych

[Gość: expertum credere p]

a pisuj ty sobie o rondzie, a nie obrazaj nikogo, a nie wygrazaj nikomu.

a tak to ci sie wydaje ze nie mam nic wazniejszego do roboty ´jak patrzec na
twe ... no jakby to napisac, na twe posty. Nie zgadzam sie z Alim G ze sado -
macho powinno miec zanizone stawki podatkowe i dlatego zawsze kiedy musze to
unikam czytania takich wypowiedzi w ktorych pelno fekalii i innych produktow
przemiany materii. Sa jednak sytuacje kiedy musi czlowiek zejsc do kanalu.

Stac Cie na wiecej, i przeciez panie S.M. mozesz produkowac teksty ktore
przynosza pozytek ogolowi. miejsca na forum dosyc.

no i bokserki do kasacji...

[Gość: SsMyK]

Nie zgadzam sie z Alim G ze sado -
> macho powinno miec zanizone stawki podatkowe i dlatego zawsze kiedy musze to
> unikam czytania takich wypowiedzi Sa jednak sytuacje kiedy musi czlowiek
zejsc do kanalu.

Dla mnie Ali-g to szambo i tylko słyszałem o produkcji ,ty wolisz sie
delektować głupkowatymi stwierdzeniami zaczerpnietymi (tak sądzę)z chorego
filmu...

Czas do łazienki jasnie wielmozny hrabio,zabrudziłes bokserki.

Moja rada na lepsze jutro,omijajmy sie dalekim łukiem.

.

[Gość: expertum credere p]

pamietaj smoczyco, legna mu sie we lbie sklonnosci do bicia po kufie i to nie
tylko egzaminatorow, kiedy nie zdaje egzaminu zyciowego. bedzie wiedzial gdzie
uderzyc jak go poniesie.

ssmyku moze wrocilbys do tematu; poki co twoje szajs posty sa jak paierosy:
mocne w gebie i do d.... Wiec na dobry poczatek pomoge:

1. ogolnie kursanci powinni sie sluchac instruktora i wtedy bez obaw do egzaminu
2. jezdzacy srodkiem jezdni i wyprzedzajacy prawym pasem na dwupasmowce to ta
sama grupka ludzi ktorzy powinni byc systematycznie oblewani za kazdym razem.
3. zwracam uwage na totalne olewanie przez kierowco/nice (zwlaszcza
przyjezdnych*) zakazu wyprzedzania na pasach na drogach dojazdowych do reala.
czy na kursach ucza jeszcze ze nie powinno sie wyprzedzac na pasach?.

----------------------------------------------------------
* numery blach potencjalnych mordercow na pasach do wgladu u experta oraz u
dyzurnych policji na trojkacie gdzie systematycznie zglaszani/e sa pojazdy
wyprzedzajace na pasach AK politechnika AK kosmos AK szpital AK stara
petla/promenada. ktoregos dnia powtorzy sie tragedia ktora zmusila wydzial
komunikacji do ustawienia sygnalizacji przy kosmosie. oby nie.

[Gość: SsMyK]

>pamietaj smoczyco, legna mu sie we lbie

I zobacz jak ładnie wychodzi twoja kultura obycia.
(cham gubiący góxna i słome za pantofelkami)
dla małej prowokacji chetnie zerkną bym głęboko w twoje oczy,

Nie porównuj wszystkich kobiet z twoim ideałem (smoczyca)wiec stul pyszczek i
nie przeginaj.

Moze nie władam łaciną i szkół tylu co ty nie kończyłem ,nie przechwalam sie i
nie jestem cyniczny,ale wole byc sobą i wiedzieć ze usmiechaja sie do mnie
szczerze niz być Wszą któreą mało kto trawi a i usmiech widziec gdy chca d*pe
lizać.

Jestes Wiesniakiem ,któremu udało sie dostac do metropolii,uwierz ze to prawie
ze czuć.

[Gość: expertum credere p]

pisz na temat albo zaloz sobie osobny watek.
niestety watek jest o kursach na prawko i nie moge napisac ze przy twoich sloma
szajs wpisach teksty Filipa Kanadyjskiego i proczestochowy sa arcydzielami.


Filipie wroc!!!!

[storima]

"przepraszam czy jest suchy chleb dla konia?"

tym cytatem z "Wojny Domowej" serialu TVP czasow PRL, doskonalym zreszta serialu

oczywiscie nie zapomniana Barbara Kwiatkowska!

poroponuje, aby ten wlasnie watek stal sie rodzajem,
hmm...

no...

wlasnie...

wypowiem to slowo:

w a l k i

ciskajmy tu mieczem slowa

jak pisal kiedys dawno dawno temu
Zaginiony Mnich:
"miecz jest obusieczny"

wiec ja dodam slowa sztyletem jady podtrutego:

dzieki SSmyku za temat i rzeczowe wypowiedzi w Twym watku: Rondo


dzieki Expertum Credere, za podtrzymywanie w lacinskim duchu watku
laciny; lecz nie kuchennej

a tak na koniec to jak zawsze
Pozdrawiam Was Wszystkich!

wyrobnik,
storima

P.S. sie ma
s p o k o

[storima]

i_ wlasciwie co ja chcialem powiedziec?

najwazniejsze:

dziekuje Wam za istnienie na Forum Czestochowa.

[iwonnkaa]

Głupota pcha się do przodu, by być widoczną.
Mądrość zostaje w tyle, by widzieć

[Gość: weteranka]

[Gość: bea]

ja przyłączam się do ww wypowiedzi i też bardzo serdecznie i gorąco polecam
pana B.L. fantastyczny instruktor i taki wyrozumiały, wyprowadził mnie na
porządnego kierowcę, a ponoć nigdy miałam nim nie być , szkoda tylko że tak
późno zmieniłam instruktora,zato odradzam P. W. z Moto-Szkoły fatalny i tylko
wydzierać się potrafi,nauczyć chyba obce mu jest to słowo. Co do egzaminatora,
to P. Ciesielski i Spyra też nieźle kopnięci gburzy.

[Gość: mati]

czy może ktoś zna jakiegoś wmiarę normalego egzaminatora w naszym WORD, bez
zaburzeń emocjonalnych .....)))))