Gość: Roksana
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
01.08.06, 07:55
Panowie proszę wytłumaczcie mi dlaczego tak jest z Wami. Czemu
pseudo-zakochany w kobiecie mężczyzna decydując się na współżycie w stanie
wolnym nie bierze pod uwagę, że sex jest związany z miłością? Dlaczego
idziecie do łóżka bez niezdolni do prawdziwego uczucia? A potem kiedy pojawia
się problem "wpadki" albo uciekacie od odpowiedzialności albo z przymusu
decydujecie się na ślub... kolejny etap- tuż po nocy weselnej zdrada na lewo i
prawo. Nie potraficie szanować tego, co posiadacie- moim zdaniem. Dla Was sex
to "rutynowy zabieg higieniczny", nic nie mający wspólnego z miłością. I
jeszcze jedno... będąc kawalerem chcecie mieć dosłownie każda, ale jeśli w grę
wchodzi małżeństwo- pragniecie poślubić dziewice. Jak to z Wami jest???
"Idealny dla kobiety mężczyzna to atki, który potrafi sam zapanować nad swoimi
popędami!" :)