megan.rq
08.08.09, 22:21
Dzisiaj moi rodzice zauważyli, że ktoś ulicę dalej (widać było z daleka) ścina
drzewo (chyba czereśnię) i świeże drewno pali. Łuna ognia na kilka metrów i
iskry latają. Wszędzie sucho, obok łąka z wysuszoną trawą, bo mało deszczu. Na
szczęście nie było wiatru. "Najfajniej" było widać teraz, wieczorem, bo
jeszcze pół godziny temu buchało aż miło.
Udało mi się zrobić zdjęcie.
<a href="http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1923659.html"><imgsrc="https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/rj/fg/2b8f/AGM5N2yUweTsnIGSMB.jpg"alt="Ognisko na posesji "sąsiada"" title="Ognisko na posesji"sąsiada"" /></a>
Jak to jest z tym paleniem na posesjach? Można teraz czy nie? Rodzice się
boją, bo dach domu na konstrukcji drewnianej.
Znalazłam ustawę, która mówi o zachowaniu min. 10 m odległości od obiektów
łatwopalnych, ale przepisy nie dotyczą budynków mieszkalnych jednorodzinnych.
Słyszałam gdzieś, że nie wolno palić ognisk od kwietnia do października, ale
tu nic nie ma.
Czy ktoś może pomóc, nakierować?