Gość: Matex
IP: 172.16.8.*
01.02.08, 12:37
gros z nas - elblążan o tym wie, gros nie, a tym bardziej nie wiedzą
przyjezdni, tudzież odwiedzający nasze forum. Dlatego też wklejam tę
wypowiedź.
Dlaczego Elbląg jest tak fascynującym miastem?
"Bogate i bardzo ciekawe są bowiem dzieje tego miasta. To niegdyś
ważne miasto w strukturach gospodarczych Hanzy i politycznych
Związku Pruskiego. Elbląg był strażnikiem pieczęci Prus Królewskich
i miał przywilej menniczy. Od połowy XIX w. był już dużym ośrodkiem
przemysłowym, później produkowano tu m.in. lokomotywy, statki,
okręty podwodne i torpedowce, była tu największa fabryka cygar i
papierosów w Europie, produkowano samochody osobowe i ciężarowe,
gdzie już przed wojną były dwie wyższe uczelnie. Było to miasto
wielokulturowe, do którego chętnie przybywali i osiedlali się
przedstawiciele różnych wyznań i nacji. Żyli tu m.in. potomkowie
hugenotów wygnanych z Francji, byli Anglicy i Szkoci, pracowici i
skromni Menonici, byli protestanci z Salzburga, nie zabrakło też
Żydów, którym od 1812 r. pozwalano się tu osiedlać. Mieszkali
oczywiście Polacy, których nazwiska spotyka się w wielu książkach
adresowych, nazwach firm, sklepów i w gminach wyznaniowych.
Widocznie było im tu dobrze, skoro tak szybko asymilowali się z
kulturą niemiecką, a dowodem na to jest fakt, że Elbląg jako miasto
i powiat nie był terenem plebiscytu z 1920 r.
Elbląg jest także fascynującym miastem z tego powodu, że zawsze
potrafił dźwignąć się z upadku i przezwyciężać dziejowe problemy.
Jak sami dzisiaj zauważamy, miasto podnosi się z zapaści
spowodowanej ostatnim podziałem administracyjnym z 1999 r. A właśnie
takie regulacje granic, zmiany przynależności administracyjnej i
politycznej były już w przeszłości dotkliwe dla Elbląga. Tak było
począwszy od II pokoju toruńskiego z 1466 r., gdy Elbląg znalazł się
w granicach Korony Polskiej, a Głębia Piławska w rękach Krzyżaków.
Właśnie w Piławie (dzisiaj Bałtyjsk) Krzyżacy pobierali cło od
statków płynących do portu elbląskiego. Tu ponownie pobierano cło.
Podwójne uiszczanie opłat celnych zniechęcało wielu kupców i
armatorów z korzystania z portu elbląskiego na rzecz Gdańska,
wolnego od takich opłat. Spore problemy przeżywał Elbląg po
włączeniu go w 1772 r. w granice państwa pruskiego. W szczególnie
trudnej sytuacji znalazło się miasto po I wojnie światowej, gdy w
wyniku postanowień Traktatu Wersalskiego powstał tzw. „polski
korytarz” i Wolne Miasto Gdańsk. Elbląg utracił bezpośrednie
połączenie lądowe z Rzeszą niemiecką, a stocznia Schichaua ze swoją
największą filią w Gdańsku. Natomiast po II wojnie światowej, w
wyniku bezmyślnego podziału Prus Wschodnich, port elbląski stracił
możliwość bezkolizyjnego korzystania z przepływu przez Głębię
Piławską, czego skutki odczuwamy do chwili obecnej. Miejmy nadzieję,
że lutowa wizyta Premiera Tuska w Moskwie wreszcie zmieni tę
sytuację."
słowa p. Lecha Słodownika, laureat Nagrody Prezydenta Elbląga za rok
2007.