15.5mies przechodzenie na 1 drzemkę przy krotkim c

[antek5-1]

Cora 15.5mies od kilku tyg najpierw bardzo skracala,nastepnie w ogole przestala zasypiac na d2.(nigdy nie plakala )Roziagnelam 2 czas do 4h,nie pomoglo,skracalam d1-doszlam do 1h i wiecej nie skracalam bo nie zasypiala na d2,byla baardzo rozdrazniona przez reszte dnia (robilam tak tylko 4 dni ale widzialam ze jest gorzej i dlatego nie kontynuowalam).Nasz ccc przy 2 drzemkach to ok 9.30 i teraz nie wiem do konca jak robic przy przechodzeniu na 1 drzemke,wiem ze to bardzo niski czas ale wydluzanie powodowalo pobudki ok 5.Nie zasypia na d2 11 dzien.Robie jej odpoczynek w ciemnym pokoju ok 3h po d1-spiewa,gada z maskotka (wcześniej sama pokazuje ze chce isc do pokoju).W nocy spi ok 13-13.15h w zaleznosci od tego ile trwala drzemka.W 90%dni jej suma snu dobowo to14.5h.Na razie robilam tak -1 cc -4h,sen po 5.15 od zakonczenia drzemki.Wszystko jest ok tylko jak drzemka trwa np 1.15 (zostawiam w lozeczku do 1.5h i moze dzieki temu dzis spala 1.35h) to sen po 17 i budzi sie w okolicach 6.Jak jej przesunac czasy zeby chodzila troszke pozniej czas?Czy probowac po kilka minut przesuwac np 1 na 4.15 skracajac 2 do 5 czy w ogole te czasy za krotkie?Babybump moze jakies sugestie?

[leni6]

Cześć Antek, ja bym spróbowała u ciebie na jednej drzemce tez czas 9.5h. U nas przejście z 3 drzemek na 2 było przy tym samym krótkim czasie. Tylko uważaj jak będziesz rezygnować z odpoczynku po południu, czy wtedy nie powinnaś kłaść małego o tyle wcześniej. Co do pierwszej drzemki to jesli mimo przetrzymywania w łóżeczku spi krotko (minimum to dla mnie 1,5h przy jednej drzemce, a przy tak krótkim ccc lepiej 2h) to bym przesuwała drzemkę na pozniej.

[antek5-1]

Dziękuje Ci bardzo.Troche sie bałam dłuższego pierwszego czasu -czy da radę wytrzymać ale w zasadzie z dnia na dzien sama "przeskoczyła z 3.30 na 4-kładłam ja po 3.45 a ona dopiero tak zasypiała.Dzis położyłam na 3.55 i zasnęła 4.02-czekanie na wesoło..i drżemka trochę dłuższa.Jutro spróbuje moze 4.10.Bo dzis cos poszło nie tak-zasypiała od 17.20 do 18,ale rano grzecznie czekała w łóżeczku od 6 do 6.45-bo tak zawsże zaczynamy dzien,moze to miało wpływ..

[leni6]

Ja w tej chwili mam problem z długim zasypianiem na noc i pobudka ok 6, dam znać jak go rozwiąże. Powodzenia!

[antek5-1]

Z gory dzieki i powodzenia u Was!

[babybump]

O ktoreh zacyna sie ta jedna drzemka? O ktorej zaczynacie dzien? Czy moglabys rozpisac 3 ostatnie dni?
Dlugim zasypianiem na noc bym sie nie martwila poki nie ma placzu i noce sa przespane. Dzieci czasami potrzebuja dluzej sobie polezec zanim zasna, szczegolnie, jak dzien pelen wrazen i jak ucza sie nowych umiejetnosci.

[antek5-1]

Dzis niestety plakala.Nie jestem teraz w domu i nie mam notatek ale zazwyczaj wyglada to tak
6-6.20 w tych godzinach sie budzi
6.45 zawsze o tej porze wyjmuje ja z lozeczka i rozpoczynamy dzien
10.45 dzis, 10.40 wczoraj, drzemka,wczoraj 1.15,do 11.55,dzis do 12.25
Sen wczoraj 17.15-zasnela od razu, dzis położona 17.20 zasnela o 18,plakala,tata uspokajal (wychodzilan na spotkanie z kolezanka-standard ze zasypianie nie poszlo gladko

[babybump]

Ja bym zrobila tak:
- nie rozpoczynaj dnia przed 7
- pierwsza drzemka nie przed 11
- jesli drzemka skonczy sie o 12 lub przed, sprobuj d2 ok 15.30-15.45 ( krotka drzemka max 40 min). Jesli dziecko nie zasnie, to w tym czasie rob 'czas ciszy), dziecko zostaje w ciemnym pokoju i odpoczywa
- jesli odbędzie sie jedna drzemka, to trzymaj sie CCC ok 9h15 min. Nie robilabym wiecej u Was, bo widac juz przemęczenie. Czyli przy rozpoczeciu dnia o 7.00, pierwsza drzemka o 11, spanie ok 5-5h15 min po drzemce.
- jeśli odbeda sie dwie drzemki, to celuj w CCC ok 10-10.5 h. Patrz tez na dziecko, jak sie zachowuje. Mize byc tak, ze po dlugim pierwszym cc, kiepskiej drzemce, skroconej d2, dziecko bedzie chcialo isc spac po ok 2.5h cc.

[antek5-1]

Bardzo Ci dziękuję, jak zawsze Twoje rady sa niecenione.

[antek5-1]

Babybump, dziewczyny!Funkcjonujemy typowo na 1 drzemce,bez czasu odpoczynku popoludniu od 1.07.Noce mamy ok,problem mam z drzemka -trwa 1.15 (raz zdarzylo sie 1.35.Cribhour robie ale nie da sie dluzej niz 1.5 bo jest wielki placz.Widze ze ona ma braki w tej drzemce bo zazwyczaj budzi sie w slabym humorze.Klade ja po czasie 4.10.Zasypia 4.15-4.20,dzis wyszlo 4.30.Zasypia spokojnie,zazwyczaj sobie gada.Dzien zaczynamy o 7.CCC to 9h (probowalam 9.15 ale bylo dlugie zasypianie na noc i pobudka o 6..),na co dzień budzi sie 6.30-40,do7 czeka.Chcialabym zeby dluzej spala troszke choc na drzemce zeby nastroj byl ok,no i chodzi spac 17-17.30..Czy u Was dlugo trwalo wydłużanie sie tej drzemki,czy mogę cos jeszcze zrobic czy cierpliwie czekac?Wiem ze stabilizacja drzemki to nawet 6 tyg..

[antek5-1]

Teraz tak mysle ze moze powinnam ja klasc tak zeby zasypiala po 4h,moze to wydluzy drzemkę ?

[babybump]

Ja uważam, że czas zacząć wydłużać ten pierwszy czas czuwania, aby drzemka zaczynała się bliżej 12/12.30. Długie zasypianie na noc może właśnie być spowodowane tym, że drzemka jest za wcześnie Często przesunięcie tej drzemki na późniejszą porę pomaga. Ja bym też zaczęła zbliżać się do 10h CCC.
Po przejściu na 1 drzemkę dzieci często potrzebują strochę czasu aby skonsolidować ten sen dzienny, jakby nauczyć się spać dłużej. Dlatego warto robić crib hour trwające 2h. U Was na razie to są 2 cyckle snu, dobrze by było aby chociaż były 3, czyli sen ok 2h, szczególnie że widzisz, że budzi się zmęczona.

[antek5-1]

Baby ale sadzisz ze ona mimo iz na 2 drzemkach miala ccc9.25 da rade 10 na 1?

[babybump]

Musisz spróbować. Może ma wczesną pobudkę, bo za mało czuwa.

[antek5-1]

Ta wczesna pobudka byla raz ,wieczor a raczej popoludnie wczesniej dlugo zasypiala z placzem i przez to ccc byl ponad 10h.Na co dzien przy ccc ok 9 wstaje 6.30-40 i czeka do 7

[babybump]

Może przy większym CCC nie będzie czekała rano tylko zacznie się budzić ok 7.00? Nie będziesz wiedziała, jeśli nie spróbujesz. Powoli wdłużaj, co kilka dni. Jak będą problemy, to wróć do czasów, które miałaś ostatniego dnia, kiedy było dobrze. Tak, czy siak, drzemka powinna się już zaczynać później - od Ciebie zależy czy drugi czas pozostawić taki sam, wydłużysz go, czy skrócisz.

[antek5-1]

Masz racje.Kto nie probuje ten nie ma.Moze jej bedzie lepiej a i nie da sie ukryc ze zycie na 1 stabilnej drzemce tez jest latwiejszeDziękuję

[babybump]

Moim zdaniem CCC jest jednak za krótki. Jeśli kładziesz o 17.00, to nie możesz oczekiwać, że będzie spała do 7.00, bo to jest 14h!. Tym bardziej, że tej drzemki w ciągu dnia nie ma aż tak krótkiej, więc nie ma za wiele do 'odespania'. Ja bym teraz dażyła do czasów 5/5, a nawet 5.5/5.

[antek5-1]

Od dziś probuje 11.40 zeby malymi krokami,moze co 3-4 dni dojsc do 12.Dam znac za pare dni Dziękuję

[babybump]

antek5-1 napisał:

> Od dziś probuje 11.40 zeby malymi krokami,moze co 3-4 dni dojsc do 12.Dam znac
> za pare dni Dziękuję

OK, trzymam kciuki!

[antek5-1]

Kilka ostatnich dni
Czw
6.40 pobudka
7 rozp dnia
11.30-12.45 d
17.05 sen
Ccc 9
Pt 6.30 pob
6.45roz dnia(plakala od pobudki)
11.05-12.25 d
17.05 sen
Ccc9
Sob
6 pob czekanie bez placzu do 7 rozp dnia
11.30-12.40pob,wielki placz,dosypianie na rekach do 13.10
17.35 sen
Ccc 8.55
Wiele pobudek z placzem w nocy,2x interwencja,pozostale zasypiala sama
Ndz
6.35 pob
7 rozp dnia
11.07-12.25 d
17 sen (usyp od 16.50)
Ccc 9.10
Pon
6.35 pob
7 rozp dnia
11.30-12.45 d pob z placzem
17.15 sen
Ccc 9

[homerek.1]

Cześć Antek. U nas też dopiero co było przejście na jedną drzemkę, więc wiem, że nie jest łatwo.
Jak mogę coś zasugerować, to ja bym na Twoim miejscu wróciła jeszcze do dwóch drzemek bo córka ma zbyt krótką drzemkę, przy różnych czasach rano. Z tej rozpiski aż się prosi jeszcze te 30-45 min dospać popołudniu....
U nas synek po czasie 4h zaczął od razu mieć drzemkę 2h, ale i tak ledwo co daje radę wytrzymać popołudniu.

[antek5-1]

Zanim przeszlismy na ta 1 drzemke probowalam przez 11 dni d2-kladlam ja ale ona przez 30-40min smiala sie,bawila misiem itd,skracalam tez d1 (zawsze miala potem zly humor)i wydluzalam 2 czas...bez skutku.stad decyzja o 1 drzemce.Nie przeszkadzalymi aż tak 2,tylko szkoda mi bylo tego czasu gdzie sama lezala w lozeczku bez sensu 40min (no moze z sensem bo zawsze cos tam odpoczela.Poki co popoludniu dajemy rade choc faktem jest ze trzeba byc na dworze a jesli pada to caly czas wymyslac nowe zajeciaAkurat dzis czytalam artykuly na kilku anglojęzycznych blogach na temat przechodzenia na 1 drzemkę i wszędzie pisza to samo-to najtrudniejszy drzemkowy etap z najdluzej trwajaca stabilizacją; ) Na razie powoli wydluzam czasy i zobaczymy co się bedzie dzialo,nie probujac nic nie osiagne Trzymam kciuki i za Was!

[babybump]

U nas stabilizacja i wydłużanie drzemki trwało 6 tygodni. Wydaje mi się, że poszłoby szybciej, gdybym szybciej wydłużyła pierwszy czas. Bardzo długo mieliśmy drzemkę o 11. Wydawało mi się, że ona po prostu nie da rady wytrzymać dłużej. Ale na tym etapie trzeba dziecko trochę 'popchnąć', przeciągnąć, zając czymś, pokazać nową zabawkę, wyjść gdzieś, itp. drzemka zaczęła się wydłużać jak doszliśmy do 11.30 (ok 2h), a jak juz była w okolicach 12.30 (po ok 6 miesiącach od rozpoczęcia 2-1) to trwała 3h i musiałam wybudzać.
Od 6 miesięcy ma drzemkę o 13.00, ale widzę, że dla niej to jest za późno. Trochę jej zajmuje zaśnięcie, a jak budzę o 15 to jest niezadowolona. Wydaje mi się, że kłade ją po jej optymalnym okienku, jest po prostu trochę za bardzo zmęczona, dlatego jak ją budzę to jest niezadowolona. Jak czasami położyłam ją o 12 to zasypiała w mig i jak budziłam o 14 to była zadowolona. Lepiej też wtedy zasypiała na noc. Niestety dopóki synek ma 2 drzemki to kładę ją o 13. Jak on przejdzie na 1 drzemkę, to będę ich razem kładła o 12.00.

[antek5-1]

Czyli to potwierdza ccc-czas czyni cuda Dzis mialam wolny dzien od pracy,u corki byli dziadkowie a ja zamiast sprzatac i prasowac to przekopywalam sie przez artykuly i fora dot 1 drzemki-potwierdza się oczywiście to co doradzalas-przesuniecie drzemki jak najbliżej poludnia a potem po 12 ja wydluza.Dzis polozylam mala o 11.45 i spala 1.20-bez szalu ale wbrew moim obawom ze obudzi sie po 40 min... Calkowity czas wydluzylam o 15 min i tez zasnela w mig,zobaczymy jak noc. Zanim zaczelam caly proces to przestudiowalam watek o przechodzeniu na 1 drzemke i widzialam ze takie mieszanie-raz 1 drzemka raz 2 raczej nie byly skuteczne..Pam z Weebeedreaming tez pisze ze przy "gubieniu"drzemek podstawa to cierpliwość i konsekwencja.. jeszcze raz dzieki za Twój czas

[homerek.1]

Dziękuje Dziewczyny!! Antek, miałam dzisiaj cały czas dokładnie takie same dylematy na temat 1 drzemki - czy cofać się, czy brnąć w to dalej. Bardzo mi te wpisy pomogły. Będziemy działać

[antek5-1]

Trzymam kciuki i daeaj znac jak Wam idzie

[babybump]

Nie ma sprawy, mam nadzieję, że się uda.
No ja właśnie zanim zaczęłyśmy 'prawdziwe' przechodzenie na 1 drzemkę, to też bujałam się z córką między 1 a 2 i nic to nam w sumie nie dało. Synka spróbuję trochę bardziej popchnąć, aby to przechodzenie nie trwało całe wieki.

[leni6]

Ja chyba tez powinnam poczytac na ten temat, zakładałam, że u nas przejście będzie na jesieni (w październiku synek skończy 18 miesiecy), a teraz to juz nie wiem. Na razie wróciliśmy na 2 drzemki i nie mamy żadnych problemow. Także czekam aż synek sam zacznie znów odmawiać którejś drzemki.

[antek5-1]

Moze u Was pobyt na wakacjach takie zmiany spowodowal-slonce,atrakcje itd..Leni wszystkie autorki zgodnie pisza ze jesli dziecko ma 2 drzemki bez"skutkow ubocznych"to warto sie ich trzymac ile sie daSadze ze takie dojrzale przejscie na 1 drzemkę bedzie o wiele lagodniejsze.Intuicja Ci podpowie co robic

[homerek.1]

Cześć Antek! Jak tam u Was? U nas kicha, drzemka która na początku trwała 2h, skróciła się do 1.30min. Dzisiaj próbowałam wydłużyć pierwszy czas, ale taka sama sytuacja. Synek obudził się niewyspany i marudny, widać że chciałby pospać dalej. Próbowałam nawet d2 zrobić, ale nie zasnął wcale.

[antek5-1]

U nas poki co jest -odpukac we wszystko-lepiej. Wczoraj babcia polozyla ja o 11.50-spala godzine i 50 min,dzis polozona o 12-spala godzine i 55 min -po godz zakwilila ale zaraz zasnęła. Noce ok,ale na razie musze sie trzymac ccc 9.15 bo eaz byl 3 dni temu wydluzony do 9.25 i budzila sie kilka razy w pierwszej czesci nocy.Tak naprawdę ten ccc jest trochę dluzszy bo zaczynamy dzien o 7 a budzi sie ok 6.20-30.Zazwyczaj grzecznie czeka ale jesli poplakuje od np.6.40 to potem widze wieczorem ze jest szybciej zmeczona.Specjalistka nie jestem ale moze probuj tego przesuwania drzemki np 3 dni o 10 min-moze "zalapie" i w koncu znow pospi dluzej...

[homerek.1]

Bardzo dobrze, że u Was jest poprawa - to też daje nam nadzieje na przyszłość A jaki macie ten pierwszy czas? Ja narazie doszłam do 4 h 20 min. Pobudke mamy koło 6, też czekamy 30 min w łóżeczku.

[antek5-1]

Dzis 1 czas byl juz 5h (pob 6.30,rozp dnia 7,12 drzemka),ale oczywiście pochwalilam sie bedac w pracy,a teraz wrocilam do domu i okazuje sie ze na noc zasypiala spiewajac 30 min,takze zobaczymy jak noc i czy nie bedzie pobudki o 6..Jesli będzie ok to musze wydluzac 2 czas..

[homerek.1]

Jak tam u Was? Ja zaryzykowała dzisiaj i wydłużyłam pierwszy czas do 5h, dzięki czemu osiągneliśmy najdłuższą drzemkę - prawie 2h. Ccc trzymam 10h po więcej synek nie da rady narazie wytrzymać. Mamy dążyć do 5.5 pierwszy czas i drzemka koło 12 stej, tak?

[babybump]

Tak, ale wydłużaj powoli. 10h CCC jest super podczas przechodzenia na 1 drzemkę i stabilizowania się 1 drzemki.

[homerek.1]

Właśnie wertowałam forum w poszukiwaniu Twoich wypowiedzi, jak to ma być z tą jedną drzemką Dziękuje!

[antek5-1]

Homerek jak Wam idzie?

[czarmiki]

dziewczyny jak szybko rozciągałyście ten pierwszy czas??z 4 do 5?

[czarmiki]

moja wprawdzie młodsza ale tez na 1 drzemce od 4 tyg.i z niskim ccc startowałyśny

[antek5-1]

Nam jakos szybko poszlo,chyba w ok 2.5tyg doszlismy do 5h i drzemka powoli sie wydluzaU nas bardzo pomaga bycie na dworze ile sie da przed drzemka

[czarmiki]

dzięki, a u mnie jest właśnie problem bo jak wydłużam po 5 min.to mam coraz wcześniejsze pobudki z dnia na dzień coraz wcześniej i w fatalnym humorze jakie macie czasy czuwania?

[czarmiki]

może zbyt powoli wydłużam bo my miałyśmy na początku 3.5 później,3,45 a od 3 dni 4 i wtedy coraz wcześniej wstaje..drugi czas najpierw około 6 teraz 5.5

[czarmiki]

dodam,że po wydłużeniu czasu drzemka też krótsza około 1,5 a wczoraj 1.40. wcześniej spała około 2h często ponad 2 i co najmniej 13 w nocy a dzisiaj sen nocny już 12 tylko

[antek5-1]

Ja bym chyba probowala wrocic na 2 drzemki...u nas teraz jest 5-5.15/4.30/4.15 ok 9.5ccc jak tata istatnio przekroczyl o 10 min to juz byly krotkie placze w 1 czesci nocy..ale i tak widze postep-wieksza elastycznosc z czasami bo kiedys polizenie o 5 min za pozno to juz byl dramatZauwazylam tez ze na drzemkę tym lepiej spi im więcej się dzieje przed

[czarmiki]

oj próbowałam bardzo 2 drzemki utrzymać i nie wyszło,dzisiaj tez chciałam zrobić 2 i położyłam na d 1 po 3 i nic z tego zasneła dopiero o 10.30 4h od pobudki, 3,5 od wyjęcia z łóżeczka

[antek5-1]

Ja w tych pierwszych dniach wydluzania czasu przed drzemka mozna powiedziec ze na glowie stawalam wymyslajac nowe zajecia a i tak ponad 2 tyg chodzila spac ok 17..mysle w takim razie ze musicie malymi krokami sie do poludnia zblizac i poki co wczesniej na noc spac..moze Baby jeszcze cos podpowie.Mnie zalecila nie zaczynanie drzemki przed 11 i to pomoglo na ranne pobudki...

[czarmiki]

u nas ta drzemka od dłuższego czasu o 11 a teraz po 11 i zaczęły się problemy właśnie, a jak wcześniej była to nie było problemów także nie wiem o co chodzi

[babybump]

Czarmiki w tym wieku przemeczenie moze sie pokazac po tygodniu,ma nawet dwoch. Wtedy jakby 'dosciga' dziecko. Dlatego to przechodzenie na jedna drzemke jest troche 'zdradliwe', bo na poczatku wyglada na to, ze idzie swietnie, dziecko dame rade, a po jakims czasi jest klapa.
Ja bym probiwala druga drzemke robic ok 15.30. Albo chociazby czas w ciszy, jesli nie zasnie na druga drzemke.
Dodam jeszcze ze na jedna drzemke jak sie przechodzi, to pierwszy czas musi byc min 4 h. Z czasem 3.5 sie nie robi jednej drzemki, bo jest ona 1) za blisko snu nocnego 2) krotki pierwszy czas bedzie automatycznie powodowal dluzszy drugi czas, a to doprowadzi do przemeczenia.

[czarmiki]

dziękuje,położyłam na d2 o 15 po czasie 3.15 leżała godzinę 45 min cicho później marudziła,a drzemka pierwsza trwała 1.15 wstała z kupą i nie wiem czy to ją obudziło. Już 4 tyg jak nie ma d2 a poprzednie tyg.też raczej jej nie było z raz dwa może się udało.

[czarmiki]

baby jeszcze powiedz kiedy wydłużać ten pierwszy powyżej 4h?dopiero jak drzemka się skraca czy jak?

[babybump]

15 to troche za wczesnie. Ja bym
Probowala o 15.30 a u Was przy poznym rozpoczynaniu dnia nawet o 15.45. Mozesz ta drzemke ograniczyc do 30 min. Ona jest tylko po to aby dotrwac do snu nocnego bez przemeczenia, a nie po to aby zregenerowac dziecko na tyle by nie zasnelo ba noc.

[czarmiki]

tzn jakie czasy próbować? 3.15/4/3,5?

[babybump]

Ja bym robiła wg zegara. O której rozpoczynacie dzień?
W wątku lipcowym dałam Ci też rozpiskę na dni z 1 drzemką.

[czarmiki]

tzn jak wg.zegara?pasowałoby mi to 7,20-40 wstaje przeważnie i zaczynamy dzień 7.40

[babybump]

Zależy czy chcesz 2 drzemki, czy jedną. Jedną Ci już rozpisałam w drugim wątku. Czy przy 2 drzemkach też mieliście pobudki o tej porze?
Moim zdaniem 2 drzemki mogą nie wypalić przy pobudce o 7.30, bo będą wypadały poza 'naturalną' porą na drzemki, ale możesz spróbować.
7.30 pobudka
11-12 - D1 16.00-17.00 d2
20.30 sen nocny
Jak chcesz sen nocny wcześniej to ogranicz D2 do 30-45 minut. CCC ok 11h

[czarmiki]

7,20-7,30 przy dwóch drzemkach ostatnio ale bywało wcześniej też,a sen nocny był 20,20-15 najpóźniej 20,30-późno jak dla mnie na sen a budzenie u nas się kończy kiepsko ...
nigdy starsza córka nie chodziła tak późno spać, 19 to jej pora do dzisiaj a ma 6 lat(wyjątek wakacje
jeszcze raz dziękuję! zobaczę jak jutro wstanie w jakim nastroju i spróbujemy działać w którymś kierunku

[antek5-1]

Homerek jak Wam idzie? U mnie noce ok ale nie umiem ustawic pierwszego czasu tak zeby wydluzyc drzemke-srednio trwa 1.20h..raz tylko bylo 2.5h alenic z tego wywnioskowac nie umiem bo byla kladziona po takim samym czasie jak w poprzednich dniach..ehhczekam z utęsknieniem na stabilizacje

[babybump]

Czy zostawiasz w łóżeczku przez 2 godziny?
Ile zajmuje zasypianie? W jakim humorze się budzi?

[antek5-1]

Zasypia szybko,w 5 min max,zazwyczaj budzi sie w dobrym humorze 2 razy plakala jak drzemka byla 1.10min.Chyba musze przesuwac drzemke bliżej 12.30 (teraz klade zaxwyczaj ok 12)bo sama widze po tym co napisalam ze czas chyba za krotki..W zeszlym tyg kładłam "przypadkiem" 2 razy po 12.15idrzemka nie byla krotsza...

[antek5-1]

Nie zawsze udaje sie tyle zostawić w lozeczku bo zazwyczaj po 15-20 min placze..

[antek5-1]

Przytocze jeszcze kilka naszych dni,moze uda sie cos wywnioskowac bo ja mam wrażenie lekkiego chaosu..
Wt
6.30-pobudka
6.50 rozp dnia
12.10-13.30 d
18.40 sen (polozona 17.45,zasypianie z płaczem ) ccc 11 5.20+5.10
3 x poplakiwala w nocy,sama sie uspokoila

Sr
6.30 pob
6.45roz dnia
12.05-14.35 d
18.50 sen ccc9.35 5.20+4.15

Czw
6.45 pob
7roz dnia
12.20-14 d
18.30 sen (polozona 18.10,zasyp z placzem)
Ccc 9.50 5.20+4.30
Placz w 1 czesci nocy,trzeba bylo uspokoic

Pt
6.35 pobudka
7 rozp dnia
12.15-13.40d
18.15 sen (pol o 18)
Ccc9.50 5.15+4.35

Sob
6.25 pobudka
7 rozp dnia
12-13.10d
17.30sen
Ccc9.20 5+4.20
Ndz
6.30 pob
6.55 rozp dnia
11.05-12.25 d (wyjatkowo wczesnie ze wzgledu na wyjazd z domu-ona nie spi w aucie)
18.10 sen (pol 17.50,nie plakala )
Ccc10 4.10+5.40
Pon
6.30 pob
6.55 rozp dnia
11.55-13.05 d
18 sen
Ccc 9.55 5+4.55

Staram się dzień rozp o 7,jesli zaczynamy wcześniej to znaczy ze byl placz

2 xkiedy drzemka zaczynala sie ok 12.15 byl krotki placz przy wchodzeniu do pokoju

Z crib hour mam taki klopot ze ona szybko zaczyna plakac,a w dni kiedy wychodze na 14 do pracy i budzi się przy babci to crib hour nie ma bo mimo moich prosb babci ciezko zniesc to mala "sama lezy w lozeczku i np gada"

Jesli bedziesz miala chwilke Babybump to zerknij prosze i doradz

[antek5-1]

Dzis
6.35 pobudka
7 rozp dnia
12.20-13.50 d
18.50-sen, polozona 18.20-zasypianie z pojekiwaniem i lekkim placzem "co jakis czas"(kladl tata) ccc 10.20..pewnie bedzie poplakiwanie za jakiś czas.Moze jednak te 10h to jeszcze za duzo?

[antek5-1]

Dodam jeszcze ze po drzemce lezala w lozeczku przez 15 min co jakis czas poplakujac lekko,wyciagnelam jak bardzo zaczęła plakac i z drzemki tez byla pobudka z płaczem. ..

[antek5-1]

Zalamana jestem. .minionej nocy mocny placz godzine i 4 godz po zasnieciu,reszta nocy ok,sen 18.50-6.35,rozp dnia 7.05 (byc moze przysnela bo byla baardzo cicho),drzemka 12.10-13.25 i pobudka z rykiem, cale popoludnie turba maruda...zaraz szykujemy sie do spania..nie umiem sie w ta drzemke wcelowac

[babybump]

Dziś zrobiłaś dłuższy czas niż wczoraj. A wczoraj już pokazywała że jest przemeczona.
Musisz trochę zwolnić. Rób drzemkę o tej porze, czyli ok 12.15 i sen nocny ok 5h po drzemce.
Jak nadal bedą problemy na początku nocy, to skróć drugi czas znowu o ok 10 min.

[antek5-1]

Wczoraj pierwszy czas byl 5.20,dzis 5.05 wiec mniej..jesli zrobie czasy 5 i 5.15 to bedzie ponad 10h wiec na pewno bedzie za duzo,myslalam ze raczej powinnam odrobinę zmniejszyc np na 9.50 poki co..

[babybump]

Chodzi mi o drugi czas. Musisz skrócić drugi czas.

[antek5-1]

Oki dziękuję

[homerek.1]

Antek jak tam u Was? Próbował z ccc 9,5? Gdy zaczynaliśmy przechodzenie na jedną drzemkę startowalam z synkiem z prawie 11h ccc, a teraz ledwo 10h wytrzymuje.

[antek5-1]

Przedwczoraj przez dluzsze zasypianie wyszedl ccc10h,ale spala 18.25-7.10,wczoraj ccc 9.45 sen 18.25-7.20!!! (Budzilam) a dzis bardzo marudzila popoludniu,sama pokazala ze chce juz spac,ccc wyszedl 9.40 a zaplakala mocno godz po zaśnięciu. Wychodza 2 czwórki -moze to jest przyczyna tego dlugiego rannego snu-nigdy tak dlugo rano nie spala,dzis mieliśmy tez bardzo aktywny dzien..a jesli chodzi o drzemki to nie wydluzaja sie 1.15-1.25.Jesli jutro tez bede widziala takie zmeczenie w dzien to schodze do 9.5ccc

[antek5-1]

A jak drzemka i noce?

[homerek.1]

U nas drzemka trwa zwykle koło 2h. Noce bardzo dobre, ale ciągle mieliśmy na wyjeździe problem z pobudkami o 5 rano. Nie do końca wiedziałam czy to zły układ dnia, czy też nowe miejsce do spania to powodowały...Od kiedy jestesmy w domu znacznie się te pobudki poprawiły i śpimy nawet do 7 rano. Boję się przyzwyczajać do tej sytuacji
Dzisiaj daliśmy ciała bo pojechaliśmy samochodem do sklepu niedługo przed drzemką, mały przysnął na 10 min w foteliku a teraz ma problemy z zaśnięciem na drzemkę.

[antek5-1]

He he,rozumiem ten strach przed przyzwyczajeniem sie do poźniejszych pobudekA o której na co dzien zaczynacie drzemkę?Ja nie umiem ogarnąć nadal..dzis znów kładłam ok 12.15 czyli 5.15 po pobudce ale była pobudka z płaczem po 40 min,zasnęła ponownie ale obudziła sie po 1,5h baaardzo niedospana..sama nie wiem co robić,moze jutro spróbuje klas 5.05-5.10..jak kilka dni temu kładłam po 5 h to sama wydłużała zasypianie do 5.10-5.15.Minal miesiąc na 1 drżemce a jej czas się nie zmienia,ale trzeba sie cieszyć ze noce dobre

[leni6]

Jak tam u was dziewczyny ? U nas mijają dwa tygodnie od przejścia na jedna drzemkę o pojawiło sie przemęczenie, planuje dzis 4.5/5.

[antek5-1]

U nas tak sobie...bylo juz fajnie-drzemka sie na kilka dni wydluzyla,rekord to 2.20h a teraz znow 1.5h to max..Bylam kilka dni pod rzad wieczorami w pracy,tata mimo prosb i grozb kladl mala pozniej i zaczely sie pobudki w okolicy 6,po takich pobudkach zaczely srednio znow drzemki wygladac,przytocze pare dni moze cos poradzicie..
Dzien1
6.25 pob
6.45rozp dnia
12.12-14.20 d (pob o 12.45 i 13.30-sama zasypia )
18.20 sen Aktywnosc 5.27+4
Dzien2
7 pob
12.25-14.15d (5min przerwy o 13.30,babcia interweniowala)
18.25 sen(zasyp. Z placzem od 18.15) Aktywnosc 5.25+4.10
Dzień 3
6.10 przebudzenie zasnela do 6.45
6.55 rozp dnia
12.15-14.35 d (rekord)
18.45 sen
Aktywnosc 5.20+4.10
Dzien4
6.20pob
6.45rozp dnia
12.05-13.30
18.50sen
Aktywnosc 5.20+4.20
Dzień 5
6.10pob
6.35 roz dnia
12-13.35 sen (przerwa 10 min po 45min z wielkim placzem)
18.15 sen (za pozno wrocilismy z wycieczki)
Aktywnosc 5.35+4.35
Dzis
6 pob
6.45 roz dnia 12.06-13.35 d pob z wielkim placzem, probowalam jeszcze uspic bo widac bylo ze potrzebuje spac..
Ja widze ze nie umiem dnia ogarnąć jak jest taka wczesna pob i ze musimy sie chyba trzymac ccc 9.3p a jak jest dluga drzemka to troche wydluzac?
Bardzo proszę o Wasze rady i wnioski..

[antek5-1]

Zapomnialam jeszcze dodac ze dzien zaczynamy przed 7 wtedy kiedy juz nie wytrzymuje cora w lozeczku i jest placz.

[antek5-1]

Baby jak bedziesz miala chwilke to spojrz prosze na te nasze dni-co robie zle ze ta drzemka znow sie skrocila?Staram sie by ten pierwszy czas byl powyzej 5h..czy powinnam go juz wydluzac do 5.5?Chaos mi sie wdarl jak zaczelysmy dni za wczesnie.Dxis z przemeczenia bylo 15 min placzu o 5 a teraz jeszcze spi (7.15)zaraz budze..w takim przypadku powinnam pewnie wybudzac o 7 ?Z góry dzięki za pomoc i czas..A Wam sie udalo zakonczyc nocne karmienia?Kiedys pisalas ze planyjesz powoli odstawianie?

[antek5-1]

Polozylam dzis na d o 12.25 i spala do 14.10...1 czas wyszedl 5.05h,ale to pewnie noc odypiala..?Baby bardzo prosze doradz o ktorej klasc na tą drzemke?Moze ta 12.20-25 to jej godzina?

[antek5-1]

Po wczorajszym ccc9.5 sen nocny bez pobudek ,obudzila sie o 6.25 (polozona wczoraj 18.30 zasnela od razu ),drzemka od 12.30-13.47..b.wesola pobudka,crib hour do 14.25,bawila sie,spiewala,nie zasnela..sama nie wiem naprawde co robic,wydluzyc jeszcze czas przed drzemka?Boje sie zwiekszac ccc bo mialysmy juz objawy przemeczenia a z 2 strony przy wiekszym ccc budzila sie pozniej,poratujcie porada!

[babybump]

Na razie bym nic nie zmieniała. Dzieci często muszą nauczyć się wydłużyć tą drzemkę. Rób crib hour, bo to na pewno w tym pomoże.

[antek5-1]

Jakbys miala chwilke to spojrz prosze na rozpisane wczesniej dni,zdarzyly nam sie dluzsze drzemki tylko ja nie umiem wywnioskowac zadnej zaleznosci..na 1 drzemce jestesmy od 01.07 ..poki co dziękuję

[leni6]

Wyglada ze u nas jest niezłe, skończyły sie wczesne pobudki i płacze wieczorne, muszę jeszcze karmienie przesunąć, bo oczywiście zeszło na wcześniejsza porę przez to wszystko. Ostatnie dwa dni mieliśmy drzemkę po 4.50, dzis spróbuje ja przesunąć jeszcze o 15 min. Cieżko mi sie manewruje czasami teraz, bo drzemka jest w zasadzie bez zmian, a oznaki przemęczenia pojawiają sie z opóźnieniem,wiec do pełnej stabilizacji potrzeba pewnie kilku tygodni jeszcze.

[antek5-1]

U nas tez lepiej,az boje sie pisac..drzemka nadal jest rozna ale ostatnio nie krotsza niz 1.30h.Musialam wrocicc do ccc 9.30 i skonczyly sie wieczorne placze i pobudki ok 6.Na chwile obecna mamy
6.30-6.50pob
7 rozp dnia
12.30 d
Ok 18 sen
Moze z czasem wydłuży sie drzemka na stale..chciałbym bo widze ze cora najbardziej jest zadowolona jak przespi ok 2h..

[babybump]

Super. Trzeba teraz po prostu poczekać. Najważniejsze, że nie ma wczesnych pobudek i płaczu/pobudek w nocy. Ta drzemka z czasem się wydłuży.
Zazwyczaj do stabilizacji trzeba ok 6-8 tygodni. U mojej córki było tak, że z drzemek 1.10 zrobiły się drzemki ponad 3-godzinne, z których musiałam budzić

[antek5-1]

Licze ze i u nas sie tez uda.Jestesmy na 1 drzemce prawie7 tyg,ale sprawdzalam w notatkach ze wydluzanie drzemek przy przejsciu na 2 tez troche trwalo wiec pewnie tak jak piszesz musze byc cierpliwa

[antek5-1]

Mam pytanie.Od ok tygodnia mamy mniej wiecej staly plan dnia -zaczynamy o 7,12.30 drzemka i sen 4h po zakończeniu drzemki. Dzis 3 dzien byla sytuacja pobudek w trakcie drzemki-do tej pory byla 1 po pierwszym cyklu snu,dzis dwie.Obie krotkie,bez interwencji.Rozumiem ze wynika to ze zbyt dlugiego 1 czasu.Skrocic go o 10 min?Zauwazylam ze ma znaczenie pobudka-bo jednak nie jest zawsze o tej samej godz i to jak wyglada czekanie na rozp dnia-dzis np obudzila sie o 6.10,do 6.40 lezala spokojnie a potem co chwile postekiwsla,rozpoczelysmy dzien o 6.55 i dlugo "dochodzila" do siebie zeby byl dobry humor...

[leni6]

Ja się nie wypowiem, bo u siebie nie ogarniam. U nas było ok do czwartku, cieszylam sie ze tak ladnie idzie, a potem nastąpił bardzo szybki regres, z nocy na noc jest coraz gorzej. Nie rozumiem co jest problemem, jeśli bylaby to długość drugiego czasu to wydaje mi się że przy czasach 5/5 powinno się poprawiać, a sie pogarsza. Długość pierwszego czasu raczej też nie bo drzemka może nie super ale jest długa (min 1 15 min, max 2h, najczęściej ok 1h 45 min), bez płaczu. Skróce jeszcze bardziej ccc, bo to mój jedyny pomysł, jak nie zadziała to pewnie znów nas czeka 1-2 tygodnie odsypianią z dwoma drzemkami.

[antek5-1]

Czytalam wlasnie na 2 watku ze u Was tez srednio..mam sasiadow z synkiem 18 - miesięcy, który 1 drzemke ma od 8 miesiaca,w nocy sie nie budzi,drzemke ma 2-3h i śpi ogolnie meega duzo 19.30/20-7.30-8 i drzemka12/12.30-15/16..pogodne ,cudne dziecko i nikt nigdy mu czasow nie musial liczyc..no nie ma sprawiedliwosci))

[leni6]

Ja liczę ze mi los przy drugim dziecku wynagrodzi to co przy pierwszym przechodzę

[antek5-1]

Hehe,obySasiedzi maja roznice 16 miesiecy,corcia 9 tyg i poki co tez super-na noc je ostatni raz ok 22 i spi do 8.30-9... (ale nie jest karmiona piersia)
A Wy jecie jeszcze w nocy?

[leni6]

Niestety tak, co też na pewno nie pomaga. U nas z tym karmieniem to jest trochę kwestia wyjazdów, na wyjazdach są zawsze cyrki ze spaniem, a ja nie mam zamiaru kazać całej okolicy słuchać płaczu mojego dzieca przez godzinę czy więcej w nocy/nad ranem. I zawsze to kończy się karmieniem.

[antek5-1]

Rozumiem..

[homerek.1]

Cześć! Przepraszam, że sie nie odzywałam - byliśmy na wakacyjnym wyjeździe. Zastanawiałam się co tam u Was
U nas noce ok, ale nie mogę tego pierwszego czasu wydłużyć. Dalej tkwimy na 5.0 i chyba przez to pojawiają się pobudki o 5.20....Fajne to samodzielne zasypianie, ale trzeba często wstawać o świcie he he!! CCC trzymam 10.h.
Jaki macie pierwszy czas? Kiedyś próbowałam zrobić 5.15 i drzemka mi się skróciła do godziny, więc z podkulonym ogonem wróciłam do 5.0.
Długość drzemki mam różną - na początku było koło 1.20, teraz nawet 2h - im więcej dziecko jest zmęczone, tym dłużej spi, takie mam wrażenie.

[antek5-1]

U nas pierwszy czas miedzy 5 a 5.15 i nie bardzo to wplywa na drzemke,wczoraj wyszlo 4.55 i drzemka tylko 1.10 wiec dzis drzemka po 5.20-zobaczymy ile potrwa..jakos bardzo nie powinnam narzekac bo noce mamy ok tylko ze widze ze cora budzi sie niedospana..zobaczymy,moze Babybumpbedzie miala chwilke i jeszcze nam cos podpowie

Mam nadzieję że wyjazd sie udal

[mistress9]

mój też mam 15,5msc teraz i tylko raz śpi już od jakiegoś czasu. nic na siłę nie robiłam, nie wyliczałam, nie zastanawiałam się. z tym, że on żłobkowy. w pewnym momencie się przestawił sam na 1 drzemkę, bez mojej ingerencji. wstaje między 5:30 a 7, od kilku dobrych tygodni chodzi spać na noc o 20-21, drzemkę ma ok.13. z mojego doświadczenia wynika, że im więcej kombinowania tym gorzej. nie kładź dziecka na siłę na pierwszą drzemkę o danej porze, pozwól by się zmęczyło i poszło drzemać trochę później niż zwykle.

[leni6]

U nas jest teraz 15,5 miesiąca i kolejna próba przejścia na 1 drzemke, oby się udało

[antek5-1]

Zawsze to kilka tygodni pozniej wiec moze będzie latwiejTrzymam kciuki..))

[antek5-1]

Homerek jak się macie?

[homerek.1]

Cześć Antek!!! Bardzo przepraszam za zniknięcie - wróciłam na tydzień do pracy, co było dla mnie lekkim szokiem, a potem wyjechaliśmy na urlop w głuszę
U nas ze spaniem ustabilizowało się...Na ten moment Mamy zwykle taki plan dnia - dzień zaczynamy koło 7 rano. Drzemka po 5.15 trwa około 2h. Ccc trzymam nadal 10h.
Nie wiem do końca, jak taką długą drzemkę uzyskaliśmy Pchałam czas pierwszy do przodu, ile się tylko dało. Narazie na "zalecane" 5.5 nie mamy szans. Synek też jakby "dorósł" do tej drzemki, a zanim to nastąpiło to przez kilka tygodniu pojawiały się pobudki o 5 rano i różne długości drzemek. Teraz na wyjeździe idealnie nie było, czasami były problemy i drzemka trwała ledwo ponad godzinę, ale nic nie zmianiałam i za pare dni wszystko wracało na stare tory.
Trzeba być bardzo cierpliwym na ustabilizowanie się tej jednej drzemki. Ze swoich obserwacji widzę, że tu nawet 10 min wahania pory drzemki ma duże znaczenie na jej długość...
Jak tam u Was??

[antek5-1]

Gratuluję Wam bardzo.U nas niestety nie mam sie czym pochwalić. . 3 dzien katastrofy,pobudki nad ranem ok 5 i juz brak zasniecia,wybudzenia w 1 czesci nocy a dzis zasypiala 50 min i budzi sie poplakujac co chwilę (Ccc skrocilam ale widocznie jeszcze za malo wliczylam w niego te wybudzenia.Jedyne co sie zmienilo na lepsze to to ze drzemkę mamy 15 min wczesniej czyli 5.15 po rozpoczęciu dnia i wydluzyla się ona do ok 1.45-2h,tyle ze nie wiem czy to skroceniu 1 czasu czy raczej odypianie nocy..czuje ze znow nas czeka wczesna pobudka,jeśli tak będzie to musze jutro sprobowac chyba wcześniej klasc na noc..Duzo sie tez u nas dzieje-przebija sie kolejny zabek,mala biega juz coraz szybciej i non stop mowi i spiewa,to wszystko tez pewnie bardziej meczy...zobaczymy jak to bedzie

A dzieki niektorym wredotom obecnym na tym forum ktorym wydaje sie ze sa wszechmogacymi wlascicielkami forum nie ma co liczyc na pomoc osoby ktora bezinteresownie poswiecala nam czas i dawala nieocenione rady...

Leni,czarmiki a jak u Was?

[leni6]

Ja też gratuluję homerek, mam nadzieję że ja też niedługo będę mogła taki post napisać u mnie trochę gorzej, bo z drzemki się z płaczem obudzili na noc też z płaczem zasypial. Nie wiem dlaczego, podejrzewam że mógł mieć przerwę w nocy, bo płakał 2 razy w odstepie 40 min i nie wiem czy spał pomiędzy.

[homerek.1]

Dziękuję bardzo dziewczyny. Za Was też mocno trzymam kciuki, pamięta, że mamy dzieci na forum w podobnym wieku, śledziłam Wasze losy i tym samym "razem" szłyśmy przez kolejne etapy Jak najszybciej Wam stabilnej drzemki życzę!
Jedyne co mogę podpowiedzieć, to przy drzemce krótszej niż 2 h, polecam ostre skracanie drugiego czasu, do ccc około 9- 9.5.
U nas nawet teraz, jak drzemka jest długa to i tak ledwo do tych 10h dociągamy. Dużo się dzieje w życiu naszych maluchów, stąd pewnie są takie wrażliwe na spanie.

[antek5-1]

My wlasnie miałyśmy 9.5 ale to byl tez czas przy 2 drzemkach,zawsze mialysmy krotszy niz przecietny ccc i na poczatku nawet po przejściu na 1 drzemkę ten czas nieraz wydluzala ale chyba dopadlo nas to przemeczenie po dluzszym czasie,od jutra probuje ccc ok 9,jak sie obudzi znow wczesnie to trudno,musze zaryzykowac 3 dni..

Homerek a synek budzi sie ok 7 caly czas czy czeka jakis czas?

[homerek.1]

Ostatnio budzi się około 7 czyli 6.50, 7.00 lub 7.10. Staram się o wyciągać z łóżka o 7.15.
Raz na wyjezdzie, nie wiem dlaczego, obudził się o 6, zaczeliśmy dzien 6.30 i drzemka wyszła bardzo kiepsko. Kolejnego dnia znowu wstał o 6, przetrzymałam go w pokoju aż do 7 (wtedy się to udało bo był spokojny) i przy tym układzie miał dobrą drzemkę, długą.
Z moich doświadczeń wynika, że na jednej drzemce lepiej dzień zaczynać koło 7 rano.

[antek5-1]

Tez mam takie zdanie tylko ze czasem przy bardzo wczesnej pobudce się nie da. .u nas koszmarek trwa,dzis staramy sie o ccc9h i zobaczymy czy odespi ta moja bidusia

[homerek.1]

Trzymam mocno kciuki żeby tak było.
Ja bym robiła tak: po dobrej nocy trzymała dziecko po obudzeniu w łóżku i wyjmowała jak najbliżej 7 rano. Robiłabym drzemkę po około 5.0, max 5.15 - ja próbowałam ten czas u mojego dziecka przesuwać i na 5.30 narazie nie mamy szans, dlatego Wam polecam zacząć od 5.0 i przesuwać o 5 min co kilka dni. Obserwuj długość drzemki po tych różnych czasach. U synka widziałam że 5.0 spoko wytrzymywał, a potem te 5 min robiło dużą różnicę!
Spanie nocne tak żeby max 9.5 było przy dłuższej drzemce, przy krótkiej nawet 9.0.

[antek5-1]

Dzis pierwszy czas wyszedl 5.15 i pobudka z wielkim placzem po 1.15 (po zlej nocy)czyli za dlugo,polozona po 2 czasie 3.50 zasnela 4 i poki co spi..jest swiatelko w tunelu.
Bylo tak
Pob 6.40
Rozp dnia 7
Na d polozona 12.05 zasnela z placzem 12.15-13.30
17.30 sen
Zobaczymy jak noc i nad ranem i o której pobudka..
Dzieki za rady i wsparcie

[antek5-1]

Posluchalam Cie i dzis juz jest poki co niebo lepiej (mam nadzieję że nie przechwale😄)
Pob 6.50
Rozp dnia 7
drzemka 11.55-14.05
I teraz polozyc na noc po 4h czy 4.5...mysze ja obserwowac bo moze jeszcze bedzie potrzebowala odespac ostatni czas..
Gdzies czytalam zeby nawet przy dobrej drzemce trzymac sie np 3 dni skróconego ccc. po przemeczeniu..

[homerek.1]

Swietnie!! I jaka długa drzemka!
Tak mi się wydaje, że nasze dzieci póki co wytrzymują max 5.15 pierwszy czas i to po dobrej nocy!
Ja oscyluje teraz między czasami porannymi - 5.0 (przy długim czekaniu rano i kiepskiej nocy) i 5.15 przy dobrych wiatrach
Jak Wam dzisiaj poszła drzemka?
U nas wczoraj katastofa. Mielismy remonty w domu, spore zamieszanie z tego powodu było i mąż za póżno położył Małego na drzemkę. Nie zasnął wcale po raz pierwszy w swoim życiu!!
Zastanawiałam się o której położyć spać na noc - synek zasnął w końcu o 17.30 i spał do 6.40! Odespał ten brak drzemki, ale mam nadzieje, że to pojedyncza taka akcja

[antek5-1]

Oby to jednorazowe!I tak super sen i dobrze ze noc bez akcji

[antek5-1]

Dzis obudzila sie o 6.20 (wczorajszy ccc 9.15 i juz nie wiem czy to za dlugo czy za krotko po tak dobrej drzemce..),popłakiwała, dzien rozpoczelysmy 6.55,drzemka 12-13.30,pobudka z płaczem, nie dalo rady crib hour,wlasnie zasypia..bedzie cccok 9.10,zmeczona byla bardzo,zwlaszcza ze popoludniu jeszcze 2h na basenie. ..zobaczymy co dalej sie będzie dzialo

[homerek.1]

Przy dobrej drzemce spróbuj ccc około 10h. Ja ostanio miałam gości, zależało mi żeby położyć dziecko wcześniej spać, ostatni czas zrobiłam 4.5 przy 2h drzemce i wstał o 6.20 zamiast 7. Chyba podoba sytuacja jak u Was.

[homerek.1]

Antek, a jakbyś przy długim czekaniu w łóżku rano robić drzemkę po 4.45? Próbowałaś tak kiedyś? Widać, że dla córki te 5h to troche za późno dzisiaj było..

[antek5-1]

Tak tez dzis myslalam jak piszesz.U nas sie chyba nie da miec zawsze takich samych czasow tylko to wlasnie od pobudki zalezy.
Dzis rano co chwile ziewala i byla turbo maruda..do tego 4 prawie wyrzniete a w kolejce do przebicia 2 trojki..
Zrobie tak jak piszesz,wczoraj srednio chciala spac,rozbawiona byla jeszcze przed wlozeniem do lozeczka..
Teraz jeszcze przed chwila zajeczala czyli usypiala 25 min-i tu chyba chciala wczesniej spac,tak sie zachowywala..
Jedyne czego sie teraz obawiam to robic 1 czas wiecej niz 5,wiec przy dobrej pobudce drzemka o 12 a gorszej o 11.45..i ccc tak jak pisalas
Dziękuję

[marellakarola]

Antek u mnie tak jak u leni, nawet na 2 drzemkach pierwszy czas zależał od pobudki, wcześniejsza pobudka to krótszy pierwszy czas. Moja rano stoi, zjada śpiworek, nie leży i nie odpoczywa...

[antek5-1]

U nas bardzo podobnie,walczy z zamkiem od spiworka - ostatnio najczęściej z powodzeniem,spiewa,toczy sie a potem zaczyna pojekiwac..
Od jutra stosujemy Wasze rady..bo cos czuje ze pobudka będzie oddalona od 7..

[homerek.1]

Ja się zgadzam z Tobą w 100%. Spróbuj tak zrobić i obserwuj efekty.
Wiesz, ja też bacznie obserwowałam zachowanie dziecka, tak jak Ty to opisujesz. I jak miałam płacz przed drzemką to jeszcze obniżałam czas na kolejny dzień (5 minut), mimo że i tak był niższy niż zalecany. To mi wpływało na długość drzemki.

[marellakarola]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Widzę po Waszych czasach że ja przesadzam. Pobudka 5.40, drzemka 10.50-12.05 czyli 1,10, nie zasypia podczas 15min crib hour, więcej się nie dało. Ryk w fltrsjcie drzemki, przed i po. Czas rano 4h25min, na moc kładę już 4h26min, usypia z płaczem tak długo że lulam na rękach, śpi 5.25. Ccc 9.50 przesada.
Musi mieć 1 drzemke, naprawdę nie ma innej opcji. Ale mam robić ccc niższy jeszcze? A może za wcześnie położyłam na noc, może mogłam 4.45 żeby 5 spała. U mnie naprawdę im wcześniej położę tym bardziej wydłuży. Śpi od 17.30
Ccc na 2 drzemkach mieliśmy 10.25 przy wcześniejszej pobudce i 10.45 przy pobudce w 6.30. Ale te płacze przez sen to przemęczenie na pewno...

[antek5-1]

Marella napisz moze do Babybump na fb..
Moje zdanie znasz-probanizszych czasow
Moze Homerek sie jeszcze wypowie-widzialas jakie teraz maja czasy a mnie sie kojarzy -nie wiem czy słusznie -ze byli blisko 11 na 2 drzemkach..

[marellakarola]

Wstyd mi pisać do Baby taki mam bałagan. Ona ma rację że moja córeczka nie jest jeszcze gotowa na 1d. Ale no nie mam wyjścia...

[marellakarola]

Ok, próba niższych czasów. To na pewno. Dzięki.

[antek5-1]

Ale Karola jak Ci nie odp to trudno,a probowac warto.
Napisz jej ze postanowilas na 100 proc ze 1 drzemka i czy w takiej sytuacji Ci pomoze..

[homerek.1]

Dokładnie tak było. Dlatego Wam proponuje niższe czasy, bo sami teraz jedziemy na krótkim ccc, mimo, że synek raczej jeden z długodystansowców

[antek5-1]

To jest odp Baby do mnie na początku tego watku,jak ulal do Was pasuje...
Ja bym zrobila tak:
- nie rozpoczynaj dnia przed 7
- pierwsza drzemka nie przed 11
- jesli drzemka skonczy sie o 12 lub przed, sprobuj d2 ok 15.30-15.45 ( krotka drzemka max 40 min). Jesli dziecko nie zasnie, to w tym czasie rob 'czas ciszy), dziecko zostaje w ciemnym pokoju i odpoczywa
- jesli odbędzie sie jedna drzemka, to trzymaj sie CCC ok 9h15 min. Nie robilabym wiecej u Was, bo widac juz przemęczenie. Czyli przy rozpoczeciu dnia o 7.00, pierwsza drzemka o 11, spanie ok 5-5h15 min po drzemce.
- jeśli odbeda sie dwie drzemki, to celuj w CCC ok 10-10.5 h. Patrz tez na dziecko, jak sie zachowuje. Mize byc tak, ze po dlugim pierwszym cc, kiepskiej drzemce, skroconej d2, dziecko bedzie chcialo isc spac po ok 2.5h cc.

Wiem ze na razie rozp dnia u Was blizej 7 to nierealne

Napisz do Niej..

Tak mnie te....niektore jatrzace z nudow mamusie tu na forum irytuja i ich niepotrzebne zlosliwosci powoduja ze teraz brak takiego fajnego kontaktu z Babybump.Na jej radach do 1 osoby wiele innych,nie udzielajacych sie nawet korzystalo..
Z 2 strony rozumiem ze szkoda jej czasu i nerwów na uzeranie sie z poniektorymi..
Sprobuj moze cos w prywatnych wiadomosciach Ci wyjdzie..

[leni6]

U nas dziś też pobudka z płaczem po czasie 4.40 i czuwaniu 40 min rano. Niestety za późno położony. Na noc położyłam po 4.30, zasypial ponad 20 min. Jutro chyba 4.30/4.45 zrobię. Drzemka 1h 35 min.

Marella nie wiem co ci doradzić. U mnie niestety jest tak ze postępujące przemeczenie potrafi nas do bardzo krotkiego ccc doprowadzić. Ja ten czas skracam w takiej sytuacji. Teraz też tak jest, jeszcze nie dawno synek regenerowal się przy czasie 9.5h, a teraz to już jest za dużo. Natomiast Babybump w takiej sytuacji zwykle radziła czasy trochę krótsze od zalecanych, wiec pewnie taka metoda też działa.

[marellakarola]

Ok, myślałam że zwykle robi się ccc 10h a dla przemeczonego dziecka/dziecka z wczesnymi pobudkami 9,5h. A to raczej 9,5 a dla przemęczona go dziecka 9. Rozumiem. Nie lubię niskich czasów ale skoro ma pomóc to spróbuję. Czasu pierwszego 4,5 nie ruszam, musi się przyzwyczaić. Bardzo dziękuję.
Leni, fajnie że udaje Ci się zaczynac dzień później rano, wiem jakie to ciężkie.

[babybump]

Marella, jeśli chcesz to napisz do mnie na priv przez FB.
U nas masakra z jedną drzemką

[antek5-1]

No pisz ze Karolka!!!!😊

[zmeczona_mama83]

Czytam Wasze zmagania i zbieram rady na przyszlosc Mam nadzieje, że u Wszystkich w końcu się ułoży, im więcej czytam tym bardziej mnie przeraża to przechodzenie 2-1.
Baby szkoda, że u Was się popsulo, ostatnio jak pisałas w drugim wątku to szło Wam dobrze.
Dlaczego ta redukcja drzemki jest taka problematyczna...

[leni6]

U mnie przed d1 histeria jakiej dawno nie było, nie wiem czy zły czas czuwania (jeśli tak to nie mam pojęcia czy za wcześnie czy za pozno), zła godzina (miała być 11, to wcześniej niż ostatnio, bo wstalismyo 6.30), czy po prostu histeria bo synek chciał wejść na parapet a ja go zabrałam do spania), mamy ostatnio czasem nawet kilka takich histerii dziennie. Liczę że się czegoś dowiem na podstawie długości drzemki i rodzaju pobudki.

[leni6]

Śpi juz ponad 2h, więc ta histeria pewnie nie była że snem związana, ewentualnie ze złą godziną. Bardzo się cieszę z tej długiej drzemki. Byłam 4 dni w domu i wydaje mi się że to pomogło nam pozbierać ten sen, jutro niestety znowu do pracy.

[czarmiki]

jakie czasy masz Leni? u nas też coś szwankować zaczyna 3 dni krótka drzemka 2 razy z płaczem zobaczymy jak dzisiaj pośpi marudziła zasypiając także nie pośpi pewnie

[czarmiki]

marella miałam 5 ale nie poszło i się wracam drugi czas może być około 5- 5,5 póki co a wczoraj 7,10 najlepiej ostatnio było 4.5/5-5,5

[leni6]

W tej chwili 4.5/4.45. Drzemka trwała 2h 35 min.

A miałam zapytac o to samo Homerek i zapomnialam. Homerek, jakie masz teraz czasy ?

[czarmiki]

malutko ja dzisiaj też na 4.5 zeszłam z pierwszym ale drugi mamy dłuższy kładę na 5 ale 5,5 raczej zasypia czasem 5,15 nawet jak pierwszy 5 były to drugi nie da się skrócić tyle,że moja wstaje ostatnio coraz bliżej 8. Zobaczę 3 dni z krótszym pierwszym

[leni6]

Czarmiki, mój dziś wstał o 5.30 pogodny, po prawie 12h snu, więc może mamy za krótkie czasy, nie wiem. Obserwuje, na pewno pierwszy 4.5 jest dobry (przy wczesnej pobudce).

[czarmiki]

ja też znowu na etapie obserwacji( . U nas tez jest tak,że jak wcześniejsza pobudka to czas nie pasuje