Dodaj do ulubionych

Kulinarne odkrycia

24.11.10, 00:07
Co ostatnio nowego pojawiło się na Waszym stole, co niespodziewanie zachwyciło i będzie pojawiać się częściej? Przez zachwyt rozumiem walory smakowe ale też np. prostotę wykonania, "taniosć"wink, walory zdrowotne, oryginalność lub połączenie wszystkich powyższych.
Lubię gotować ale mam naturę twórcy i nie lubię monotonii, dlatego szukam nowych inspiracjismile
moim ostatnim kulinarnym odkryciem jest zupa - krem z kalafiora z grzankami. Prosta, niedroga, bez zasmażek, rosołków itd. a jaka smaczna.... Zainspirowała mnie pewna knajpka w centrum Krakowa, wegetariańska. Zamówiłam tam kiedyś ten krem z kalafiora bez przekonania (w ogóle byłam sceptyczna co do kremów - jakaś bezpostaciowa ciapa przychodziła mi na myśl) a tu takie miłe zaskoczenia. Moja wyszła mi chyba jeszcze lepsza. A poprzednio dzieki tej samej knajpce pokochałam i nauczyłam się robić zupę z zielonej soczewicy. Mniam. Na nowo odkrywam zupy.
Obserwuj wątek
    • mala-wiedzma Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 00:11
      pierogi z ziemniakami, cebulką i boczkiem ;D naprawdę smaczne!

      teściowa zapomniała dodać do ruskich sera ;P
    • anel_ma Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 00:11
      to dawaj przepis na ten kalafior-krem smile
    • bombastycznie Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 00:22
      a ja ostatnio z lenistwa i z wygody robię zamiast, ziemniaków gotowanych, pieczone. Obieram kroję na mniejsze części, skrapiam odrobinę oliwą i posypuję przyprawami najlepiej prowansalskimi i do pieca, z reguły pieką się na tej samej blaszce co mięso więc jest potem mniej zmywania, a w dodatku pilnować nie muszę bo wszystko się samo robi w piecu tak 1,5godz im stacza w 200stopniach, do tego potem jakaś szybka surówka i obiad gotowy, a kiedy będą ziemniaki młode to można je w całości razem ze skórkami upiec to będzie jeszcze szybciejbig_grin
      • szyszunia11 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 00:32
        bombastycznie napisała:

        > a ja ostatnio z lenistwa i z wygody robię zamiast, ziemniaków gotowanych, piecz
        > one. Obieram kroję na mniejsze części, skrapiam odrobinę oliwą i posypuję przyp
        > rawami najlepiej prowansalskimi i do pieca

        oo, kolejny powód dla którego chyba kupię sobie wreszcie piekarnik. Taki wolnostojacy. Bo ja nie mam piekarnikauncertain
        proszę mnie dalej motywowaćsmile
        • panna.w.paski Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 01:12
          Szyszunia, piekarnik przyda się do wielu rzeczy:
          -ciast i ciasteczek, ale to oczywiste
          - ryb - w 20 minut możesz upiec rybę w folii
          - tart, kiszów
          - zapiekanek - zarówno tych przemyślanych jak i tych "na winie:, czyli co się nawinie z lodówkowych resztek to dodajesz -makaron, parę plastrów szynki, lekko zwiędnięta papryka, wysuszony plasterek sera - wszystko możesz do takiej zapiekanki wykorzystać - tanie i pożywne
          -mięs (niekoniecznie schab ze śliwką, ale np. kurczak zamarynowany i do rękawa)
          -różnych potraw makaronowych/mącznych - lazanii, calzone i nadziewanych naleśników
          -domowej pizzy, placków ziemniaczanych itp. - pieczenie jest ogólnie rzecz biorąc zdrowsze niż smażenie lub kupowanie gotowców
          Mam nadzieję, że pomogłam w motywacjiwink

          -
          • aniorek Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 08:37
            panna.w.paski napisała:

            > - tart, kiszów

            A coz to za potworek? Quiche to tarta po polsku, a nie jakis kisz.
            • panna.w.paski Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 15:36
              Nie do końca.
              Tarta to rodzaj wypieku z nadzieniem wytrawnym lub słodkim, quiche to jej odmiana - wytrawna zalana masą jajeczną. A"kisz" mi się podoba smile
        • heca7 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 09:47
          O! Ja dziś na obiad robię coś podobnegowink Kroję ziemniaki w grube plastry(obrane oczywiście), układam w naczyniu żaroodpornym i polewam trochę oliwą. Posypuję sola i ziołami prowansalskimi. Posypuję drobno pokrojonym boczkiem. Jak ktos lubi to mozna dodać parę ząbków czosnku(2np). Dzięki temu mam obiad jednogarnkowy, wszyscy to lubią.
          • przeciwcialo Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 16:24
            Czyli tylko te ziemniaczki? Jakas surówka czy mięso ?
            Może byc smaczne.
    • minerallna Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 01:05
      Taką zupę-ciapę robie z kalarepki. Miks marchewki, pietruszki, selera, czasem ziemniak no i kalarepka.
      Tylko o zgrozo dodaję kostkę bulionowa. Miksuje , pietruszka na wierzch-duuużo.
      To taka zupa awaryjna i szybka.
      • truscaveczka Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 08:47
        Zamiast kostki daj raz oliwy, koperku (doskonale pasuje do kalarepki) i posól - wyjdzie pycha smile
        • minerallna Re: Kulinarne odkrycia 25.11.10, 02:08
          O, dzieki. Spróbuje smile
          Koperek uwielbiamy smile
    • june_girl Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 01:47
      Moim ostatnim odkryciem jest chorizo. Dodaję do wszystkiego: tart śmieciowych, pizzy, jajecznicy etc.
      A już naprawdę boski (i błyskawiczny smile) jest sos pomidorowy (oliwa, czosnek, przecier pomidorowy - najlepiej domowy, oregano i bazylia) + chorizo w kostkę + krewetki (rozmrożone i podsmażone na oliwie z ząbkiem czosnku pokrojonym na plasterki). Do tego makaron wstążki. Dla mnie rewelacja smile
    • fabryka.lodow.napatyku Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 03:52
      tak jak nigdy nie jadam zup, tak ostatnio zachcialo mi sie zupy z kabaczka
      zupa-krem z kabaczka z galka muszkatolowa-pycha
      • lukrecja34 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 07:21
        u mnie takim odkryciem ostatnio jest włoska pomidorówka z mięsem mielonym-boska po prostu smile
        robi się ją pół godziny,jest tania,bardzo sycąca i rozgrzewająca no i mega pyszna! moi się zajadają,o sobie nie wspomnę z przyzwoitości..
    • hiacynta90 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 07:40
      a moim ostatnim odkryciem okazała się sałatka z brokułów , fety i papryki. Dla mnie i męża rewelacja
    • lola211 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 08:35
      Moje ostatnie odkrycie kulinarne to anchois -jako skladnik.
      Z potraw-sos putanesca do spagetti.
      Co do zup kremów, to jak nie lubie zup, tak za kremami przepadam.Krem brokułowy, pieczarkowy, grzybowy,pomidorowy,cukiniowy-każdy znajdzie cos dla siebie.Niestety, nie przekonalam sie do zup z dyni -przetestowalam 3 przepisy i cóz, nie porwało mnie.
    • marghe_72 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 08:42
      długo by wymieniać smile
      Nie powiem, że codziennie gotuję cos nowego.. bo tak nie jest, są potrawy, które pojawiają się na naszym stole cyklicznie, ale staram się co i rusz sięgac po coś nowego.
      Rodzina lubi rózne kuchnie, więc eksperymentujemy ile wlezie
    • kropkacom Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 08:45
      Wstyd przyznać ale dopiero teraz odkryłam kuskus.
      • kropkacom Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 08:46
        I imbir. Też pewnie wstyd tongue_out
        • lola211 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 09:41
          Dla mnie imbir długo dosc nie istnial.A to dlatego, ze pierwszy jaki uzyłam to byl imbir sproszkowany , ktory ma dla mnie posmak mydła.Omijalam zatem i ten swiezy nie rozumiejac jego popularnosci.Az spróbowalam.I teraz juz zawsze go w kuchni posiadamsmile.
    • echtom Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 09:00
      Chili con carne. Lekko zmodyfikowane - zamiast chili dałam na wszelki wypadek ostrą papryką i wyrzuciłam z przepisu suszone pomidory, bo za drogie, ale i tak pycha. A z bardziej pracochłonnych tort warzywny - kapustę zastąpiłam szpinakiem, bo mi nie pasowała. Był hitem na urodzinach córki.

      wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=232
      • marghe_72 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 09:09
        Kropka, wielki mi wstyd faktycznie .. smile
        Ja na przykład dopiero od niedawna jadam tatara. I wcale się nie wstydzę big_grin

        Co do chili, suszone pomidory nie są do niczego potrzebne , lepiej je zjeść solo lub z inną potrawą, która nie zagłuszy ich smaku
      • echtom Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 11:23
        Lubię też kaszę gryczaną i trochę z nią kombinuję, żeby nie było nudno. Dodaję pieczarki, zasmażaną kapustę, ser, zapiekam w piekarniku. Wczoraj zrobiłam taką w klimatach roztoczańskich - wymieszałam z podsmażoną cebulką i pokruszonym twarogiem, polałam śmietaną, posypałam tartym serem i wstawiłam do piekarnika.
    • chloe30 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 09:27
      Kurcze, zapodajcie przepis na ten krem z kalafiora i włoska pomidorowa z mięsem, juz czuje że to polubię
      • zmija9 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 09:47
        Podoba mi się ten post . Brokuły mogę jeść bez przerwy. Zupę krem robię też ze szparagów i zielonego ogórka. Dziś robię brokuły w panierce na patelni - dobre jako przekąska nawet na zimno.
        A w tym roku specjalnie wysiałam na działce bazylię żeby zrobić sobie pesto na zimę.
        Liście bazylii z czosnkiem i żółtym serem zmiksowałam i do zamrażalnika. Teraz jak mam chęć to gotuję makaron i to pesto wyciągam z odrobiną oliwki - pychota.
        • ladyann77 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 10:18
          Ja ostatnio odkryłam placki z kabaczka. Zajada się nimi nawet mój mięsożerny małżonek.

          Przepis wrzuciłam tu:
          fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,118660841.html
    • default Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 09:34
      Zupa kalafiorowa z piersią kurzęczą w kostkę (podsmażyć na maśle z oliwą pierś, zalać wodą, dodać sól - albo kostkę, koperek, wsypać paczkę mrożonego kalafiora + garść mrożonej włoszczyzny w paski, na koniec zaciągnąć serkiem topionym) - pyszne i syte danie jednogarnkowe.

      Naleśniki ze szpinakiem - genialne, nie wiem czemu do tej pory nie robiłam.

      Ciasto jogurtowe - zawsze unikałam pieczenia ciast, bo o ile nieźle gotuję, to pieczenie zawsze mnie przerażało. A tu okazuje się, że istnieje ciasto dla takich debili piekarniczych jak ja - zawsze wychodzi, robi się błyskiem (w przerwie na reklamę smile), no i można je przeróżnie modyfikować, zmieniając dodatki (kakao, czekolada, owoce, bakalie, różne polewy itp.).
    • kosmitka06 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 10:03
      Sałatka- warstwowa , znalazłam przepis w necie - zwie się Świąteczna wink
      Na sam spód szynka, pozniej kukurydza, całość maluje majonezem, pozniej jajko na twardo posypuje sola i pieprzem (taka widoczną ilość), na to pokrojony w cienkie paseczki por (wcześniej sparzony wrzątkiem) i także sól, i na koniec ananas pokrojony w kostkę, wierzch również wymalowany majonezem smile W sumie nie drogo a sałatka pyszna zarówno sama jak i np. do kanapek.

      Kalafior czy brokuły królują u mnie w kuchni, zupy kremy a także gotowany- czasami z lekką panierką z masła i bułki.

      Makaron z różnymi sosami bądz klopsikami. Czasami ser roztopiony np. Camembert z ziołami (bazylia, oregano i troszkę tymianku) polewam tym makaron i obiad mam w 10min.

      Zapiekanka ze staroci big_grin to mój własny przepis wink
      Ziemniaki kroję w plastry, układam w naczyniu wcześniej wysmarowanym masłem. Posypuje sola i przyprawą do zapiekanek (mogą być rózne wedle uznania), pozniej jakaś wędlinka podsmażona z cebulką, do tego również pieczarki- kładę 2 warstwy- ziemniaki, wędlina, pieczarki, ziemniaki, wędlina, pieczarki, i na koniec posypuje serem. Wkładam do piekarnika i zapiekam przez ok godzinę. Pychota mi smakuje najbardziej na zimno.

      Pizza a'la Palazz wink
      Robie ciasto naleśnikowe, placek nieco grubszy. Po usmażeniu polewam go keczupem, układam wędlinę, cebulę- zwykle podsmażoną tak mi smakuje lepiej, kukurydza, jak mam troszkę pieczarek ale niekoniecznie i ser. Wkładam całośc na 5 min do mikrofalówki tylko dla roztopienia się sera polewam keczupem i gotowe. Na zimno też smakuje super.
      Pozdrawiam
    • katia.seitz Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 10:08
      Skoro lubisz zupy-krem, to polecam cukiniową. Pomysł mojej mamy: podsmażamy krótko na oliwie cebulę i czosnek, dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię, po chwili zalewamy wodą/wywarem warzywnym/rosołem i gotujemy do miękkości. Oczywiście przyprawiamy sola i pieprzem. Na końcu miksujemy i dodajemy ze 2 serki topione. Pycha!

      W ogóle dodawanie serków topionych do zupy to fajny pomysł - ostatnio zrobiłam tak z barszczem ukraińskim z mrożonki. Mrożonka+fasola biała+serek topiony+łyżka śmietany - wyszło pyszne.

      Mój szybki i zawsze udany obiad to makaron (najlepiej razowy) z sosem pomidorowym (oliwa-cebula-oregano-pomidory w kawałkach z puszki), serem feta i czarnymi oliwkami (jak posucha jest, to bez oliwek też dobry wychodzi wink.

      • bri Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 11:01
        Ja robię czasem zupę krem pomidorową. Gotuję bulion warzywny w niewielkiej ilości wody, jak warzywa zmiękną wyrzucam pora, na patelni duszę na miękko cebulę. Potem kolejno dodaję do bulionu z warzywami uduszoną cebulę i dolewam przecier pomidorowy (najlepiej wychodzi na takim ze szklanej butelki, z pestkami). Jak się podgotuje, miksuję to wszystko na gładko i wyciskam kilka ząbków czosnku, i przyprawiam solą, pieprzem, ostrą papryką, sokiem z cytryny, dodaję bazylię. Podaję z garstką startego twardego sera na środku miseczki i grzankami. Grzanki robię z chleba tostowego (nie Schulstad, bo jest okropnie słodki, niektóre piekarnie robią swój, albo można kupić też taki w amerykańską flagę), posmarowanego trochę oliwą np. z suszonych pomidorów.
    • bri Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 10:21
      Mój największy przysmak to ostatnio grilowane w piekarniku warzywa: dwie blachy smaruje oliwą z suszonych pomidorów, przecieram przekrojonym ząbkiem czosnku i rozkładam na nich połówki pieczarek, pokrojną w kawałki paprykę, cebulę w grubych plastrach, pomidory; na ruszcie nad dolną blachą rozkładam plasterki bakłażana a na każdym z nich kawałek suszonego pomidora z zalewy. (ważne, żeby ruszt z bakłażanem był między blachami a nie na górze, bo wtedy za bardzo wysycha). To wszystko solę. Przypiekam aż będzie miękkie, a brzegi papryki nawet nieco się przypalą - zwykle ok. 20 min. w 175 stopniach. Do tego robię sosik: siekam drobno pęczek natki pietruszki, i ze dwa ząbki czosnku, zalewam oliwą ok. pół szklanki, solę, pieprzę i dodaję sok z cytryny do smaku (zwykle ok. pół cytryny). Czasem jeszcze robię humus z ciecierzycy. Do tego świeża bagietka "wiejska", albo ciabata i zimne białe wino. Pycha, i w dodatku wracają wspomnienia z wakacji nad Adriatykiem.
      • kocianna Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 10:40
        Paszteciki w 10 minut: rozmrażam w mikrofali rolkę ciasta francuskiego, na patelni podsmażam... mrożonkę warzywa na patelnię, kroję ciasto w kwadraty, na każdy łyżeczkę warzyw, odrobina keczupu i do pieca.

        Piwna polewka z twarogiem - pyszna.

        Pierogi ze wszystkim (np. z kaszą gryczaną, boczkiem i kiełbaską).

        Gotowana fasola doprawiona kolendrą w ziarnach (nie mieloną, tylko roztłuczoną np. wałkiem) i oliwą i pietruszką...
      • bri Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 10:43
        Lubię też takie danie: na patelni na oleju smażę pokrojony w kostkę chleb razowy (ale taki naprawdę razowy, mocno otrębowy, a nie tylko farbowany na ciemno), pokrojone w drobną kostkę tofu i trochę cebuli. To wszystkie jest trochę posolone i skropione dość obficie sosem sojowym (musi być dobrej jakości). Do tego surówka, dobrze się komponuje taka z kiszonymi ogórkami.

        Uwielbiam też domową pizzę, z mozzarellą i sosem pomidorowym, na którą już po upieczeniu nakłada się świeże pomidory i górę rukoli.

        Ostatnio nauczyłam się też robić schab ze śliwką, co zawsze wydawało mi się skomplikowanym i trudnym daniem a tymczasem okazało się proste i niewymagające wiele zachodu.
    • cynamonowy_chochlik Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 11:07
      Moim ogromnym kulinarnych odkryciem jest możliwość mrożenia wszystkiego.
      Dzisiaj odbieram nadgodziny (w zwykły dzień wolny by mi się pewnie nie chciało) i od rana siedzę w kuchni.
      Właśnie gotuję bulion pieprzczywanilia.blogspot.com/2009/04/bulion-warzywny-wg-gordona-ramsaya.html.
      W międzyczasie trę imbir (dwa tygodnie temu kupiłam korzeń i tak mi leżał smętnie w lodówce), zawijam go w pociętą torebkę śniadaniową na małe cukiereczki i wkładam do malutkiego pojemnika (polecam zestaw: www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60149673). Zaraz zabiorę się za czosnek.
      Jest to dla mnie ogromne odkrycie, bo ile ja tego wywalałam (się psuło), to lepiej nie mówić.
    • pjan66 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 11:14
      Wegetariańska francuska zupa fasolowa z bazylią - można się uzależnić. Rosyjska solianka - klasyka kuchni rosyjskiej, zupa na mięsnym wywarze z duszonymi na maśle kiszonymi ogórkami, cytryną, oliwkami i śmietaną.
      • marghe_72 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 14:13
        pjan66 napisał:

        > Wegetariańska francuska zupa fasolowa z bazylią - można się uzależnić. Rosyjska
        > solianka - klasyka kuchni rosyjskiej, zupa na mięsnym wywarze z duszonymi na m
        > aśle kiszonymi ogórkami, cytryną, oliwkami i śmietaną.

        Soljankę kocham.
        Rzuć przepisem na fasolową.
        • pjan66 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 22:17
          To się nazywa soupe au pistou, gotuję według klasycznego przepisu, znajdziesz go tu:
          www.natemat.com.pl/smacznepodroze/zupy-swiata.html
          ps. solianka to jest to, nie tylko na drugi dzień po imprezie
          • marghe_72 Re: Kulinarne odkrycia 25.11.10, 09:37
            pjan66 napisał:

            > To się nazywa soupe au pistou, gotuję według klasycznego przepisu, znajdziesz g
            > o tu:
            > www.natemat.com.pl/smacznepodroze/zupy-swiata.html
            > ps. solianka to jest to, nie tylko na drugi dzień po imprezie

            dziekuję
            Kocham zupy smile
    • anik0987 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 11:43
      Moje ostatnie odkrycie to kasze - na różne sposoby, zwłaszcza jaglana (zapiekana, gotowana, na słodko i na ostro). Z dań - fajita z wołowiny i/lub piersi kurczaka. Szybko i smacznie, tylko nie za tanio. Z przypraw - imbir, kurkuma, kardamon i anyż - wcześniej imbir i kurkumę stosowałam zbyt rzadko. W ogóle ostatnio bawię się w kulinarnego odkrywcę, bo wcześniej nie lubiłam gotowaćsmile
      • verdana Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 12:03
        Najnowsze - używanie sezamu (w wersji droższej - platkow migdałowych) do panierowania smazonej ryby.
        • lola211 Re: A propos sezamu 24.11.10, 14:44
          To humus.
          Zakupilam paste sezamowa, cieciorke i samodzielnie go przygotowuje.Za kazdym podejsciem ulepszam wersje i coraz bardziej mi smakuje.
    • zani1984 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 12:13
      ostanio czesto robie piroga-zmieniam tylko farszwink raz kielbaska, raz mieso mielone z pomidorami, czasem pieczarki i ser, pychotaaaa
      w tamtym tygodniu robilam kotlety pożarskie-przyjely sie w domu,przepis w internetu
      i hicior nad hicior- mialam ziemniaki z dnia wczesniejszego, pogniotlam, dodal przypraw, jajko, maki, takie "ciasto" wylozylam na wafla andruta i zwinelam w roladke, roladke kroilam w plastry grubosci 3-5cm, nastepnie panierka i na gleboki olej, swietnie zastepuja zmieniaki, frytki. mozna wykorzystac resztki ziemniakow lub zrobic ciasto jak na kluski slaskie. wafel zeby dal sie zwijac polewam cieplym mlekiem lub ciepla woda.polecam

      p.s. do tej papy ziemniaczanej wrzucilam pieczarki z cebulkasmile
    • katklos Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 12:21
      ja ostatnio zrobiłam danie według tego przepisu
      www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak/z_pomidorami/przepis.html
      i było pyszne!
    • sharpless6 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 14:55
      Wczoraj robiłam smalec bo zima idzie.
      Niedawno tanie były pieczarki i robiłam krokiety z pieczarkami.
      Ostatnio mam ochotę na wędzone: makrela wędzona i oscypek z boczkiem i żurawiną.
      Chodzi za mną cały czas bigos.
    • przeciwcialo Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 16:20
      A z tej soczewicy to jak zrobic zupę?
      • bri Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 16:43
        Gotujesz bulion warzywny (pietruszkę, marchewkę i selera pokroić w plasterki), na oliwie podduszasz cebulę (ma być miękka i nie może się przypalić). Do ugotowanego wywaru z warzyw dodajesz cebulę, i soczewicę (ja najbardziej lubię czerwoną) i gotujesz aż soczewica zmięknie. Dolewasz przecier pomidorowy, dodajesz zmiażdżony czosnek - dużo, gotujesz aż soczewica zmięknie. Przyprawiasz solą, pieprzem, papryką ostrą, chili, imbirem, kminkiem, sokiem z cytryny (co kto lubi). Zupa ma być gęsta i dość pikantna i kwaśna.
        • carbonka Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 18:44
          "i hicior nad hicior- mialam ziemniaki z dnia wczesniejszego, pogniotlam, dodal przypraw, jajko, maki, takie "ciasto" wylozylam na wafla andruta i zwinelam w roladke, roladke kroilam w plastry grubosci 3-5cm, nastepnie panierka i na gleboki olej, swietnie zastepuja zmieniaki, frytki. mozna wykorzystac resztki ziemniakow lub zrobic ciasto jak na kluski slaskie. wafel zeby dal sie zwijac polewam cieplym mlekiem lub ciepla woda.polecam"

          moja teściowa mówi że to szybkie pierogi. tylko ona daje ciepłe ziemniaki, zwija, panieruje i smaży. pyszne są z mlekiem. i można mrozić taką ziemniaczaną roladę
      • marghe_72 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 19:00
        przeciwcialo napisała:

        > A z tej soczewicy to jak zrobic zupę?

        szybka wersja pomidorowej z soczewicą
        miszmasz-marghe.blogspot.com/2010/03/pikantna-zupa-pomidorowa-z-soczewica.html
        • przeciwcialo Re: Kulinarne odkrycia 25.11.10, 16:06
          Dziękuję. Kupiłam soczewicę, jutro lub w sobotę zrobi,ę.
    • piegowata9 Re: Kulinarne odkrycia 24.11.10, 22:16
      Z ubiegłorocznych odkryć: zupa-krem z dyni. Prostszej chyba nie ma, a już mi kubki smakowe zaczynają intensywnie pracować... wink
      Z przystawek: na imprezach obowiązkowo śledź pod pierzynką i sałatka z sałaty lodowej i paluszków krabowych. Do tego na ciepło "kozie bobki" (nazewnictwo oryginalne autorstwa mojej pierworodnej, która nota bene jest fanką bobków), czyli kiełbaski z mięsa mielonego w pikantnej posypce, pieczone w piekarniku.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka