franczii Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 18:50 Nie chwalac sie musze powiedziec, ze nie ma u mnie takiej powtarzalnosci w kuchni, zeby jedno danie bylo czesciej niz raz na 2 tygodnie jesli nie wiecej . Najczesciej sie powtarza to co sezonowe czyli warzywa np. teraz jest sezon na szparagi, groszek zielony, bob, fasolke szparagowa, baklazany, papryka (te ostatnie nity sa caly rok ale zima unikam bo sa bez smaku a latem to co innego) wiec to sie najczesciej powtarza. Jeszcze dania rybne sie dosc powtarzaja ale tez nie ma ze raz w tygodniu losos albo szpada. No i kotlet robie panierowany ala schabowy ale z piersi kurczecej bo dzieci to lubia ale tez nie co tydzien. Odpowiedz Link Zgłoś
18_lipcowa1 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 18:52 kropkacom napisała: > Co najczęściej robicie na obiad? Każdy ma taką potrawę bez której tydzień jest > stracony Udowodnijcie mi, że nie schabowy. Prosz... jakaś swieża ryba makaron z sosem pomidorowym , posypany fetą Odpowiedz Link Zgłoś
naomi19 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 20:04 makaron z sosem pomidorowym , posypany fetą Chyba pomyliłaś ser feta z parmezanem Odpowiedz Link Zgłoś
franczii Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 20:11 Z feta tez moze byc przeciez Odpowiedz Link Zgłoś
18_lipcowa1 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 21:23 naomi19 napisała: > makaron z sosem pomidorowym , posypany fetą > > Chyba pomyliłaś ser feta z parmezanem Nie, nie pomyliłam. Napisałam z fetą i chodziło mi o fetę, ten biały, słony, wiesz? Odpowiedz Link Zgłoś
naomi19 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 22:12 Ser feta to zupełnie do czego innego służy, no ale co kto lubi. Następnym razem spróbuj z parmezanem, zaręczam, że będzie lepszy. Odpowiedz Link Zgłoś
taje Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 22:27 Nie, o dziwo (a moze i nie) feta swietnie komponuje sie z sosem pomidorowym do spaghetti. Tylko musi byc bardzo tlusta czyli raczej miekka. To zupelnie inny smak niz parmezan. Do zwyklego sosu pomidorowego do makaronu feta pasuje nawet lepiej. Odpowiedz Link Zgłoś
katia.seitz Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 08:25 Tobie feta może "służyć" do dowolnych rzeczy, ja tam lubię z sosem pomidorowym do makaronu Odpowiedz Link Zgłoś
franczii Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 08:26 Powiem ci ze sie nie znasz Odpowiedz Link Zgłoś
18_lipcowa1 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 08:54 naomi19 napisała: > Ser feta to zupełnie do czego innego służy, no ale co kto lubi. Następnym razem > spróbuj z parmezanem, zaręczam, że będzie lepszy. Ser feta sluzy do tego, co kto uwaza. Ja uwazam ze jest dobry i go daje. Parmezan od lat stosuje wiec mnie nie pouczaj. Odpowiedz Link Zgłoś
marghe_72 Re: Naomi 21.06.12, 11:18 naomi19 napisała: > Ser feta to zupełnie do czego innego służy, no ale co kto lubi. Następnym razem > spróbuj z parmezanem, zaręczam, że będzie lepszy. Naomi, feta to jedno a parmezan drugie. I zaręczam Ci, że makaron z fetą jest wyborny Odpowiedz Link Zgłoś
zansibar Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 18:52 w każdym tygodniu muszą być: Bakłażan zapiekany z mozarellą i sosem pomidorowym. Omlet ze szpinakiem. Curry (zestaw podstawowy to pory, papryka, indyk). Ryba z patelni i brokuły z czosnkiem. Makaron + sos boloński (oczywiście domowy). Zjadłabym kurde schabowego..., a muszę to co powyżej, bo dziecięcie na razie nie toleruje praktycznie warzyw w innych zestawach, a mnie się gotować 2 dań nie chce. Odpowiedz Link Zgłoś
aagnes Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 19:19 Kluski z suszonymi pomidorami - to raz w tygodniu obowiazkowo, ryba 1-2 razy tez koniecznie, po prostu oproszona mąką i na masle smaze. Jako, ze mam bezmiesnego na pokladzie mieso jest czasem, zazwyczaj piers kurzęca dla mnie i corki - tutaj jakies jednogarnkowe danie, zazwyczaj z jakas mieszanka warzywna - moja inwencja kulinarna tutaj juz sie konczy aha - ostatnio czesto tarta (pory, sery, pomidory, co tam mamy) - opracowalam sobie pyszne blyskawiczne kruche ciasto, ktore robie 10 minut. w kolo macieju jemy to samo, staram sie zeby przynajmniej bylo przyzwoicie i swieże, chociaz zawsze stojąc przy garach marze o pani do gotowania... Odpowiedz Link Zgłoś
pod.sufitka Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 19:47 w sezonie truskawkowym na zmianę truskawki z ryżem, kaszą lub makaronem - najsmaczniejsze najprostsze i w ogóle naj naj naj, poza sezonem truskawkowym: zupa z soczewicy - łatwa i b. sycąca, ziemniaczki pieczone ew. młode gotowane z koperkiem + kefir, pieczona ryba, mix sałat z tuńczykiem lub ciecierzycą, Odpowiedz Link Zgłoś
franczii Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 20:05 Oczywiscie zapomnialam o makaronie Mamy kilka razy w tygodniu moze nawet 4 razy, z bialej maki przewaznie of corse ale z roznymi sosami wiec to traktuje jako rozne potrawy. Odpowiedz Link Zgłoś
gaskama Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 20:17 Dla syna nie istnieje tydzień bez makaronu. Może być z własnym pusto z pinii, bazyli, parmezanu, czosnku i oliwy, lub własny sos pomidorowy z różnymi składkami typu baklazan lub cukinia. Odpowiedz Link Zgłoś
rubia88 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 20:27 różnego rodzaju warzywka na patelnie plus kurczak - z przyprawami, octem balsamicznym, musztardą i miodem łosoś z folii ostatnio jak tak gorąco to salatki na bazie rukoli, z suszonymi pomidorami, szynką parmeńską, itd. ale ja dzieci nie mam;p Odpowiedz Link Zgłoś
gaskama Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 20:37 "ale ja dzieci nie mam" Wymienione przez ciebie Dania należą do ulubionych dań mojego 10-latka. I jeszcze tatar i sushi i carpaccio. Moje dziecię je to co ja i mąż. Odpowiedz Link Zgłoś
rubia88 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 20:58 to super będę starała się wykształcić podobne nawyki żywieniowe u moich dzieci. bo z obserwacji widzę, że z dziećmi ciężko w tej materii Odpowiedz Link Zgłoś
gaskama Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 21:02 Syn ma specyficzne upodobania kulinarne. Raczej nie lubi na słodko no i kuchnia polska mu nie wchodzi. Pierogi, leniwie, schabowego, ziemniaki, zupy itd. To nie jego bajka. Ja i mąż tez stronimy od tzw. Kuchni polskiej Odpowiedz Link Zgłoś
marghe_72 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 00:28 rubia88 napisała: > to super będę starała się wykształcić podobne nawyki żywieniowe u moich dziec > i. bo z obserwacji widzę, że z dziećmi ciężko w tej materii to zależy od dziecka i rodziców. Moje jada wszystko (oprócz musztardy i suszonych pomidorów) Odpowiedz Link Zgłoś
tomelanka Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 21:01 rozne wariacje na temat ryb i salaty pieczone ziemniaki Odpowiedz Link Zgłoś
iin-ess Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 21:05 co masz do schabowego? Odpowiedz Link Zgłoś
k1k2 schabowego NIGDY nie ma :-) 20.06.12, 21:23 obiadow jako takich nie jadamy, chyba ze zdarzy sie wieczorny wypad na burrito, lasagne lub sushi przynajmniej raz na tydz. gotuje mieszanke nasion straczkowych i dzikiego ryzu, podaje z duszona (na wodzie) cebula, sola, i odrobina masla. uwielbiam. niewazne jaka pora dnia. z tradycyjnych to raczej nic... teraz sie pojawila kabocha wiec dusze ja z imbirem, a zeby nie bylo tak supelnie bezbialkowo dojadam kawalkiem bialego sera casero na przyklad. wiem jak so schizofrenicznie brzmi ale szczera prawda Odpowiedz Link Zgłoś
zuwka Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 21:42 rosół, bo "gotuje się sam" - powoli, bez zbytniej ingerencji w dalszej fazie gotowania poza tym ja kocham rosół i bez niego żyć nie mogę. Na drugim miejscu kotlety mielone (uwielbiam z dużą ilością cebuli), a na trzecim ćwiartki kurczęce zapiekane z czosnkiem i przyprawami w naczyniu żaroodpornym. To takie moje trzy awaryjne potrawy. Mięcho różnie podaję: z papryką, pomidorami, mizerią, ziemniakami, kaszą... baza mięsna jednak jest niezmienna na szybki i sprawdzony obiad Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 21:45 Kuraka na rożne sposoby. Słodko kwaśny albo pieczony najczęściej będzie i w potrawce. Odpowiedz Link Zgłoś
hellulah Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 22:52 Co zawsze schodzi hurtowo, tydzień w tydzień, i zawsze w różnych kombinacjach trafia na talerze jako obiad: - natka pietruszki (dużo i jeszcze więcej) - czosnek, cebula - ryż (biały i brązowy oraz wszelkie inne) - makaron - sery (twarogowe, długodojrzewające, żółte, camembert, brie, typu feta) - ryby (łosoś i inne) - pomidory - papryka - pory - jabłka - oliwki Dziś mieliśmy coś takiego: - poszarpane liście sałaty, - na to makaron penne, - na to tarty ser, - na to garść siekanej natki, - na to pomidory w ćwiartkach ...do wykonania w 5-10 minut i o to chodzi. Jutro będzie (dziś robione w piekarniku, bo tak): - pierś indyka w kawałkach, - podduszona z pomidorami, pietruszką, papryką i oliwkami czarnymi, - w sosie z łyżki oliwy, ziół, soku z cytryny z czosnkiem Odpowiedz Link Zgłoś
martishia7 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 22:52 Nie gotuję codziennie, więc nie ma takiej potrawy, która byłaby co tydzień. Ale są potrawy które występują częściej. Z zup to ogórkowa, krem z groszku, sezonowo - z dyni i chłodnik. Z drugich dań to chili con carne, pulpeciki w sosie pomidorowym, tarty. Jak prowadzę w 100% własnoręcznie garkuchnię od 2 lat, tak schabowego jeszcze nie było Odpowiedz Link Zgłoś
mamaemmy Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 20.06.12, 23:07 nie ma tygodnia bez 2-3 pieczonych ryb. W folii -łosoś,dorsz,pstrąg,czasem mintaj,ale rzadko. Warzywa na patelnie-tyle że gotowane na parze. Pełnoziarnisty makaron z sosem smietanowo-czosnkowo-szpinakowo-kurczakowo-plesniowym Ale raz na dwa tygodnie-by jest zbyt kaloryczny. Pierogi ruskie-teraz niestety nie tak często jak dawniej (dieta) Emka je pierogi ze szpinakiem. Pieczony kurczak z pieczonymi ziemniaczkami Odpowiedz Link Zgłoś
marghe_72 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 00:25 makaron na tysiące sposobów. Musi być przynajmniej dwa razy w tygodniu (ostatnio na topie tuńczykowy miszmasz-marghe.blogspot.com/2011/12/makarony-dwa.html) przynajmniej raz w miesiącu muszą być polędwiczki w sambalu i mleku kokosowym przynajmniej raz w miesiącu musi być pikantna zupa pomidorowa z czerwoną soczewicą No i ostro też musi być Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom marghe... 21.06.12, 08:36 Weszłam na twojego bloga (przeczytałam notkę o pizzy) i powiem ci, że u nas co tydzień musi być właśnie pizza Tylko, że pizza mojego męża. Robi świetną margaritę, hawai i tonno. Ciasto cienkie i pyszne. Sos robi przepyszny. Przepis znaleziony w gazecie Teraz nie mam ochoty w ogóle na tą restauracyjną pizze. Właśnie idę sobie odgrzać resztkę z wczoraj Wiem, nie powinnam... Odpowiedz Link Zgłoś
marghe_72 Re: kropkacom.. 21.06.12, 11:16 kropkacom napisała: > Weszłam na twojego bloga (przeczytałam notkę o pizzy) i powiem ci, że u nas co > tydzień musi być właśnie pizza Tylko, że pizza mojego męża. Robi świetną mar > garitę, hawai i tonno. Ciasto cienkie i pyszne. Sos robi przepyszny. Przepis zn > aleziony w gazecie Teraz nie mam ochoty w ogóle na tą restauracyjną pizze. W > łaśnie idę sobie odgrzać resztkę z wczoraj Wiem, nie powinnam... Kwestia gustu Ja jestem wierna Enzo. wielokrotnie robiłam pizzę w domu, z różnych przepisów. Była jak najbardziej ok, ale daleko jej do tej z pizzerii. ps. margherita nie margarita Odpowiedz Link Zgłoś
iwles Re: marghe... 21.06.12, 11:18 Kropka podaj przepis na cienkie ciasto. Mam jeden, ale może ty masz inny? szybszy ? Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: marghe... 21.06.12, 13:33 Mąż mówi że nie bierze odpowiedzialności, bo wszystko zawsze robi "na oko" Na dwie blachy pizzy daje ok 300g mąki, pół łyżeczki soli, niecałe pół kostki drożdży świeżych (lub jedną paczkę drożdży instant) rozpuszczonych w 200 ml ciepłej wody. Wymieszać, ugnieść, odstawić na kwadrans aż wyrośnie, ugnieść znowu i rozwałkować na blachę. Początkowo dodawał jeszcze łyżkę oliwy z oliwek, ale doszedł do wniosku, że bez oliwy ciasto lepiej smakuje. Odpowiedz Link Zgłoś
marghe_72 Re: Iwles - przepis na ciasto do pizzy... 21.06.12, 21:33 iwles napisała: > > Kropka podaj przepis na cienkie ciasto. Mam jeden, ale może ty masz inny? szybs > zy ? > > Ja nie kropka, ale wrzucę 400 g mąki 25 g drożdży 250 ml wody 1 łyżeczka cukru 1/2 łyżeczki soli oliwa drożdże rozpuścić w letniej wodzie, dodać cukier. Wszystkie składniki zagnieść (ja zagniatałam Kiciem) Ciasto przełożyć do miski, posmarować oliwą, odstawić na 30 min. w ciepłe miejsce. Po 30 minutach ponownie wyrobić Rozwałkowac itp Odpowiedz Link Zgłoś
volta2 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 07:51 u mnie średnio raz w tygodniu antrykoty jagnięce smażone na klarowanym maśle ze świeżym rozmarynem. niebo w gębie, nawet starszak polubił. dla każdego 4 kosteczki z tym że ja jeszcze obgryzam resztówki starszaka, bo on tylko mięsko a kosteczki ogryźć nie chce. i na lenia - czyli też średnio raz w tygodniu - kluski leniwe, czyli w mojej wersji twaróg,mąka, jajko a po ugotowaniu polane masełkiem i posypane cukrem. mąż twarogów nie jada w żadnej postaci, więc w ramach mojego lenia zostaje na gorącą kolację w firmie. Odpowiedz Link Zgłoś
piccola_donna Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 08:39 to są zawsze potrawy, ktore wszyscy w domu lubimy. Często gotuję: pomidorową z makaronem, żurek albo barszcz czerwony z uszkami. Z niezupowych: kurczak w sosie smietanowo-musztardowym, kurczak gotowany z warzywami (ale to już ja i syn tylko preferujemy) i ruskie pierogi!!!! O, w sezonie leczo jeszcze. Odpowiedz Link Zgłoś
ceide.fields schabowe? owszem 21.06.12, 08:45 Anie lepsza ani gorsza potrawa od innych. Robię średnio co dwa tygodnie. Z klasyczną panierką albo w cieście. Teraz dobrze się komponują z młodymi ziemniakami i mizerią. Odpowiedz Link Zgłoś
lelija05 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 10:18 Poproszę o przepis na makaron ze szpinakiem A my lubimy schabowe, zwłaszcza teraz, z ogórkami małosolnymi i młodymi ziemniakami z koperkiem A gotuję raczej tradycyjnie, przyznam, że już nieco mi się znudziło i szukam inspiracji. Odpowiedz Link Zgłoś
mondovi Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 10:57 jajka w sosie koperkowym muszą być, buraki - w dowolnej formie- czy to barszcz, teraz botwinka, czy surówka. Ogólnie - na pytanie, co chcecie na obiad - jednym głosem odpowiadają - ziemniaki, mięso, buraki - więc ups, wychodzi na to, że ja z opcji - schabowy. Odpowiedz Link Zgłoś
gazeta_mi_placi Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 11:13 Natomiast w dzieciństwie moim ulubionym daniem były ziemniaki tłuczone (ale bez omasty i skwarków), gotowana na słodko starta marcheweczka z odrobiną masełka, aż podjadałam w trakcie gotowania i niech Dosia ma uciechę - schabowy w panierce. Odpowiedz Link Zgłoś
default Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 11:43 To przyznam bez bicia - u mnie schabowe mogłyby być na okrągło, bo mąż je uwielbia. Ale są rzadziej - mniej więcej co 10 dni-2 tygodnie. Jemu robię panierowane, sobie - łyse, na patelni grillowej (może to mnie nieco ratuje w oczach forum ? ) Natomiast najczęściej na obiady mam makarony różne z różnymi sosami (bo to najszybciej) lub inne potrawy jednogarnkowe (chilli con carne, leczo, fasolka po bretońsku). Raz w tygodniu jest ryba - ostatnio najczęściej duszona z warzywami i pomidorami (chociaż mąż bezwstydnie domaga się smażonej i panierowanej ) Odpowiedz Link Zgłoś
volta2 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 13:05 default, u mnie też rodzinka z frakcji schaboszczaków w panierce, ale jak wyjechaliśmy na emigrację na obszar bezświninny - to musieliśmy się nauczyć jeść inne cuda, no i postawiliśmy na wolowinę(steki, ach steki) i jagnięcinę- tu antrykoty wymiatają i duszone zadki. no i teraz wracamy do pl i ja się zastanawiam jak my będziemy jeść te 2 najdroższe gatunki mięsa - no jak zapłacić 80 zeta za kg polędwicy wołowej i jak 120 za kg jagnięciny, już nie dodaję że na zamówienie? (takie ceny widziałam w zeszłe wakacje) mam nadzieję, że schabowe znów polubimy i będzie jak dawniej, czyli raz na 10-14 dni, tylko u mnie dwa razy z rzędu się jada. Odpowiedz Link Zgłoś
default Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 13:34 volta2 napisała: >> mam nadzieję, że schabowe znów polubimy i będzie jak dawniej, czyli raz na 10- > 14 dni, tylko u mnie dwa razy z rzędu się jada. U mnie też dwa razy A wołowiny czy jagnięciny nie jadamy właśnie ze względu na cenę, a raczej : stosunek ceny do preferencji smakowych Gdybyśmy te mięsa bardziej lubili, to bym szarpnęła się na nie czasem. A skoro nie przepadamy to nie warto. Poza tym : schab jest najchudszą częścią świniaka i nie wiem, o co ten szum, że to takie niezdrowe mięso. Nawet w tej nieszczęsnej panierce Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 13:48 Widziałam już schabowe wręcz oblepione tłuszczem, jak dodać panierkę i smażenie... Czasem można poszaleć. Odpowiedz Link Zgłoś
franczii Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 13:54 Ale tluszcz zewnetrzny mozna odkroic przeciez? Samo mieso schabowe jest schude, nie jest poprzecinane tluszczem jak karczek. Wrecz ryzyko istnieje, ze moze stac sie trocinowaty w smaku po przyrzadzeniu. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 13:59 Można. Tylko nie wszyscy odcinają. Odpowiedz Link Zgłoś
feniks_z_popiolu Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 15:10 Odpowiadając dokładnie to najczęściej...ziemniaki. Przez 3 pory roku Z mięsem duszonym w sosie, z klopsem, z rybą smażoną, z pulpetami rybnymi, z gzikiem, z masłem, z koperkiem, pure ze szpinakiem, pure z mlekiem, z łupkami-chrupkami z kurczaka, z indyka, same w mundurkach, ze śledziem w śmietanie z jabłkiem, ze zsiadłym mlekiem. Do tego warzywa w różnych kombinacjach. Schabowy lub mielony? Rzadko, może raz na 1-2 miesiące. A w lecie chłodniki (z wyjątkiem owocowych, ble) i wszelkie rodzaje leczo i paelli Odpowiedz Link Zgłoś
draconessa Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 16:29 Rozczaruje Cie dzis! Jako matka z Wyspy, natchniona dyskusjami z forum postanowilam, ze dosc atakujacej mnie brytyjskiej kuchni. Bedzie swojsko i pysznie. Dzis robie schabowe!!! A jutro ryba - z pieca... A na serio - gotuje roznie, kuchnie brytyjska, polska, czasem cos po hindusku lub meksykansku, czasem po wlosku lub hiszpansku. Staram sie nie powtarzac potraw zbyt czesto - ale ostatnio MZ zazyczyl sobie leczo... Fasolka po bretonsku w miare czesto sie pojawia na stole - z raz w miesiacu musi byc. Ale ogolnie staram sie wykorzystywac produkty sezonowe i jak najbardziej lokalne. KUchnia u mnie zmienia sie zaleznie od pory roku i sezonu lowieckiego - ostatnio jemy bardzo duzo sarniny, bo mam tym zawalona zamrazarke Odpowiedz Link Zgłoś
lechasia Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 17:33 U mnie zawsze w poniedziałki jest makaron z serem - dzieci żartują, że w poniedziałek jest międzynarodowy dzień makaronu z serem , a tak w tygodniu to różnie, wczoraj były schabowe, dzisiaj spagetti, jutro łosoś , w sobotę robię najczęściej czasochłonne potrawy np: naleśniki, pierogi, kopytka itp. oczywiście w ilościach przemysłowych , ponieważ nasz starszy 18 letni syn z niejadka zmienił się w pochłaniacza )) To jest niewiarygodne ile można zjeść. Odpowiedz Link Zgłoś
nanuk24 Re: Jak już o obiadach... Co najczęściej robicie 21.06.12, 18:10 A ja kocham schabowe z ziemniakami I mizeria, obficie posypane koperkiem lub kolendra. Tak, mogę śmiało powiedzieć, ze tydzień bez tego zestawu jest tygodniem straconym hehe. Odpowiedz Link Zgłoś