Kolacja dla dwulatka i brak inspiracji:/

[biankao]

Mam na stanie wybrednego dwulatka i nie mam pojęcia co mu dawać do jedzenia a szczególnie na kolacje. Nabiału poza kozim serem nie lubi, potrawy jajeczne też odpadają, pasty kanapkowe próbowałam makrelę, avocado, jajeczną i też nie... Juz naprawdę nie mam pomysłu. Lubi czarne oliwki, parmezan, suszone pomidory, chleb z oliwą i ziołąmi, ale tez nie lubi jak jedzenie się powtarza, więc nie da się karmić go tylko parmezanem. Zresztą nawet nie iwem czy to zdrowe... Dla odmiany raz w tygodniu zje frytki batatowe, zapiekanki, pizzę. Jakieś pomysły???? Przeglądam przepisy i nic...

[dziennik-niecodziennik]

wyglada ze lubi baze kuchni wloskiej wiec moze jakies wloskie rzeczy - bruschetta, makarony?

[biankao]

Rzeczywiście taki mały Włoch z niego i kluchy tez lubi, ale już sosy i pesto są na nie...

[run_away83]

Parmezan, oliwki, suszone pomidory i chleb z oliwą to bardzo dobry zestaw, doskonale zbilansowany pod względem zawartości skladników odżywczych i witamin. Ja bym dawała to co wymieniłaś tylko pokombinowałbym, żeby forma się zmieniała. Czyli na przykład:

- kromka chleba skropiona oliwą, obok na talerzyku kilka oliwek i kilka suszonych pomidorów pokrojonych w plasterki, parmezan pocięty w płatki - można zjeść paluchami wszystko osobno, można zmontować "kanapkę".

- coś na kształt sałatki makaronowej: gruby makaron, oliwa, oliwki, pomidory, pokruszony kozi ser i/lub parmezan starty na tarce

- koreczki: parmezan pokrojonych w kostkę, chleb posmarowany oliwą, o pieczony w piekarniku i też pokrojonych w kostkę, pomidory i oliwki w całości, wszystko nadziane na wykałczki (i oczywiście konsumpcja pod nadzorem)

- kromka chleba pokrojona w poprzek w paski parmezan pocięty w słupki, oliwa do maczania chleba w małej miseczce, pomidory i oliwki w osobnych małych miseczkach (jak tapas)

- grzanki/mini pizze/wytrawne muffiny z suszonymi pomidorami, oliwkami, kozim serem i parmezanem

- papryka/cukinia przekrojona na pół, wydrążona i wypełniona nadzieniem z koziego sera, oliwek, pomidorów, skropiona oliwą, posypana parmezanem i zapieczona w piekarniku

Jak lubi takie wytrawne smaki, to może posmakują mu kabanosy, wędzona ryba (w całości, nie jako pasta), hummus (super smakuje z chlebkiem pita i z pokrojonymi w słupki warzywami)?

[biankao]

Dzięki za pomysły.

[solejrolia]

Im prosciej tym lepiej. Bo napichcisz się a dzieciak zje albo i nie.

A kalafior, a brokuł, groszek czy kukurydza z puszki- można zrobić kolorowy talerz i niech widelczykiem lub łapką zajada.
I jeszcze : marchewka ugotowana i pokrojona w kostkę/półtalarki. Seler naciowy. Ogórek zielony. Ogórek kiszony. Papryka czerwona
Te składniki można poukladac na talerzu kilka różnych lub w kombinacjach np po 3 dziś kalafior, marchewka i ogórek kiszony a jutro brokuł, papryka, kukurydza i a pojutrze inny zestaw...

[biankao]

Niestety, kiedyś jadł te warzywa o których piszesz, ale od dłuższego czasu chce zeby je zabrać z talerza jesli sie na nim znajda. Tylko ogorek kiszony i marchewka dają rade, ale tez nie częściej niz raz na 2 tygodnie...

[solejrolia]

i kukurydzy nie zje?
i groszku?
fasolki szparagowej też nie?

to dawaj chociaz tak marchewkę i ten ogórek, byle w kawałkach, niech trenuje jedzenie samodzielne (paluszkami lub widelczykiem).

a jeszcze owoce tak możesz podawać, niekoniecznie na kolację. w kostkę na osobnych kupkach (nie w sałatce), np jabłko, gruszka, mandarynka, czy inne zestawy bardziej sezonowe.

a na kolację moze ryż z jabłkiem i cynamonem, i kleks śmietany z cukrem, moja córka nadal to uwielbia. chociaz już jest duża panna.
placuszki z jabłkiem.
tosty (zgrzewane)
grzanki (wyskakiwane)z dżemem lub miodem
fritata- z tym co lubi.
omlet/grzybek z powidłami lub bez.
zapiekanka z ryżem, np pieczarki, kukurydza, kiełbaska lub parówka wymieszać z ryżem, doprawić koncentratem pomidorowym, i zapiec, pod koniec zapiekania posypać serem żółtym.
kluseczki leniowe z serka homogenizowanego kładzione łyżką, polane masełkiem, posłodzone i doprawione cynamonem.
w sezonie kanapeczka z masłem i koktajl z truskawek ze śmietaną.

[ga-ti]

Swoim przemycałam trochę rzeczy w placuszkach, np różne mąki, czy otręby (problemy z zaparciami), tarkowane jabłko, gruszka, banan, dynia... twarożek, przemielone pestki dyni. Albo w wersji wytrawnej, choć u nas nie przeszło.
Moja past nie lubi, za to jajko gotowane zjada sobie chętnie, rybę wędzoną w kawałkach. Piszesz, że jajecznica nie koniecznie, szkoda, bo tam też można trochę nawrzucać.
Początkowo jeżyła się na zupy, za to lubiła pomidory, więc dodawałam by smak zmylić. Może u Was to zadziała? Można zupę na kolację zostawić.
Moja je płatki owsiane (ekspresowe, zalewam gorącym mlekiem, chwilę odczekam, dodaję zimnego i gotowe) z mlekiem i rodzynkami, suszonymi śliwkami. Za to syn jadł zalane odrobiną wrzątku i z kefirem, jogurtem naturalnym, bo mleka słodkiego nie lubił.
Może jakieś serki na słodko przejdą? Choć po upodobaniach to pewnie będzie wolał na słono, więc do naturalnych (też do jogurtu, czy kefiru) dodać tych pomidorów, czy oliwek, a może posmakuje serek wiejski? My jadamy z warzywkami różnymi.
Moja lubi owoce, więc w razie czego to wciąga banana i trochę kalorii zjada. Ale też i inne owoce. Lubi kasze i ryż z warzywami i mięskiem. Makaron woli na sucho.