laaisa
02.06.17, 16:54
3 letni mieszaniec ( najprawdopodobniej pitbul z czymś). Sporo ważący, silny. Bardzo czuły dla domowników, kochający. Dzieci nie tolerował właściwie od zawsze poza domownikiem. Co może siedzieć w głowie takiego psa, który jednych obcych będzie miał chęć zagryźć, a na widok innych sika z radości. Przyszedł kurier, zagadał do psa i pies radosny, przyjazny. Weszła starsza sąsiadka i gdyby nie opiekun zagryzł by ją. Ma mocny instynkt opiekuńczy wobec domowników jak i terenu. Agresja u psa potęguje, ugryzł osobę, którą w zeszłym roku poznał i polubił, a która to osoba nic nie zrobiła poza pojawieniem się na posesji. Co robić, jak postępować z takim psem?