" świąteczny klimat", " duch świąt" itp.

[iberka]

W tym roku posucha totalna w moim "chceniu" świąt.....Chociaż Boże Narodzenie uwielbiałam od zawsze, to w tym roku mnie nie cieszy. Netflix'owe lukrowanie nie pomaga, wszechobecne pitu pitu i ozdoby sprawiają, że mam ochotę nie obchodzić świąt ..... Tak mogłabym zapewne znaleźć powód, ale żeby aż tak mnie odrzucało?
Czy ktoś poza mną nie szaleje na myśl o barszczyku, nie ma adwentowego kalendarza, prezentów, pomysłów i generalnie wszystko mu jedno? hmmmm

[mysiulek08]

Ja

[cauliflowerpl]

Ja, jak co roku. W dodatku w grudniu jest zdecydowanie za ladna pogoda, zeby sie ze swietami kojarzylo. 15 stopni, slonce swieci, trawa zielona.

[default]

Ja tak mam od lat. Wielu, co najmniej 15-tu.

[heca7]

Ja tak mam od zawsze z Wielkanocą. W ogóle nie czuję klimatu i mogłoby dla mnie tych świąt nie być.

[aqua48]

heca7 napisała:

> Ja tak mam od zawsze z Wielkanocą. W ogóle nie czuję klimatu i mogłoby dla mnie
> tych świąt nie być.

A ja mam wręcz przeciwnie, tylko Wielkanoc do mnie przemawia.
Boże Narodzenie zawsze było takie nie wiem..teatralne, sztuczne, nieszczere?

[lellapolella]

Ja także. Zimowe święta przynajmniej wnoszą trochę światła i radości w ten cholerny mrok, wiosną nie mam żadnych deficytów, poza tym zdecydowanie wolę dłubać w ogrodzie niż w garach.

[heca7]

O to to. Zresztą ja zawsze czuję, że od BN to już zima z górki

[berdebul]

Grinch?
Na samą myśl o siedzeniu przy stole, zwłaszcza z niektórymi jest mi słabo. Prezenty mnie cieszą, zwłaszcza dla dzieciaków. Kilka marzeń uda mi się spełnić w tym roku, więc przy choince będzie szał.

[lily_evans11]

Ja. Młoda nawet nie chciała kalendarza, bo a tym roku praktycznie nie je słodyczy. A na kalendarze DYI to z kolei ja nie mam żadnych pomysłów.
Widzę w sklepach różne ozdoby, nawet nie brzydkie, nie mam ochoty kupować. Jakoś mi w tym roku wszystko jedno.

[lot_w_kosmos]

Nie, mnie nie jest wszystko jedno, choć mam w życiu raczej prosto, absolutnie nie z górki.
Ty masz chyba w tym roku pod górkę jednak, skoro tak piszesz.... Trzymaj się.

[mamaafg]

Ja. Od kilku lat. Męczą mnie strasznie swieta. Zwlaszcza ze od pazdziernika kolędy i choinki w sklepach. No ludzie ile mozna! Nie chce mi sie zwyczajnie. Nic wielkiego nie szykuje, jedynie wieksze prezenty dla dzieci i drobne upominki dla reszty. Gdyby nie dzieci nie ubieralabym nawet choinki. Nie jestesmy wierzacy wiec wsniosla atmosfera odpada. Moze na moja niechec do swiat wplywa tez to ze kilka bliskich osob nie ma juz z nami, siedzenie przy wigilijnym stole nigdy nie bedziw juz takie samo.

[inguszetia_2006]

Witam
Nie czuję ducha, nie mam prezentów, odrzuca mnie od świątecznych dekoracji.
Ponadto... wydaje mi się, że jest październik, a nie początek grudnia. Z rodziną widuję się często, więc za nikim nie stęskniłam się. I jeszcze jedno... jaki barszczyk? Grzybowa!!!
Aha... nie jest mi wszystko jedno, po prostu nie czuję ducha.
Pzdr.
Ing

[fornita111]

Ja nie lubie dzialania na gwizdek i zmuszania sie do emocji. Tesknie za zmarlym dziadkiem i wspominam go, kiedy mnie najdzie- a nie na wszystkich swietych. Ciesze sie z wiosny, kiedy zapachnie mokra ziemia- a nie na Wielkanoc. Bozonarodzeniowych cyrkow wrecz nie trawie (kicz, falsz, zadecie), ale koledy i swiateczne piosenki sobie lubie podspiewywac i jakies pierniczki upiec. No i co pare lat lubie sobie zrobic maraton swiatecznych filmow

[kot9]

Mi również wszystko jedno, nie czuje żadnej radości z nadchodzących świąt

[ciapkiwciapki]

zimy. zimy mnie brakuje. takiej solidnej , z mrozem i śniegiem. Boże Narodzenie to ( obok ) spacer zimowy, śnieg i ciepłe czapy. tak to czuję , tak to pamiętam z dzieciństwa. teraz mamy plus dziesięć i pluchę.
aleeeeee.... uwielbiam stroić dom na święta. te wszystkie gwiazdy, bombki i girlandy na poręczach. i koniecznie ogromna żywa choinka którą potem sadzimy w ogródku. a nad kominkiem wiszą skarpety świąteczne w ilości znacznie przekraczającej liczbę domowników. bo tak.

[pasquda77]

Ja...nie cierpię Świąt odkąd moja babcia i mama nie żyją 😢 to z nimi spędziłam te najlepsze.

[chocolate-cakes]

Mam tak od bardzo wielu lat. Chociaż w tym roku chyba w końcu polubię ten czas

[mary_lu]

To akurat w tym roku wszystko mi się podoba bardziej. Właśnie kupiłam idealne kolczyki świąteczne w rossmannie i od 6-go będę w nich chodzić do pracy. I mam nową świąteczną świecę. Fajną, ale jeszcze nie idealną, więc będę próbować dalej. Idealny kupiłam świąteczny koc w netto

[miedzymorze]

Nigdy nie szalałam na myśli o barszczyku, ale PIEROGI to zupełnie inna sprawa
pozdr,
mi

[mid.week]

Mnie cieszy wolne od pracy i prezenty. I to że moja mama z roku na rok ma coraz bardziej wywalone. Im mniej potraw i wypucowanych sreber rodowych, tym lepsze nastroje 🙂

[rannala]

Od lat mnie to nie kręci. Jako dziecko mam dobre wspomnienia, potem coraz gorsze.