Jedzenie na wakacjach - wątek kulinarny

[the_komcia]

Na fali wątków o wakacyjnym jedzeniu chciałabym Was prosić o proste, szybkie, zdrowe, smaczne i tanie przepisy. Co ematka gotuje na obiady na wyjazdach wakacyjnych?
Słoików nie wożę
Niedługo jadę nad Bałtyk na dwa tygodnie i planuję kilka razy ugotować obiad sama. Mam dostęp do wyposażonej kuchni, jakieś gary, durszlaki deski i noże są, mam dwa palniki gazowe niestety piekarnika brak.

[little_fish]

Wczorajszy obiad - krem z pomidorów, grzanki z masłem czosnkowym. Na deser owoce

[starczy_tego]

Ja lubię takie obiady, ale chłop nie bardzo. Zazdroszczę ze Twój się najada

[little_fish]

Krem z pomidorów to akurat uwielbia 😁

[daniela34]

Jedna z podstawowych moich potraw na wakacjach z gotowaniem to leczo, po drugie wszelkie makarony z sosami (pomidorowym, pesto itp.) Trzecie moje typowe danie to kurczak w sosie z papryką i ananasem, do tego ryż. Czwarte- kurczak z pieczarkami. Poza tym zupa pomidorowa, zupa ogórkowa. Furorę zrobiły kiedyś kotlety z selera z sosem czosnkowym (została mi większość selera po odkrojeniu małego kawałka do rosołu, szkoda było zmarnować )

[the_komcia]

Kurczak z ananasem odpada, mąż ma cukrzycę i nie jada, dasz przepis jak robisz kurczaka z pieczarkami? To może być dobry trop.....

Zup gotowac nie będę, obok nas jest bar gdzie za 5,7 zeta dostaje się kociołek smacznej domowej zupy.

[daniela34]

Podsmażam przyprawionego solą, pieprzem i tymiankiem kurczaka (pierś w kawałkach), zdejmuję z patelni, daję cebulę, czosnek i pieczarki, duszę prawie do miękkości, dodaję z powrotem kyrczaka i teraz są dwa sposoby
1)wrzucam opakowanie mascarpone i czekam aż się rozpuści
2) podlewam bulionem albo wodą (niewiele) i zagęszczam śmietaną.

[daniela34]

Wg rej samej zasady może być też z kurkamii w sosie koperkowym (wtedy ze śmietaną nie z mascarpone)

[the_komcia]

To kurczaka robię podobnie, dodaje jeszcze suszone pomidory z bazylią i czosnkiem a na koniec natkę pietruszki.

Shummari powiesz coś więcej o tym stir fry?

[shumari]

the_komcia napisała:
.
>
> Shummari powiesz coś więcej o tym stir
Kawałki kurczaka przez chwile marynuje w jajku i mące kukurydzianej.
Wrzucam na rozgrzany olej sezamowy ( okm2 łyżki oleju) i podsmażam. Wyjmuje z patelni (a jak mi się nie chce to po porostu dorzucam kolejno składniki:
Ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę,
starty imbir ( mniej więcej 2x wielkości paznokcia)
Por pokrojony w plasterki,
pół marchewki w cienkie słupki
Bok choy (ja uwielbiam wiec daje naprawdę sporo)
Moja gosposia dodaje paprykę i grzyby mun
Wszystko razem chwile podsmażam.
Wlewam wodę, sos sojowy, i ostrygowy( na oko), oraz łyżkę octu ryżowego. Doprowadzam do zagotowania.
W zależności od upodobań można zagęścić mąka kukurydziana
U nas to danie jemy srednio raz w tygodniu

[the_komcia]

Dziękuję, zrobię kiedyś w domu, brzmi naprawdę fajnie.
Składników niestety za dużO żeby to wszystko kupić i robić na wyjeździe, w moim sklepie spożywczym nad morzem połowy pewnie nie ma

[little_fish]

O, leczo też mieliśmy. I makaron w sosie śmietanowym z brokułami.

[mona-taran]

Makaron z czymkolwiek ( z pomidorami, cukinią, pieczarkami, groszkiem i szynką, carbonara, pesto, rukolą, pomidorami i parmezanem, z tuńczykiem, pomidorami i czarnymi oliwkami...)
Pierś z kurczaka w różnych odsłonach ( z warzywami i ryżem, z pieczarkami i ryżem, jako dodatek do sałatki albo tortilli)
Łatwiej będzie jeśli napiszesz co lubicie :p

[gryzelda71]

Na co dzień nie gotujesz?

[the_komcia]

Na codzień gotuję ale raczej zajmuje mi to więcej czasu, na wakacjach nie chce mi się stać długo przy kuchni, obierać ziemniaków, moje dzieci lubią makaron z pesto i do tego rukolę, robię też makaron z kurczakiem, pieczarkami i suszonymi pomidorami ale szukam pomysłu na coś nowego.

[gryzelda71]

No to bazuj na makaronie i cokolwiek dodasz będzie ok.
Na marginesie obranie ziemniaków zalanie wrzątkiem, ugotowanie, posypanie koperkiem z jajkiem sadzonym i kefirem to góra pół godzinki i najdłużej się czeka.

[kurt.wallander]

Nie pomogę, bo gotuję na wakacjach naprawdę sporadycznie i tylko podczas pobytów w krajach, gdzie mam dostęp do fajnej lokalnej żywności (typu swieże owoce morza, fajne warzywa, owoce). W Polsce jednak jadam w restauracjach.

[35wcieniu]

Makarony z czymkolwiek i sałatki.

[shumari]

Spaghetti,
Stir fry, którego nauczyła mnie moja chińska gosposia (max 30 minut przy garach)
Grillowana pierś z kurczaka (albo dowolna sztuka mięsa) plus ryż, kasza + brokuły
Zupa krem z warzyw
Ryż smażony z kurczakiem.
Risotto, chili con carne

[laura.palmer]

Lemon pasta z przepisu Gennaro Contaldo na YouTube. Pyszne i robi się tyle, ile trwa gotowanie makaronu, czyli jakieś 15 minut.

[purchawka2017]

Ja z opcji słoikowo - gotującej, muszę bowiem jeść duszone albo gotowane i z opcji okolicznych knajp pasują mi tylko gołąbki ( choć nie dko końca bo mają wieprzowinę, której nie jadam).
Rodzina nie jest przyzwyczajona do tłustego, ciężkiego jedzenia więc impulsywne wizty w barach z fryturą zdarzają sie sporadycznie bo potem przez trzy dni im się smażonym olejem odbija.


Makaron + pesto+ mozarella +pomidor surowy w kostkę.
Makaron - pomidorki - szynka serrano albo feta.
Ryż + łosoś duszony/smażony + warzywo typu pomidor/ ogórek.
Zupa krem z Biedronki ( taka w plastikowych kubkach) do tego jakieś dobre, lokalne pieczywo niesłodkie .
Możesz też zapodać kombinację ryż/kasza + gotowa mieszkanka warzyw na patelnię + smażony w ziołach filet z indyka ( duszonego nie proponuję bo nie wszyscy lubią ).
Ziemniaków unikam , bo to robota z obieraniem i gotowaniem. Kasze/ ryż wrzucasz na wrzatek , 10 minut gotujesz, zdejmujesz z gazu i trzymasz pod pokrywką zeby doszła i wtym czasie przygotowujesz pozostałe składniki. 15 minut roboty.

Słoiki serio oszczędzają kupę czasu na wakacjach.
Wolę dwa popołudnia postać przy garach w domu niż miotać się na wakacjach z obiadem.
Makaron + sos boloński ze słoika ( z domu).
Leczo (ze słoika z domu). Dla chętnych do tego jakaś kiełbasa.
Kasza + gulasz ze słoika z domu.
Kasz + pulpety indycze w sosie porowym ( ze słoka z domu).
Zupa gulaszowa ( ze słoika z domu)
Dla chętnych - przepisy znajduję tu, u kierowcy ciężarówki, dania sa naprawde proste a sposób pasteryzacji podany na stronie działa:
kuchniatruckera.pl/

[alfa36]

Jak zrobić sos boloński?

[em_em71]

Ja robię tak: na patelnię wrzucam mieloną wołowinę, potem cebulę w kostkę, posypuję papryką, solę, jak się podsmaży, dorzucam puszkę pomidorów krojonych i kartonik passaty, na koniec rozgnieciony czosnek i oregano. Nie dodaję tłuszczu, bo z mięsa się wytopi. Nie kombinuję z marchewką i innymi warzywami, taka wersja jest ulubiona przez moich synów.

[em_em71]

I odrobinę cukru, pół łyżeczki.

[donica35]

Sos boloński to nie jest szybkie danie wbrew pozorom, bo mięso powinno się długo dusić, przynajmniej 1,5 godz.
Na szybkie danie polecam paprykarz z piersi kurczaka: podsmażasz na oleju lub masle klarowanym 1-2 cebulę, pokrojone, pod koniec podsmażania wsypujesz z 2 łyżki papryki słodkiej, dodajesz pokrojone piersi, solisz, można jeszcze posypać papryką, a po podduszeniu mięsa wlewasz śmietankę, najlepiej kremówkę. Trochę odparowujesz. Można doostrzyc chili, wg uznania. W czasie, gdy na patelni dusi się sos, w drugim garnku gotuje się ryż, najlepiej basmati lub jaśminowy.
Obiad w 30 min gotowy.

[zuzia555]

Może zu znajdziesz jakieś inspiracje. Polecam zerknąć. Tekst linku

[nisar]

W Biedrze są kotlety z piersi indyka, takie pokrojone w plastry. Kroję na mniejsze kawałki, sole i pieprzę. Leciutko rozbijam pięścią. Na głęboki talerz jajko, mąka, mleko, rozbełtac na gęstsze ciasto naleśnikowe. Przyprawy jakie lubicie, u mnie zazwyczaj oregano, sól i słodka papryka. Zanurzyć kawałki indyka w cieście i usmażyć. Do tego pomidor. Całość trwa maksymalnie 15 minut.

[jak_matrioszka]

Kupujesz wiaderko lodów, paczke malin lub jagód, woreczek maki, mleko i jajka. Robisz naleśniki i masz obiad.

Jeżeli masz wszystkojedzaca rodzine, to makarony z sosami sa szybkie i na dwóch palnikach spokojnie zrobisz.

Wszystkie zupy jakie znam też sie na jednym palniku da ugotować.

Rób to co umiesz, bo gotujesz w domu. Wakacyjne eksperymenty jedzeniowe to rajd po restauracjach, a nie siedzenie w kuchni.

[pitupitt]

Zaraz ci powiedzą, że naleśniki to nie obiad 😂. Obiad bez schaboszczaka to nie obiad.

[volta2]

zazwyczaj robię pomidorówkę z makaronem, do tego schabowe(no co dzień w domu nie robię, bo jedzą raz w miesiącu u babci, więc w domu nie mam za bardzo okazji) z ziemniakami i fasolką
krupnik i spaghetti boloniese (tu jeden syn nie je sosu tyko samo mięso smaży osobno, więc jest trochę kłopot, ale 2 palniki wystarczają)
w tym roku jeszcze robiłam letnil soup a na drugie chińszczyznę, pierś, warzywa z hortexu i sos do tego (robię tak w domu i na wyjazdach też lubimy - 2 palniki wystarczają) +ryż

cały zestaw produktów do gotowania biorę z domu, mięsa mam kupowane w swoim stałym sklepie, tylko na wyjazd proszę o vakowanie, po przyjeździe mrożę to co idzie na następne dni. dzięki temu nie biegam po sklepach, nie narzekam na drożyznę, obiad, już sprawdzałam nie raz, robię szybciej niż wyjście z domu, dojazd/dojście do restauracji i powrót.
nie męczy mnie to, a jeśli mnie domownicy zmęczą na szlaku albo na nartach w górach za bardzo, to potem muszą pomóc mi w kuchni, jeden robi ziemniaki, drugi warzywa, trzeci stół i herbatę - kooperaytwa zwykle kwitnie, bo wracają głodni i chcą szybko zjeść.

zupy zawsze nastawiam rano, zanim się wszyscy umyja, ubiorą, spakują na wyjście, to zupa jest gotowa i czeka do naszego powrotu. nie ryzykowałabym próby nakarmienia swojej rodziny bez zupy na wejściu
oczywiście obiad robie raz na 2 dni, nie gotuję codziennie(w domu też nie), zazwyczaj nie ma aż tyle sprzętu na wyposażeniu kuchni wakacyjnej, więc się ograniczam

w prezencie od współpracowników dostałam lodówkę przenośną - nie wiem jakim cudem wiedzieli, że to będzie hit tego lata, dzieci z tą gustowną torbą nawet na plażę chodziły, choć zawsze się obywaliśmy bez. słowem, w pracy nie mówiłam, że gotuję na wakacjach, serio

[redwineiswhatilike]

Ostatnio byłam we Wrocławiu i jadłam w restauracji Konspira (swoją drogą super miejsce, byłam tam już drugi raz) pyry z gzikiem. U mnie na Pomorzu raczej się tego poznańskiego dania nie jada a to jest tak proste i pyszne, że zrobiłam dzisiaj na obiad w domu.

Jadłam też w restauracji włoskiej w mojej okolicy makaron z oliwą, czosnkiem, zieloną pietruszką oraz ostrą papryczką. Potem znalazłam sobie przepis i za 3 dni ugotowałam w domu.

Na urlopie nie gotuję ale gdybym miała to robić, to te dwa dania są szybkie. Akurat moje smaki, mogłabym jeść raz na tydzień i by mi się nie znudziło. Ziemniaki i makaron uwielbiam

[em_em71]

W Polsce to naprawdę nie problem. Zawsze w odwodzie zostają gotowce typu krokiety, pyzy czy pierogi, albo warzywa na patelnię. Moja rodzina bardzo mięsożerna jest, więc z pewnością nie unikałabym kotletów i steków. Szybko robi się również duszoną polędwiczkę/łopatkę z cebulką, kwestia pokrojenia cienkich plasterków. Chętnie jadają też dania jednogarnkowe z ryżem/kaszą bulgur /tu nieceniona mieszanka chińska na patelnię/. Jeżeli do gotowania używasz specyficznych przypraw, zabierz ze sobą, jeżeli urządzeń typu mikser, też zabierz. Znajoma zabrała na wakacje TM Szybki sposób na zemniaki? Wystarczy pokroić na mniejsze kawalki i wrzucić do gorącej się wody, którą wcześniej można zagotować w czajniku elektrycznym, jesli jest na wyposażeniu. A do pomysłów z makaronem dorzucam wynalazek rodem z PRL, makaron z twarogiem (i np ze skwarkami), z rozmów z koleżankami o żarciu wiem, że takie zestawy są praktykowane.

[mona-taran]

em_em71 napisała:
. A do pomysłów z makaronem dorzucam wynala
> zek rodem z PRL, makaron z twarogiem (i np ze skwarkami), z rozmów z koleżankam
> i o żarciu wiem, że takie zestawy są praktykowane.

A jak jeszcze ten twaróg jest wędzony, to w ogóle pycha... Po ostatnich wątkach kulinarnych zaczęłam tęsknić za Polską... Ostatnio taka tęsknota mnie dopadła w ciąży jak mi się bardzo chciało zimnej maślanki ... A byłam wtedy na południu Włoch i żeby ją zdobyć teść jechał 30 km do "wschodnioeuropejskiego" sklepu :p no i nie była to TA maślanka, bo mi się chciało mrągowskiej, ale lepsza jakakolwiek niż żadna:p

[redwineiswhatilike]

Tak, wędzony twaróg, super

[gru_z_gru]

Ematka robi makaron z jagodami i śmietaną, albo makaron z dowolnym sosem, ekonkubent smaży kotlety, robi kurczaka z ryżem albo gulasz

[mia_mia]

Proste zupy, mięsa typu polędwiczki z sałatą plus ryż czy kasze dla chętnych, ryby z sałatką z pomidorów i cebuli plus chleb (jestem na wakacjach z wędkarzami, więc to nasza codzienna kolacja), szukaj w kuchniach świata, w których stanie przy garnkach dłużej niż 20 minut jest trudne

[wapaha]

Serio ? Masz wyposażoną kuchnię i pytasz co gotować ?
UWAGA - PORADA :

TO CO W DOMU

Nie dziękuj

[tt-tka]

Odpadam. Na najbliższe dni zapowiadają u mnie 36 stopni. Będę zywic sie i rodzine arbuzem i lodami.

[aaa-aaa-pl]

Bez " na ciepło" i jeszcze " na słodko"...żenada.

Może chociaż jagielnik( to na deser, no deser musi być!) zrobisz ?

[redwineiswhatilike]

tt-tka napisała:

> Odpadam. Na najbliższe dni zapowiadają u mnie 36 stopni. Będę zywic sie i rodzi
> ne arbuzem i lodami.
>

U mnie dzisiaj 16 stopni
Pewnie zjem makaron, który uwielbiam pod każdą postacią.

[just_shelly]

Wczoraj wróciłam z pracy na mega głodzie. Mąż zamówił jedzenie dla siebie i dzieci. Ja nie chciałam.
Weszłam, pokroiłam cebule, włożyłam na patelnie z masłem, w tył czasie opłukałam kurki, wrzuciłam kurki na patelnie, po minucie dolałam śmietany, w czasie jak się dusiło z cukinii zrobiłam tagliatelle obieraczka do warzyw, dorzuciłam do sosu. Posypałam koperkiem. Trwało to łącznie 15 minut.

Drugie błyskawiczne danie to wszelkie makarony. Makaron z pesto (może być w wersji z cukinii), sos boloński (cebula, mięso mielone, passata), carbonara (boczek, czosnek, makaron i to wszystko do surowych jajek umerdanych z parmezanem)

Ziemniaki z gzikiem.

Ziemniaki smażone z kefirem.

Polędwiczki drobiowe i mizeria.

[just_shelly]

I oczywiście nieśmiertelne mrozonki typu: kaszotto, risotto, warzywa po chińsku, włosku itd

[mikams75]

Ja bez piekarnika nie umiem
A jesli juz musze to makarony, risotta, szakszuka, jajka sadzone, cos jak leczo, oberzyny w sosie pomidorowym.
Wg mnie najprosciej, najszybciej to w piekarniku sie robi. Dzisiaj pieke warzywa w pomidorach.

[sandrasj]

4 obiady jedliśmy w domku, ze względu na pogodę i nasze wydziwiające przy jedzeniu dziecko:
Makaron z pesto
Makaron z krewetkami czosnkiem i pietruszką
I dwa razy mąż robił takie fajne danie, w biedrze kupujesz ugotowane gotowe ziemniaczki, polędwicę wieprzową, cebulę (może być szalotka) papryke, pomidory, fetę.
Smażysz mięso pokrojone w kawałki, dorzucasz cebulę, paprykę w kostkę i pomidora (najfajniej jak pomidor i papryka mają inne kolory) posypujesz to oregano, tymiankiem, dorzucasz ziemniaki przekrojone na pół. Na talerzu posypujesz fetą. Szybkie i fajne.
Można dorzucić jeszcze jakichś innych warzyw.

[tol8]

Jak gotowałam, to jednogarnkowe. Tzn w jednym garze szedł ryż lub makaron, a w woku mięso i sos. Węglowodany odcedzalam, wrzucałam do woka, mieszałam i już. Max 25 minut roboty to było.

[openyoureyes]

U mnie na wakacjach zwracam uwagę przede wszystkim aby było szybko (no kto lubi stać przy garach w gorące dni?) i zdrowo (nie ma szans na folgowanie). I dlatego ostatnio najczęściej jem gotowe mieszanki Rice&More. Do tego dodaję albo rybę albo mięsko, czasami same warzywka. Może być i sos ale niekoniecznie. Mnie to rozwiązało problem z wakacjami