jasnoklarowna
27.10.20, 20:55
w sensie, że powinnyśmy żądać wypowiedzenia konkordatu. Tylko teraz jesteśmy w stanie o to zawalczyć.
Nie obrzucać kościoły, niszczyć, kląć, ale protestując pokojowo stać twardo na stanowisku aborcyjnego konsensusu i żądać zerwania tej umowy z Watykanem. Tylko tyle i aż tyle.
Wiem, rozmarzyłam się, ale jak wiele by to zmieniło.