iwo_nka
29.10.20, 11:46
Nie mam komu powiedzieć więc piszę tutaj: boję się.
Boję się że strajk kobiet doprowadzi do przemocy. Popieram całym sercem, sama strajkuję, ale boję się że PIS a szczególnie prezes nie ustąpi.
Boję się że ja lub moi bliscy zachorują i będziemy musieli iść do szpitala.
Boję się że stracę pracę z powodu epidemii, jestem 50++
Boję się o edukację dziecka, które jest w technikum.
Boję się o moje oszczędności, niewiele ich mam, ale zawsze to poduszka na kilka miesięcy. Trzymam na lokatach i nie wiem czy tych lokat nie zerwać.
Nie mam o tym komu powiedzieć, jestem sama z moimi lekami, więc chciałam chociaż tu o tym powiedzieć.
Trzymajmy się, wspierajmy się bo dobrze to już było.