lilia-anna
01.11.20, 20:40
U nas w domu to tzw. kolacja telewizyjna: otwarte drzwi lodówki i tu skubne serek pleśniowy, tam oliwke z migdalem, tu wypije lampkę wina... Wiem, niezdrowo, złe nawyki itd. Zwykle wieczorami już nie jadam, % też nie piję, ale raz na jakiś czas się skuszę i wtedy to jest taaaka przyjemność...