Biblioteki - jeszcze tylko jutro...

[night-like-this]

... można wypożyczyć/oddać książki - zamykają na miesiąc

Nie wiem, może już było - nie jestem na bieżąco z forum. Ale może komuś się przyda.
Trzymajcie się zdrowo!

[cku]

Serio? Debile...

[karme-lowa]

Idioci.

[night-like-this]

No niestety serio
Właśnie miałam telefon, bo rezerwowałam książki i dostałam informację od pracownika biblioteki, żeby koniecznie jutro odebrać, bo od poniedziałku już będzie zamknięta.

[runny.babbit]

Szybko zanim dotrze do nas że to bez sensu....

[jak_matrioszka]

Nie ma bibliotek z ebookami? Czas najwyzszy sie przestawic.

[night-like-this]

Są. Ale w mojej okolicy mniej. I kody na listopad już wyczerpane

[jak_matrioszka]

Myślałam o nielimitowanych, i ewentualnie raz sie przejechać gdzieś dalej i tam założyć konto. Moja niepolska biblioteka limitów nie ma, jedynie kolejki (co ciuńke denerwuje kiedy sie serie czyta).

[night-like-this]

Dzięki.
Choć też zdecydowanie wolę papierowe

[alaveda]

exsite24.pl/darmowe_ebook_download/ebook_ksiazki/

[alicia033]

jak_matrioszka napisała:

> i tam założyć konto.

no więc w Polsce, w bibliotekach publicznych, działa to tak, że nie ma kolejek natomiast musisz się przejechać po odbiór kodu do e-booka.
Można też (za kaucją) wypożyczyć czytnik, nie trzeba mieć swojego.
Niemniej nie wszystko zostało wydane w formacie e-booków i nie wszyscy tę formę lubią.
Czytelnictwo jest w Polsce niestety niszową aktywnością, zamykanie bibliotek, jako "walka" z covid19 nie ma kompletnie żadnego racjonalnego uzasadnienia.

[redwineiswhatilike]

U nas nie trzeba jechać. Piszesz maila 1 dnia danego miesiąca i za 3 godziny masz kod na mailu.

[jak_matrioszka]

nie wszystko zostało wydane w formacie e-booków - i to jest moj najwiekszy bol. Moge sie przestawic nawet na pergamin na rolce, byleby dostep byl

[laruara]

jak_matrioszka napisała:

> Nie ma bibliotek z ebookami? Czas najwyzszy sie przestawic.

Nie każdy lubi...

[daniela34]

To raz. No ale od biedy można przecierpieć, mnie poprzedni lockdiwn zmusił. Nadal nie lubię, ale cierpię.
Dwa-nie każdy ma czytnik/smartfon.
Moja 75-letnia ciotka emerytka i kompletny ksiazkowy świr nie ma na ten przykład.
A tu obecna Andaba ma chyba tylko komputer stacjonarny (co kojarzę z innego wątku, może coś mylę, jeśli tak to przepraszam, Andabo)

[jak_matrioszka]

Jak sie nie ma co sie lubi... Ja tez nie lubie ze nie moc pojechac odwiedzic rodzicow czy rodzenstwo, ale przeciez nie bede odmawiac sobie pogadania z nimi przez internet w imie "nie lubie". I z ksiazkami jest tak samo, wole papierowe, ale jak dostep mam lepszy do ebookow, to "lubie" chowam w kieszen i czytam ebooki. A w sytuacji kiedy lockdown co chwila mi cos zamyka, to nie wiem czy nawet jak mi biblioteke zostawia otwarta, to czy bede mogla do niej pojechac A ebooka wypozyczam siedzac w fotelu w stolowym, albo z sypialni jak na kwarantannie jestem I to mialam na mysli piszac, ze czas sie przestawic. Przecierpiac nieczytajac nie mam zamiaru, chocbym miala czytac na malutkim ekranie telefonu (mam tablet, wiec czytam w luksusach na duzym ekranie wielkosci przecietnej ksiazki).

[daniela34]

jak_matrioszka napisała:

> Jak sie nie ma co sie lubi...


Przecierpiac nie
> czytajac nie mam zamiaru, chocbym miala czytac na malutkim ekranie telefonu (ma
> m tablet, wiec czytam w luksusach na duzym ekranie wielkosci przecietnej ksiazk
> i).


No i dlatego właśnie się przestawiłam. Czytam dużo, szybko, w czasie lockdown'u jeszcze więcej, gdybym chciala wszystko kupować to ani budżet by tego nie wytrzymał, ani półki. Nadal nie lubię, ale trudno

[jak_matrioszka]

Ja sie zaczelam wdrazac juz wczesniej, jak Ksiaze Malzonek kiedys "poskarzyl sie" znajomemu otwieram szafke w kuchni w poszukiwaniu ryzu, a tam ksiazki Teraz to juz jestem dobrze zaawansowana, ale przyznam ze wciaz ciezko mi kolo ksiegarni przejsc tak calkiem obojetnie...

[daniela34]

To tak jak z kupowaniem książek przez internet- ja WIEM, że tak jest taniej i w większości to co kupuję w formie papierowej kupuję przez internet, ale i tak od czasu do czasu mnie szarpnie i przepłacam w księgarni.

[jak_matrioszka]

Ja sobie tlumacze, ze z ksiazkami to jak z butami i torebkami. Czy przytyje, czy schudne, to i tak beda pasowac

[redwineiswhatilike]

U nas można z biblioteki pobrać kod do legimi na miesiąc i czytać za darmo, co też ostatnio zrobiłam. Tylko, że czytam na laptopie. Nie mam czytnika, zresztą ten kod chyba nie jest na czytnik. Ale i tak całkiem ok.

[jak_matrioszka]

Z kodami rozumiem rowniez bedzie problem, skoro sa na miesiac, a lockdow moze byc na kilka miesiecy

[iwoniaw]

jak_matrioszka napisała:

> Z kodami rozumiem rowniez bedzie problem, skoro sa na miesiac, a lockdow moze b
> yc na kilka miesiecy

W czasie lockdownu kody można było dostać mailem - jedyny problem jest taki, że liczba kodów jest ograniczona i kto pierwszy, ten lepszy. No i nie wszystko jest w ebookach - nie ma właściwie niczego, co nie jest ani nowością ani klasyką.

Tak czy owak, jak pisał w poprzednim wątku - chyba tylko dlatego te biblioteki zamknęli, żeby było bardziej bez sensu. Naprawdę, szanse zarażenia się czymkolwiek w bibliotece oceniam na około 0,0% Zwłaszcza w bibliotece funkcjonującej tak, jak u mnie po otwarciu latem: książki zamawia się przez net i przychodzi tylko odebrać, zwroty przy osobnym stanowisku, obsługa biblioteki nawet nie dotyka karty, tylko ją skanuje bezdotykowo, a książki podaje i odbiera w rękawiczkach... Nawet jeśli akurat w tym samym czasie przyjdzie więcej osób, to jest to chyba jedyne miejsce, w którym bywam, gdzie ludzie w kolejce zachowują dystans i wszyscy mają maski także na nosach...

[jak_matrioszka]

Biblioteki niestety nie maja jak sie przemianowac na miejsca kultu, no i latwo je zamknac. U nas tez ksiazki na kwarantannie, wypozyczanie "bezkontaktowe" i tez nie widze pola do popisu dla wirusow.

[mika_p]

U mnie książki od czytelników odbierane są bezdotykowo - ja otwieram książkę na kodzie kreskowym, pani skanuje ją do systemu na zwrot, ja odkładam na stolik na zwroty.
I też odbieram zamówienie internetowe.

[pyza-wedrowniczka]

U mnie też bezdotykowo. Pani skanowała kartę nie biorąc do ręki, ja jej pokazywałam przez szybkę książki, odhaczała w systemie, że oddane i odkładałam na specjalny regał, który stał w pobliżu stanowiska. Potem podobno te książki zabierali na kilka dni kwarantanny zanim były ponownie do wzięcia.

[redwineiswhatilike]

U nas można 1 każdego miesiąca poprosić o nowy kod.

[anika772]

Wylęgarnia zarazy!
Zawsze można od proboszcza pożyczyć biblię do czytania, kościoły otwarte.

[ajaksiowa]

Na stronie moich bibliotek nie ma nic na temat zamkni€cia

[ajaksiowa]

Jedynie zmieniły się godziny pracy i Poliglotka b€dzie zamkni€ta✌

[night-like-this]

Tak mnie poinformowano
Nawet dopytałam, czy to w związku z koronawirusem, czy to jakaś kontynuacja remontu który mieli wcześniej. Niestety to pierwsze

[cku]

Biblioteka narodowa nakazała zamkniecie.

[adzik27]

Nie BN tylko premier ogłosił zamknięcie instytucji kultury

[cku]

Ale BN wydała wytyczne.

[sercemoje1]

cku napisała:

> Ale BN wydała wytyczne.

Nie wydała. Póki co od wczoraj wisi ten sam komunikat.

[andaba]

Chyba ich popi...ło.
Dzięki!
Pewnie bym sprawdziła, a może i nie?
Jutro i tak miałam iść...

[pyza-wedrowniczka]

O kurde, bezsens na maksa. U mnie w bilbiotece teraz trzeba było zamawiać online - przychodziłaś, pani zasłonięta szybką brała kartę, podawała książki i do widzenia. Pewnie jak ktoś starzy to mógł przyjść i poprosić panią o podanie czegoś na miejscu. 5 minut kontaktu, nikogo więcej (czasami jedna osoba w kolejce, ale można nawet 5 metrów odstępu zachować), książki po oddaniu kilka dni czekały zanim były dostępne dla kolejnych. Uważam, że biblioteka była najbezpieczniejszym miejscem, w którym bywałam.

[sercemoje1]

W Warszawie nie ma jeszcze dokładnych wytycznych. Byłam dziś w kilku bibliotekach w kilku dzielnicach, panie nic nie wiedzą- tzn wiedzą tyle, ile było wiadomo wczoraj. Podobno dziś i jutro mają to ustalać z miastem, bo być może zrobią to tak, że nie będzie dostępu do półek- tylko sam odbiór i oddanie książek. Póki co na żadnej ze stron nie ma żadnych informacji. PS. Planowane ewentualne zamknięcie to póki co do 29.XI a nie na miesiąc.

[night-like-this]

Z tym miesiącem to faktycznie przekręciłam, sorry - pani powiedziała, że do końca miesiąca, a nie na miesiąc. Ale książki prosiła do jutra odebrać - bo potem zamykają (przynajmniej tak powiedziała).
Zadzwoniłam do drugiej biblioteki, z której też korzystam, żeby się upewnić - otrzymałam info, że na 99% zamykają
Też wolałabym, żeby to nie była prawda - podobnie jak Pyza, "moje" biblioteki uważam za jedno z bezpieczniejszych miejsc (max. 2 osoby w środku, kontakt to w zasadzie odbiór przygotowanych książek).

[afro.ninja]

Dostepu do polek, nie ma juz od marca. Bezsens.

[sercemoje1]

afro.ninja napisała:

> Dostepu do polek, nie ma juz od marca. Bezsens.

W niektórych dzielnicach Warszawy od czerwca normalnie były.

[pyza-wedrowniczka]

W Łodzi nie wiem, czy był dostęp do półek czy nie, bo zawsze zamawiam online. Ale wydaje mi się, że można by ograniczyć macanie książek i wtedy nie ma już ryzyka. Przychodzisz, odbierasz zamówioną lub mówisz pani co chcesz i ona idzie do półki.

[disco-ball]

W mojej jest/ był. We wtorek normalnie wyciągałam pozycje z półek.

[adzik27]

Praga północ- od poniedziałku biblioteki zamknięte

[mja-15]

No szkoda dla tych, którzy korzystają.
Ja ciągle dokupuję książki i koło łóżka szybciej rośnie wysoka sterta niż czytam.

[lot_w_kosmos]

No ja idę jutro.
Kolejne chamstwo.

[lewababa]

Ja byłam w południe po zamówionych 6 pozycji
Pytałam czy się zamykają -powiedziano ,ze nic im na ten temat nie wiadomo...
Pół godziny temu przeczytałam na FB ,ze wszystkie oddziały w moim mieście zamykają od soboty ....🤬

[mamalgosia]

W moim miescie ilekroc jestem w bibliotece, to oprocz mnie jest jeszcze maksymalnie 1 klient, 6 polek dalej...

[dominika9933]

Dziękuję za ostrzeżenie, w Krakowie od soboty wszystkie zamknięte do końca miesiąca. Zdążę jutro po pracy.

[mika_p]

Przed chwilą wróciłam z biblioteki - u nas nie wiedzą, co będzie, bo z jednej strony biblioteki mają być zamknięte,a z drugiej strony mają udostępniać zbiory.
Może będą działac na takiej zasadzie jak apteki dyżurne - tylko okienko

[dominika9933]

W Krakowie tak działały do tej pory. Teraz na stronie jest komunikat o zamknięciu wszystkich filii

[mia_mia]

U nas działają tak od marca

[redwineiswhatilike]

O nie. Nie wiedziałam o tym. Szkoda.

[dominika9933]

A księgarnie w CH będą otwarte...

[andaba]

Nie będą, sprawdzałam w Świecie Książki - czyli Kraków tylko wysyłkowo, to samo dotyczy pewnie większości empików. Bonito się broni, jest przeważnie "obok". W kwwietniu takie ogony przed bonito były jak za komuny.

[dominika9933]

To nie wiem, na Onecie przeczytałam artykuł, w którym jest lista sklepów, które mogą być otwarte w CH i są tam księgarnie. Podobno lista powstała według rozporządzenia.

[daniela34]

W projekcie rozporządzenia faktycznie sklepy zajmujace się sprzedażą gazet lub książek sa wyłączone.

[andaba]

In medio działało, też książki mają (jakieś 20 tytułów). I Sabrinkę

[monika1798]

U nas jeszcze lepiej, bo proszą o oddanie książek, będzie inwentaryzacja. Koniecznie oddać do jutra. Całe szczęście mam zapas swoich, które czekają w kolejce.

[ga-ti]

U nas info o przedłużonych godzinach działania dziś i jutro. Tylko tyle.

Co wypożyczyć? Odświeżam lektury i chyba Mistrza i Małgorzatę wezmę, a co jeszcze? Dżumę?
Albo coś wesołego jednak, żeby się nie zdołować całkowicie.

[night-like-this]

Dziwna sprawa z tymi bibliotekami
U nas wszystkie zamknięte od 7 do 29.11 (oficjalne info na drzwiach biblioteki i na www), ale widzę w necie, że chyba nie w każdej dzielnicy (W-wa) tak jest...? Czyli bajzel jak zwykle
Może przynajmniej Wasze biblioteki będą czynne...

[andaba]

W Krakowie system padł...
Już do południa były problemy, przed biblioteami kolejki jak po mięso (z zachowaniem dystnsu), potem nawet katalog umarł.

[ajaksiowa]

Na Woli(Wawa)czynne!!!✌✌✌

[cku]

Ursynów zamknięte.

[dominika9933]

Były rano problemy z systemem, bo dzwoniłam czy na pewno mogę podjechać po książki, ale udało się "wypożyczyć" pięć przez konto, a odbierałam koło szesnastej i był luz, nawet Kochana Pani Bibliotekarka zwiększyła mi limit. Chodzę na Dąbie.

[night-like-this]

No to nieźle... U nas na szczęście system działał normalnie, przynajmniej jak rezerwowałam książki i je odbierałam. Przede mną było ok. 8-10 osób.

[adzik27]

Praga Północ i Targówek nieczynne

[rb_111222333]

Na woli pytałam dziś pani bibliotekarki i nie wiedziała jeszcze jak będzie. Te rozporządzenia muszą być naprawdę nieskładnie pisane/późno ogłaszane, że ludzie w piątek popołudniu nie wiedzą czy w pon mają iść do roboty. Co za bajzel

[night-like-this]

No właśnie, dziwna sprawa... Skoro nie ma spójnego podejścia nawet w obrębie jednego miasta
Ciekawe, czy po weekendzie faktycznie niektóre biblioteki będą czynne, czy po prostu jeszcze nie wiedzą, że będą zamknięte...

[kropkaa17]

Beznadziejny pomysł z tym zamykaniem. Uważam że biblioteka akurat jest dość bezpiecznym miejscem. U nas nie ma wstępu między pólki, zamówienia mailowe, obsługa przez pleksi, po odbiór umawiało się telefonicznie ( a nawet jak się wpadło spontanicznie to zwykle nikogo innego się nie spotkało).
W mojej bibliotece też czekają na rozporządzenie żeby się określić oficjalnie.
Ja byłam na w razie czego dziś, wypożyczyłam 25 książek ale to mało na czytające w rodzinie 5 osób. Biblioteka na szczęscie udostępnia kody legimi i mam czytnik ale tym też się trudno podzielić...

[sko.wrona]

U nas oficjalna informacja, że wypożyczalnia działa w poniedziałek. Zmienili godziny otwarcia i zwiększyli ilość książek, która można wypożyczyć jednorazowo.
Uważam, że bardzo sensownie.

[ajaksiowa]

Czyli że nie wszyscy decydenci w tej zarazie ogłupieli👋👋

[smillla]

Jeśli biblioteki chcą przetrwać, to powinny na czas pandemii zmienić zasady wypożyczania. Nie powinny limitować 3 książek do oddania do 2 tygodni, tylko pozwalać na jednorazowe wypożyczenie 6 książek na 2 miesiące. Przy tak surowych zasadach jak teraz i perspektywie pilnowania terminów, kontaktowania się z biblioteką w sprawie przedłużeń i perspektywy kar za przeoczenie terminu - odechciewa się wypożyczania.
Przy tak podupadającej aktualnie instytucji nie czas na srogość i piętrzenie czytelnikom trudności, tylko czas na wyluzowanie i stworzenie czytelnikowi korzystnych zasad.

[dominika9933]

Nie wiem jak w innych miastach, ale w Krakowie można wypożyczyć pięć książek na miesiąc, można też przedłużyć czas wypożyczenia przez stronę internetową lub telefonicznie. Przy poprzednim zamknięciu bibliotek był wydłużony czas wypożyczenia do dwóch miesięcy i to było głupie, bo doliczając do tego czas kwarantanny książek i czytelników, którzy przetrzymują książki miesiącami, a jest ich niemało, był mocno zawężony wybór. Panie w bibliotece są raczej przyjazne, nigdy nie zapłaciłam kary, a należę dwadzieścia lat do jednej biblioteki. Faktem jest, że też spóźniłam się ze zwrotem przez ten czas tylko kilka razy i o trzy, cztery dni. Teraz pozwoliły mi wypożyczyć siedem książek. Pozdrawiam

[redwineiswhatilike]

U mnie to samo. 6 książek na miesiąc i można samemu sobie przedłużyć. Chyba, że ktoś akurat zarezerwował, to nie.

Faktycznie już mam info, że u nas od poniedziałku zamknięte.

[alicia033]

smillla napisała:

> Jeśli biblioteki chcą przetrwać,

biblioteki są finansowane w całości przez samorządy, więc fraza "jeśli chcą przetrwać" w ogóle nie ma do nich zastosowania. To nie knajpy ani inny prywatny biznes.

>Nie powinny limitować 3 książek do oddania do 2 tygodni,

a znasz w ogóle jakąś z takimi zasadami?

[ga-ti]

U mnie jest 5 książek na miesiąc, przedłużyć można też telefonicznie lub internetowo (jeśli nie jest zarezerwowana). Na filmy i płyty są inne limity.
Wiosną było 10 książek i chyba nie naliczali kary za przetrzymanie.
Teraz nie wiem, nic, na stronie cisza.

No i jak niby biblioteka ma się utrzymać/nie utrzymać? To instytucja finansowana przez samorząd, ewentualnie pozyskuje środki zewnętrzne, ale nie zależy finansowo od liczby "klientów". Nawet opłaty karne to tylko symbolicznie.

[andaba]

W Krakowie limit 5 książek obowiązuje w jednej bibliotece (filii). W sumie można wypozyczyć 15 książek na jedną kartę, w okresie gdy jeszcze część była zamknięta było to 18 książek.

Ja mam osiem kart, 8x15... No ale aż takich zapasów nie mam, tylko 48. Z czego niektórych na pewno nie będę czytać.

[redwineiswhatilike]

Dokładnie tak jest u mnie. W jednym mieście jest nie wiem ile filii? Kilkanaście? W tej chwili mogę wypożyczyć z każdej filii 6 książek na miesiąc. Nie jeżdżę po wszystkich, w zasadzie wypożyczam tylko z 2. Mają mnóstwo nowości i bez problemu można zarezerwować sobie książki, potem przedłużyć samemu dwa razy o 1 miesiąc. Można otrzymać mailowo kod do legimi. Całkiem fajna sprawa.

[sercemoje1]

U mnie w Warszawie na Mokotowie 10 z możliwością przedłużenia. Podobnie na Ursynowie. A Na Mokotowie biblioteki czynne, na Ursynowie zamknięte.

[patio11]

sercemoje1 napisała:

A Na Mokotowie biblioteki czynne, na Ursynowie zamknięte.

Taki był stan na wczoraj. Rozporządzenie opublikowane wczoraj wieczorem zmieniło to i aktualnie biblioteki nie moga udostępniać zbiorów.

W Warszawie kazda dzielnica ma swój własny regulamin. I tak na Ochocie mozesz miec wypożyczonych 5 książek z każdej filii bez limitu ogólnego, a na Ursynowie 5 książek z jednej filii i max 10 ksiazek wypożyczonych. Maja tez jakies limity na rezerwacje (chyba 10). A na Ochocie mozesz miec i 100 rezerwacji.
Oczywiście nie kazda filia trzyma sie sztywno regulaminu😉

[sercemoje1]

patio11 napisał(a
>
> Taki był stan na wczoraj. Rozporządzenie opublikowane wczoraj wieczorem zmienił
> o to i aktualnie biblioteki nie moga udostępniać zbiorów.
>
> W Warszawie kazda dzielnica ma swój własny regulamin. I tak na Ochocie mozesz m
> iec wypożyczonych 5 książek z każdej filii bez limitu ogólnego, a na Ursynowie
> 5 książek z jednej filii i max 10 ksiazek wypożyczonych. Maja tez jakies limity
> na rezerwacje (chyba 10). A na Ochocie mozesz miec i 100 rezerwacji.
> Oczywiście nie kazda filia trzyma sie sztywno regulaminu😉

Tyle,ze wczoraj późnym wieczorem na stronie bibilioteki Wawa Mokotów pojawił się komunikat o tym, że beda czynne:www.bpmokotow.waw.pl/bpmok/index.php/dla-czytelnika/wazne-informacje/1383-dostep-do-polek-w-bibliotekach-na-mokotowie

[dominika9933]

A widzisz, tego nie wiedziałam, że w kilku filiach można pożyczyć w tym samym czasie po pięć książek. Dobrze wiedzieć, gdyby mieli jeszcze kiedyś zamykać.