Czy jest tu jakiś lekarz?

[ladyinred84]

Piszę w desperacji, bo moja babcia już drugi tydzień choruje, być może zwykła grypa ale boję się że źle się skończy. Próbujemy dostać się do jakiegoś lekarza żeby ją zbadał ale to graniczy z cudem. Na własną rękę zrobiliśmy badania krwi i wyszły nieciekawie. Czy ktoś jest w stanie zinterpretować i powiedzieć jak leczyć?

[kamin]

Wysokie OB czyli faktycznie walczy z infekcją.
Poza tym lekka anemia.

[cku]

Płytki jakies kosmiczne...

[kamin]

Faktycznie płytki w kosmos wystrzelone. Mój mózg tam chyba przecinek gdzieś dostawił.

[marinette.wue]

Leukocyty niskie, wiec ta walka cos słabiutka

[cku]

Przy wirusach mogą byc obnizone.

[andaba]

Samemu niczym.

Zadzwoń na OPC i spytaj, czy może poczekać do poniedziałku.

[katecat1]

A lekarzowi nie można tego wyniku wysłać w ramach teleporady? Na forum nie dostaniesz sensownej odpowiedzi tylko bzdury typu " lekka anemia", nikt też nie wystawi ci zlecenia na kolejne, konieczne w tej sytuacji, badania. Żaden szanujący się lekarz nie postawi diagnozy przez internet i tylko na podstawie tych wyników. Biegiem do lekarza, POZ albo nocna i świąteczna opieka.

[marinette.wue]

Dokladnie nocna opieka.
U starszych osob moze byc masa schorzeń .lepiej robic crp niz ob.

[marinette.wue]

Starzy jak i dzieci mormy mają inne więc nie patrz na mirmy laboratoryjne.

[mamtrzykotyidwa]

Te pytki są bardzo niepokojące, bo to może się skończyć udarem, albo zawałem.
Pogotowie, SOR, nocna pomoc, izba przyjęć najbliższego szpitala zakaźnego.
Czy babcia dostaje jakieś leki? Wiem, że przy koronie dają pacjentom aspirynę, właśnie w celu ochrony przed zawałem/udarem, ale nie mam pojęcia w jakich dawkach, bo lekarzem nie jestem - dzwoń do jakiegokolwiek lekarza i pytaj. Jeśli babcia nie ma duszności, to może wystarczy podawać jakieś leki i da radę.

[lwica_24]

Próbowałam cokolwiek przeczytać- daremnie. Jest zupełnie nieczytelne.

[andaba]

Powiększ sobie?

[cku]

To zmien okulary. Ja dalam radę, fakt zdjęcie nieostre.

[ladyinred84]

Dziękuję za odzew i przepraszam że założyłam drugi wątek. Myślałam,ze ten post się nie wysłał. Dawaliśmy peralgine i inne przeciwgorączkowe ale wszystko pomaga na krótka metę.

[memphis90]

Jedzcie na SOR. DZISIAJ!!!!

[memphis90]

Lwico, jak nie widać, to musisz otworzyć sobie samo zdjęcie w nowym oknie.

[memphis90]

NA CITO LEKARZ/SOR BO PLYTKI SA WYWALONE W KOSMOS I ZARAZ ZROBIĄ JAKIŚ ZATOR!!!!!!
Jest jakiś stan zapalny - wysokie OB, neutrofile, płytki plus anemia.

[ladyinred84]

Dziękuję Memphis, jedziemy na NPL jeszcze dziś.

[katecat1]

I co z babcią, dostała się do lekarza?

[hedna]

Daj znać co z babcią

[ladyinred84]

Babcie skonsultowal jakiś przypadkowy lekarz, który miał akurat dyżur na NPL ( ortopeda), przepisał jakieś lekarstwo na kaszel i kazal się zgłosić w poniedziałek do poradni hematologii. Mam nadzieję, że babci się nie pogorszy do poniedziałku....

[pulcino3]

Szkoda że nie przepisał już antybiotyku choćby osłonowo na płuca, skoro od 2 tygodni się meczy, to nawet z wirusowej infekcji może przejsc w bakteryjną.. Powinna dostać też leki przeciwzakrzepowe np xalerto i na duszności inhalator suchy.
Szkoda też że nie zbadano jej crp.
Nie jestem lekarzem, ale chyba sam lek na kaszel po 2 tygodniach przechodzenia "grypy", by mnie nie satysfakcjonował.
Osłuchał ją chociaż? Nie mówiąc, że covidovcom na cito robią zdjecie rtg jeśli zachodzi taka potrzeba już na buforze.

[pulcino3]

Nie możesz sprobować w innym szpitalu?
Nie wiadomo czy ona da radę przeczekać do wizyty u hematologa,, u Was od reki rejestrujaą i można od razu się dostać? U nas w czasie niepandemii czekalo się dobre kilka miesięcy na pierwszą wizytę. Dziś nawet prywatnie z miejsca nie idzie się nigdzie dostać.

[memphis90]

Idiota. Ja bym wbijała na SOR.

[aguar]

Daj spokój! Badał ją, Ty nie. A autorka bardzo skąpo opisuje jej stan.

[evee1]

Ale te płytki są strasznie wysokie! I to może się skończyć zatorem, tym bardziej, że to pewnie starsza osoba i z powodu choroby pewnie głównie leży.
Ja bym ją jeszcze raz zawiozła na SOR i machają tymi badaniami, żeby tym się zajęli przede wszystkim.
A babcia na jeszcze jakieś inne choroby i czy bierze lekarstwa. Niestety nowotwory mogą też powodować wysoki poziom płytek.

[memphis90]

A co to ma do rzeczy? Nie trzeba W OGÓLE badać, żeby wiedzieć, że płytki powyżej miliona to jest olbrzymie ryzyko

[aguar]

A moim zdaniem trzeba zbadać, choćby samym wywiadem, w ostateczności.

[nangaparbat3]

Oczywiście że trzeba zbadać i właśnie o to chodzi. Chyba też o to, że być może można coś w ciemno zlecić, żeby do momentu znalezienia przyczyny nadpłytkowości i rozpoczęcia leczenia zmniejszyć możliwość jakiejś katastrofy.
Zauważ, że na wyniku jest jak byk: wynik do NATYCHMIASTOWEJ konsultacji z lekarzem!

[evee1]

ladyinred84, jak babcia?

[przepio]

I jak z babcią?