kurczak z antybiotykami?

[edka12]

Po lekturze sąsiedniego wątku. Czy wy naprawdę wierzycie, że kurczaki z biedry, lidla itp są nafaszerowane antybiotykami, hormonami i gmo? Za dużo Bosackiej się naoglądałyście? W Polsce dodawanie tego do paszy jest niezgodne z prawem więc te kurczaki z pewnością nie mają takich dodatków. Powiem więcej pod tym względem są pewniejsze niż kurczak od baby ze wsi

[piesiedwa]

Hahaha
Dobrym sposovem jest zobaczenie jak wyglada kurczak ze wsi...jak male piersi itd. Te sklepowe to mutanty.

[fitfood1664]

i gdzie niby kupujesz te kurczaki ze wsi? jak ktoś hoduje kilka zdrowo to na własny użytek, nie na sprzedaż
ja kurczaki oceniam po stanie kości, jak mostek sterczy dumnie w górę znaczy kurczak samodzielnie pochodził trochę, jak jest platfus, to znaczy że kurczak całe życie przeleżał, potwierdzają to wygięte kości udowe i goleniowe, ale to dopiero po upieczeniu widać, najtańsze kurczaki tak mają

[memphis90]

I NAPRAWDĘ uważasz, że kurze cycki rosną od antybiotyków...?

[nickbezznaczenia]

Nie znasz się. Kobieta z małym biustem to ta, która antybiotyków nie brała i wszystko jasne.

[majenkir]

piesiedwa napisał(a):

> Hahaha
> Dobrym sposovem jest zobaczenie jak wyglada kurczak ze wsi...jak male piersi it
> d. Te sklepowe to mutanty.

Bo to jest inna rasa. te z dużymi piersiami to brojlery, kurczaki typowo mięsne. Rosną O wiele szybciej od innych, po dwoch miesiacach nadaja sie już do uboju 😔.

[fitfood1664]

faszerowane czy nie, sam chów jest taki sobie, zresztą by oceniać jakość czegokolwiek trzeba mieć to do czego porównać, gdzie niby kurczaki są takie cudowne i zdrowe???

[little_fish]

W dobrych restauracjach. Wg sąsiedniej wątku. Ale skąd się tam biorą, pojęcia nie mam

[fitfood1664]

bzdura, inaczej jak wytłumaczyć nieobecność takich kurczaków w sklepach?
w marketach czasem się trafi partia względnie dobrych kurczaków od czasu do czasu, ale szału ni ma

[memphis90]

No dobry kurczak chodzi do porządnej restauracji, to chyba oczywiste...

[little_fish]

😂😂😂

[bukietlisci]

u mojej teściowej. u mojej teściowej są takie kuraki. dostajemy, jemy, widimy róźnicę .

[fitfood1664]

oczywiście że jest kolosalna różnica, chyba nikt nie śmie twierdzić że jej nie ma
z tym, że gdyby twoja teściowa przerzuciła się na chów intensywny w celach zarobkowych, to i kuraki pewnie nie byłyby już takie smaczne

[bukietlisci]

pewnie tak. ale fakt jest taki, źe nie dotykamy kijem kupnych kuraków. śmierdxą. a nie jesteśmy francuskimi pieskami. róźnica istotnie jest kolosalna.

[fitfood1664]

śmierdzą, fakt, przynajmniej te najtańsze, te takie bardziej zwarte trochę mniej i nawet smak kurczaka mają w pewnym stopniu

[memphis90]

Mnie najbardziej wzrusza mleko bez GMO...

[edka12]

otóż to)