Covidowa odporność moich dzieci

[sonix73]

Nie wszystkich niestety, ale: pierwszy zachorował 18latek, dwa tygodnie temu, ciagle nie jest zdrowy, test pozytywny. Kilka dni po jego teście zrobilam sobie i reszcie dzieci, dwóch chłopców wyszło negatywnie. Wczoraj powtórzyłam im badanie, bo siedzimy na kupię w mieszkaniu, nikt się nie izoluje, i są czyści. Śladu wirusa nie ma. Podawalam dzieciom od września bronchovaxom, są przed trzecią, ostatnia dawką. Czy to mogło tak podnieść odporność? Ja, mąż i starsze dzieci braliśmy luivac, poza jednym aktywnie chorym, jesteśmy bezobjawowi.
Dziwne. Robiąc im wczoraj wymaz byłam przekonana, że będą pozytywni. Trochę szkoda, bo mielibyśmy to za sobą, te izolacje, kwarantanny itp.

[alicia033]

w ogóle nie dziwne.
Jedni są odporni inni nie.
U nas wynik pozytywny miał mąż, czworo naszych dzieci (dwoje pełnoletnich, dwoje przedszkolaków) i ja negatywne. Badani byliśmy najpierw testami RT-PCR a trzy tygodnie później serologicznymi - tylko u męża wyszły przeciwciała.

[jagaa]

Syn 17 lat pozytywny, z objawami, ja i mąż testowani testem RT PCR oraz teraz serologicznym na przeciwciała IgM i IgG - czyści. Mieszkamy w kupie na 60m2 i się nie zaraziliśmy. Nie jemy żadnych specyfików na podniesienie odporności.

[sol_13]

Bronchovaxom nie ma nic do rzeczy moim zdaniem. Albo się po prostu nie zarazili, albo przeszli wcześniej bez objawów. Wsrod moich znajomych ktorzy przechorowali covid wygladalo to tak: zarazali sie gdzies na miescie/w pracy faceci, przynosili do domu, zarazali żony (lub nie), dzieci zdrowe u wszystkich.