Sytuacja chorych w szpitalach jednoimiennych

[moze_sprobowac_inaczej]

Blisko mam szpital jednoimienny, przewożone są osoby z daleka również. Chciałabym pomóc.
Czy któraś z Was ma wiedzę, jak wygląda pobyt w takim szpitalu? Mam na myśli chorych lżej (nie na OIOMie ). Czy można im dostarczyć wodę, jakieś środki czystości? Czego potrzebują? Na.lolalnych grupach cisza.

[mia_mia]

Zadzwoń do szpitala, ja słyszałam apel z jakiegoś i prosili o wszystko, wodę, owoce, przekąski, mydło, ręczniki, piżamy, ubrania, pewnie książką czy gazetą też nie pogardzą. Ludzie przyjeżdżają bez niczego, rodzina na kwarantannie nie może dostarczyć albo za daleko albo jej nie ma.

[35wcieniu]

Można ale oczywiście bez kontaktu- dla konkretnego pacjenta zostawiasz w wyznaczonym miejscu (w zależności od szpitala, różnie, portiernia na przykład), a jak chcesz doposażyć szpital to oczywiście też możesz ale potrzeby mają różne więc trzeba zadzwonić i umówić się na przekazanie.

[moze_sprobowac_inaczej]

Nie chcę dopisać szpitala, tylko pomoc pacjentom, na tyle ile mogę

[b.bujak]

www.facebook.com/chirmag/posts/3408103279286239

[moze_sprobowac_inaczej]

Dziekuje bardzo.