Jak długo się izolować?

[sineado]

W niedzielę mąż się rozchorował, 38stopni, bóle kości i głowy, stracił też węch i smak. We wtorek ja miałam osłabienie i bóle kości, trochę kaszel. Od wczoraj oboje czujemy się zdrowo, jemu nie wrócił jeszcze smak i węch. Córka żadnych objawów. Ile należałoby się izolować? Nie robiliśmy testów.

[daniela34]

Ja bym się kierowała oficjalnymi wytycznymi: izolacja kończy się po 3 dniach bez objawów, ale nie wcześniej niż po 13 dniach od wystąpienia objawów. Czyli 13 dni licząc od wtorku.

[ida_listopadowa]

tez dostalam taka informacje od lekarza - 13 dni od objawow lub 10 od testu. Z tym, ze osoby towrzyszace powinny izolowac sie dluzej.

[mon_amour40]

Nasi znajomi też mają takie wytyczne. Testów im nie zrobiono w POZ, bo za mało objawów Potem mają powoli wracać do normalnego życia.

[julita165]

Tak, zdrowi domownicy powinni siedziec na kwarantannie 10 dni od zakonczenia izolacji chorego bo teoretycznie mogli zarazic sie dopiero ostatniego dnia jego choroby, a ootymalnie nawet 3 dni dluzej. Tak siedziala kolezanka z pracy ( teoretycznie zdrowa, maz chory ) na podstawie informacji sanepidu.

[milka_milka]

Teraz 7 dni. Oficjalna kwarantanna.

[m_incubo]

Jemu smak nie wrócił, więc on nadal ma objawy.

[daniela34]

Alurat węch/smak to niektórym wraca po kilku tygodniach, więc tym to raczej ciężko się kierować.

[memphis90]

Węchu i smaku to nie dotyczy. Tylko gorączka, kaszel, bóle i cała reszta.

[marinette.wue]

Ale po infekcji kaszlec mozna i miesiąc

[milka_milka]

Smaku może nie mieć kilka miesięcy albo i rok.

[slonko1335]

Osoby chore przynajmniej 13 dni od wystąpienia objawów, trzy ostatnie dni bez żadnych objawów. Osoby zdrowe plus 7 dni od końca izolacji chorych.

[daisy]

Oficjalne dane, czyli 10 dni od pozytywnego wyniku, nie krócej niż 13 dni od wystąpienia objawów, 3 dni po ustąpieniu objawów mogą być niewystarczające do wznowienia normalnego trybu życia... Trochę trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem, ja bym dodała tydzień, zanim zaczniesz spotykać się z ludźmi w zamkniętych pomieszczeniach. Oficjalnie mogę wszystko już od tygodnia, ale przełożyłam wizytę u dentysty (bardzo był mi wdzięczny) i z ludźmi spotykam się na razie tylko na dworze.

[milka_milka]

Czytałam, że wg badań przy skąpych objawach zakaźność spada od 5-7 dnia i że po 10-14 dniach od pierwszych objawów już się nie zakaża.

[sylwik7]

Nieustannie czytam lub słyszę od znajomych, że mają dość ewidentne objawy covid a nie mogą doprosić się testu.
Wszystkie te statystyki codziennie podawane są masakrycznie zafałszowane jeżeli nie testuje się nawet mocno objawowych pacjentów.