bezajagodowa
14.11.20, 13:22
Przez tego wirusa nie mogę widywać się regularnie z moim mężczyzną. W dodatku on ma co chwilę kwarantannę, bo jest lekarzem. Można powiedzieć na pierwszej linii frontu walki o zdrowie nas wszystkich. A mi tak bardzo go brakuje. Chyba nawet jestem z nim w ciąży. Tymczasem moja matka ciągle ma do mnie pretensje i nie jestem dla niej dość dobra. Jak jej zrobiłam jej awanturę i zagroziłam, że o jej traktowaniu mnie opowiem mojemu mężczyźnie, to nie chciała mnie wcale słuchać. Ledwo daję radę, bo najgorsza jest ta tęsknota. Jak ludzie sobie radzą z tym uczuciem, szczególnie teraz w tych ciężkich czasach. Jestem kobietą sukcesu, mam dobrą pracę i nieruchomość a mimo to nie radzę sobie z tym uczuciem miłości połączonej z tęsknotą.