Polonistki - co tu jest źle??

[jakis_wolny]

W zadaniu 3 C....

Jak powinno być? Bo wydaje mi się, że to akurat jest dobrze...

[saszanasza]

Trojgu profesorach powinno być.
Nie jestem polonistką.

[ela.dzi]

Wtedy powinno być 'trojgu profesorów'. Jest dobrze.

[saszanasza]

ela.dzi napisał(a):

> Wtedy powinno być 'trojgu profesorów'. Jest dobrze.

No niekoniecznie, w wikipedii wyczytałam że poprawna forma to „trojgu studentach”, czyli analogicznie „trojgu profesorach” nie trojgu stodentów/profesorów.

[saszanasza]

saszanasza napisała:

> ela.dzi napisał(a):
>
> > Wtedy powinno być 'trojgu profesorów'. Jest dobrze.
>
> No niekoniecznie, w wikipedii wyczytałam że poprawna forma to „trojgu studentac
> h”, czyli analogicznie „trojgu profesorach” nie trojgu stodentów/profesorów.
>
>

Poza tym to miejscownik o kim o czym, o studentach, o profesorach, a nie o studentów o profesorów.

[ela.dzi]

Ok, ale wtedy trzeba wiedzieć, że profesorowie są różnej płci.

[ela.dzi]

Przykładowo - jest 'Bajka o trzech niedźwiadkach' czy 'Bajka o trojgu niedźwiadkach' ?

[zona_mi]

ela.dzi napisał(a):

> Przykładowo - jest 'Bajka o trzech niedźwiadkach' czy 'Bajka o trojgu niedźwiad
> kach' ?

Niedźwiadek to rodzaj męski, dlatego o trzech. Mogłoby być np. o trojgu niedźwiedziątkach, gdyby znalazła się wśród nich samiczka.

[ela.dzi]

No właśnie, a tutaj nie mamy info o płci, więc obie formy (trzech/trojgu) powinny być dopuszczone (chyba, że na lekcji podany był szerszy kontekst, do którego odnosi się to zdanie).

[saszanasza]

ela.dzi napisał(a):

> No właśnie, a tutaj nie mamy info o płci, więc obie formy (trzech/trojgu) powin
> ny być dopuszczone (chyba, że na lekcji podany był szerszy kontekst, do którego
> odnosi się to zdanie).

No nie, bo jeżeli nie mamy informacji o płci, to musimy zastosować „trojgu”, bo taka jest zasada, a nie dowolność.

[ivaz]

to jest liczebnik zbiorowy, którego się używa
- z rzeczownikami nazywającymi osoby różnej płci, np. sześcioro nauczycieli, piętnaścioro ludzi
- z rzeczownikami nie posiadającymi l.poj h np. dwoje skrzpiec, troje nożyc
- z rzeczownikami nazywającymi młode osobniki np dwoje kurcząt, troje dziwcząt
Ostatnio córka miała sprawdzian, więc musiałam sobie przypomnieć he he

[wrotek0]

Też o trzech, bo niedźwiedziatko jest rodzaju nijakiego. Tak jak o trzech niemolętach.

[saszanasza]

ela.dzi napisał(a):

> Ok, ale wtedy trzeba wiedzieć, że profesorowie są różnej płci.

No bo co do zasady są. Nie ma żeńskiego odpowiednika wyrazu profesor, o ile inne wyrazy w zdaniu nie wskazują na konkretną płeć, np. profestor Ola Nowak. Nie ma takiego tworu jak „profesorka”.

[ela.dzi]

saszanasza napisała:

> ela.dzi napisał(a):
>
> > Ok, ale wtedy trzeba wiedzieć, że profesorowie są różnej płci.
>
> No bo co do zasady są. Nie ma żeńskiego odpowiednika wyrazu profesor, o ile inn
> e wyrazy w zdaniu nie wskazują na konkretną płeć, np. profestor Ola Nowak. Nie
> ma takiego tworu jak „profesorka”.
>
>
Od niedawna jest, choć ciężko byłoby mi tak mówić. sjp.pl/profesorka

[saszanasza]

ela.dzi napisał(a):

> saszanasza napisała:
>
> > ela.dzi napisał(a):
> >
> > > Ok, ale wtedy trzeba wiedzieć, że profesorowie są różnej płci.
> >
> > No bo co do zasady są. Nie ma żeńskiego odpowiednika wyrazu profesor, o i
> le inn
> > e wyrazy w zdaniu nie wskazują na konkretną płeć, np. profestor Ola Nowak
> . Nie
> > ma takiego tworu jak „profesorka”.
> >
> >
> Od niedawna jest, choć ciężko byłoby mi tak mówić. sjp.pl/profesorka

nie, jak napisali w linku to „zwyczajowa forma”.

[buldog2]

Nieprawda.
To próba przemocowego wymuszenia zmiany języka.
Wcześniej postępował tak Wielki Językoznawca.

[m_incubo]

Nie. Powinno być trojgu profesorach, nie znamy ich płci.

[zona_mi]

saszanasza napisała:

> Trojgu profesorach powinno być.

Pod warunkiem, że byli różnej płci. Jeśli sami mężczyźni, to trzech.

[saszanasza]

zona_mi napisała:

> saszanasza napisała:
>
> > Trojgu profesorach powinno być.
>
> Pod warunkiem, że byli różnej płci. Jeśli sami mężczyźni, to trzech.
>
>
> No tak, ale jeżeli tam ktoś wskazał błąd, to założenie jest takie, że muszą być różnej płci, inaczej nie byłoby błędu.
>
>

[zona_mi]

> > No tak, ale jeżeli tam ktoś wskazał błąd, to założenie jest takie, że mus
> zą być różnej płci, inaczej nie byłoby błędu.

Ale tego nie wiemy.
Z założenia napisałabym trzech, chyba że uczniowie wcześniej istotnie rozmawiali o trojgu.

[krwawy.lolo]

Jeśli to proferorowie KULu, brakuje określenia bł. (błogosławiony), jak zaznaczono na czerwono.

[ichi51e]

[kamin]

Piękne.

[piataziuta]

[aniani7]

CudneDDD

[m_incubo]

😂

[annajustyna]

I to jest prawidłowa odpowiedź!

[twarz2]

You made my day!

[cichadziewuszka]

😂

[skumbrie]

Z siedmiorgiem skrzypiec, o trojgu profesorach - przecież to liczebniki zbiorowe, polimerów do tego potrzeba?

[jakis_wolny]

skumbrie napisała:

> Z siedmiorgiem skrzypiec, o trojgu profesorach - przecież to liczebniki zbiorow
> e, polimerów do tego potrzeba?

Wychodzi na to, że tępa jestem

[skumbrie]

Tfu, polonistów, nie polimerów 😉
Polecenie tam było czy w internecie też tylko fragment, który wkleilas?

[nangaparbat3]

Zdążyłam już podeliberować nad tymi "polimerami" - że jakieś specjalne połączenia w mózgu tak się teraz nazywa albo co?

[potworia116]

Ja też się poczułam strasznie niedouczona.przy tych polimerach.

[jakis_wolny]

skumbrie napisała:

> Tfu, polonistów, nie polimerów 😉
> Polecenie tam było czy w internecie też tylko fragment, który wkleilas?

"Wpisz właściwą formę liczebnika" - takie było polecenie.
Klasa VI.
Sp

[droch]

> (...) o trojgu profesorach

Tylko wtedy, gdy wiemy, że są różnej płci. Znasz opowieść o "trojgu braciach"? No nie, prawda?

[skumbrie]

Ech, wykształcona ematka wąska specjalistka.
Rzeczownik profesor ma dwie formy w liczbie mnogiej: profesorzy, profesorowie. I każdy z nich łączy się z innym liczebnikiem. Rodzaj (płeć) profesorów jest tu wtórny.

sjp.pwn.pl/szukaj/Profesor.html

[memphis90]

Ok, ale czy w takim razie nie należałoby uznać dwóch odpowiedzi jako poprawnych? W końcu nie wiemy, czy to byli profesorzy czy profesorowie...

[vivyan]

No ale bracia z założenia są mężczyznami...😁

[annajustyna]

A kto ich tam wie...

[saszanasza]

annajustyna napisała:

> A kto ich tam wie...


zeńską formą wyrazu bracia są „siostry”

[m_incubo]

Chyba, że to bracia Wachowscy, wtedy to siostry

[rosa-fira]

😆😆😆

[taki-sobie-nick]

Będę się upierać (jako niepolonistka), że "o trzech profesorach" też może być, jeżeli wszyscy są płci męskiej.

Skrzypce to słowo w liczbie mnogiej niemające liczby pojedynczej, tak jak "sanki", więc "siedmiorgiem".

[barbaram1]

Chyba chodzi o to, że powinnaś odmieniać liczebnik "troje", gdyż mówisz w mianowniku: troje profesrów, a nie trzy profesorów. Odmiana czasownika troje tu: pl.wiktionary.org/wiki/troje

[barbaram1]

*odmiana liczebnika, nie czasownika

[ela.dzi]

A nie trzej profesorowie ? Tak było, gdyby było wiadomo, że są różnej płci.

[skumbrie]

Idzie trzech profesorów - mężczyźni.
Idą trzej profesorowie - też mężczyźni.
Rozmawialismy o trojgu profesorach.

[ela.dzi]

Skąd masz takie info ? To jest tylko twoje założenie, ja widzę trzech facetów i też mam rację

[ela.dzi]

Idzie trzech panów, idą trzej panowie. Rozmawialiśmy o trojgu panach czy o trzech panach ?

[saszanasza]

ela.dzi napisał(a):

> Idzie trzech panów, idą trzej panowie. Rozmawialiśmy o trojgu panach czy o trze
> ch panach ?


„Panów” jest rodzajem męskoosobowym i ma swój odpowiednik w rodzaju nmosobowym, dlatego „trzech” jest poprawną formą

[zona_mi]

barbaram1 napisała:

> Chyba chodzi o to, że powinnaś odmieniać liczebnik "troje", gdyż mówisz w mianowniku: troje profesorów, a nie trzy profesorów.

A nie: trzech profesorów, jeśli byłoby to trzech mężczyzn?

[barbaram1]

No to może nie mam racji. Nie jestem polonistką. Zgadzam się z Wami w wielu kwestiach, ale na uczelniach najczęściej piszą: Troje nowych profesorów na naszej uczelni...Troje profesorów naszej uczelni otrzymało nagrody itp. No więc z tego wywnioskowałam, że jednak mówi się troje. No gdzie jak gdzie, ale chyba na uczelniach piszą poprawnie, tak sądziłam

[annajustyna]

Bo pewnie jest dwóch panu I jedna pani albo dwie panie I jeden pan.

[buldog2]

Aby na pewno?
I są trzej muszkieterowie, nie słychać o trojgu muszkieterów.

[aniani7]

Serio siedmioma skrzypiec, a nie siedmioma skrzypcami?

[annajustyna]

Dlatego bł.

[mama-ola]

aniani7 napisała:

> Serio siedmioma skrzypiec, a nie siedmioma skrzypcami?

"Skrzypce" nie mają liczby pojedynczej i łączą się z liczebnikiem zbiorowym: dwoje, troje, siedmioro. A potem trzeba to "siedmioro" podać w odpowiednim przypadku.
Jeśli chodzi o profesorów, to albo ich było trzech, albo troje. Ja bym na sprawdzianie z wielu zagadnień uznała obie odpowiedzi jako dobre, ale jeśli kartkówka dotyczyła wyłącznie liczebników zbiorowych - i uczeń to wiedział - to wymagałabym liczebnika zbiorowego.
Zauważmy przy tym, że te ćwiczenia sprawdzał automat, nie nauczyciel.

[glanaber]

mama-ola napisała:

> Zauważmy przy tym, że te ćwiczenia sprawdzał automat, nie nauczyciel.

Pomijając całe zagadnienie będące istotą wątku: serio te kartkówki i sprawdziany online sprawdza automat? Czyli nauczyciele dostają program, który zawiera gotowe testy oraz narzędzie do ich sprawdzania? No to ja się nie dziwię, że również w tym aspekcie wolą zdalną szkołę, odpada te „dodatkowe 1000 godzin tygodniowo na układanie i sprawdzanie sprawdzianów”.

[mama-ola]

> Czyli nauczyciele dostają program, który zawiera gotowe testy oraz narzędzie do ich sprawdzania?

Tworzenie takich programów to był ukłon w stronę ucznia, nie nauczyciela Ot, choćby tacy Władcy Słów, których szczerze polecam. Nawet się zastanawiałam, czy to konkretne ćwiczenie nie jest z Władców Słów, ale chyba nie, bo tam się błędy po prostu zaznaczą na czerwono bez pisania "bł".

Czemu ukłon w stronę ucznia. Bo uczniowie lubią gry komputerowe i zdecydowanie wolą robić coś na kompie niż na kartce. We Władcach Słów są ćwiczenia gramatyczne z taką oprawą, jaką uczniowie lubią - tu klinkąć, tam przeciągnąć, gdzieś wpisać słówko czy dwa. Kiedyś przed jakąś klasówką końmi zaciągnęłam mojego wyjątkowo leniwego syna, żeby odpalił ten program, i jak już odpalił, to zrobił 11 zadań z rzędu, niektóre po kilka razy, bo chciał poprawić wyniki.

[asia_i_p]

Nie, nauczyciele dostają dostęp do narzędzia, w krórym mogą sobie ułożyć własny test i wpisać do niego klucz. W ramach wpisanego klucza sprawdza wtedy automatycznie.
1000 godzin tygodniowo to nie jest, kartkówkę się w Google Formsach pisze w kwadrans, sprawdzian w niecałą godzinę, trochę zabawy jest z nagraniami, ale też się da, natomiast sprawdzanie jest przyspieszone, bo tylko przelatujesz te pytania, za które dał 0 i sprawdzasz, czy się rzeczywiście 0 należało, czy to jednak poprawna odpowiedź nieprzewidziana w kluczu, no i sprawdzasz pytania otwarte.

[droch]

Zauważmy przy tym, że te ćwiczenia sprawdzał automat, nie nauczyciel.

Za treść zadania (w szczególności: jednoznaczne sformułowanie polecenia) i poprawność odpowiedzi zawsze odpowiada nauczyciel, automatyczne sprawdzanie nie jest okolicznością łagodzącą.

[mama-ola]

> Za treść zadania (w szczególności: jednoznaczne sformułowanie polecenia) i popr
> awność odpowiedzi zawsze odpowiada nauczyciel, automatyczne sprawdzanie nie jes
> t okolicznością łagodzącą.

Jasne. Dlatego zawsze warto porozmawiać z nauczycielem.
Mnie się zdarza pisać do nauczycieli, gdy się z czymś nie zgadzam. Nie wiem, co myślą o takiej matce (ematce) prywatnie, ale oficjalnie prezentują postawę typu "dziękujemy za zainteresowanie i zaangażowanie, to dla nas bardzo cenne". Nieraz udało mi się coś uzyskać.

[potworia116]

Jeśli płeć profesorów jest jednorodnie męska, to jest poprawnie. Jeśli niedookreślona - trojgu.

[majaa]

Zgadzam się.

[demodee]

Ale jeśli płeć jest niedookreślona lub nieistotna dla wypowiedzi, to posługujemy się męskoosobowym liczebnikiem.

"Dziś miałam spotkania z trzema klientami". - zdanie informujące o tylko liczbie klientów, neutralne.
"Dziś miałam spotkania z trojgiem klientów". - zdanie z dodatkową informacją, że klienci byli płci zróżnicowanej.

[demodee]

A jak jest poprawnie:

"Rozmawialiśmy o trojgu słynnych ludziach" czy
"Rozmawialiśmy o trzech słynnych ludziach"?

[krwawy.lolo]

o trojgu słynnych ludzi

[saszanasza]

krwawy.lolo napisał:

> o trojgu słynnych ludzi


o kim/o czym, o ludziach a nie
o kim/o czym o ludzi

[droch]

o kim/o czym, o ludziach a nie
o kim/o czym o ludzi

Ta zasada działa tylko w niektórych przypadkach, bo "idę z dwojgiem/ trojgiem dzieci", chociaż "idę z dziećmi".

[demodee]

> "idę z dwojgiem/ trojgiem dzieci"

Ale "dzieci" to istoty niedorosłe. Można też powiedzieć "idę z trójką dzieci".

[saszanasza]

droch napisał:

> o kim/o czym, o ludziach a nie
> o kim/o czym o ludzi
>
> Ta zasada działa tylko w niektórych przypadkach, bo "idę z dwojgiem/ trojgiem d
> zieci", chociaż "idę z dziećmi".

No bo tak po prostu jest

sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/dwojgu-ludziom-ale-dwojgiem-ludzi-czemu-nie-dwojgiem-ludzmi;15641.html

[saszanasza]

demodee napisała:

> A jak jest poprawnie:
>
> "Rozmawialiśmy o trojgu słynnych ludziach" czy
> "Rozmawialiśmy o trzech słynnych ludziach"?


o trojgu słynnych ludziach

[demodee]

> o trojgu słynnych ludziach

Więc tytuł filmu "Dwóch ludzi z szafą" jest niepoprawny językowo?
Powinno być "Dwoje ludzi z szafą"?

[saszanasza]

demodee napisała:

> > o trojgu słynnych ludziach
>
> Więc tytuł filmu "Dwóch ludzi z szafą" jest niepoprawny językowo?
> Powinno być "Dwoje ludzi z szafą"?

Jeżeli wiemy, że to na pewno są mężczyźni to używamy formy „dwóch”. Pewnie ktoś nadając tytuł książce dokładnie wiedział o kim pisze😉 Jeżeli tego nie wiemy, to używamy formy „dwoje”. Nie jestem polonistką ale na podstawie tego co wyczytałam, to tłumaczę to sobie w ten sposób:
Jeżeli jakiś wyraz jednoznacznie nie wskazuje czy mamy do czynienia z formą męską czy żeńską (albo nie posiada którejś z tych form, jak „profesor”(forma profesorka jest formą jedynie zwyczajową), to używamy dwoje, czworo, troje, w pozostałych przypadkach piszemy dwóch, dwie itd.
Np. Zdanie „Wykład prowadziło dwóch profesorów: Adam Nowak i Bartosz Nowakowski” będzie poprawne.

Pewnie sa do tego jakieś reguły, ale nie drążyłam, aż tak polskiego nie lubię.

[demodee]

> Jeżeli wiemy, że to na pewno są mężczyźni to używamy formy „dwóch”. (...) Jeżeli tego nie wiemy, to używamy formy „dwoje”.

Czyli jeśli słowa piosenki mówią:
"Dwoje młodych ludzi szło gościńcem, gdzieś w nieznane..."
to oczami wyobraźni widzisz dwóch facetów na tym gościńcu?

> Nie jestem polonistką

Nie trzeba być polonistką, żeby poprawnie używać liczebników. Ale fakt, cudzoziemcy uczący się polskiego twierdzą, ze to koszmar.

[saszanasza]

demodee napisała:

> > Jeżeli wiemy, że to na pewno są mężczyźni to używamy formy „dwóch”. (...)
> Jeżeli tego nie wiemy, to używamy formy „dwoje”.
>
> Czyli jeśli słowa piosenki mówią:
> "Dwoje młodych ludzi szło gościńcem, gdzieś w nieznane..."
> to oczami wyobraźni widzisz dwóch facetów na tym gościńcu?

Nie oczyma wyobraźni nie wiem, czy to są faceci czy kobiety, dlatego określenie „dwoje ludzi” jest prawidłowe.,
>
> > Nie jestem polonistką
>
> Nie trzeba być polonistką, żeby poprawnie używać liczebników. Ale fakt, cudzozi
> emcy uczący się polskiego twierdzą, ze to koszmar.

[aguha]

sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/trzech-i-troje;15509.html

[nocnamagia]

A skrzypce są ok? Mi bardziej pasuje z siedmiorgiem skrzypiec

[annajustyna]

Napisane, że bł.

[mus_tang1]

Skrzypce to rzeczownik występujący tylko w l.mn i stosujemy liczebnik zbiorowy, powinno być z siedmiorgiem skrzypiec. Podobnie jak sanie, okulary. Dwoje dań, troje okularów.
W drugim prawidłowo powinno być "z trojgiem profesorów"

[mus_tang1]

O trojgu słynnych procesorach,

[mus_tang1]

Bosz, profesorach..

[minniemouse]

po prostu, wcale nie rozmawialiśmy.