ciszej.tam
21.11.20, 12:44
Trochę na bazie wątku o zdradzanej cioci, bo tam pojawiła się krytyka siostrzenicy że ściągnęła ciotce siostrę zamiast sama z nią siedzieć.
Przez inne osoby jako wsparcie proponowana była borejkowska dyskrecja i wiele innych.
Co rozumiecie jako wsparcie?
Jak wyobrazacie sobie wspierająca rodzinę?
Niekoniecznie w sytuacji odkrycia zdrady, oczywiście.